myślałem ,że wyjmę tarcze przetrę papierem 100 i będzie git
wierzchnia strona wyglądałą ładnie więc byłem dobrej myśli...

jak rozebrałem piastę i zdjąłem tarczę od spodu same wrzery ...ostatnio hamowałem oczami
no i teraz pytanie czy kilogramowy czujnik i przecinak żeby odłączyć tarczę od piasty to duży błąd w sztuce


pytanie 2 tarcze będą trw zamówione na 4 koła ma ktoś robi w miśku...
pytanie 3 czy z tyłem będzie mniej problemu z tego co patrzyłem na schemat to trzeba tylko ściągnąć zacisk
PII 92 z ABS
wiem ,że temat bzdurny ale mądrzejszych warto posłuchać muszę auto mieć na rano

pozdrawiam i dzięki