wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Pajero, Montero, Shogun, L200

Moderator: Kosiarz

Awatar użytkownika
Janek 44
Posty: 2385
Rejestracja: śr lut 21, 2007 8:43 pm
Lokalizacja: Podlasie.

Re: wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Post autor: Janek 44 » wt lut 03, 2009 7:48 am

mazurkas007 pisze: jak się nie wie co się ma to się głupoty pisze/fajne auto sprzedaje :)21
:)2 :)2
"..i spojrzał Pan na pracę naszą i był zadowolony,na wieść o zarobkach-usiadł zapłakał.."

Awatar użytkownika
acinski
Posty: 1604
Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
Lokalizacja: Chorzów

Re: wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Post autor: acinski » wt lut 03, 2009 8:00 am

Tak nawiasem mówiąc to ja zraziłem się do frotki strasznie. Nawet wymiana silnika w mojej pojarze jest niczym w stosunku do pierdyliona wnerwiających oplowskich usterek. Jak już jechała było fajnie ale byle studzienka potrafiła jej geometrię kół zmienić. Wolę o dychę starszą pojarę. Jakaś taka czołgowa jest bardziej choć powolniejsza to daje większe bezpieczeństwo.
Dziadek 2,5TD `98

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Post autor: Eskapada » wt lut 03, 2009 8:36 am

że wam się jeszcze che pisać o wyższości jednego sztrucla nad drugim :-?




Wszystkie auta są do doopy za wyjątkiem poczciwego Poloneza :)21
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
mazurkas007
 
 
Posty: 2828
Rejestracja: czw mar 30, 2006 9:37 am
Lokalizacja: podlasie

Re: wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Post autor: mazurkas007 » wt lut 03, 2009 8:37 am

dyche starsza Pojara bez ABS'u, poduszek, napinaczy pasów jest o wiele bezpieczniejsza.

Ja tam wyznaję zasadę : jak się dba, tak się ma.
Zjeździłem Frotką : Polskę, Rosję, Rumunię, Niemcy, Litwę i Łotwę. Zero problemów, przy temperaturach rzędu -40 często było to jedyne zachodnie auto, które docierało na zakład stojąc ciągle pod chmurką.

I nie chodzi o przewage jednego sztrucla nad drugim, nawet Pojarka czy Patrol jak się trafi jakiemuś cieciowi co to druciarstwo uprawia, to padnie prędzej czy później, z naciskiem na prędzej.
Jest 4x4 - rusza wyścig zbrojeń
im większa zmota - tym dalej trzeba iść po traktor

Piotrul
 
 
Posty: 2824
Rejestracja: śr lip 06, 2005 11:04 am
Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby

Re: wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Post autor: Piotrul » wt lut 03, 2009 8:40 am

Powoli robi się zwyczajowa dyskusja o wyższości tym razem Pajero II na d Frotą Sport. Ale i tak to co chce kupić autor,to padlina i skupmy się na tym żeby se chłop (środków do)życia nie zmarnował :)21
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.

Awatar użytkownika
mazurkas007
 
 
Posty: 2828
Rejestracja: czw mar 30, 2006 9:37 am
Lokalizacja: podlasie

Re: wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Post autor: mazurkas007 » wt lut 03, 2009 8:42 am

Piotrul pisze:Powoli robi się zwyczajowa dyskusja o wyższości tym razem Pajero II na d Frotą Sport. Ale i tak to co chce kupić autor,to padlina i skupmy się na tym żeby se chłop (środków do)życia nie zmarnował :)21
Zgadzam się, podnosi mi ciśnienie tylko, jak ktoś rzuca tekst na forum, mam XXXX i chce kupić YYYY bo XXXX jest do dupy i kiła straszna.
- A kiedy ostatnio wymieniałeś filtr paliwa w tym swoim XXXX
- to tam jest filtr paliwa :o
Ostatnio zmieniony wt lut 03, 2009 8:57 am przez mazurkas007, łącznie zmieniany 1 raz.
Jest 4x4 - rusza wyścig zbrojeń
im większa zmota - tym dalej trzeba iść po traktor

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Post autor: Mroczny » wt lut 03, 2009 8:49 am

zwłaszcza, że w gruncie rzeczy to te wozy są dość mocno podobne

no może frontera trochę szersza i niższa - lepiej sie prowadzi

Piotrul
 
 
Posty: 2824
Rejestracja: śr lip 06, 2005 11:04 am
Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby

Re: wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Post autor: Piotrul » wt lut 03, 2009 8:54 am

mazurkas007 pisze:
Piotrul pisze:Powoli robi się zwyczajowa dyskusja o wyższości tym razem Pajero II na d Frotą Sport. Ale i tak to co chce kupić autor,to padlina i skupmy się na tym żeby se chłop (środków do)życia nie zmarnował :)21
Zgadzam się, podnosi mi ciśnienie tylko, jak ktoś zuca tekst na forum, mam XXXX i chce kupić YYYY bo XXXX jest do dupy i kiła straszna.
- A kiedy ostatnio wymieniałeś filtr paliwa w tym swoim XXXX
- to tam jest filtr paliwa :o
Albo głos głównego oponenta w dyskusji :
znaczy frota nie nada po czarnym z 4H jeżdzić?
:)21
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.

Awatar użytkownika
mazurkas007
 
 
Posty: 2828
Rejestracja: czw mar 30, 2006 9:37 am
Lokalizacja: podlasie

Re: wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Post autor: mazurkas007 » wt lut 03, 2009 8:59 am

no jak po czarnym 4H nie nada to już zupełnie dyskwalifikacja jako terenówka :)21
Jest 4x4 - rusza wyścig zbrojeń
im większa zmota - tym dalej trzeba iść po traktor

Awatar użytkownika
acinski
Posty: 1604
Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
Lokalizacja: Chorzów

Re: wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Post autor: acinski » wt lut 03, 2009 9:52 am

mazurkas007 pisze:dyche starsza Pojara bez ABS'u, poduszek, napinaczy pasów jest o wiele bezpieczniejsza.
Skąd. Jak napisałem daje większe bezpieczeństwo. Subiektywne moje odczucie z poruszania się oboma. Oczywiście prowadzi się frota lepiej od Pojary bo ten toporny układ kierowniczy to w prostej linii z traktora pochodzi :)
Dziadek 2,5TD `98

hejjacek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: pn sty 19, 2009 11:02 am

Re: wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Post autor: hejjacek » wt lut 03, 2009 1:04 pm

dzieki panowie za posty ktore utwierdzily mnie jednak w przekonaniu ze frotka na razie zostaje i nie bede sie pchal w pajero moze mniej siwych wlosow na glowie przybedzie . Temat zamiany odloze na przyszly rok w zwiazku z tym czy moze ktos poradzic co kupic wiem ze to stary dylemat ale patrol-pajero-defender-land cruider-merc G, auto tylko do zabawy w terenie wiec chyba tylko krotka wersja czy te auta sa na rownym poziomie dzielnosci w terenie czy tez sa asy w tej grupce
jakby mial ktos dobra rade to byl prosil
JEEP CHEROKEE 4.7 V8

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Post autor: Misiek Cypr » wt lut 03, 2009 1:48 pm

:o Odwazny jestes.

Najlepszy ten cruder, surowy taki, do obrobki.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
acinski
Posty: 1604
Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
Lokalizacja: Chorzów

Re: wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Post autor: acinski » wt lut 03, 2009 4:32 pm

Gelenda to klasa sama w sobie. Jak jeszcze kupisz z blokada obu mostów to już nie ma lepszych. Patrol jest dobry bo wykrzyż ma spory a i na reduktorze uzyskuje zdaje się 11000Nm na oś al głowy nie dam. Jeden z lepszych reduktorów w dodatku szpeju do liftu od groma. Land cruiser dobry ale do błota szkoda. LR gnije na potęgę i jebliwy jest strasznie. Teraz masz może nie łatwiej ale co nieco odpadnie :)
Dziadek 2,5TD `98

Piotrul
 
 
Posty: 2824
Rejestracja: śr lip 06, 2005 11:04 am
Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby

Re: wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Post autor: Piotrul » wt lut 03, 2009 6:50 pm

Gelenda to klasa sama w sobie. Jak jeszcze kupisz z blokada...
Ale może zejdziemy na ziemię... Gościu się podpala na sprzęta za 2000€ więc może bardziej Samuraj itp i to też nie "nówki" :)21
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.

Awatar użytkownika
Adas
 
 
Posty: 5932
Rejestracja: wt cze 05, 2007 7:01 pm
Lokalizacja: Bielkówko/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Post autor: Adas » wt lut 03, 2009 8:06 pm

jak koś nie wie czego chce to zawsze pisze , że G . To G ciężko znaleźć u kobiety a co dopiero za 2keuro


:)21

hejjacek
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 17
Rejestracja: pn sty 19, 2009 11:02 am

Re: wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Post autor: hejjacek » wt lut 03, 2009 8:40 pm

rozumiem ze merek G okazuje sie najlepiej do terenu przygotowany choc cenowo faktycznie jest wywindowany ale patrol chyba tez jest dzielny zreszta jak wiele innych aut, dzieki za porady do zobaczenia w jakims blotku hej
JEEP CHEROKEE 4.7 V8

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Post autor: Eskapada » wt lut 03, 2009 9:22 pm

Mroczny pisze:zwłaszcza, że w gruncie rzeczy to te wozy są dość mocno podobne
no Ja cię proszę :roll: no ale 2strony to Uaz w zasadzie to jest dość mocno podobny do Y60
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Post autor: Eskapada » wt lut 03, 2009 9:28 pm

acinski pisze:Gelenda to klasa sama w sobie. Jak jeszcze kupisz z blokada obu mostów to już nie ma lepszych. Patrol jest dobry bo wykrzyż ma spory a i na reduktorze uzyskuje zdaje się 11000Nm na oś al głowy nie dam. Jeden z lepszych reduktorów w dodatku szpeju do liftu od groma. Land cruiser dobry ale do błota szkoda. LR gnije na potęgę i jebliwy jest strasznie. Teraz masz może nie łatwiej ale co nieco odpadnie :)
No i na forum mamy wyznawców teorii spiskowych :)21
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Adas
 
 
Posty: 5932
Rejestracja: wt cze 05, 2007 7:01 pm
Lokalizacja: Bielkówko/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Post autor: Adas » wt lut 03, 2009 9:41 pm

hejjacek pisze:rozumiem ze merek G okazuje sie najlepiej do terenu przygotowany choc cenowo faktycznie jest wywindowany ale patrol chyba tez jest dzielny zreszta jak wiele innych aut, dzieki za porady do zobaczenia w jakims blotku hej
http://www.rajdy4x4.pl/index.php/ida/5/ ... D=4514&p=1 :)23

Awatar użytkownika
acinski
Posty: 1604
Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
Lokalizacja: Chorzów

Re: wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Post autor: acinski » wt lut 03, 2009 11:00 pm

Strasznie zepsuli ładny samochód.
Dziadek 2,5TD `98

Awatar użytkownika
acinski
Posty: 1604
Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
Lokalizacja: Chorzów

Re: wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Post autor: acinski » wt lut 03, 2009 11:04 pm

Eskapada pisze:
No i na forum mamy wyznawców teorii spiskowych :)21
A tam. Dwa lata szukałem LR'a. Kupiłem pojarę bo Patrol jakiś klocowaty i bez automatu. W LR'ach siedzi słabawy ZF i ruda szaleje jak opętana. Długo się nie poddawałem. Gelendy w stanie super ale ceny zabijają a nawet znaleziony sztrucel kosztował 35kPLN za 88 rok. Na LC nie było mnie stać.
Dziadek 2,5TD `98

Awatar użytkownika
Misiek Bielsko
     
     
Posty: 5195
Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Kontaktowanie:

Re: wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Post autor: Misiek Bielsko » śr lut 04, 2009 5:40 pm

DamnIt! pisze:
Misiek Bielsko pisze: 3. SuperSelect - czyli możliwość jazdy 4x4 po czarnym dzięki międzyosiowemu mechanizmowi różnicowemu ze sprzęgłem lepkościowym :)

Rozwiń temat sprzęgła lepkościowego, proszę.... :)21
[...]
hmm. zasadę działania? czy jak?

na wszelki wypadek: TU jest pdf wyjaśniający dosyć dokładnie jak Super Select działa.[/quote]

No to mnie zaskoczyłeś - w każdym SS to jest? Nie sypie się to wisko? Byłem pewien, że tam siedzi zwykły dyfer centralny i nic więcej, a tu takie cuda :)21 (zresztą moim zdaniem niepotrzebnie skomplikowali kostrukcję, ale skoro toto działa... Choć pewnie mało kto wie, czy mu wisko działa, czy nie :roll:

Awatar użytkownika
Adas
 
 
Posty: 5932
Rejestracja: wt cze 05, 2007 7:01 pm
Lokalizacja: Bielkówko/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Post autor: Adas » śr lut 04, 2009 6:53 pm

Misiek Bielsko pisze:
No to mnie zaskoczyłeś - w każdym SS to jest? Nie sypie się to wisko? Byłem pewien, że tam siedzi zwykły dyfer centralny i nic więcej, a tu takie cuda :)21 (zresztą moim zdaniem niepotrzebnie skomplikowali kostrukcję, ale skoro toto działa... Choć pewnie mało kto wie, czy mu wisko działa, czy nie :roll:
jakie wisko :o , żadne wisko nie steruje miedzyosiowym mechanizmem różnicowym , bzdura jest tam zwykły mały mechanizm różnicowy i dokładnie go witać na tym manualu

Awatar użytkownika
DamnIt!
 
 
Posty: 3268
Rejestracja: śr paź 29, 2008 11:09 pm
Lokalizacja: ok. Krakał

Re: wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Post autor: DamnIt! » śr lut 04, 2009 8:09 pm

Adas pisze:
Misiek Bielsko pisze:
No to mnie zaskoczyłeś - w każdym SS to jest? Nie sypie się to wisko? Byłem pewien, że tam siedzi zwykły dyfer centralny i nic więcej, a tu takie cuda :)21 (zresztą moim zdaniem niepotrzebnie skomplikowali kostrukcję, ale skoro toto działa... Choć pewnie mało kto wie, czy mu wisko działa, czy nie :roll:
jakie wisko :o , żadne wisko nie steruje miedzyosiowym mechanizmem różnicowym , bzdura jest tam zwykły mały mechanizm różnicowy i dokładnie go witać na tym manualu
@Adas: nie wiem co masz na myśli :)21 ale weź ten manual raz jeszcze poczytaj..

@Misiek Bielsko: Gdzieś czytałem, że sprzęgło wiskotyczne dorzucono do centralnego dyfra min. z powodu wyposażenia Pajero 2 w ABS. Działa ono tylko w trybie 4H - czyli generalnie nie za często - przy 2H, 4HLc, 4LLc jest zablokowane. Moim zdaniem jest lux, bo można z 2H na 4H wrzucić podczas jazdy(do 100km/h) i śmiało pchać się poza czarne. Działanie wiskozy jest dosyć skuteczne i do permanentnego poślizgu jednej osi nie dochodzi.
Lewicowość jest rodzajem fantazji masturbacyjnej, dla której fakty nie mają znaczenia. G.Orwell

Awatar użytkownika
DUDAS
 
 
Posty: 159
Rejestracja: sob lip 05, 2008 9:54 pm
Lokalizacja: małopolska

Re: wymiana frontery na pajaro 94 rok krotkie 2.5TDI

Post autor: DUDAS » pn lut 22, 2010 10:51 am

:)21 I wreszcie wiem jak to jest możliwe - dopinanie przodu w czasie jazdy. Wisko w zasadzie tylko po to jest potrzebne (mogło by być potem nawet blokowane). Według mnie działa to tak: włączamy 4H zostaje załączony wał poprzez wisko, które w wyniku tarcia zwiększa opór i łagodnie go rozpedza i dopiero potem (kiedy obroty są wyrównane) siłowniczek przesuwa przesuwkę i zapina przedni most. Proste jak sznurek w kieszeni, ale dopiero jak się wie że tam jest wisko. Artykułu nie poczytałem bo nie spikam, a szkoda.
pajero II 2.5 TD long seryjne, 3.0 V6 prawie seryjne.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mitsubishi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość