Pajero kontra siena

Pajero, Montero, Shogun, L200

Moderator: Kosiarz

Awatar użytkownika
sbb
 
 
Posty: 3753
Rejestracja: pt gru 28, 2007 7:05 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: sbb » ndz sty 20, 2008 1:08 pm

no niech kolega zdrowieje
ale mała uwaga
, wydaje mi sie ze wielu posiadaczom terenówka daje złudne poczucie bezpieczeństwa a przeciez to nie czołg zeby zmieśc wszystko co na jej drodze stanie
a poza tym ja jadąc disco pamietam o tym ze on wazy 2 tony więc powolutku i spokojnie
a ci z tyłu co się burza ze tak wolno ruszam i tak nie odważą sie pokazac mi jakiegos niemiłego gestu (bo to i cholera wie kto tam siedzi, moze jeszcze mnie tym dżipem do rowu zepchnie )
i jeszcze cos czy zauwazyliscie ze kierowcy jadacy z naprzeciwka a chcący wyprzedzić pojazd przed nim, jakoś takos nie wpychają się na trzeciego jak nas zauważą? :)
Land Rover Discovery 300tdi 96 r - zielony :)

Awatar użytkownika
Jekke
Posty: 1974
Rejestracja: czw paź 19, 2006 5:40 pm
Lokalizacja: Opole

Post autor: Jekke » ndz sty 20, 2008 1:13 pm

chodzi mi o wygląd GR- ata :)3 po obrażeniach kierowcy( mam trochę info od kolegi) to nie wygląda różowo. I myślę, że auto o konstrukcji samonośnej, ze strefami zgniotu zapewnia lepsze bezpieczeństwo, mimo wszystko. Jest jeszcze inny aspekt sprawy- prędkość.
Większość z Was opisywała sytuację" nie zdążyłem wyhamować" itp. czyli prędkości nie były duże i może tutaj też jest szkopuł- przy mniejszej prędkości mniejsze szkody, mniejsze odczuwanie dyskomfortu w terenówce

Awatar użytkownika
poreb
 
 
Posty: 2632
Rejestracja: wt lip 31, 2007 9:56 pm
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontaktowanie:

Post autor: poreb » ndz sty 20, 2008 1:39 pm

szybkiego powrotu do zdrowia

a komentarzy nawet nie skomentuje :)3 :)3 :)3 :)3 debile :evil:
biedny inżynier :)21
"[cenzura] no nie, no po prostu [cenzura] no nie!"

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » ndz sty 20, 2008 2:06 pm

Jekke pisze:....
O cholera...trzymamy kciuki za jego zdrowie :)2
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

powa

Post autor: powa » ndz sty 20, 2008 3:05 pm

Przy dzwonach typu mlaskacz.vs.sztrucel4x4 wszystko zależy od masy dzwoniących oraz ich prędkości. To się chyba energia kinetyczna nazywa o ile ze szkoły pamiętam.

Na filmiku jest dzwon Dyskoteki z niemałym Vanem. Raczej dzwon nieczęsty z racji znacznie mniejszej ilości vanów i sztrucli w porównaniu z mlaskaczmi. Tak więc jeśli już sztruclowi ktoś walnie, to w na 90% będzie to mlaskacz.

Mlaskacz waląc na przykład w bok sztrucla trafi go najpewniej poniżej dupy kierownika i zanim narobi kłopotu to "te 5 gwiazdek" weźmie na siebie całą energię i mlaskacz się zmarszczy jak frędzel morsa podczas noworocznej kąpieli w bałtyku. I o to chodzi. Podobnie będzie jak mlaskacz zaatakuje frontalnie dumnie prezentując swoje strefy pochłaniania energii. I pewnie dlatego niedawno było głośno o wymogach homologacyjnych na offroadowe zderzaki. Po prostu ktoś chce aby również marszczyły się sztrucle a nie tylko 5-cio gwiazdkowe mlaskacze made from PCV/PP/PE czy podobnych magicznych składników. :)21

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: czarny bielsko » ndz sty 20, 2008 3:17 pm

Jekke pisze:...
szybkiego powrotu do zdrowia dla kolegi :)2
a co do komentarzy pod artykulem to debili nie produkuja - sami sie rodza :)3
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » ndz sty 20, 2008 3:46 pm

powa pisze:Po prostu ktoś chce aby również marszczyły się sztrucle a nie tylko 5-cio gwiazdkowe mlaskacze made from PCV/PP/PE czy podobnych magicznych składników. :)21
Dokładnie rok temu miałem bardzo owocny styczeń.
Najpierw dziewczyna, która pierwszy raz po odebraniu prawka jechała sama, postanowiła mi wymusić pierwszeństwo taty nową laguną. Uderzyła frontalnie w stalowy zderzak z wyciągarką. Zderzak skrzynkowy z blachy 4mm. Laguna skasowana, koła zawinięte, maska się złożyła, błotniki, w komorze silnikowej miazga. U mnie tylko lakier proszkowy odpadł na szerokości 1-2 cm :o :o

Tydzień później z podporządkowanej wyjechała mi młoda mama swoim clio. Wklejałem foty na forum, niestety gdzieś wcięło. Udało mi się odbić kierownicą i uderzyć w przedział silnikowy a nie w kierowniczkę. Prędkość to ok. 50-60km/h. W tujocie zderzak skrzynkowy zgięty,, lekkie skrzywienie przedniego odcinka ramy, lekko uszkodzony pas przedni.
W clio silnik, razem z układem jezdnym został wyrwany z samochodu i wylądował obok.
Kierowniczka przeżyła, bo odbiłem w lewo.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10703
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: czarny bielsko » ndz sty 20, 2008 3:54 pm

Damian pisze:Dokładnie rok temu miałem bardzo owocny styczeń.
Najpierw dziewczyna, która pierwszy raz po odebraniu prawka jechała sama, postanowiła mi wymusić pierwszeństwo taty nową laguną. Uderzyła frontalnie w stalowy zderzak z wyciągarką. Zderzak skrzynkowy z blachy 4mm. Laguna skasowana, koła zawinięte, maska się złożyła, błotniki, w komorze silnikowej miazga. U mnie tylko lakier proszkowy odpadł na szerokości 1-2 cm :o :o

Tydzień później z podporządkowanej wyjechała mi młoda mama swoim clio. Wklejałem foty na forum, niestety gdzieś wcięło. Udało mi się odbić kierownicą i uderzyć w przedział silnikowy a nie w kierowniczkę. Prędkość to ok. 50-60km/h. W tujocie zderzak skrzynkowy zgięty,, lekkie skrzywienie przedniego odcinka ramy, lekko uszkodzony pas przedni.
W clio silnik, razem z układem jezdnym został wyrwany z samochodu i wylądował obok.
Kierowniczka przeżyła, bo odbiłem w lewo.
Damian z tego widac, ze baby leca na Ciebie ;) :)21
ale faktem jest, ze czasami zamiast pomyslec i sie zatrzymac to jada dalej i budza sie dopiero wtedy jak juz jest po dzwonie...
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
Jekke
Posty: 1974
Rejestracja: czw paź 19, 2006 5:40 pm
Lokalizacja: Opole

Post autor: Jekke » ndz sty 20, 2008 5:17 pm

Damian pisze:............
Mi cały czas się rozbija o to poczucie bezpieczeństwa kierowcy syfa.
Zderzak pancerny, pewnie wyliftowane auto, na 33".
W pojedynku z Yarisem- Yaris :)3 i to jeszcze z boku.
Ale czy widział ktoś porównanie np. Dyskoteki albo Miśka i jakiegoś plaskacza np. przy 50 kmh z przeszkodą statyczną, może ma ktoś z Jutuba jakiś link ?? to byłoby ciekawe :)4
I tak jadąc syfem to wszyscy jakoś tak inaczej patrzą, z dołu

kozioU
 
 
Posty: 2785
Rejestracja: pt mar 03, 2006 3:56 pm
Lokalizacja: Białystok

Post autor: kozioU » ndz sty 20, 2008 5:20 pm

znalazłem kiedyś crash test grand vitary - nie wygląda to ciekawie :-?

http://pl.youtube.com/watch?v=WFG1U9SU1Xw

Awatar użytkownika
sbb
 
 
Posty: 3753
Rejestracja: pt gru 28, 2007 7:05 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: sbb » ndz sty 20, 2008 5:39 pm

Land Rover Discovery 300tdi 96 r - zielony :)

Awatar użytkownika
Jekke
Posty: 1974
Rejestracja: czw paź 19, 2006 5:40 pm
Lokalizacja: Opole

Post autor: Jekke » ndz sty 20, 2008 6:02 pm

czyli nie jest tak różowo.... :roll:

Awatar użytkownika
sbb
 
 
Posty: 3753
Rejestracja: pt gru 28, 2007 7:05 pm
Lokalizacja: Poznań

Post autor: sbb » ndz sty 20, 2008 6:03 pm

niestety nie
Land Rover Discovery 300tdi 96 r - zielony :)

powa

Post autor: powa » ndz sty 20, 2008 6:44 pm

Test Miśka Pajero Sport: http://pl.youtube.com/watch?v=8buF19dxq9I
a tu Miśka Pajero "Pompowanego"(V60?): http://pl.youtube.com/watch?v=NpdGhVbLbQE

Awatar użytkownika
Adas
 
 
Posty: 5932
Rejestracja: wt cze 05, 2007 7:01 pm
Lokalizacja: Bielkówko/Gdańsk
Kontaktowanie:

Post autor: Adas » ndz sty 20, 2008 6:51 pm

takie porównania to czysto teoretyczne wywody , mysle ,że niektóre zmotane Pajero w zderzeniu ze Scenikiem czołowo poprostu wjechały by mu na dach , albo wyskoczyły w kosmos jak ze skoczni

kozioU
 
 
Posty: 2785
Rejestracja: pt mar 03, 2006 3:56 pm
Lokalizacja: Białystok

Post autor: kozioU » ndz sty 20, 2008 7:42 pm


Awatar użytkownika
Cajman
 
 
Posty: 801
Rejestracja: wt lis 21, 2006 6:24 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: Cajman » ndz sty 20, 2008 9:50 pm

W terenówce - jak to często widać na filmikach - często po zderzeniu dochodzi do wywrotki. Wysoki środek ciężkości.

Poza tym - to dotyczy się nowych kierowników terenówek - trzeba pamiętać o tym że jest to często ponad 2 tony masy - więc wychamowanie zajmuje duużo czasu. Dochodzą do tego opony - często są to AT lub MT ktore szybko tracą kontakt z powierzchnią - szczególnie na mokrej.

Tak że do autora tego tematu - nie jest to żadne trucie starego piernika - ale jak jesteś świerzym kierowcą - naprawdę zawsze powtarzaj sobie że zdałeś prawko ale nie umiesz jeszcze jeździć - bez obrazy.

Kiedyś słyszałem takie powiedzenie - że dopiero po 5 latach jeżdżenia można powiedzieć że umie się jeżdzić . Chodzi tu o wyrobienie sobie odruchów, umiejętnosci przewidywania.
150 km/h to każdy potrafi jeżdzić - chodzi o to aby odpowiednio wcześniej umieć przewidzieć niebezpieczeństwo, wyrabia się coś co ciężko nazwać i opisać - może to intuicja. Pomijam oczywiście typy ktore do końca życia nie nabiorą tych cech - na pewno nie należysz do nich.

Ale tylko taka rada dla świerzego kierowcy - pokora co do swoich umiejętności, szczególnie przy tak ciężkim aucie o większych gabarytach
GR Y 60 2,8 IC - Long, TJM + 2" (75, 200 kg)
http://www.kajmanoverland.pl

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: Damian » ndz sty 20, 2008 9:57 pm

Jekke pisze:
Damian pisze:............
Mi cały czas się rozbija o to poczucie bezpieczeństwa kierowcy syfa.
Zderzak pancerny, pewnie wyliftowane auto, na 33".
W pojedynku z Yarisem- Yaris :)3 i to jeszcze z boku.
No.
A wyobraź sobie co by się działo jakby tą wyliftowaną terenówkę zamienić na wojskowego MAN'a ;)

Gdybym wtedy nie dostosował prędkości do warunków na drodze i pojazdu jakim się poruszam, to kobieta w clio by tego nie przeżyła.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
poreb
 
 
Posty: 2632
Rejestracja: wt lip 31, 2007 9:56 pm
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kontaktowanie:

Post autor: poreb » ndz sty 20, 2008 10:14 pm

Ale tylko taka rada dla świerzego kierowcy - pokora co do swoich umiejętności, szczególnie przy tak ciężkim aucie o większych gabarytach

zdecydowanie tak :)2 sam zaliczam sie do swiezych kierowcow z marnym przebiegiem i stluczka wiele mnie nauczyla i dala do myslenia takze jeszcze raz myslec myslec i przewidywac :)2
biedny inżynier :)21
"[cenzura] no nie, no po prostu [cenzura] no nie!"

Awatar użytkownika
acinski
Posty: 1604
Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: acinski » ndz sty 20, 2008 10:20 pm

Bartek 4.7 pisze: I pomimo wielokrotnego ustawiania zbierzności (zawsze komputer wykazywał wartości zielone - czyli poprawne), auto prowadziło się jakoś "niepewnie"
Ale grand nie ma ramy. Jakies tam półramy i takie pierdoły.
Dziadek 2,5TD `98

Awatar użytkownika
acinski
Posty: 1604
Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: acinski » ndz sty 20, 2008 10:24 pm

Cajman pisze:
150 km/h to każdy potrafi jeżdzić - chodzi o to aby odpowiednio wcześniej umieć przewidzieć niebezpieczeństwo, wyrabia się coś co ciężko nazwać i opisać - może to intuicja. Pomijam oczywiście typy ktore do końca życia nie nabiorą tych cech - na pewno nie należysz do nich.
Wiecie jak to jest.
Proste są dla szybkich samochodów a zakręty dla szybkich kierowców.
Dziadek 2,5TD `98

Awatar użytkownika
harcownik1979g
 
 
Posty: 272
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 2:24 pm
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: harcownik1979g » ndz sty 20, 2008 10:28 pm

no ja jestem autorem tego posta Prawko mam od 10 lat, i to był mój pierwszy wypadek nigdy nie miałem stuczki, jedne mandat ale to eskortem za prędkość i podczas tego wypadku najbardziej bałem sie o moja sliczna pilotkę niezycze nikomu uczestictw a takim wypdku a co do umiejetnosci ja moge jezdzic doskonale < nie twierdze ze tak jest bo popełniam błedy i nie jerzdze doskonale > ale oprucz mnie sa inny urztkownicy drogi po ktorych moza sie spodziewac wszystkiego

Awatar użytkownika
Cajman
 
 
Posty: 801
Rejestracja: wt lis 21, 2006 6:24 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: Cajman » ndz sty 20, 2008 10:32 pm

harcownik1979g pisze:no ja jestem autorem tego posta Prawko mam od 10 lat, i to był mój pierwszy wypadek nigdy nie miałem stuczki, jedne mandat ale to eskortem za prędkość i podczas tego wypadku najbardziej bałem sie o moja sliczna pilotkę niezycze nikomu uczestictw a takim wypdku a co do umiejetnosci ja moge jezdzic doskonale < nie twierdze ze tak jest bo popełniam błedy i nie jerzdze doskonale > ale oprucz mnie sa inny urztkownicy drogi po ktorych moza sie spodziewac wszystkiego
Oj sorry - jakoś tuż przed tym czytałem inny post świerzo upieczonego kierowcy i jakos tak zasugerowąłem się 8)
GR Y 60 2,8 IC - Long, TJM + 2" (75, 200 kg)
http://www.kajmanoverland.pl

Awatar użytkownika
harcownik1979g
 
 
Posty: 272
Rejestracja: ndz sty 13, 2008 2:24 pm
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: harcownik1979g » ndz sty 20, 2008 10:36 pm

nie ma problemu ja jestem swieży w terenówce ale racja nigdy nie jezdzi doskonale na to potrzeba lat i tyysiecy km

Awatar użytkownika
Gerappa
Posty: 397
Rejestracja: ndz lip 01, 2007 11:09 am
Lokalizacja: Śląsk, chwilowo brak konkretnego namiaru... tu i tam, od Ameryki po Pekin
Kontaktowanie:

Post autor: Gerappa » ndz sty 20, 2008 10:44 pm

Prawda jest taka że na drodze niema mocnych :)3 , czasem ilość godzin wyjeżdżonych za kółkiem pomaga, można świetnie jeździć i uważać się za mistrza , ALE rozwaga i pokora to drugie !!

Panuje teoria że ci z plaskatych czują respekt przed terenówkami , może i tak :roll: ale w tej terenówce też można mieć respekt przed ciężarówką itd - a blacha naprawdę gnie się wszędzie jednakowo i nie ma sie co czarować. :)23
Mitsubishi Pajero 2,8 TDI
... nie ma mocnych , a Misiek jest !

http://www.bokserywpotrzebie.pl/

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mitsubishi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość