Gołąb pisze:A mnie to się zdaje, że to taka pora na grzebanie - rajdów mniej, aura nie każdemu odpowiada, więc kto żyw i ma garaż to grzebie (chyba, że nie musi i nie lubi), a jak znajdzie i nie wie, to na forum i tak się rozkręca spirala

.
Co do sprzętów z Niemcowa - już dawno skończyły się rodzynki, teraz Polacy skumali się z Niemcami, Turkami i zaczyna sie u nich to samo co u nas - czyli kręcenie liczników, przeszczepy itp.
Cokolwiek się nie kupuje to trzeba dokładnie obejrzec, sprawdzić....

Wiem po sobie.
A że aut więcej, to i na forum ruch większy
Zawsze to ciekawiej

JA WAM COS POWIEM,ZADNA NOWOSC,JAK SIE NA AUTACH NIE ZNACIE TO DO NIKOGO NIE MIEJCIE PRETENSJI..

!!!
PAMIETAJCIE CENA IDZIE W NIEMCZECH ZAWSZE Z JAKOSCIA,ZADKO ZE SZCZESCIEM
sa tam samochody rozne, po turasach i arabach zajechane i smierdzace, ale sa tez takie po niemcach gdzie utrzymane ok, ale konczy sie tuv i na nastepny nie ma szans,bo cieknie,albo wali w zawieszeniu, sa tez w suuuuper stanie ,ale kosztuja 200% polskiej ceny i kazdemu to drogo i kupuje te tansze z wada a potem boli, bo cos padlo...........
samochody to loteria,ja nie mam do nikogo zalu ,ze w totka nie wygralem...
Niemcy maja lepiej ,bo biora z autohandlu i dostaja gwarancje 12mcy nawet na 20letnie auto,koszt okolo 500-800e i to im pasuje,bo nie musza sie znac,a auto wadliwe moga do 12mcy oddac. a jak sie do roku nie popsuje to nie jest wadliwe, potem ma prawo...........