Przegub hemokinetyczny Pajero II 3,5 1998

Pajero, Montero, Shogun, L200

Moderator: Kosiarz

Awatar użytkownika
Kajen
 
 
Posty: 3050
Rejestracja: czw sie 09, 2007 3:02 pm
Lokalizacja: Tychy/Rawa Maz.
Kontaktowanie:

Re: Przegub hemokinetyczny Pajero II 3,5 1998

Post autor: Kajen » ndz sty 17, 2010 10:13 pm

No ogolnie rozmawiamy o przednim zawieszeniu i przeniesieniu napedu, ktore jak wiadomo zyje wlasnym zyciem w pajero :)21

Awatar użytkownika
gebels
 
 
Posty: 9720
Rejestracja: pt lut 10, 2006 5:33 pm
Lokalizacja: dziś Polska jutro Australia, emigracja mnie przyciąga i to coraz intensywniej

Re: Przegub hemokinetyczny Pajero II 3,5 1998

Post autor: gebels » pn sty 18, 2010 9:52 am

Kajen pisze:No ogolnie rozmawiamy o przednim zawieszeniu i przeniesieniu napedu, ktore jak wiadomo zyje wlasnym zyciem w pajero :)21

może u ciebie żyje własnym życiem :)25 bo u mnie raczej nie :)21
Czwarte serce :cry:

Awatar użytkownika
Kajen
 
 
Posty: 3050
Rejestracja: czw sie 09, 2007 3:02 pm
Lokalizacja: Tychy/Rawa Maz.
Kontaktowanie:

Re: Przegub hemokinetyczny Pajero II 3,5 1998

Post autor: Kajen » pn sty 18, 2010 10:52 am

Jeszcze nie ;) Ale ni boj nic, niedlugo pewnie zacznie :)21

Awatar użytkownika
gebels
 
 
Posty: 9720
Rejestracja: pt lut 10, 2006 5:33 pm
Lokalizacja: dziś Polska jutro Australia, emigracja mnie przyciąga i to coraz intensywniej

Re: Przegub hemokinetyczny Pajero II 3,5 1998

Post autor: gebels » pn sty 18, 2010 11:56 am

Kajen pisze:Jeszcze nie ;) Ale ni boj nic, niedlugo pewnie zacznie :)21

spoko fedimy jeszcze rady nie dały zawiasowi :)21

choć nie powiem na wyslizganej drodze mimo 4x4 trzeba z lekką nieśmiałością jechać i mieć instynkt jak kierowca rajdowy lub pilot myśliwca :)21
Czwarte serce :cry:

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Przegub hemokinetyczny Pajero II 3,5 1998

Post autor: PiRoman » wt sty 19, 2010 1:42 pm

No i co????

Jak klekotało, tak klekocze dalej ... ?
Czyżby romcio błędnie zweryfikował napęd i powinien jeszcze wymienić wewnętrzne, czy to te wymieniane są do dupy?
Objaw taki, że po dopięciu przodu i przyspiedzaniu klekocze nawet przy jeździe na wprost... :roll: Podkręcony troszke na drążkach jest, ale żeby aż tak to sie dało we znaki przegubom? w tej chwili kązy ich pracy, na oko, są znaośne...
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
gebels
 
 
Posty: 9720
Rejestracja: pt lut 10, 2006 5:33 pm
Lokalizacja: dziś Polska jutro Australia, emigracja mnie przyciąga i to coraz intensywniej

Re: Przegub hemokinetyczny Pajero II 3,5 1998

Post autor: gebels » wt sty 19, 2010 1:50 pm

PiRoman pisze:No i co????

Jak klekotało, tak klekocze dalej ... ?
Czyżby romcio błędnie zweryfikował napęd i powinien jeszcze wymienić wewnętrzne, czy to te wymieniane są do dupy?
Objaw taki, że po dopięciu przodu i przyspiedzaniu klekocze nawet przy jeździe na wprost... :roll: Podkręcony troszke na drążkach jest, ale żeby aż tak to sie dało we znaki przegubom? w tej chwili kązy ich pracy, na oko, są znaośne...
jak ci psycha siądzie i będziesz się chciał go pozbyć za 6 ciopak bronisławów daj znać
:)21
Czwarte serce :cry:

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Przegub hemokinetyczny Pajero II 3,5 1998

Post autor: PiRoman » wt sty 19, 2010 1:57 pm

Sugerujesz, że mam się klekotaniem nie przejmować? Że niby tak ma być? :)21
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
majcher
Posty: 2015
Rejestracja: pt lip 11, 2003 7:38 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Przegub hemokinetyczny Pajero II 3,5 1998

Post autor: majcher » wt sty 19, 2010 7:54 pm

głośniej radio zrób - pomaga :)21
aspołeczny ciśnieniowiec
SREĆAN PUT

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Przegub hemokinetyczny Pajero II 3,5 1998

Post autor: PiRoman » wt sty 19, 2010 8:01 pm

nie mam radia... :(
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
Adas
 
 
Posty: 5932
Rejestracja: wt cze 05, 2007 7:01 pm
Lokalizacja: Bielkówko/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Przegub hemokinetyczny Pajero II 3,5 1998

Post autor: Adas » wt sty 19, 2010 8:21 pm

PiRoman pisze:nie mam radia... :(
to słuchaj sobie dzwonków z telefonu :)21

Awatar użytkownika
Kajen
 
 
Posty: 3050
Rejestracja: czw sie 09, 2007 3:02 pm
Lokalizacja: Tychy/Rawa Maz.
Kontaktowanie:

Re: Przegub hemokinetyczny Pajero II 3,5 1998

Post autor: Kajen » wt sty 19, 2010 8:22 pm

Lozyska igielkowe jeszcze sa ?

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Przegub hemokinetyczny Pajero II 3,5 1998

Post autor: PiRoman » wt sty 19, 2010 8:26 pm

O widzisz... I tu mamy szerokie spektrum możliwości... :)21
Jutro jadę na kanał sprawdzić, który klekoce... może to ten nowy... :roll:

W piątek były, poprosiłem mechaniora o umycie i przesmarowanie.
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
Kajen
 
 
Posty: 3050
Rejestracja: czw sie 09, 2007 3:02 pm
Lokalizacja: Tychy/Rawa Maz.
Kontaktowanie:

Re: Przegub hemokinetyczny Pajero II 3,5 1998

Post autor: Kajen » wt sty 19, 2010 9:25 pm

Wiesz, mi jak sie igielki wysypaly a bieznia lozyska zostala to na oko wygladalo ze jest wszystko. Niestety polos ma sie tam po czyms jednak obracac a skoro moze nie miec po czym i kreci sie w powietrzu to i ma prawo napieprzac. Do Twojego tez bedzie pewnie torrington b-2012, mi udalo sie kupic za 90 zeta dwie sztuki. Strzelam tylko bo jak przeguby nowe to nie mam pojecia co tam jeszcze moze walic. To znaczy mam, ale sprawdz te lozyska :) EDIT: Czekaj no bo nie doczytalem bo chlopaki troche zamieszania robia w miedzyczasie ;) Jak przy jezdzie na wprost to 99,9 procent te lozyska. A jak masz nowe przeguby to na 100... Druga sprawa to nie podchodz do tego bez suwmiarki. Albo jeszcze lepiej wyciagnij polos i zobacz czy ma luz.
Ostatnio zmieniony wt sty 19, 2010 9:32 pm przez Kajen, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Przegub hemokinetyczny Pajero II 3,5 1998

Post autor: PiRoman » wt sty 19, 2010 9:28 pm

Łożyska były raczej ok, umyte, igiełki wszystkie, nawet jakieś mazidło dostały nowe. I nie jest to jakiś nieznany odgłos, grzechocze dokładnie tak, jak grzechoczą zurzyte przeguby. I pytanie, czy wewnętrzny też może aż tak grzechotać, czy to raczej zewnętrzny jest dupnięty mimo że nowy. Niby mogło się zdarzyć no... Jutro sprawdzę na kanale.
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
gebels
 
 
Posty: 9720
Rejestracja: pt lut 10, 2006 5:33 pm
Lokalizacja: dziś Polska jutro Australia, emigracja mnie przyciąga i to coraz intensywniej

Re: Przegub hemokinetyczny Pajero II 3,5 1998

Post autor: gebels » wt sty 19, 2010 9:33 pm

Romek daj se spokój z tym struclem

dam ci za niego 5 koła w takim stanie w jakim jest czyli zd.......ny :)21 :wink:

zdejme ci problem z głowy :)21
Czwarte serce :cry:

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Przegub hemokinetyczny Pajero II 3,5 1998

Post autor: PiRoman » wt sty 19, 2010 9:36 pm

Gwałt popełniasz na mojej dumie i męskości... :)21 Nie mówiąc już o przegubach... :)17
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

Awatar użytkownika
Kajen
 
 
Posty: 3050
Rejestracja: czw sie 09, 2007 3:02 pm
Lokalizacja: Tychy/Rawa Maz.
Kontaktowanie:

Re: Przegub hemokinetyczny Pajero II 3,5 1998

Post autor: Kajen » wt sty 19, 2010 9:39 pm

Wewnetrzne tez moga ale wydaje mi sie ze to raczej zewnetrzne szybciej koncza zywot (potwierdzi ktos ?). A moze mechanior czegos tam nie zlozyl prawidlowo ? Albo zabezpieczenie jakies spadlo i poloska sobie lata ? No nic, musisz sprawdzic...

Awatar użytkownika
Kajen
 
 
Posty: 3050
Rejestracja: czw sie 09, 2007 3:02 pm
Lokalizacja: Tychy/Rawa Maz.
Kontaktowanie:

Re: Przegub hemokinetyczny Pajero II 3,5 1998

Post autor: Kajen » wt sty 19, 2010 9:45 pm

gebels pisze:Romek daj se spokój z tym struclem...
Dokladnie takie teksty slyszalem jak skladalem z dwoch silnikow jeden... Mechanior numer dwa : "po wuj sie za to brales jak nie masz o tym pojecia". I daj tu auto w czyjes rece... :)21

Awatar użytkownika
PiRoman
 
 
Posty: 16735
Rejestracja: pn paź 22, 2007 6:50 pm
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Przegub hemokinetyczny Pajero II 3,5 1998

Post autor: PiRoman » wt sty 19, 2010 9:47 pm

Spokojnie, ja nie tragizuję (jeszcze). Się wyjaśni :lol: albo sie zweryfikuje i sie będzie reklamować przeguby... a takie były hamerykońskie no... :)17
Nie trzymam Kobiet w domu...

erpe_roman
Za tęczowym mostem: Ranger, Fiorino, Hąda, Pajero, Frontera, Sintra

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mitsubishi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość