2500 D wyrzuca wode z układu chłodzenia ale dla czego ?

Pajero, Montero, Shogun, L200

Moderator: Kosiarz

Awatar użytkownika
bojach
Posty: 730
Rejestracja: sob paź 19, 2002 5:12 pm
Lokalizacja: rumia
Kontaktowanie:

Post autor: bojach » śr sty 05, 2005 3:16 pm

głowice odkręcaj ,
zmów trzy zdrowaśki i do roboty

zrób rabat na nadkola bo kasa będzie potrzebna :lol:
pozdrawiam Marek
offpoje team

Awatar użytkownika
LSD
 
 
Posty: 3109
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 12:21 pm
Lokalizacja: Szczecin / Poznań
Kontaktowanie:

Post autor: LSD » śr sty 05, 2005 3:26 pm

Dlaczego :o . Korek to ważna rzecz, często pomijana przy szukaniu przyczyny awarii.
Safari "Gucio" 4,2D
Patrol "Żuber" 4,2TDI SGX
Patrol L60 "Dziadek" 4,0

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » śr sty 05, 2005 4:54 pm

Mnie sie tez ta teoria nie widziała :)3 ze niby tlok w gornym martwym punkcie wali o otwarty zawór ...ten sie nie wybija do tloka tylko unosi jak lewarek glowice a najslabsze śruby wyciagają...........
Termostat jest wykluczony bo od niego zaczołem, jest wymieniony, uklad jest drozny na 100 % sam go plukałem łacznie z chlodnica która wazy tyle co orgninał wiec nie jest zakamieniona. Do pąmpy wody nie zaglądalem zrobie to jutro ....
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Hella_
Posty: 397
Rejestracja: ndz kwie 13, 2003 1:17 pm
Lokalizacja: Opole

Post autor: Hella_ » śr sty 05, 2005 7:41 pm

Przypuszczam że masz pękniętą głowicę a mechanicy robią Cię w ciu..la
Tak z ciekawości czy w momencie jak tłoki walneły w zwory to koniki pękły ?? Mnie stało się to dwa razy :roll: i nawet głowicy nie zrzucałem.

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Post autor: misman » śr sty 05, 2005 8:25 pm

LSD pisze:Dlaczego :o . Korek to ważna rzecz, często pomijana przy szukaniu przyczyny awarii.
Ponieważ zgodnie z prawami fizyki: tworzenie układów ciśnieniowych przesuwa po prostu punkt wrzenia wody (płynu) w takich układach w górę skali. Czyli powoduje, że woda zamiast w 100 st. wrze w 105 lub ileś tam. W naszym przypadku (Eskapada ma diesla) temp. pracy układu zawiera się w okolicach max 90 st (temp. pełnego otwarcia termostatu to bodaj 88 st). Czyli jeśli układ chłodzenia "robi" poprawnie, to temp płynu w tym układzie nigdy nie przekroczy 100 st. Czyli nie ma znaczenia, czy układ jest ciśnieniowy, czy też nie. Tworzenie ciśnienia w układzie to jakby prewencja przed przegrzaniem głowicy w temperaturach bliskich 100 st. - gdzie płyn może zacząć wrzeć, robią się "bombelki" i głowicę szlag może trafić. Ot, i filozofia 8)
Swój układ "odciśnieniowałem" ponad pół roku temu. I robi, się nie przegrzewa, zero ubytków (za wyjątkiem, gdy pompa mi się "rozeszczała :)21 - ale to już naprawione 8) ). I założyłem se elektrowentylator zamiast wiskozy, i czujnikiem (85-75) jest załączany... I dojrzał Pan, że to było dobre... :)21
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
bojach
Posty: 730
Rejestracja: sob paź 19, 2002 5:12 pm
Lokalizacja: rumia
Kontaktowanie:

Post autor: bojach » śr sty 05, 2005 8:35 pm

kurde !!

jestem pod wrażeniem , taka wiedza na takim forum i to za darmo !!
CHERMOL daj mu rabat ( na coś tam ) a ja piwo stawiam :)2
pozdrawiam Marek
offpoje team

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » śr sty 05, 2005 8:58 pm

misman pisze:
LSD pisze:Dlaczego :o . Korek to ważna rzecz, często pomijana przy szukaniu przyczyny awarii.
Ponieważ zgodnie z prawami fizyki: tworzenie układów ciśnieniowych przesuwa po prostu punkt wrzenia wody (płynu) w takich układach w górę skali. Czyli powoduje, że woda zamiast w 100 st. wrze w 105 lub ileś tam. W naszym przypadku (Eskapada ma diesla) temp. pracy układu zawiera się w okolicach max 90 st (temp. pełnego otwarcia termostatu to bodaj 88 st). Czyli jeśli układ chłodzenia "robi" poprawnie, to temp płynu w tym układzie nigdy nie przekroczy 100 st. Czyli nie ma znaczenia, czy układ jest ciśnieniowy, czy też nie. Tworzenie ciśnienia w układzie to jakby prewencja przed przegrzaniem głowicy w temperaturach bliskich 100 st. - gdzie płyn może zacząć wrzeć, robią się "bombelki" i głowicę szlag może trafić. Ot, i filozofia 8)
Swój układ "odciśnieniowałem" ponad pół roku temu. I robi, się nie przegrzewa, zero ubytków (za wyjątkiem, gdy pompa mi się "rozeszczała :)21 - ale to już naprawione 8) ). I założyłem se elektrowentylator zamiast wiskozy, i czujnikiem (85-75) jest załączany... I dojrzał Pan, że to było dobre... :)21
NO masz racje ja tez swój swego czasu musiałem odcisnieniowac całkiem bo mi sie rureczka przetrała tak metalowa między glowica a turbina ..bez odkrecenia kolektora wylotowego oraz turba sie nie da do niej dojśc..jak sie robilo cisnie w ukladzie to woda sie lala jak durna i nie mozna bylo wlac zadnego uszcelniacza aby na szybko zalatac dziurke...wiec podlozyłem drucik w zaworku w korku i woda nie wylewa sie przez chlodnice cisnienie spadlo a rurka sie uczelnila.......... a ja zapomnialem o druciku i tak jezdzilem przez miesiac az do tego feralnego wypadku :D
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » śr sty 05, 2005 9:06 pm

bojach pisze:głowice odkręcaj ,
zmów trzy zdrowaśki i do roboty

zrób rabat na nadkola bo kasa będzie potrzebna :lol:
Ty mnie tu Marek nie podpuszczaj :)21 jutro Ci powiem co moge dla ciebie zrobic :wink:
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Post autor: misman » śr sty 05, 2005 11:18 pm

bojach pisze:kurde !!

jestem pod wrażeniem , taka wiedza na takim forum i to za darmo !!
CHERMOL daj mu rabat ( na coś tam ) a ja piwo stawiam :)2
Heh.. no miało się kiedyś uprawnienia na obsługę kotłów wysokociśnieniowych na paliwo stałe... 8) :)21
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
LSD
 
 
Posty: 3109
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 12:21 pm
Lokalizacja: Szczecin / Poznań
Kontaktowanie:

Post autor: LSD » czw sty 06, 2005 12:47 am

misman pisze:
LSD pisze:Dlaczego :o . Korek to ważna rzecz, często pomijana przy szukaniu przyczyny awarii.
Ponieważ zgodnie z prawami fizyki: tworzenie układów ciśnieniowych przesuwa po prostu punkt wrzenia wody (płynu) w takich układach w górę skali. Czyli powoduje, że woda zamiast w 100 st. wrze w 105 lub ileś tam. W naszym przypadku (Eskapada ma diesla) temp. pracy układu zawiera się w okolicach max 90 st (temp. pełnego otwarcia termostatu to bodaj 88 st). Czyli jeśli układ chłodzenia "robi" poprawnie, to temp płynu w tym układzie nigdy nie przekroczy 100 st. Czyli nie ma znaczenia, czy układ jest ciśnieniowy, czy też nie. Tworzenie ciśnienia w układzie to jakby prewencja przed przegrzaniem głowicy w temperaturach bliskich 100 st. - gdzie płyn może zacząć wrzeć, robią się "bombelki" i głowicę szlag może trafić. Ot, i filozofia 8)
Swój układ "odciśnieniowałem" ponad pół roku temu. I robi, się nie przegrzewa, zero ubytków (za wyjątkiem, gdy pompa mi się "rozeszczała :)21 - ale to już naprawione 8) ). I założyłem se elektrowentylator zamiast wiskozy, i czujnikiem (85-75) jest załączany... I dojrzał Pan, że to było dobre... :)21
Z tą teorią się zgadzam pod warunkie, że temperatura silnika będzie w normie. U mnie jest taka sytuacja, że korek wogóle nie puszcza płynu do zbiornika wyrównawczego. Wszystko jest ok. jak się silnika nie przegrzeje. W ostrej jeździe w terenie o przgrzanie nie trudno. W takiej sytuacji robi się zbyt duże ciśnienie w układzie i kapie na kilku połączeniach. W tym wypadku wymiana na pewno to zmieni. Dodam tylko, że jak się normalnie jeździ, to ten problem nie wytępuje.
Safari "Gucio" 4,2D
Patrol "Żuber" 4,2TDI SGX
Patrol L60 "Dziadek" 4,0

Awatar użytkownika
MOC
Posty: 1878
Rejestracja: pn lip 07, 2003 3:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: MOC » czw sty 06, 2005 1:50 am

to dlaczego chlodnia jest w polowie goraca i w drugiej zimna ??

bierz sie za pompe na glowice przyjdzie czas 8)
MOC&OFFROAD-GOOD IDEA :)21
CHYBA UAZ V8 6.2
PREZES KLUBU NOCNYCH KASZTANIARZY 4x4 :)13

Awatar użytkownika
LSD
 
 
Posty: 3109
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 12:21 pm
Lokalizacja: Szczecin / Poznań
Kontaktowanie:

Post autor: LSD » czw sty 06, 2005 1:41 pm

MOC pisze:to dlaczego chlodnia jest w polowie goraca i w drugiej zimna ??

bierz sie za pompe na glowice przyjdzie czas 8)
MOC, rzuć zdjącia Twojego POKEMONA. Zaczyna toto nabierać kształtów. Mosty to dobrze widzę, że od GR?
Safari "Gucio" 4,2D
Patrol "Żuber" 4,2TDI SGX
Patrol L60 "Dziadek" 4,0

Awatar użytkownika
MOC
Posty: 1878
Rejestracja: pn lip 07, 2003 3:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: MOC » czw sty 06, 2005 2:28 pm

LSD pisze:MOC, rzuć zdjącia Twojego POKEMONA. Zaczyna toto nabierać kształtów. Mosty to dobrze widzę, że od GR?
Zdjecia sa w dziale mercedesa trzeba uwazniej sledzic forum :wink:

co do mosto to moga prawie sie udalo trafic GR bez R 8)
MOC&OFFROAD-GOOD IDEA :)21
CHYBA UAZ V8 6.2
PREZES KLUBU NOCNYCH KASZTANIARZY 4x4 :)13

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » pn sty 17, 2005 10:56 pm

Głowica cała szczelna. Termostat nowy na wszelki wypadek. Pompa woda OK...przyczyna byla uszczelka pod glowicą TAKOMA made in Japan kupiona w Japan Cars.
Po sciagnieciu głowicy widac wyraznie bylo gdzie kompresja dmuchała a uszczelka rozłaziła sie w palcach ...strasznie lipne byly pierscienie stalowe na uszczelce rozwarstwiały sie. Nowa tez mialem TAKOMA ale nie zdecydowałem sie jej załozyć kazałem wymienic sobie na inna ale nazwy teraz nie pamietam ....jutro napisze ...

Teoria za długich lub wyciagnietych srób to bzdura bo kazdą zmierzyłem oraz otwór i jest tolerancja, okolo 8 mm

NO mam nadzieje ze powodem wydmuchania uszczelki byla wadliwa uszcelka :wink:
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
benes
Posty: 1665
Rejestracja: czw maja 22, 2003 5:26 pm
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: benes » wt sty 18, 2005 9:22 am

Eskapada pisze:Głowica cała szczelna. Termostat nowy na wszelki wypadek. Pompa woda OK...przyczyna byla uszczelka pod glowicą TAKOMA made in Japan kupiona w Japan Cars.
Po sciagnieciu głowicy widac wyraznie bylo gdzie kompresja dmuchała a uszczelka rozłaziła sie w palcach ...strasznie lipne byly pierscienie stalowe na uszczelce rozwarstwiały sie. Nowa tez mialem TAKOMA ale nie zdecydowałem sie jej załozyć kazałem wymienic sobie na inna ale nazwy teraz nie pamietam ....jutro napisze ...

Teoria za długich lub wyciagnietych srób to bzdura bo kazdą zmierzyłem oraz otwór i jest tolerancja, okolo 8 mm

NO mam nadzieje ze powodem wydmuchania uszczelki byla wadliwa uszcelka :wink:
No to witaj w klubie. U mnie w UAZie było to samo. Przed samym sylwestrem zdejmowałem głowicę bo dostawał się olej do chłodnicy. Po założeniu był przedmych na jednym cilindrze. Kończyło się na tym że po nagrzaniu się silnika, silnik kończył pracę 2 metrową fontanną ze zbiorniczka wyrównawczego. Okazało się że poluzowały się śróby trzymające głowicę i taki był efekt. Ale śruby się nie poluzowały same. Raz że uszczelka trochę siadła a dwa że miejsca gdzie są śruby i podkładki trzymające głowicę nie miały płaskich powierzchni i nalezało je wyrównać. Po całej operacji i przejechaniu ok 150 km na razie nie ma żadnych objawów negatywnych i śróby trzymają głowicę.
pozd

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » wt sty 18, 2005 11:55 am

ja piernicze taki CLUB naprawiaczy czarnej magi :)21 od dzis chce byc w klubie nie psujacych sie gazików :)21
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » śr lut 09, 2005 7:40 am

NO i jestem juz po 3 wybuchu uszczelki pod glowicą :roll: syf przejechał okolo 800/900 km i na trasie nistad nizowąd temperatura zaczeła rosnąć i robiło sie cisnienie w układzie...zatrzymałe syfa wypiłem kawe po 10 minutach cisnienie zeszło i woda w ukłądzie była nie wyrzuciło jej ...probowałem pojechac dalej ale po 10 km znów to samo ...temperatura rosnie....
Na dzien dzisiejszy dopiero odkręciłem pompe wodną jest OK nowy termostat w garnku z gorąca woda robi...

Przyczyną wydmuchiwania uszczelek nie moze byc glowica aczkolwiek ja sprawdze jeszcze raz bo taka sytucja powinna sie dziać po nastu km a nie po prawie tysiącu.... ??

Moze szpilki są powyciagane ?? ?? według pewnych prawideł szpilki jak uszczelke powinno sie wymienic....
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mitsubishi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość