Sprzęgiełka

[lukii25]

Dzień dobry
Mam takie pytanie co już pewnie było. Jak w P II z 92 td mam SS to czy w przednich kołach
są sprzęgiełka czy nie. Bo mi ostatnio coś w lewym przednim kole chrupało a potem autko w terenie jakoś nie mogło sobie czasem poradzić. Jak wiechałem w głęboki śnieg i nie mogłem się wygramolić to mi sie lewe kółko z przodu wogule nie kręciło. Mówią że to tak ma być bo tam nie ma blokady , no ale mi sie zdaje żę tam sie jednak coś rozleciało, tyko nie wiem czy przegub czy sprzegiełko jeżeli wogule istnieje w tym modelu

[acinski]

Przede wszystkim zasady forum. Przywitać się jak biały człowiek potem zapodawać pytania.
Przednie koła nigdy nie ciągną z taką samą siłą. Nie ma blokady.

[lukii25]

Po pierwsze to jest napisane "dzień dobry" na wstępie. po drugie napisałem że nie ma blokady, po trzecie pytałem czy tam są sprzęgiełka a nie z jaką siłą ciągną kaoła.

[Eskapada]

sprzęgiełek piast nie ma
Bez blokady mostu może tak być że jedno koło sie kręci a drugie
Jeśli by się coś rozleciało to najpewniej półoś lub przegub homokinetyczny. Jedno i drugie powinno się mocno tarabanić po wybuchu. Przegub można łatwo sprawdzić: zapnij 4H i zrób 8 na parkingu. Jeśli będzie coś tyrkotać to przegub masz do wymiany. Pół biedy jak to zewnętrzny bo można kupić nowy zamiennik, jak to przegub wewnętrzny to ASO lub używka

[lukii25]

Dzięki tak mi się właśnie zdawało że ich tam nie powiino być.

[acinski]

Po pierwsze gdybyś czytał wiedziałbyś, że należy się przedstawić w przyklejonych, po drugie w dwójce (z SS) nie ma sprzęgieł, po trzecie nie ma blokady po czwarte, przód zapinany jest pneumatycznie, po piąte po to wymyślono SS aby nie było sprzęgieł, po szóste to nie był atak z mojej strony a zwrócenie uwagi jak każdemu kto tu zagląda i od razu wali z problemem zamiast dać się poznać Bez urazy.

A tak poważnie. Jeśli pojazd Ci nie ciągnie albo zauważysz, że na zapiętym reduktorze ciągnie tył a przód jakoś niemrawo to wina może leżeć w reduktorze. Jeśli jeszcze coś dzwoni, grzechocze albo powarkuje to już raczej po reduktorze albo przednim moście. Jeśli masz odpowiednie laczki to ten pojazd pojedzie prawie wszędzie. Kopny śnieg nie stanowi poblemu. Jeździłem jedynką w śniegu stawiającym przed pojarą opór w formie bandy sięgającej maski. Pchał i jechał dalej więc dwójka musi w takim terenie robić.

[TomaszRT]

Przednie koła nigdy nie ciągną z taką samą siłą. Nie ma blokady.

No właśnie, jak nie ma blokady, to zawsze oba z taką samą siłą ciągną.. Z siłą jaką jest w stanie przenieść koło mniej przyczepne..

[acinski]

Przednie koła nigdy nie ciągną z taką samą siłą. Nie ma blokady.

No właśnie, jak nie ma blokady, to zawsze oba z taką samą siłą ciągną.. Z siłą jaką jest w stanie przenieść koło mniej przyczepne..

No masz, cholera. Jak zwykle. Nigdy oba na raz

[lukii25]

NIe no sie nie urażam tylko sie tłumacze

No właśnie nic już potem nie zgrzytało ani się nie dudniło. Ale to lewe koło to na 100% nie ciągnie bo to już pare razy sie gdzies zagrzebałem to sie tylko prawe kręci, no i dwa tylne jak im włącze blkoade. Jak sie na twardym śniegu zawiesiłem tak dość mocno że przez pół godziny odkopywałem to 3 się kręciły równiutko a czwarte nie drgneło

[TomaszRT]

No masz, cholera. Jak zwykle. Nigdy oba na raz

Ale, że co znaczy się ?

Bo ja twierdzę, że otwarty mechanizm różnicowy przekazuje zawsze jednakowy moment obrotowy na każde z kół.

[TomaszRT]

Ale to lewe koło to na 100% nie ciągnie bo to już pare razy sie gdzies zagrzebałem to sie tylko prawe kręci, no i dwa tylne jak im włącze blkoade. Jak sie na twardym śniegu zawiesiłem tak dość mocno że przez pół godziny odkopywałem to 3 się kręciły równiutko a czwarte nie drgneło

Prawidłowo, działo się tak albowiem gdyż, miałeś włączone blokady: międzyosiową i tylnego mostu, a przedni most blokady nie posiada.

[lukii25]

no to ja to rozumie ale pasowałoby żę by na 10 przypadków choć raz sie zakręciło lewe a nie zawsze prawe no nie ma ch we wsi

[TomaszRT]

Może jesteś cieżki i jak usiądziesz za kierownikiem, to lewa strona zawsze dociążona jest

[lukii25]

no to właśnie wtedy by sie lewe kręcilo może se worek z cementem na siedzenie poloże to zadziała