macieksza pisze:nie ma - pojechał do krakówka po części do aluszpringeraczesław&jarząbek pisze: co na to doktor freud?




Moderator: Kosiarz
oraz ostatnio nową kupę złomu - ok 1t (z czego 500 kg moje) co razem daje 4t !macieksza pisze:a gówno prawda prosze sztrucla buraczanego - ekwipunek powyższy jak i 3T inszego żelastwa odziedziczyłem po poprzednim właścicielu (nowomechaniku - stwórcy - reanimatora tejże kupy złoma na wahaczach)![]()
A zapala bez problemow ? To moze pompe nalezaloby:kazmir pisze:i kolejne pytanko do wirtualnego warsztatu, co moze oznaczac jak silnik gasnie na wolnych obrotach (jak jest cieply), no i oczywiscie nie zawsze, na ogol zaraz po zatrzymaniu sie.
E. Skoro nie chce rowniez zapalac, to rownie dobrze moze byc mala kompresja. Powiem Ci jak u mnie bylo:kazmir pisze:tak mi sie tez wydaje ze to pompa, bo tak jak piszesz rowniez nie chce zapalac![]()
juz sie umowilem na przeglad, poza tym przy zapalaniu czarny dym, a nie bialy leci wiec mam nadzieje ze na pompie sie skonczy...
kazmir pisze: A co ty teraz masz? Zregenerowales cudo, czy kupiles nowe?
Dzieki za help...
Heee... Optymistakazmir pisze: Odebralem w koncu zloma z warsztata, jestem 3k pln lzejszy, a nastepna wizyta juz umowiona![]()
Czepilbym sie raczej przekladni. Mam to samo, uwazam ze przekladnia - w koncu i tak przyjdzie czas na wyprucie ukladu przekladnia-pompa i sprawdzenie/regeneracjakazmir pisze: No i teraz pytanie do wirtualnego warsztatu... O co chodzi jezeli przy 'przechodzeniu' z lewego skretu w prawy trzeba pokonac kierownica taki nieprzyjemny moment jakby 'naprezenia'. Dokladnie dzieje sie to podczas przechodzenia kierownicy przez pozycje "na wprost", nie ma tego jak stoje (no moze troszeczke), glownie w czasie jazdy.
Po co ? Wzmocnij przedni zderzak, i jazdakazmir pisze: Uprzedzajac pierwsza inteligetna odpowiedz: Bede skrecal
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość