Przedni naped.

Pajero, Montero, Shogun, L200

Moderator: Kosiarz

Albert
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 21
Rejestracja: pn paź 13, 2003 10:44 pm
Lokalizacja: Elbląg

Przedni naped.

Post autor: Albert » śr gru 01, 2004 2:26 am

Moze mi ktos rozsadnie wytlumaczyc jak to jest z zalaczonym napedem na wszystkie kola w misku 2.5TDI `90r ?
Chcialbym wiedziec jak to wyglada mechanicznie. Wiem ze jest w nim skrzynia redukcyjna a w niej jakis lancuch wiec sie pytam czy jak wlaczam 4H to to lancuch pracuje czy nie i jak w tym momencie napedzane sa przednie kola ?
Jak zalacze 4L to wiem ze reduktor pracuje ale jak to dokladnie dziala ?
Lancuch ze skrzyni przenosi naped na reduktor a potem na kola przednie czy na wszystkie ?
Moze jakis schemacik bym prosil bo troche na rysunku technicznym sie znam.
I jesze jedno pytanko. W moim jak zjezdzam z kraweznika lub mocno skrecam to cos sie odzywa w przodzie jakies stuki slychac. Czy to jakis przegub sobie stuka albo cos ? Dodam ze dzieje sie to przy normalnej jezdzie po miescie z wylaczonym napedem na przednie kola.

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » śr gru 01, 2004 6:52 am

musze cos sprawdzic ...kazdy nowy szczęsliwy posiadacz miska ostanimi czasy nie wie jak działa przedni naped lub jak go właczyc ..sprawdze czy chlopaki od nisannow isuzu tyz maja takie problemy... :wink:
Albert jak przód Ci robi to dzida w syf i olej schematy :)21
ale jak cos stuka przy skrecie to zacznij od podstawowej rzeczy jaka jest sprawdzenia stanu zawieszenia...przgób jak przestaje robic to na prostej z reguły sie uspakaja
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Albert
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 21
Rejestracja: pn paź 13, 2003 10:44 pm
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: Albert » śr gru 01, 2004 10:29 am

No tak ale ja bym poprostu chcial wiedziec jak to dziala. Czy np owy lancuch wyciaga sie przy jezdzie 4x4 czy tylko z wlaczonym reduktorem ?
Autko mam od 1 lipca i do tej pory przemierzylem nim 10 000 km oczywiscie po podstawowych zabiegach takich jak rozrzad, oleje, filtry, amory itp. Po zalozeniu opon MT ( uragano) zjezdzilem drogi i laki w okolicy mojej wioski i przyznaje ze w zasadzie napedu przedniego nie uzywalem. Stwierdzilem poprostu ze tu nie ma gdzie nim pojezdzic z napedem 4x4 chyba zebym zmienil opony na lyse.
Odnosnie chalasow dobiegajacych z przodu to jest to raczej jek metalu. Tak jakby cos skrzypialo przy duzym gwaltownym skoku. Co ciekawe to zdaza sie to tylko w miescie. Jezdzac po blotkach nie slyszalem tego.

Awatar użytkownika
byczy
 
 
Posty: 129
Rejestracja: wt cze 29, 2004 3:14 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: byczy » śr gru 01, 2004 12:13 pm

Pajero ma w jedną obudowę wrzucone i jedną wajchą obsługiwane dwie sprawy: reduktor i skrzynkę rozdzielczą. Reduktor jest normalnie zbudowany z trybików i normalne jego przełożenie jest 1:1. O ile mi wiadomo, łańcuch jest elementem skrzynki rozdzielczej i przenosi naped na przednią oś. W momencie, gdy załączasz przód zaczyna pracować łańcuch. Zmiana 2H na 4H powoduje naciągnięcie łąńcucha na tryby, natomiast zmiana 4H na 4L zmienia przełożenie w reduktorze i mogłoby być zrealizowane także przy napędzie tylko na tył, tyko, że to nie miałoby sensu.
krótkie kanciaste Pajero 2,5TD -było, ale się skończyło

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Post autor: misman » śr gru 01, 2004 1:04 pm

byczy pisze:Pajero ma w jedną obudowę wrzucone i jedną wajchą obsługiwane dwie sprawy: reduktor i skrzynkę rozdzielczą. Reduktor jest normalnie zbudowany z trybików i normalne jego przełożenie jest 1:1. O ile mi wiadomo, łańcuch jest elementem skrzynki rozdzielczej i przenosi naped na przednią oś. W momencie, gdy załączasz przód zaczyna pracować łańcuch. Zmiana 2H na 4H powoduje naciągnięcie łąńcucha na tryby, natomiast zmiana 4H na 4L zmienia przełożenie w reduktorze i mogłoby być zrealizowane także przy napędzie tylko na tył, tyko, że to nie miałoby sensu.
:o Co to za herezje... :o
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
byczy
 
 
Posty: 129
Rejestracja: wt cze 29, 2004 3:14 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: byczy » śr gru 01, 2004 1:23 pm

No dobra, pod łącza napedzajace kolo zębate lancucha do reszty dziadostwa a jeśli nie, to możesz i mnie oświecić.
krótkie kanciaste Pajero 2,5TD -było, ale się skończyło

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Post autor: misman » śr gru 01, 2004 1:25 pm

byczy pisze:No dobra, pod łącza napedzajace kolo zębate lancucha do reszty dziadostwa a jeśli nie, to możesz i mnie oświecić.
No teraz to się zgadzam, no :)21 I nie rób scen :)21 Po prostu skonfabulowałeś trochę ten opis, to nie wytrzymałem... :)21
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Albert
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 21
Rejestracja: pn paź 13, 2003 10:44 pm
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: Albert » śr gru 01, 2004 4:53 pm

Czyli co ? Wal prznoszacy naped na przod jest napedzany lancuchem a ten dolaczany do reszty mechanizmow skrzynki ?

Albert
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 21
Rejestracja: pn paź 13, 2003 10:44 pm
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: Albert » śr gru 01, 2004 4:54 pm

Czyli co ? Wal prznoszacy naped na przod jest napedzany lancuchem a ten dolaczany do reszty mechanizmow skrzynki ?

Awatar użytkownika
nowicjusz
 
 
Posty: 221
Rejestracja: ndz mar 21, 2004 8:28 pm
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: nowicjusz » śr gru 01, 2004 6:08 pm

[quote="Eskapada"]musze cos sprawdzic ...kazdy nowy szczęsliwy posiadacz miska ostanimi czasy nie wie jak działa przedni naped lub jak go właczyc ..sprawdze czy chlopaki od nisannow isuzu tyz maja takie problemy... :wink:
nie tylko nowy ja co bym nie włączył to jade i kropka, ale to nie wazne :lol: :lol:
szukam samuraia!!!

Awatar użytkownika
cianbo
 
 
Posty: 265
Rejestracja: pt lut 07, 2003 2:57 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Post autor: cianbo » śr gru 01, 2004 7:10 pm

Albert pisze:Odnosnie chalasow dobiegajacych z przodu to jest to raczej jek metalu. Tak jakby cos skrzypialo przy duzym gwaltownym skoku. Co ciekawe to zdaza sie to tylko w miescie. Jezdzac po blotkach nie slyszalem tego.
Wytarte plastikowe osłony ogranicznika skrętu. Przyzwyczaić się, albo nie skręcać do oporu albo zamówić w serwisie ~25zł za sztuke kawałka plastiku. :)
LR Discovery 300tdi '96 - Sprzedany!

Albert
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 21
Rejestracja: pn paź 13, 2003 10:44 pm
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: Albert » czw gru 02, 2004 1:42 am

Jest cos takiego jak ogranicznik skretu ? Musze wczolgac sie pod auto i sie przyjzec. Chyba ze to jest w takim miejsu ze widac z daleka. Wymienialem co prawda koncowki drazkow i wspornik ale jakos nie zauwazylem zeby cos ograniczalo skret. moze toto tez jeczec jak sie zjezdza z kraweznika ?
I jeszcze jedno pytanko.
Gdzie sprezynki dobre na tyl nabyc coby mozna bylo w 7 osob jezdzic albo troche workow z cementem zaladowac ?
W sierpniu bedac w Wa-wie skorzystalem z uslugi pewnej firmy z Zabek gdzie rozciagnieto mi je i zahartowano czy tez odprezono w piecu. No i bylo dobrze a nawet niezle tylko niekiedy slysze juz jak odboje wala. Czyli czas na ponowny zabieg albo wymiane sprezyn.
Nie bede przeciez co 3 m-c placil po 150zl za regeneracje. Czas na sprezynki takie coby posluzyly troche a mysle ze np 500 kg wrzucic do takiego auta to nie powinno przysasc.
Po regeneracji raz tylko przejechalem 120 km po czarnym w 7 osob i raz pralke wiozlem a wysokosc nadwozia z tylu zbliza sie do stanu z przed zabiegu.
Wiec gdzie kupic tanie i dobre ?
Ostatnio zmieniony sob kwie 09, 2005 8:50 am przez Albert, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » czw gru 02, 2004 9:40 am

7 osob plus zakupy to chyba tylko OME or IRONMAN ...do nabycia na terenie całego kraju :)2 ...sa tanasze rozwązania ale jak widac nie zawsze stuteczne ...
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Albert
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 21
Rejestracja: pn paź 13, 2003 10:44 pm
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: Albert » czw gru 02, 2004 3:18 pm

Musze cosik zrobic ze sprezynkami bo mnie wkurza jak po blotkach jezdze i stuka z tylu.

Awatar użytkownika
byczy
 
 
Posty: 129
Rejestracja: wt cze 29, 2004 3:14 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: byczy » sob gru 04, 2004 12:35 pm

1. Zgrzyt ogranicznika skrętu - jest taka śróbka na piaście koła (od przodu), która opiera się przy pełnym skręcie o blachę na wahaczu. Ja na to załozyłem gumową nakładkęza 2,50 i mniej więcej co roku wymieniam.
2. Skrzynka rozdzielcza+reduktor - dokładnie, stare Pajero miało przeniesienie napędu na wał przedni poprzez łańcuch, chyba, że masz Super Selecta, który, o ile mi wiadomo, jest na trybikach.
3. Sprężyny - moje po każdym kuciu siadały, a w końcu jedna pękła. Teraz jeżdzę na POSPRINGach i nie narzekam. Obsługa fachowa, pytają o ile podnieść i odpowiednio robią. Podiesienie realizują nie po dziadowsku przez dołożenie dodatkowych zwojów, tylko poprzez zrobienie odpowiednio twardszej. Spręzyna ma tyle samo zwojów co oryginał, tę samą długość spoczynkową, a samochód mi stoi o 7 cm wyżej (prosiłem o 5, ale nie powiedziałem, że to do krótkoiego). Niektórzy nażekają, że Pospringi momentalnie padają, ale ja tego nie doświadczyłem (nie jeździłem 120 km/h z pełnym obciążeniem w terenie ale jeździłem i w terenie i z pełnym obciążeniem i 130 km/h, ale każde osobno). Pospringi na pewno mają jedną wadę - są beznadziejnie źle malowane. Mi przepiękny czerwony lakier (podobno proszkowy - w cenie) zszedł przy montażu.
krótkie kanciaste Pajero 2,5TD -było, ale się skończyło

Awatar użytkownika
cianbo
 
 
Posty: 265
Rejestracja: pt lut 07, 2003 2:57 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Post autor: cianbo » sob gru 04, 2004 4:17 pm

byczy pisze:chyba, że masz Super Selecta, który, o ile mi wiadomo, jest na trybikach.
SuperSelect też ma łańcuch.
LR Discovery 300tdi '96 - Sprzedany!

Awatar użytkownika
byczy
 
 
Posty: 129
Rejestracja: wt cze 29, 2004 3:14 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: byczy » pn gru 06, 2004 12:08 pm

A czym w takim razie Superselect różni się on nie-superselecta? Ma synchronizację? Bo chyba można go załączać podczas jazdy?
krótkie kanciaste Pajero 2,5TD -było, ale się skończyło

Awatar użytkownika
cianbo
 
 
Posty: 265
Rejestracja: pt lut 07, 2003 2:57 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Post autor: cianbo » pn gru 06, 2004 12:59 pm

Przede wszystkim różni się tym, że ma międzyosiowy dyfer i można jeździć 4x4 po asfalcie.
LR Discovery 300tdi '96 - Sprzedany!

boris.blank
Posty: 1832
Rejestracja: wt sie 17, 2004 12:35 pm
Lokalizacja: Zbójna Góra Wawa

Post autor: boris.blank » pn gru 06, 2004 1:18 pm

To czy możesz włączać przód jadąc z dowolną prędkością czy nie zależy tylko od tego czy przedni most jest sprzęgnięty z kołami. Gdy masz sprzegiełka na LOCK możesz włączać i przy 200km/h bo wały kręcą się z taką samą prędkością kątową. Wyjątek jazda w zakręcie. Gdy masz automaty to wał przedni jest w stanie spoczynku podczas jazdy i należy się zatrzymać. Nawet przy Superselect bo siły powstające przy próbie "poderwania" wału przedniego podczas jazdy w niedługim czasie spowodują zniszczenie mechanizmów skrzyni rozdzielczej.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mitsubishi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości