Misiek mi zdycha - help!

Pajero, Montero, Shogun, L200

Moderator: Kosiarz

Awatar użytkownika
luceklucky
 
 
Posty: 1235
Rejestracja: pn wrz 26, 2005 3:55 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: luceklucky » pt lut 03, 2006 8:44 pm

Mam jeszcze jeden pomysł :
Obserwuj w jakim położeniu jest "przycisk" od pompki ręcznej paliwa na obudowie filtra - jeśli w czasie wystąpienia objawów zobaczysz że się ona zapada, a po jakimś czasie sama wraca w położenie górne, znaczy że wytwarza się spore podciśnienie we filtrze, czyli :
wymontuj filtr paliwa i sprawdź czy nie ma jakiegoś mechanicznego zabrudzenia w obudowie filtra ( może jakieś stałe zanieczyszczenie w postaci gluta może tam cyrkulować - obudowa filtra jest okrągła - i może od czasu do czasu powodować zatykanie zaworu "klapkowego" - taka blaszka) Wykręć tą blaszkę i spróbuj przedmuchać tą obudową dokładnie.
Nie wiem czy to jest przyczyna twoich problemów, ale warto sprawdzić i możesz to zrobić samemu...
GG 4024655

www.lodz4x4.pl

Awatar użytkownika
Piotr Y60
 
 
Posty: 1110
Rejestracja: pt sty 28, 2005 11:03 am
Lokalizacja: Szwecja

Post autor: Piotr Y60 » sob lut 04, 2006 8:03 pm

Niektóre pompy mają dodatkowy filterek - sitko w swojej obudowie sprawdź czy i w twojej nie ma czegoś takiego i do tego zapchanego.

Awatar użytkownika
Harry
Posty: 424
Rejestracja: sob cze 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Barlinek
Kontaktowanie:

Post autor: Harry » śr lut 08, 2006 9:48 pm

Przez ten filterek ( wcisniety na krucicu zasilania) na pompie wymienilem kiedys wtryski w KIA K2700, pozniej juz nie mialem checi go czyscic i wyladowal w smietniku :P :D , tam chyba silniki sa od Mazdy :roll: ; co ciekawe w tym K2700 wymienialem chyba z 2 razy pompke reczna :)3

Awatar użytkownika
Bartolomeo
 
 
Posty: 122
Rejestracja: pt sie 12, 2005 1:31 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bartolomeo » pt mar 10, 2006 12:49 pm

Zeby nie zostawiac urwanego watku - moj Misiek ma sie znacznie lepiej od jakiegos czasu, chociaz powody poprawy sa niejasne...

http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic. ... 193#541193
tutaj sa szczegoly jak by ktos byl ciekawy...

Czyli albo przytkany uklad paliwowy (gdzies w pompie) albo przytkany wydech.
Jest: Jeep Cherokee 95r. 4.0L, śliczny ;)
Byl: L200 Magnum 2.5TD K34T 96r.

Awatar użytkownika
luceklucky
 
 
Posty: 1235
Rejestracja: pn wrz 26, 2005 3:55 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: luceklucky » pt mar 10, 2006 1:23 pm

Minęło sporo czasu, więc pomyślałem, że znalazłeś już przyczynę.
Byłem ciekaw czyje przypuszczenia okazały się trafne i co tam się stało, ale jak jest dobrze to dobrze.
GG 4024655

www.lodz4x4.pl

Awatar użytkownika
goszen
 
 
Posty: 1165
Rejestracja: wt cze 07, 2005 10:42 pm
Lokalizacja: Bytów

Post autor: goszen » pt mar 10, 2006 1:55 pm

a może go sprzedał ?? mniej nerwów :)21
GG 3597101 tel. 602-673-905

Awatar użytkownika
Bartolomeo
 
 
Posty: 122
Rejestracja: pt sie 12, 2005 1:31 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bartolomeo » pt mar 10, 2006 1:55 pm

No niestety nie wiem komu nalezy sie piwko w nagrode ;)
Mocniejszego nic nie bralem pod uwage, bo jak mnie niedawno kumpel podsumowal - "wodke to szybciej wlejesz do baku, niz wypijesz", hehe ;)
Jest: Jeep Cherokee 95r. 4.0L, śliczny ;)
Byl: L200 Magnum 2.5TD K34T 96r.

Awatar użytkownika
Bartolomeo
 
 
Posty: 122
Rejestracja: pt sie 12, 2005 1:31 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bartolomeo » pt mar 10, 2006 5:56 pm

goszen pisze:a może go sprzedał ?? mniej nerwów :)21
Nie moge - zatesknilbym sie :)
Jest: Jeep Cherokee 95r. 4.0L, śliczny ;)
Byl: L200 Magnum 2.5TD K34T 96r.

Awatar użytkownika
goszen
 
 
Posty: 1165
Rejestracja: wt cze 07, 2005 10:42 pm
Lokalizacja: Bytów

Post autor: goszen » pt mar 10, 2006 7:38 pm

no to prosimy , opowiedz ta jakże ciekawą opowieść " o misku, moc którego opuściła" :P
GG 3597101 tel. 602-673-905

Awatar użytkownika
Bartolomeo
 
 
Posty: 122
Rejestracja: pt sie 12, 2005 1:31 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bartolomeo » pt mar 10, 2006 9:57 pm

"Moc jest ze mna i z moim Miskiem" :)

Pocisnalem w zeszlym tygodniu w gorach po lesie i moj Misio dawal pieknie rade w sniegu. No byly jakies tam drobiazgi - to sprzegielko w piascie nie chcialo sie wylaczyc (automaty), to mi sie zamek zepsul w tylniej klapie ale bylo cool.
Aaa - i zaliczylem wyciagniecie z zaspy duzego dostawczego IVECO - moge zrobic kreche na masce - moj pierwszy "uratowany" ;)
Jest: Jeep Cherokee 95r. 4.0L, śliczny ;)
Byl: L200 Magnum 2.5TD K34T 96r.

Awatar użytkownika
Bartolomeo
 
 
Posty: 122
Rejestracja: pt sie 12, 2005 1:31 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bartolomeo » wt maja 16, 2006 9:33 pm

Zeby topic nie umarl, to dopisze dalszy ciag historii... :)21

Bylem sobie pare tyg. temu w robocie w DE i potem na wakacjach pare dni w Austrii - kawal drogi. Zeby zycie nie bylo zbyt piekne, pod koniec drogi w tamta strone moj Misiek znowu zaczal zdychac, jak dawniej :-?
Tym razem objawy nie ustepowaly nawet na chwile mmo roznych kombinacji i dalej jechalem z predkoscia ograniczona do 90km/h... Ogolnie wszystko ok, ale frustracji na autostradzie kupa - przyspieszal tak do 2500 obr./min., potem dalsze naciskanie pedalu gazu jakby odcinalo paliwo i silnik hamowal...
Zrobilem tak radosnie nast. 1200km, wrocilem do domu, pojechalem do warsztatu (w ktorym 2 tyg. wczesniej wymienili mi wtryski!) i kazalem im sprawdzic pompe. Gosc wykrecil srubke, pogmeral zagietym drucikiem pare minut i voilea! z powrotem pojechalem ponad 130km/h...

Czyli jednak problemy byly spowodowane banalnym zabrudzeniem w pompie... a tyle nerwow stracilem, ech... teraz to sam sobie moge to zrobic, ale juz mi sie nie popsuje, wrr...
No, ale cos mi sie turbinka poci, to bede mial zajecie ;)
Jest: Jeep Cherokee 95r. 4.0L, śliczny ;)
Byl: L200 Magnum 2.5TD K34T 96r.

Awatar użytkownika
BooBoo
Posty: 1802
Rejestracja: ndz sie 22, 2004 1:43 pm
Lokalizacja: Rudawy Janowickie

Post autor: BooBoo » śr maja 17, 2006 6:22 am

Weź pod uwagę, że ten drucik to nie jakis tam kawałek metalu, tylko pewnie "narzędzie specjalne" o właściwościach magicznych :D
Ziemia jest płaska, każdy to widzi. Za wyjątkiem mojej wiochy gdzie jest ewidentnie wypukła.

Awatar użytkownika
Bartolomeo
 
 
Posty: 122
Rejestracja: pt sie 12, 2005 1:31 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bartolomeo » śr maja 17, 2006 10:31 am

BooBoo pisze:Weź pod uwagę, że ten drucik to nie jakis tam kawałek metalu, tylko pewnie "narzędzie specjalne" o właściwościach magicznych :D
Co, rozdzka? ;)

Drut zwykly, paluchami go wyginal!
Jest: Jeep Cherokee 95r. 4.0L, śliczny ;)
Byl: L200 Magnum 2.5TD K34T 96r.

Awatar użytkownika
goszen
 
 
Posty: 1165
Rejestracja: wt cze 07, 2005 10:42 pm
Lokalizacja: Bytów

Post autor: goszen » śr maja 17, 2006 11:49 am

Bartolomeo pisze:
BooBoo pisze:Weź pod uwagę, że ten drucik to nie jakis tam kawałek metalu, tylko pewnie "narzędzie specjalne" o właściwościach magicznych :D
Co, rozdzka? ;)

Drut zwykly, paluchami go wyginal!
bo miał czarodziejskie ręce :wink: :P
GG 3597101 tel. 602-673-905

Awatar użytkownika
goszen
 
 
Posty: 1165
Rejestracja: wt cze 07, 2005 10:42 pm
Lokalizacja: Bytów

Post autor: goszen » śr maja 17, 2006 11:51 am

Bartolomeo pisze:
BooBoo pisze:Weź pod uwagę, że ten drucik to nie jakis tam kawałek metalu, tylko pewnie "narzędzie specjalne" o właściwościach magicznych :D
Co, rozdzka? ;)

Drut zwykly, paluchami go wyginal!
trzeba było mu dać kawałek kartki, może okazało by się ze jak weżmie w rękę to zrobi się z niej 200 zł. :wink:
GG 3597101 tel. 602-673-905

Awatar użytkownika
Bartolomeo
 
 
Posty: 122
Rejestracja: pt sie 12, 2005 1:31 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bartolomeo » śr maja 17, 2006 5:14 pm

goszen pisze:
Bartolomeo pisze:
BooBoo pisze:Weź pod uwagę, że ten drucik to nie jakis tam kawałek metalu, tylko pewnie "narzędzie specjalne" o właściwościach magicznych :D
Co, rozdzka? ;)

Drut zwykly, paluchami go wyginal!
trzeba było mu dać kawałek kartki, może okazało by się ze jak weżmie w rękę to zrobi się z niej 200 zł. :wink:
A jak magik dobry to i w banknot 300zl przemieni? :)21
Jest: Jeep Cherokee 95r. 4.0L, śliczny ;)
Byl: L200 Magnum 2.5TD K34T 96r.

Awatar użytkownika
+ AND +
 
 
Posty: 1072
Rejestracja: ndz mar 05, 2006 3:28 pm
Lokalizacja: Garwolin\Józefów Mazowieckie

Post autor: + AND + » śr maja 17, 2006 8:19 pm

Bartolomeo pisze:
goszen pisze:
Bartolomeo pisze: Co, rozdzka? ;)

Drut zwykly, paluchami go wyginal!
trzeba było mu dać kawałek kartki, może okazało by się ze jak weżmie w rękę to zrobi się z niej 200 zł. :wink:
A jak magik dobry to i w banknot 300zl przemieni? :)21
w 300 zł to zaden nie da rady !!
ale jak naprawde zdolny to machnie dwa po 150 zł :)21
Nissan GR - era motania
Sportage - dupowoz
cos nadchodzi ...wiekszego
gps 21.3... -51.5...

chudzielec
Posty: 333
Rejestracja: czw sie 04, 2005 9:12 am
Lokalizacja: Sowia Wola Folwarczna

Post autor: chudzielec » śr cze 06, 2007 1:22 pm

Bartolomeo pisze: Gosc wykrecil srubke, pogmeral zagietym drucikiem pare minut i voilea! z powrotem pojechalem ponad 130km/h...

Czyli jednak problemy byly spowodowane banalnym zabrudzeniem w pompie... )
Która to jest śrubka? Bo chyba czeka mnie czyszczenie baku, a chciałbym wyeliminować inne ustrojstwa. Czy pomiędzy bakiem a filtrem paliwa jest jeszcze jakiś odstojnik?
Dyskoteka cysta.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mitsubishi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość