4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację;)

Pajero, Montero, Shogun, L200

Moderator: Kosiarz

Awatar użytkownika
bugasb
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 71
Rejestracja: pt mar 28, 2008 2:14 pm
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: 4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację;)

Post autor: bugasb » pn sty 04, 2010 9:04 pm

hehe
No własnie, pompy wtryskowej to u mnie na prózno szukac pod maską :lol:
Wiem, ze trzeba manewrować aparatem zapłonowym i to wzystko. Nie wiem jedynie jak to w praktyce bedzie wyglądac, czy są jakieś charakterystyczne momenty ułatwiające cała operację, czy jest to zupełnie chodzzenie we mgle??
PiotrBe gaawangarda.org

Awatar użytkownika
bugasb
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 71
Rejestracja: pt mar 28, 2008 2:14 pm
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: 4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację;)

Post autor: bugasb » wt lut 02, 2010 6:36 pm

No to nareszcie się doczekałem;)

Silnik odpalił, działa, pracuje, pali i jest ogólnie fajnie. Została kosmetyka do zrobienia tylko i bedzie super.
Dziękuje wszystkim za pomoc i odpowiedzi na moje niejednokrotnie głupie pytania. Bez tego nigdy bym nie złożył silnika, a tak nawet rozrządu nie sknociłem.
Jedyna rzeczą jaka zrobil za mnie mechanik, bylo ustawienie zapłonu. Sposób na włożenie silnika znalazłem - po godzinach u znajomego w warsztacie pod windą;D kazdy sposób jest dobry, byle nie robic tego ręcznie.

Pozdrawiam
PiotrBe gaawangarda.org

Awatar użytkownika
Kajen
 
 
Posty: 3050
Rejestracja: czw sie 09, 2007 3:02 pm
Lokalizacja: Tychy/Rawa Maz.
Kontaktowanie:

Re: 4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację;)

Post autor: Kajen » wt lut 02, 2010 6:47 pm

Gratulacje. Ja swoim zrobilem juz ok 4000 km. Pali w najwieksze mrozy z polobrotu. Zbiera sie tez niezle. Nie cieknie. Zycze Ci tego samego :)

Awatar użytkownika
młody_kon
Posty: 322
Rejestracja: ndz lip 22, 2007 4:30 pm
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: 4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację;)

Post autor: młody_kon » czw lut 11, 2010 10:10 pm

Mój też niedawno kapitalkę przeszedł.

Nówka głowica, wszelkie uszczelki i ringi, szlif wału, korbowodów, cały rozrząd i paski...

teraz posypała mi się pompa paliwowa (cieknie na kolektor ciurkiem) , a że ma lpg to tak śmigam. Zaślepiłem przewody po prostu. Ale na zimno ni huhu nie chce tak odpalić. I tu moje pytanie. Montować jakoś od poloneza elektryczną czy oryginał mechaniczny.
placek...

Awatar użytkownika
młody_kon
Posty: 322
Rejestracja: ndz lip 22, 2007 4:30 pm
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: 4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację;)

Post autor: młody_kon » sob lut 13, 2010 8:21 pm

Już mam nówka oryginał za 100pln :)21
placek...

Qsy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 83
Rejestracja: pn mar 24, 2008 10:01 pm
Lokalizacja: W-wa

Re: 4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację;)

Post autor: Qsy » sob lut 13, 2010 10:08 pm

... a gdzie takowe sprzedaja w takiej cenie?
Masz moze pomysl na zaslepienie otworu po pompie?
Czy pompa moze cieknac spod uszczelki czy jeszcze gdzies
Życie jest krótkie, a pić sie chce.
Pajero 2.6 87r. Darek

Awatar użytkownika
młody_kon
Posty: 322
Rejestracja: ndz lip 22, 2007 4:30 pm
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: 4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację;)

Post autor: młody_kon » ndz lut 14, 2010 10:14 am

Pompkę od znajomego ze sklepu biorę (bez marży).

A jeśli chcesz elektryczną założyć, to po co ściągać starą. Zaślep tylko końcówki, bo dziwne dźwięki będą z pod maski dochodzić :)21
Pytasz bo też się posypała?
placek...

Qsy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 83
Rejestracja: pn mar 24, 2008 10:01 pm
Lokalizacja: W-wa

Re: 4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację;)

Post autor: Qsy » ndz lut 14, 2010 11:47 pm

pompa pracuje raczej dobrze, ale dookola robi sie coraz bardziej mokro przy bloku i przy gazniku.
Ja chyba nie zaskoczylem bo wydawalo mi sie ze zaslepienie pompy polega na wymontowaniu jej i zaslonieciu tego otworu co w glowicy zostanie
Życie jest krótkie, a pić sie chce.
Pajero 2.6 87r. Darek

Awatar użytkownika
bugasb
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 71
Rejestracja: pt mar 28, 2008 2:14 pm
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: 4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację;)

Post autor: bugasb » śr lut 17, 2010 8:02 pm

Qsy,jeśli mokro masz od oleju to obejrzyj czy nie wywala go na połączeniu pompy z silnikiem.
Wystarczy wymontowac pompe wtedy, wszystko ładnie wyczyscic odtłuścic benzynka ekstrakcyjną i wkleić na silikon wysokotemperaturowy. NIe zapomnij tylko o dystansie między pompą, a głowicą. Dystans nalezy z obu stron posmarowac silikonem, tak zeby przykleić go do pompy, jak i do głowicy.
Obejrzyj tez sama pompę, bo ja miałem historie, ze pękła obudowa i tamtędy waliło olejem (na benzynie nigdy parchem nie jeździlem). ja sie poratowałem niedziałającą, ale cała pompa ze starego silnika.

A tak poza tematem to sprzedałem moje pajero, niestety jako uszkodzone, bo po przejechaniu na "nowym silniku" niespełna 80 km coś zaczęło w nim nap.......ć, a dzis przy kupcu umarł do konca i nawet nie chciał jechac - zupełnie jakby sprzęła nie mial.
Straciłem chęć i siły, zeby to g. robić. Chyba pójdę za rada szanownego kolegi @Majchera(pewnie nawet nie wie kiedy mi to powiedział :lol: ) i zakupie pajero z dieslem, bo te 2,6 benzyna to jednak totalne gówno jest.

W związku z tym ze sprzedałem, mam jeszcze trochę części do parchero z tymze dziwolągowym silnikiem. jak cos wytrwali uzytkownicy potrzebujecie to PW.
Pozdrawiam
PiotrBe gaawangarda.org

Awatar użytkownika
Kajen
 
 
Posty: 3050
Rejestracja: czw sie 09, 2007 3:02 pm
Lokalizacja: Tychy/Rawa Maz.
Kontaktowanie:

Re: 4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację;)

Post autor: Kajen » śr lut 17, 2010 9:26 pm

bugasb pisze:
A tak poza tematem to sprzedałem moje pajero, niestety jako uszkodzone, bo po przejechaniu na "nowym silniku" niespełna 80 km coś zaczęło w nim nap.......ć, a dzis przy kupcu umarł do konca i nawet nie chciał jechac - zupełnie jakby sprzęła nie mial.
Straciłem chęć i siły, zeby to g. robić. Chyba pójdę za rada szanownego kolegi @Majchera(pewnie nawet nie wie kiedy mi to powiedział :lol: ) i zakupie pajero z dieslem, bo te 2,6 benzyna to jednak totalne gówno jest.
U mnie jeszcze lezy pasciowaty 2.3, chcesz ? :)21

Nie wiem w jakim jestes wieku, ale osiwial bys na 200 % 8)

Qsy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 83
Rejestracja: pn mar 24, 2008 10:01 pm
Lokalizacja: W-wa

Re: 4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację;)

Post autor: Qsy » śr lut 17, 2010 10:48 pm

Dzieki za rady jak sie troche ociepli rusze do boju.
Wiem ze tu wszyscy szydza z 2.6 ale ja taki wlasnie chcialem.
Życie jest krótkie, a pić sie chce.
Pajero 2.6 87r. Darek

Awatar użytkownika
bugasb
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 71
Rejestracja: pt mar 28, 2008 2:14 pm
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: 4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację;)

Post autor: bugasb » czw lut 18, 2010 11:02 am

mi nie przeszkadzało, ze tu wszyscy szydza z 2,6
Ale po przygodach z tym silnikiem mam nauczke na przyszłość.

SŁUCHAĆ RAD BARDZIEJ DOŚWIADCZONYCH KOLEGÓW Z FORUM

Mi juz nawet nie chodzi o pieniądze wsadzone w to g..., ale o nerwy, czas, zdrowie itd.

Kajen siwy jeszcze nie jestem, i pewnie Twój paściowaty 2,3 by mnie nie osiwił, skoro dwasześciowi sie to nie udało.
PiotrBe gaawangarda.org

Qsy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 83
Rejestracja: pn mar 24, 2008 10:01 pm
Lokalizacja: W-wa

Re: 4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację;)

Post autor: Qsy » czw lut 18, 2010 9:44 pm

To napisz tak w skrocie co sie z nim dzialo bo ja dotychczas odpukac...
Inna sprawa ze podobno poprzedni wlasciciel troche kasy w niego wlozyl.
Życie jest krótkie, a pić sie chce.
Pajero 2.6 87r. Darek

Awatar użytkownika
bugasb
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 71
Rejestracja: pt mar 28, 2008 2:14 pm
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: 4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację;)

Post autor: bugasb » pt lut 19, 2010 8:50 am

No to moze sie trochę nacieszysz.
Radze obsesyjnie pilnowac wskaźnika temperatury cieczy chlodzącej, bo lubi pęknąć głowica, przy pierwszym przegrzaniu silnika. A jak powszechnie wiadomo chłodnice w ferworze walki nietrudno jest uszkodzic, czasem sie tego nie zauwazy od razu i BUM.
Zreszta te silniki nie są zbyt zywotne i nie wiem, jak mitsubshi mogło je wypuszczac w wersji turbo. Chyba ze co przegląd byla wymianka silnika na nowy :o
Ja mialem w jednym silniku walnięta głowicę, (rzekomo po 200 000 km) w drugim urwał sie korbowod, a w trzecim to mnie juz nie obchodzi co sie stało.
Jak kupowalem to auto, to duzo ludzi mówiłlo ze 2,6 benzyna wiele nie moze, niestety ich slowa sie sprawdziły.
Jesli wiesz co dokladnie zrobil poprzedni wlaściciel Twojego auta, to jeszcze nie jest źle.
Moze jak sie tym na msze jeździ to jest ok, ale nie wiem, ja nawet plaskacze katuje, więc auto u mnie musi byc pancerne.
PiotrBe gaawangarda.org

Qsy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 83
Rejestracja: pn mar 24, 2008 10:01 pm
Lokalizacja: W-wa

Re: 4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację;)

Post autor: Qsy » pt lut 19, 2010 10:11 pm

Moze masz racje, bo ja na co dzien glownie poruszam sie w korkach niedaleko od domu wiec szalec raczej trudno.
Do tego rocznie robie ok. 300km z podczepionym kultywatorem(15 zebow), a wiec z zestawem
z ktorym dobrze radzi sobie 60KM traktor.
Musze jednak przyznac ze po kilku godzinach takiej orki zar z silnika idzie niezly,
ale jakby nie patrzec jest to obciazenie stale.
Natomiast w rajdach terenowych z tego co widzialem problem polega chyba na tym, ze czasem
trzeba naprawde zdrowo przypalowac
Życie jest krótkie, a pić sie chce.
Pajero 2.6 87r. Darek

Awatar użytkownika
bugasb
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 71
Rejestracja: pt mar 28, 2008 2:14 pm
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: 4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację;)

Post autor: bugasb » sob lut 20, 2010 4:22 pm

kultywatorem??????????????????????????????????

a jak to ustrojstwo podczepiasz, mozesz jakieś foto mi podesłac??
Bo ja firmę ogrodniczą mam, i przydałoby mi sie cos takiego pod terenówk podczepiane;D
PiotrBe gaawangarda.org

Qsy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 83
Rejestracja: pn mar 24, 2008 10:01 pm
Lokalizacja: W-wa

Re: 4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację;)

Post autor: Qsy » sob lut 20, 2010 6:46 pm

Ustrojstwo teraz lezy pod sniegiem, jak troche stopnieje to podepne fotki.
W skrocie wyglada to tak ze za samochodem ciagne zabytkowy kultywator konny,
taki na kolach, z dokreconym zaczepem kulowym, a po bokach dwa
zwykle konne kultywatory na plozach.
Życie jest krótkie, a pić sie chce.
Pajero 2.6 87r. Darek

Awatar użytkownika
bugasb
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 71
Rejestracja: pt mar 28, 2008 2:14 pm
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: 4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację;)

Post autor: bugasb » sob lut 20, 2010 8:36 pm

A to foty mi niepotrzebne. Myślałem ze przystosowałeś pajero do narzędzi aktywnych napędzanych hydraulicznie, jak to czasem maja niektóre terenuffki z pługami śnieżnymi (ustawianie na hydraulikę)
PiotrBe gaawangarda.org

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: 4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację

Post autor: PiRoman » sob kwie 23, 2011 12:23 pm

No co? Kuźwa... w połowie zabiegu się zasrało... Przy odkręcaniu śruby koła pasowego, szło szło i przestało... śruba prawdopodobnie z jakiegoś powodu zatarła się w wale i ni huhu. przyłozyłbym do śruby odpowiednie niutony, ale nie mam jak zablokować wału na sztuwno, mamy jakis pomysł. Zdjąłem osłone sprzęgła, taka blacha, ale nie widzę w kole zamachowym zadnej dziury, która mozna by wykorzystać do tego. Zwalać rozrusznik? Złapałbym za kolo pasowe, ale boje sie, że pognę je albo uszkodze nim wał, jak zetnie klin. Jest luźne. Spróbuje jeszcze wkręcic srube do końca i odkręcic ponownie... :)11
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
DamnIt!
 
 
Posty: 3268
Rejestracja: śr paź 29, 2008 11:09 pm
Lokalizacja: ok. Krakał

Re: 4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację

Post autor: DamnIt! » sob kwie 23, 2011 1:08 pm

Roman! Weź no, karwa, załóż na tę śmierdzącą śrubę porządny długi klucz(nasadka lub kopyto) - oprzyj go o ramę(w okolicach przekładni kierowniczej) i strzel z rozrusznika. Nie ma chuja we wsi żeby nie zadziałało.
Lewicowość jest rodzajem fantazji masturbacyjnej, dla której fakty nie mają znaczenia. G.Orwell

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: 4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację

Post autor: PiRoman » sob kwie 23, 2011 1:11 pm

Już Kuurwa naprawiłem....... Ukręciłem śrubę....!!!! :)11 :)11 :)11
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
DamnIt!
 
 
Posty: 3268
Rejestracja: śr paź 29, 2008 11:09 pm
Lokalizacja: ok. Krakał

Re: 4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację

Post autor: DamnIt! » sob kwie 23, 2011 1:14 pm

PiRoman pisze:Już Kuurwa naprawiłem....... Ukręciłem śrubę....!!!! :)11 :)11 :)11
:o :-? ?? :cry: :)16
Lewicowość jest rodzajem fantazji masturbacyjnej, dla której fakty nie mają znaczenia. G.Orwell

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: 4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację

Post autor: PiRoman » sob kwie 23, 2011 1:18 pm

Obrazek

Obrazek


PKP kuurwa... mać...

Ona była w wale, czy w kole od paska rozrządu? Bo nie pamiętam... a musze se jeszcze 10 min dać...
Ale jakby ktoś chciał blokować wał, to jednak jest możliwość po zdjęciu osłony koła zamachowego. Koło ma trzy wgłębienia, da się tam cos wsadzic i oprzeć o blok, UWAGA NA MISKĘ!
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: 4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację

Post autor: PiRoman » sob kwie 23, 2011 1:36 pm

W wale... juz mi się repertuar przekleństw skończył...
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
Kajen
 
 
Posty: 3050
Rejestracja: czw sie 09, 2007 3:02 pm
Lokalizacja: Tychy/Rawa Maz.
Kontaktowanie:

Re: 4g54 skladamy z dwóch jeden - Kajen dzieki za inspirację

Post autor: Kajen » sob kwie 23, 2011 2:54 pm

Wyciągaj wał i nie popi.erdol panewek. Teraz to i tak tego nie wykrecisz... Srube mam jakby co :/

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mitsubishi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości