Pytania dotyczące Mitsubishi Pajero Long 2,5 TD

[ccamillo]

co sie czepiacie? Same opony sa warte 2000zł, bo maja 1,5 m-ca (dodatkowo mam drudgi kpl. szosowy), rozrząd zrobiony (1500zł), oleje (silnik, skrzynia, mosty). Wiem, ze niektóry sie ciesza bo kupia tanio za 6 tys, wydadza jeszcze drugie 6 tys i sa happy, bo kupili tanio. A jeszcze jedno, mam do niego kpl. tarcz przednich z klockami (i nie jakiś chłam). To tyle. Co Wy na to? Wsiadam i jade i nie musze sie martwić, ze bedę musił go naprawiac po trasie, zrobiłem nim juz 10 tys. km i nie dołozyłem (oprócz tych rzeczy które napisałem na poczatku) ani grosza (czeka mnie wymiana płynów ale to zrozumiałe). Uważam, ze kupiłem tanio, a jak ktos chce to moze go zobaczyc i ocenic, wtedy zobaczymy i pogadamy. Juz sie przyzwyczaiłem, jestem nowy, itd.

[ccamillo]

Tani

jak widac " taniość" jest pojeciem wzglednym

Ktoś tu na forum krąży z takim podpisem:
Każdemu brakuje - jednemu do chleba, drugiemu do jachtu"
Ma racje.

Ktos tu nie rozumie co to jest tanio. Tanio to jest mniej niz rzecz kosztuje normalnie. Tanio to nie znaczy mało kasy. Przyjeło sie ze tanio to niska cena, OK, niska ale w relacji do porównywalnego produktu.

[krychu]

teoretycznie mógłbym zakupić samuraja za 5600 i resztę w pakować z ulepszenia, lecz szukam pojazdu do jazdy codziennej tudzież w dalsze trasy a suzuki na komfortową nie wygląda chociaż coraz bardziej skłaniam się aby pójść w tym kierunku

[Eskapada]

teoretycznie mógłbym zakupić samuraja za 5600 i resztę w pakować z ulepszenia, lecz szukam pojazdu do jazdy codziennej tudzież w dalsze trasy a suzuki na komfortową nie wygląda chociaż coraz bardziej skłaniam się aby pójść w tym kierunku

widze ze wychodzisz z założenia za 5600 zł to samuraj bedzie jak ta lala pamietaj ze bez wzgledu na markę to 20 letnimi padalcami jest jak z rosyjską ruletką

[chudzielec]

Wsiadam i jade i nie musze sie martwić, ze bedę musił go naprawiac po trasie, zrobiłem nim juz 10 tys. km i nie dołozyłem (oprócz tych rzeczy które napisałem na poczatku) ani grosza (czeka mnie wymiana płynów ale to zrozumiałe)..

Teraz czas na głowice

[Eskapada]

Wsiadam i jade i nie musze sie martwić, ze bedę musił go naprawiac po trasie, zrobiłem nim juz 10 tys. km i nie dołozyłem (oprócz tych rzeczy które napisałem na poczatku) ani grosza (czeka mnie wymiana płynów ale to zrozumiałe)..

Teraz czas na głowice

złośliwiec



no ale jest w tym nuta sumtnej rzywistości

[krychu]

widze ze wychodzisz z założenia za 5600 zł to samuraj bedzie jak ta lala pamietaj ze bez wzgledu na markę to 20 letnimi padalcami jest jak z rosyjską ruletką

Mylisz się nie wychodzę z takiego założenia, tyle tylko ma do wydania max 9,5 tys wiec resztę bym wydał na pakiet startowy i ewentualny remont


wesołych świąt życzę

pozdrawiam Krystian

[chudzielec]

bo o korku od chłodnicy kolega zapomniał