Nowe L200 opinie użytkowników? ostatnia nadzieja off roadu?

[Szarbia]

Poznalem nowa teorie paki w L200.
Aby odliczyc VAT to dlugosc dachu kabiny ma byc mniejsza od dlugosci paki.

Ale mniejsza z tym. Rzeczywiscie nie ma juz tych krotszych wiec trzeba bedzie wymienic.

Bylem na przejazdzce. Po odpaleniu zimnego traktor to malo powiedziane
Po rozgrzaniu podczas przyspieszania tez go dobrze slychac. Jak jedzie ze stala predkoscia to jest przyzwoicie.
Jest malo elastyczny - zbiera sie dopiero powyzej 3tys obr. Ale wtedy szalu nie robi.
Silnior parametry ma ale pojemnosci nie.
Zwrotnosc jest powalajaca. Mialem wrazenie, ze srodek obrotu bryki jest pod tylnym zderzakiem.
Jesli L200 uchodzi za wmiare komfortowego na pusto to innym dziekuje
Na zwyklej polskiej drodze trzesie.

W srodku rzeczywiscie kiera troche za daleko od fotela (jak pisali w OR-PL) ale idzie sie przyzwyczaic. Moze nabe jakas sie da.
Na tylnych siedzeniach dosc sporo miejsca, wiecej niz np w Focusie.
Wajcha biegow ma zwykly skok jak dla mnie a nie jak pisali, ze za duzy.

[Adamo]

Miałem już przygotowaną dobrą ofertę na L200... Jak się przyjechałem Isuzu...

[Szarbia]

Miałem już przygotowaną dobrą ofertę na L200... Jak się przyjechałem Isuzu...

Znaczy sie, ze Dmax jest zajebisty, tak

[Adamo]

Miałem już przygotowaną dobrą ofertę na L200... Jak się przyjechałem Isuzu...

Znaczy sie, ze Dmax jest zajebisty, tak

Moim zdaniem jest dużo lepszy...

[Mroczny]

moim też.. nie ma co porównywać

[Mikado]

Miałem już przygotowaną dobrą ofertę na L200... Jak się przyjechałem Isuzu...

Znaczy sie, ze Dmax jest zajebisty, tak

Moim zdaniem jest dużo lepszy...

a jak 4x4 na asfalcie? ciągnąc pod górę przyczepę?
próbowałem usiąść z tyłu, ale miałem wrażenie że zrozumiałem o co chodzi z siedzeniem na oślej ławce...
jeśli mają tym jeździć robotnicy na pobliską budowę to Dmax jest nie do przebicia
ale chgw może to tylko moje subiektywne odczucia

[Szarbia]

No coz, przejade sie tym D-maxem.

Jak dla mnie to najwieksza wada L200 jest halas. No i tego nie da sie zwalczyc.
Reszta wymagala by latwego dostosowania.

Sie zobaczy.
L200 jest ladny i ma porzadna technike, nawet blokade tylnego dyfra.
Ale chodzi jak traktor.

[Mroczny]

wszystkie 4cyl klekoty z cr chodzą parszywie

[Adamo]

a jak 4x4 na asfalcie? ciągnąc pod górę przyczepę?
próbowałem usiąść z tyłu, ale miałem wrażenie że zrozumiałem o co chodzi z siedzeniem na oślej ławce...
jeśli mają tym jeździć robotnicy na pobliską budowę to Dmax jest nie do przebicia
ale chgw może to tylko moje subiektywne odczucia

Którym D-maxem jechałeś? Ja piszę o nowym modelu. Przejechałem już 12tys. km i jest Z lawetą też jechałem i było OK.
Z tyłu jest całkiem wygodnie, a mam 190cm wzrostu.

[Mikado]

takim z 2010 albo 2009 już nie kojarzę dokładnie
te nowe teraz to chyba nawet jakąś wypasioną gwarancję mają
mają?

[Adamo]

takim z 2010 albo 2009 już nie kojarzę dokładnie
te nowe teraz to chyba nawet jakąś wypasioną gwarancję mają
mają?

To zupełnie inne auto. Nie mają nic wspólnego.
Gwarancja jest na 5 lat lub 150tys. km.

[Szarbia]

Znowu spadl snieżek...
super select sie kłania...

Hmm, pewnie sie przejade tym D-maxem ale - no coz - wybor samochodu traktuje jak wybor kobiety
Jak sie podoba to sie podoba. A że czasem za duzo gada to juz trudno

[Adamo]

Znowu spadl snieżek...
super select sie kłania...

Tylko, że jak jest trochę ślisko to na samym tyle jedzie się całkiem dobrze, a jak jest bardzo ślisko to auto z zablokowanym centralnym jedzie lepiej i bardziej przewidywalne.
Ten cały super select to fajnie brzmi marketingowo

[Szarbia]

Ten cały super select to fajnie brzmi marketingowo

W tym dziale nie mow takich rzeczy

[Kuszman]

be ze dura. Nie neguj posiadania napędu na 4 z otwartym dyfrem centralnym. Czyżbyś posiadał tą gorszą skrzynie?

W aucie z lekkim zadem jak pickup już na mokrym asfalcie dopięcie przodu zmienia wszystko. Pana co w to nie wierzył, głupią minę widziałem ostatnio jak pirueta navarą zrobił i stanął do mnie maska w maskę

L200 w rodzinie od nowości. Stukło właśnie 260k km. Bierz w wersji z czipem motoru lub dokładaj. Wersje bez zmienionego układu paliwowego w zimie nie robią.

[Adamo]

be ze dura.

W aucie z lekkim zadem jak pickup już na mokrym asfalcie dopięcie przodu zmienia wszystko. Pana co w to nie wierzył, głupią minę widziałem ostatnio jak pirueta navarą zrobił i stanął do mnie maska w maskę

To ja chyba jakimś innym pickupem jeżdżę, bo nie mam takich odczuć

[Szarbia]

be ze dura. Nie neguj posiadania napędu na 4 z otwartym dyfrem centralnym. Czyżbyś posiadał tą gorszą skrzynie?

W aucie z lekkim zadem jak pickup już na mokrym asfalcie dopięcie przodu zmienia wszystko. Pana co w to nie wierzył, głupią minę widziałem ostatnio jak pirueta navarą zrobił i stanął do mnie maska w maskę

L200 w rodzinie od nowości. Stukło właśnie 260k km. Bierz w wersji z czipem motoru lub dokładaj. Wersje bez zmienionego układu paliwowego w zimie nie robią.

Teraz to wlasciewie nie ma tych slabszych wersji.
Dzieki za potwierdzenie odnosnie zimowego ukl. pal.

[Kuszman]

Co przytrafiło się nam w l200 od 2007 roku:
-resory wymiana na OME (oryginał jeden poszedł jeszcze na gwarancji, w pierwszych wypustach akcja serwisowa na jarzma resorów). 2 Ome tańsze niż 1 oryginał
-przetarcie wiązki od skrzyni biegów, diagnoza i naprawa we własnym zakresie bo 2 niezależne serwisy chciały już skrzynie bebeszyć
-EGR po trzech zacięciach (za każdym razem starczyło wyjąć przedmuchać przesmarować) zaślepiony- się uspokoił.
-po mroźnej zimie i przygodach z paliwem założony w aso podgrzewacz i pompka paliwa (problemy zimowe odeszły w niepamięć)
-droga przygoda przy 200k km- stanął wtryskiwacz. Przycięty zaworek SCV (na pompie) dawał cały czas max ciśnienie paliwa. W krytycznym momencie paliwo lało się z pod przewodów wysokiego ciśnienia.
-przy 240k amorki z przodu posikały się i pękła manszeta przegubu. Wsadzone ome. (trzeba pochwalić łatwość serwisową przodu )
-gdzieś przy 210k padła dmuchawa nagrzewnicy.
-regularnie przestają działać grzane siedzenia- trzeba poczyścić styki włączników

Uwaga. Zwróć uwagę na sposób montażu elektryki haka holowniczego. W moim jakiś drwal wpierdzielił się w wiązkę elektryczną na partyzanta dosłownie 5 cm od oryginalnej hermetycznej kosteczki do tego celu tam umieszczonej. Nie muszę pisać czym to skutkuje przy zimowym zasoleniu w pl.

Wszystkie przeguby wahaczy cały czas seryjne- bez luzów. To samo końcówki kierownicze i krzyżaki.
Rama jak to w miśkach- pięknie rudzieje

Najlepsze na koniec. Spalanie (automatem) z załadowaną paką w 3 osoby w trasie nie przekraczając 100km/h -7 litrów (dobrego paliwa )

[apex]

mam l200 od 2007r.

- co do do zimy - był problem z pierwszymi egzemplarzami, ale po akcji serwisowej luz

- VATy - nie wiem skąd te wymysły - co do US nigdy nie było żadnych teorii, każde auto z odkrytą przestrzenią ładunkową dostaje odpowiedni wpis na okręgowej stacji i bez problemu odpisujesz VAT - z tym nigdy nie było problemu

- problem za to pojawił się z akcyzą - w pewnym momencie ktoś z Urzędu Celnego zaczął inaczej klasyfikować cześć pickupów (tutaj właśnie miało znaczenie długość paki, ale też za bogate na wóz do pracy wyposażenie...) i zaczęto wstecz naliczać akcyzę jak od osobówki importerom... padło pewnie pary brokerów... ale to problem wyłącznie tego kto sprowadzał z zagranicy; ja właśnie sprowadzałem i nie płaciłem akcyzy - ale minęło mi już 5 lat i się przedawniło jak coś nawet...

- co do Dmaxa - jest fajny - pewnie i bardziej komfortowy, ale jak ja kupowałem to jeździłem dla porównania navarą - i nie wiem, może brak mi talentu Kubicy - ale nie wyobrażam sobie jazdy w takich warunkach jak mamy za oknem bez SS; nawet jak ktoś już pisał na zwykłym mokrym jak się zapnie przód auto się fajnie "usztywnia" - daje to wg mnie bardzo duży komfort jazdy

ja mam wersję 136KM - chciałem chipować, ale jest na forach sporo ludzi, którzy zagotowali silniki po czipie - nie wiem jak z HP, ale pewnie już lepiej - jak nigdy z temperaturą nie miałem najmniejszego problemu, a zdarzało mi się autostradowo z pedałem w podłodze jeździć

- dla mnie jak ktoś szuka komfortu osobówki to nie jest to auto dla niego, ale jak wie z czym się je jazda pickupem to l200 jest fajnym wyborem - jak dla mnie mega wytrzymałe, zdarzało mi się już lekko pobocze zwiedzić, nie oszczędzam go po dziurach a nawet najmniejszej gumki w zawieszeniu nie wymieniałem (a nic nie puka i nie stuka) - fakt, że na początku wymieniłem zawiechę na OME i założyłem zderzak ARB i osłony

dla mnie auto extra - już parę razy podchodziłem do wymiany na bardziej cywilizowaną osobówkę, ale chyba nie dałbym rady już nią jeździć teraz po przyzwyczajeniach z l200

[Kuszman]

A właśnie. Zapomniałem napisać. Klima w lecie nie działa . Brak wymuszonego nawiewu przez chłodnicę klimy powoduje jej brak w lecie. Samo wisko w korku nie ma na tyle obrotów, żeby skutecznie schłodzić układ. Ale spokojnie. To tak dopiero od 30stopni w górę.

[apex]

ja z klimą mam ten problem, że działa aż za bardzo..


nawet na min na automacie mam syberię w środku - i z tego co czytałem to większość tak ma

rozwiązaniem jest wyłączenie automatu i ustawienie ręczne - ale klima jest bardzo wydajna

co do resorów - to o skrzypiących l200 wszyscy wiedzą...

ja też wymieniałem pęknięty - ale to być może kwestia jeżdzenia przeważnie na pusto, a i parę razu z ponad toną na pace - więc takie ze skrajności w skrajność...

[Szarbia]

Dzieki

Okazuje sie, ze z halasem mozna powalczyc jednak.

Dodam, ze do taplania buduje pomnik a pick-up to ma byc do jezdzenia i podrozy/wypraw.

[Heilsberg]

L200 z motorem 136/167 (chip) koni a L200 HP 178 koni to dwa różne auta. Sporo elementów, które siadały wcześniej jest poprawionych. Nie ma już problemów z paleniem zimą, nie ma rozsypujących się przekładni kierowniczych, inna paka, inna kultura pracy silnika (w HP głośniej i twardo chodzi).

[cordoba_2004]

jakie jest oznaczenie L200 z krótką paką bo w necie nie można znaleźć nic na ten temat

[Szarbia]

Te maglownice to troche dziwna sprawa.
O ile wiem zawias przedni jest od P3 a tam magiel o.k. Moze nie jakis pancerny ale "dakarowy".
Domator mi mowil, ze kleka dopiero po rolce P3 a tak trudno sie czepic do niego.
Mam zreszta taki na polce i w porownaniu do np. frotowego to on jest dwa razy grubszy i wyglada zacnie.