silnik 3.0V6 a woda?

Pajero, Montero, Shogun, L200

Moderator: Kosiarz

Robo4X4
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 37
Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:31 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

silnik 3.0V6 a woda?

Post autor: Robo4X4 » ndz mar 15, 2009 3:25 pm

Witam i pozdrawiam rozważam zakup pajero z 89r z silnikiem 3.0V6 w celu zmotania do terenu i w związku z tym mam jedną obawę chodzi mi mianowicie o zabezpieczenie silnika przed wodą i nie chodzi mi tu o snorkel bo to oczywiste ale o zabezpieczenie elektryki, przewody,komputery itp. (wcześniej jeżdzilem dizlem więc ten problem jest mi calkowicie obcy) slyszalem opinie że te silniki są bardzo czule na wodę i trudno je zabezpieczyć ale chcialbym potwierdzenia lub zaprzeczenia tej opinij.

Awatar użytkownika
acinski
Posty: 1604
Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
Lokalizacja: Chorzów

Re: silnik 3.0V6 a woda?

Post autor: acinski » ndz mar 15, 2009 3:33 pm

Jest tu parę osób, które z powodzeniem takimi pojarami jeżdżą po błocie i wodzie więc da się.
Jak już zakupisz to zapraszamy do błota w okolice Tychów/Lędzin. Zabawy trochę jest :)
Dziadek 2,5TD `98

Robo4X4
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 37
Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:31 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: silnik 3.0V6 a woda?

Post autor: Robo4X4 » ndz mar 15, 2009 3:46 pm

o miejsce do zabawy się nie martwie boje się tylko czy poradze sobie z zabezpieczeniem silnika przed wodą jak masz jakieś doświadczenie w tej materii to chętnie skorzystam.

Awatar użytkownika
acinski
Posty: 1604
Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
Lokalizacja: Chorzów

Re: silnik 3.0V6 a woda?

Post autor: acinski » ndz mar 15, 2009 3:51 pm

Niestety nie mam. Jeździmy sobie amatorsko nie zanurzając pojar. To dla nas pojazdy na codzień więc sam rozumiesz.. Animaldziobak ma zdaje się V6. Powinien coś wiedzieć
Dziadek 2,5TD `98

Robo4X4
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 37
Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:31 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: silnik 3.0V6 a woda?

Post autor: Robo4X4 » ndz mar 15, 2009 4:12 pm

Rozumiem, u mnie ma to auto slużyć wylącznie do katowania w terenie stąd moje obawy o wodę co do propozycji wspólnego upalania to napewno się odezwe :)21

Marc.
 
 
Posty: 287
Rejestracja: pt cze 08, 2007 11:08 am
Lokalizacja: SMI

Re: silnik 3.0V6 a woda?

Post autor: Marc. » ndz mar 15, 2009 5:22 pm

miałem jedynkę z 6g72 z lpg i nie zabezpieczałem,
nie było problemu z przejazdami powyżej zderzaka,
błoto powyżej maski odpuszczałem (brak snorkla)
PII SS 2.8TD AT BFG 31/10.5/15
XJ 900 Diversion

mobile 603 265 921

Awatar użytkownika
BooBoo
Posty: 1802
Rejestracja: ndz sie 22, 2004 1:43 pm
Lokalizacja: Rudawy Janowickie

Re: silnik 3.0V6 a woda?

Post autor: BooBoo » ndz mar 15, 2009 5:46 pm

Problem to bagnet - wystarczy się zabezpieczyć w tym miejscu (jak przed AIDS :wink: )

Drugi wiekszy to aparat zapłonowy - zaraz za wentylatorem , w związku z czym zachlapany jest zawsze. W przypadku silników czterocylindrowych wystarczy rękawiczka gumowa, niestety nikt nie produkuje takowych z siedmioma palcami :-? . niedopatrzenie czy coś ...

Względną oslonę przeciwchlapaniową zapewnia juz głupi kawałek butelki typu PET (przetestowałem po kropli bezkitu :D ). Jeżeli oring trzyma to w środku jest raczej sucho, problem z cała resztą - kapturki PWN nie do końca są zawsze szczelne.

Trzeci problem - komputer w kabinie. Dosyć nisko, jak sie wody naleje do kolan to szlag go trafi.

Poza tym wyciągałem błoto z zegarów i do tej pory działają.
Ziemia jest płaska, każdy to widzi. Za wyjątkiem mojej wiochy gdzie jest ewidentnie wypukła.

Robo4X4
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 37
Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:31 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: silnik 3.0V6 a woda?

Post autor: Robo4X4 » ndz mar 15, 2009 7:03 pm

Wielkie dzięki to mi się podoba rzetelna fachowa odpowiedż a nie jakieś tam ( slyszalem, podobno itp. albo cwaniackie kup se dizla) w związku z tym mam następne pytanie (i od razu przepraszam za dociekliwość) czy jest możliwość przelożenia komputera w inne miejsce (gdzieś wyżej) bez konieczności przedlużania kabli.

Awatar użytkownika
Flor
 
 
Posty: 5259
Rejestracja: śr sty 22, 2003 6:25 pm
Lokalizacja: Kielce

Re: silnik 3.0V6 a woda?

Post autor: Flor » ndz mar 15, 2009 7:09 pm

Robo4X4 pisze:Wielkie dzięki to mi się podoba rzetelna fachowa odpowiedż a nie jakieś tam ( slyszalem, podobno itp. albo cwaniackie kup se dizla) w związku z tym mam następne pytanie (i od razu przepraszam za dociekliwość) czy jest możliwość przelożenia komputera w inne miejsce (gdzieś wyżej) bez konieczności przedlużania kabli.
trzeba przedłużać kable :)15 ja miałem przełożony pod dach na słupek po prawej stronie :)2 kabli chyba kilometr :)21

leniviec
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 99
Rejestracja: śr lip 23, 2008 9:01 pm
Lokalizacja: Myszków

Re: silnik 3.0V6 a woda?

Post autor: leniviec » ndz mar 15, 2009 7:12 pm

ja mam komputer przelożony za schowek po stronie pasażera. kabli starczyło. kiedys wlalo mi sie wody do srodka do wysokości kierownicy, i po tej operacji go przelozylem, o dziwo przezyl. a jesli chodzi o wode, to moj misiek jej nienawidzi, wlasnie v6 3.0. beka, czka pierdzi, mimo iz zastosowalem kilka patentow :(
Pajero 3.0 V6

Awatar użytkownika
Flor
 
 
Posty: 5259
Rejestracja: śr sty 22, 2003 6:25 pm
Lokalizacja: Kielce

Re: silnik 3.0V6 a woda?

Post autor: Flor » ndz mar 15, 2009 7:18 pm

leniviec pisze:ja mam komputer przelożony za schowek po stronie pasażera. kabli starczyło. kiedys wlalo mi sie wody do srodka do wysokości kierownicy, i po tej operacji go przelozylem, o dziwo przezyl. a jesli chodzi o wode, to moj misiek jej nienawidzi, wlasnie v6 3.0. beka, czka pierdzi, mimo iz zastosowalem kilka patentow :(
dobrze zrobiony z nowymi przewodami ,napowietrzoną kopułką i nie ma problemów :)2 :)21

Robo4X4
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 37
Rejestracja: czw sie 10, 2006 2:31 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: silnik 3.0V6 a woda?

Post autor: Robo4X4 » ndz mar 15, 2009 10:16 pm

Jakbyś mógl kolego rozwinąć temat "napowietrzona kopulka" bo nie jestem pewien czy myślimy o tym samym bo domyślam się że chodzi o doprowadzenie do kopulki powietrza pod lekkim ciśnieniem ale nie jestem pewien a jeśli tak to w jaki sposób maly kompresorek czy gdzięś z silnika.

Awatar użytkownika
acinski
Posty: 1604
Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
Lokalizacja: Chorzów

Re: silnik 3.0V6 a woda?

Post autor: acinski » ndz mar 15, 2009 10:30 pm

hmmm, możnaby z dolotu ale benzyniak nadciśnienie wytwarza dopiero powyżej 1500 obrotów zdaje się więc poniżej zassie wodę. Można też jakiś mały kompresorek zapodać i na czas wjazdu w wodę odpalić ale to wiąże się z montażem rurek, kompresora itd. Chyba łatwiej uszczelnić na amen.
Dziadek 2,5TD `98

Awatar użytkownika
gebels
 
 
Posty: 9720
Rejestracja: pt lut 10, 2006 5:33 pm
Lokalizacja: dziś Polska jutro Australia, emigracja mnie przyciąga i to coraz intensywniej

Re: silnik 3.0V6 a woda?

Post autor: gebels » pn mar 16, 2009 11:02 am

jak jest oring pod kopułką dobry to z nią nic robić nie trzeba, woda nie wchodzi, a co do kabli to kupujesz w sklepie z częściami RTV-elektronicznymi, izolator WN w szpreju, pryskasz kable i masz spokój na jakieś 6 miechów, kopółke z zewnątrz też możesz spryskać
Czwarte serce :cry:

Awatar użytkownika
orzeh77
Posty: 402
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 9:22 pm
Lokalizacja: Myslowice
Kontaktowanie:

Re: silnik 3.0V6 a woda?

Post autor: orzeh77 » pn mar 16, 2009 11:16 am

acinski pisze:Jest tu parę osób, które z powodzeniem takimi pojarami jeżdżą po błocie i wodzie więc da się.
Jak już zakupisz to zapraszamy do błota w okolice Tychów/Lędzin. Zabawy trochę jest :)
A gdzie wy tam w lędzinach jeździcie ?
--
2,5 Pajero II '94 SS SW | BIAŁA vitara :)21
gg 106104
KAJMAN

Awatar użytkownika
acinski
Posty: 1604
Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
Lokalizacja: Chorzów

Re: silnik 3.0V6 a woda?

Post autor: acinski » pn mar 16, 2009 11:40 am

Zawsze coś się znajdzie. Muszę z chłopakami z Jaworzna pogadać oni mają udostępnioną starą piaskownię i coś tam jeszcze. Jak się sucho zrobi będzie gdzie wpaść. Mają też otrzymany od miasta teren po którym jeździliśmy w ramach orkiestry świątecznej pomocy ale tam już moją pojarą nie dam rady. To gruby off już jest. Jakby coś wal na priv. W sobotę albo piątek gdzieś ruszymy zapewne. Łopata się przydaje bo cywilnymi pojarami jeździmy jakby nie patrzeć.
Dziadek 2,5TD `98

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mitsubishi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość