Spaliłem pierwsze 70 litrów ropy i wyszło mi całkiem fajnie

[goszen]

(kazdy Pajero II krotki tyle ma).

Wprowadzasz w błąd, nie każde.

no to juz nie wiem kto ma racje, instrukcja uzytkowania Mitsubishi motors czy Ty. Zrobie skana stronki z tymi danymi i wstawie. moze MMC jest gupie...

Ty napisałeś, że każde.
Krótki II gen, 2,5 td ma 60 l. i nie muszę sprawdzać w instrukcji bo ich parę wyciągnąłem.

[Eskapada]

(kazdy Pajero II krotki tyle ma).

Wprowadzasz w błąd, nie każde.

no to juz nie wiem kto ma racje, instrukcja uzytkowania Mitsubishi motors czy Ty. Zrobie skana stronki z tymi danymi i wstawie. moze MMC jest gupie...

Jak bedziesz miał rezerwe to zacznij jezdzić wokół stacji benzynowej az Ci zabraknie paliwa. Potem zapchaj auto pod dystrybutor zalej do pełna i dowiesz sie kto zaprawdę prawdę powiada

[piotr_z]

ostatnio wlalem prawie 80 litrow, wiec ... i nie musialem krazyc kolo stacji bo w razie czego to stacje przyjezdza do mnie

ja potwierdzam to co mowilem, ze wszystkie manuale od Pajero II podaja ze krotkie maja zbiorniki 75 a dlugie 92 i to jest podstawa mojego stwierdzenia. ale mozliwe, ze na niektore kraje byly inne wersje, przeciez sie z Toba sprzeczal nie bede bo Ty praktyk jestes

[Eskapada]

, przeciez sie z Toba sprzeczal nie bede bo Ty praktyk jestes

ale Panie Piotrusiu ja nie sprzeczam - kasztanie i tyle bo ja mam w doopie czy moj bak ma 60 litrów 75 litrów czy 90 litrów

A w ogóle to temat to jest taki jakiś inny jak dla panien z dobrego gimnazjum - bose stópki lekka nóżka moj misiek pali 8 a moze 7 a moj poleci 170. Weźcie sie chlopy za siebie napijcie sie wódki bzyknijcie coś bo tego jęczenia się czytać nie chce

[Gene]

ja pije i bzykam ale sie nie znam

[Eskapada]

ja pije i bzykam

OK pierwszy znormialniał - wypisał sie z LPR 'u

[piotr_z]

, przeciez sie z Toba sprzeczal nie bede bo Ty praktyk jestes

ale Panie Piotrusiu ja nie sprzeczam - kasztanie i tyle bo ja mam w doopie czy moj bak ma 60 litrów 75 litrów czy 90 litrów

A w ogóle to temat to jest taki jakiś inny jak dla panien z dobrego gimnazjum - bose stópki lekka nóżka moj misiek pali 8 a moze 7 a moj poleci 170. Weźcie sie chlopy za siebie napijcie sie wódki bzyknijcie coś bo tego jęczenia się czytać nie chce

no przeciez ze luzik

Bartek przeciez wiesz ze do kasztanienia to ja.....

a ten tekst o praktyku to do Goszena bylo... i to w dobrym tego slowa znaczeniu.

[psikus87]

a slyszeliscie o tym?

http://tdi.pl/content/view/25/15/

fajny patent...ciekawe tylko na jak dlugo ja bym sie bal stosowac malo sprawdzone udziwnienia do diesla :] w trosce o dobra kondycje silnika

[piotr_z]

a slyszeliscie o tym?

http://tdi.pl/content/view/25/15/

fajny patent...ciekawe tylko na jak dlugo ja bym sie bal stosowac malo sprawdzone udziwnienia do diesla :] w trosce o dobra kondycje silnika

temat malo realny bo miski maja mechaniczne pompy i tjuning malo mozliwy

[psikus87]

co racja to racja ale jak to mowia "polak potrafi" zreszta pajero (2.5 TDi 95KM) od 80km/h na 5 biegu rozpedza sie jak na dobrego diesla przystalo poprostu "kokodżambo i do przodu"

[jacekz]

Witajcie ponownie.
Udało mi się spalić kolejny bak nafty i znów wyniki mnie pozytywnie zaskoczyły.
Zrobiłem 692 km i zatankowałem 71,5 litry ropy,
daje to wynik: 10,33 l/100km
Jazda obejmowała dojazdy do Wawy zakorkowanymi alejami jerozolimskimi no i jazdy po mieście.
Wymieniłem też wąsa od przekładni kierowniczej i na drugim końcu drążka wspornik tegoż (dzięki Goszen za części ), gumy tylnego stabilizatora, a wcześniej gumy przedniego przy wahaczach). No i teraz samochodzik cicho pokonuje krzywizny (bez tłuczenia) i o wiele lepiej radzi sobie z koleinami choć nie powiem że idealnie, ale to już muszę chyba zwalić na szerokie opony (265/70/r15 na felgach 6in)

[KamiL200]

Witam Kolegów.
Codziennie pokonuję od 300 do 500 km moim L200 na kołach 31"
Do baku wlewam zwykle 60l(na full do odbicia pistoletu)i przejeżdżam 700km.Średnia wychodzi 8,6 sprawdzona na 15000km.

[Eskapada]

Witam Kolegów.
Codziennie pokonuję od 300 do 500 km moim L200 na kołach 31"
Do baku wlewam zwykle 60l(na full do odbicia pistoletu)i przejeżdżam 700km.Średnia wychodzi 8,6 sprawdzona na 15000km.

no ja Cie Q prosze ....

[KamiL200]

Cieszę się Eskapada,że prosisz o więcej informacji...
Całość tras to drogi pozamiejskie i na wsi z pędkością powiedzmy 80km/h

[Eskapada]

dawno dawno temu jeździłem z piękna blondynka jej l200 - jeździła Ci to ona jak kobieta; zachowawczo, spokojnie, bez ciśnienia - tak sobie zawsze tankowaliśmy do pełna i ni huu huu nie spalił mniej niz 10 więcej w sumie tez ...

Generalnie to z tym opowieściami to idźcie koledzy na forum mitsumaniaki Moj Expolde pali 60 litrów na 440 km a jak sie postaram to spali 60 na 300

[Videlec]

a moj sąsiad co na codzien jezdzi C-360 rocznik 77 jak zobaczyl moje pajero, zrobil mine i powiedzial: to musi ze 20l na 100 pali

...i tego sie trzymam

[KamiL200]

Wniosek jaki się nasuwa z naszej dyskusji , to że prawdopodobnie licznik w moim aucie przekłamuje o około 10%.Wtedy realne spalanie wyniesie około 10litrów o czym uprzejmie Koledzy informowali.

[BooBoo]

Przy 31 calach moja pojara przekłamuje mniej więcej o taką wartość.

[Gene]

Starsze L200 ma taki sam silnik jak Sport, diesel turbodoladowany 4d56.
Ja mam przejechane dopiero 7500 km. To generalnie nowka i tylko raz jadac z Bratyslawy na autostradzie i potem Katowicka uzyskalem spalanie ponizej 10l na 100 km. Teraz smigam krotkie trasy i miasto. Klimka wlaczona na "eco" i spalil 11.4 l na 100km. Staram sie jezdzic spokojnie i nie przekraczac 3 tysi na obrotomierzu. Jesli ktos spala ponizej 9 l "eleczka" to musi miec uklad z Tym w niebie.

[Bartolomeo]

Jesli ktos spala ponizej 9 l "eleczka" to musi miec uklad z Tym w niebie.

No niekoniecznie - wystarczy zapchana pompa paliwa...
Kiedys mialem usterke ktora objawiala sie tym, ze nie bylem w stanie jechac szybciej niz 90km/h ani bardziej gwaltownie przyspieszyc - dalsze wciskanie gazu powodowalo 'duszenie' silnika. Okazalo sie, ze mialem syf w jakim filtrze w pompie pozniej...
W kazdym razie - przejechalem tak kawalek Wloch, przez Austrie, Niemcy do Gorzowa Wlkp. - ze 2000km przynajmniej i spalanie wyszlo prawie rowno 9l.


No ale przy sprawnym silniku to trzeba by jakiegos Mistrza Spokoju Wewnetrznego zeby w taki sposob jezdzic - ja nie potrafie, a tamta podroz mocno nadszarpnela moje nerwy...

[BooBoo]

Za to taniej Cię wyszła.

[Bartolomeo]

Za to taniej Cię wyszła.

Ale teraz nerwy musze leczyc, joge uprawiac
Poza tym po kilkunastu godzinach za kolkiem ("umiarkowanie cichego") samochodu mialem totalnie dosyc...

W kazdym razie moja przygoda to dowod, 'ze sie da'
I jak ktos mowi, ze mu spalila pojara 9l/100km to mu wierze (zakladajac, ze duzo medytuje w wolnych chwilach) - jak pocisnie chwile 170km/h nowa pojarka to tez mu wierze (chociaz po obejrzeniu zdjecia lansujacego Gene'go nabralem podejrzen, hie hie).

[Eskapada]

I ja się zgadzam z faktami ale ciężko mi uwierzyć w średnie spalanie 8,6 na przestrzeni 15 tys

[misiu]

moje L200 pali ok 11,5 na 31" MT przy spokojnej jezdzie w Warszawie i raz na tydzien 300km po trasie
na tych samych oponach z zespawanymi sprzegielkami z przodu palil 13,5

jak go kupilem palil 10,5-11

czy padnieta turbina (bierze olej) powoduje wieksze spalanie czy nie koniecznie?

[Gene]

Co wy z tym zdjeciem ciagle?
Jak bede mial inne i uznam, ze fajniejsze to podbienie ok.