Problem z odpaleniem - Pajero 2,8 TD

Pajero, Montero, Shogun, L200

Moderator: Kosiarz

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40596
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Problem z odpaleniem - Pajero 2,8 TD

Post autor: Mroczny » pn gru 14, 2009 3:09 pm

nie bardzo - kopciłby

stawiam na pad płaski pompy

Awatar użytkownika
Browning
Posty: 1726
Rejestracja: sob wrz 13, 2008 10:09 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Problem z odpaleniem - Pajero 2,8 TD

Post autor: Browning » pn gru 14, 2009 3:21 pm

Czyli jeżeli ciężko pali, i kopci po odpaleniu to wina leży po stronie świec/sterownika świec??
Zielony Autobus 2,7TDi

Awatar użytkownika
whiskydog
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 27
Rejestracja: śr paź 21, 2009 9:19 am

Re: Problem z odpaleniem - Pajero 2,8 TD

Post autor: whiskydog » wt gru 15, 2009 8:53 pm

dodam jeszcze że u mnie jak już po długim kręceniu odpali to mała chmura dymu czarnego jest. Ale we wszystkich dieslach to raczej normalne. Miałem kilka nowych i to był normalne że lubił sobie puścić dyma z rana. Długie kręcenie rozrusznikiem to jedno, ale kontrolka od podgrzania świec gaśnie dość szybko - po około 2-4 sec. Na ciepłym silnik gaśnie natychmiast. Z tego wnioskuję, że układ podgrzewania działa prawidłowo. Może jednak pójdę tropem świec ( łatwiej je znaleźć :D ). Chyba że ktoś ma jeszcze inne sugestie.
Whiskydog
LC100,

Awatar użytkownika
Browning
Posty: 1726
Rejestracja: sob wrz 13, 2008 10:09 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Problem z odpaleniem - Pajero 2,8 TD

Post autor: Browning » wt gru 15, 2009 9:02 pm

whiskydog pisze:dodam jeszcze że u mnie jak już po długim kręceniu odpali to mała chmura dymu czarnego jest. Ale we wszystkich dieslach to raczej normalne. Miałem kilka nowych i to był normalne że lubił sobie puścić dyma z rana. Długie kręcenie rozrusznikiem to jedno, ale kontrolka od podgrzania świec gaśnie dość szybko - po około 2-4 sec. Na ciepłym silnik gaśnie natychmiast. Z tego wnioskuję, że układ podgrzewania działa prawidłowo. Może jednak pójdę tropem świec ( łatwiej je znaleźć :D ). Chyba że ktoś ma jeszcze inne sugestie.
Mam ten sam przypadek co Ty... A świece wymieniłem 500km temu... Ze sprawnych na sprawne :)11 W przyszłym tygodniu jadę do elektryka żeby pomierzył, posprawdzał wszystkie przekaźniki świec żarowych...
Zielony Autobus 2,7TDi

Awatar użytkownika
Przemy
 
 
Posty: 923
Rejestracja: pt lut 08, 2008 8:58 am
Lokalizacja: Szczecin

Re: Problem z odpaleniem - Pajero 2,8 TD

Post autor: Przemy » pn sty 11, 2010 9:38 pm

Powiedzcie mi czym się różnią świecę szybkiego grzania od normalnych? Jakieś typowe oznaczenia maja czy jak?
# Racja jest jak dupa, każdy ma swoją

[J. Piłsudski].

gg1196424

Awatar użytkownika
Browning
Posty: 1726
Rejestracja: sob wrz 13, 2008 10:09 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Problem z odpaleniem - Pajero 2,8 TD

Post autor: Browning » pn sty 11, 2010 9:47 pm

Przemy pisze:Powiedzcie mi czym się różnią świecę szybkiego grzania od normalnych? Jakieś typowe oznaczenia maja czy jak?
Z tego co mi wiadomo to jedne są na 6,2V a drugie na 12V....
Zielony Autobus 2,7TDi

Awatar użytkownika
Przemy
 
 
Posty: 923
Rejestracja: pt lut 08, 2008 8:58 am
Lokalizacja: Szczecin

Re: Problem z odpaleniem - Pajero 2,8 TD

Post autor: Przemy » pn sty 11, 2010 10:03 pm

@Browning a które są które bo nie chce mi się sprawdzać 8)
# Racja jest jak dupa, każdy ma swoją

[J. Piłsudski].

gg1196424

Awatar użytkownika
Browning
Posty: 1726
Rejestracja: sob wrz 13, 2008 10:09 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Problem z odpaleniem - Pajero 2,8 TD

Post autor: Browning » pn sty 11, 2010 11:17 pm

Przemy pisze:@Browning a które są które bo nie chce mi się sprawdzać 8)
Wg mnie 6,2V są to świece szybkiego grzania... Ale niech potwierdzi to ktoś mądrzejszy...
Zielony Autobus 2,7TDi

Awatar użytkownika
majcher
Posty: 2015
Rejestracja: pt lip 11, 2003 7:38 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Problem z odpaleniem - Pajero 2,8 TD

Post autor: majcher » wt sty 12, 2010 10:28 am

Browning pisze:
Przemy pisze:@Browning a które są które bo nie chce mi się sprawdzać 8)
Wg mnie 6,2V są to świece szybkiego grzania... Ale niech potwierdzi to ktoś mądrzejszy...
6V powinny byc do sytemy szybkiego z dwoma przkaźnikami i rezystorem - najpierw masz szybki strzał z 12V na swiece a potem podtrzymanie 6V
aspołeczny ciśnieniowiec
SREĆAN PUT

Awatar użytkownika
Browning
Posty: 1726
Rejestracja: sob wrz 13, 2008 10:09 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Problem z odpaleniem - Pajero 2,8 TD

Post autor: Browning » wt sty 12, 2010 12:02 pm

majcher pisze:6V powinny byc do sytemy szybkiego z dwoma przkaźnikami i rezystorem - najpierw masz szybki strzał z 12V na swiece a potem podtrzymanie 6V
No to mam do tego pytanko... Po całej nocy przekręcam stacyjkę, nie mija sekunda a już jest pierwsze cyknięcie przekaźnika... Samochód odpali baaaardzo cieżko... Kilka razy szybko przekręcę kluczykiem żeby było cykniecie (włączam stacyjkę, wyłączam... ) to pali dużo lepiej... Jeżeli podgrzeję na krótko kablem (listwa świec- aku) to pali dobrze. Świece dopiero co wymienione (myślałem że problem jest ze świecami a po wymianie żadnych zmian). Świeczki 6V, takie jak powinny być... W czym problem??
Zielony Autobus 2,7TDi

Awatar użytkownika
majcher
Posty: 2015
Rejestracja: pt lip 11, 2003 7:38 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Problem z odpaleniem - Pajero 2,8 TD

Post autor: majcher » wt sty 12, 2010 6:07 pm

Browning pisze:
majcher pisze:6V powinny byc do sytemy szybkiego z dwoma przkaźnikami i rezystorem - najpierw masz szybki strzał z 12V na swiece a potem podtrzymanie 6V
No to mam do tego pytanko... Po całej nocy przekręcam stacyjkę, nie mija sekunda a już jest pierwsze cyknięcie przekaźnika... Samochód odpali baaaardzo cieżko... Kilka razy szybko przekręcę kluczykiem żeby było cykniecie (włączam stacyjkę, wyłączam... ) to pali dużo lepiej... Jeżeli podgrzeję na krótko kablem (listwa świec- aku) to pali dobrze. Świece dopiero co wymienione (myślałem że problem jest ze świecami a po wymianie żadnych zmian). Świeczki 6V, takie jak powinny być... W czym problem??
sprawdz jakie pojawiają sie napiecia na listwie
aspołeczny ciśnieniowiec
SREĆAN PUT

Awatar użytkownika
Browning
Posty: 1726
Rejestracja: sob wrz 13, 2008 10:09 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Problem z odpaleniem - Pajero 2,8 TD

Post autor: Browning » wt sty 12, 2010 6:41 pm

majcher pisze:sprawdz jakie pojawiają sie napiecia na listwie

W pt posprawdzam to dam znać... Sesja się zbliża i z czasem jest cieniutko :cry: :cry: :cry: :cry:
Ostatnio zmieniony ndz sty 17, 2010 4:17 pm przez Browning, łącznie zmieniany 2 razy.
Zielony Autobus 2,7TDi

Awatar użytkownika
Przemy
 
 
Posty: 923
Rejestracja: pt lut 08, 2008 8:58 am
Lokalizacja: Szczecin

Re: Problem z odpaleniem - Pajero 2,8 TD

Post autor: Przemy » wt sty 12, 2010 7:59 pm

Ja jutro rano to posprawdzam tak ciekawości :lol: od razu sprawdzę czy jakaś świeca nie padła czy to może coś innego.
# Racja jest jak dupa, każdy ma swoją

[J. Piłsudski].

gg1196424

Awatar użytkownika
Browning
Posty: 1726
Rejestracja: sob wrz 13, 2008 10:09 am
Lokalizacja: Łódź

Re: Problem z odpaleniem - Pajero 2,8 TD

Post autor: Browning » ndz sty 17, 2010 4:17 pm

Browning pisze:
majcher pisze:sprawdz jakie pojawiają sie napiecia na listwie

W pt posprawdzam to dam znać... Sesja się zbliża i z czasem jest cieniutko :cry: :cry: :cry: :cry:
Trochę mi się czasowo sprawdzanie obsunęło ale dzisiaj pomierzyłem... Na listwie świec jest 6-8V do cyknięcia... Podaje 6-8V a nie dokładnie bo mi sie woltomierz rozładował pod koniec... :oops: Z tego co wyczytałem przy pierwszym podgrzewaniu powinno być 12V... Gdzie szukać przyczyny??
Zielony Autobus 2,7TDi

Awatar użytkownika
Videlec
 
 
Posty: 4114
Rejestracja: pn maja 15, 2006 1:38 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Problem z odpaleniem - Pajero 2,8 TD

Post autor: Videlec » czw paź 07, 2010 3:05 pm

Videlec pisze:ja w tamtym roku miałem podobne objawy, wylookałem, że opaska na przewodzie paliwowym ma zerwany gwint, wymieniłem i jak ręką odjął... az do teraz, dzieje się to samo, zawsze odpala od strzału (nawet jak ostatnio były lekkie mrozy -5) pochodzi minute i zaczyna gasnąć, szarpać, dymić na biało/siwo, pomaga czasem pomaga "przytrzymanie" go gazem, wtedy troche pluje z wydechu, pedał w podłoge a silnik koslawo pracuje na ok 1000obr. po chwili wszystko ustaje i chodzi jak pszczółka.

bladego pojęcia nie mam za co się zabrać, motyw z tym dogrzewaniem i uszkodzonym regulatorem napięcia tez by pasował do mojej historii, bo jak niedawno tu pisałem, alternator działa u mnie podobnie jak prądnica, przy dodaniu gazu znacznie rozświetla się wszystko co świeci (światła, kontrolki, podświetlenie), poza tym te objawy występują tylko w takich okresach chłodu, w lecie nigdy się to nie zdarza.
że się zacytuje... :roll:

problem nadal jest, dziś się znowu pojawił :)11 auto pali na dotyk a po kilku minutach objawy jak wyżej. Dziś dodatkowo jak zgasł (odpalił na dotyk i popracował ok 1 - 2 minut) to w baku było słychać bulgotanie jak by się woda w czajniku gotowała... WTF? :)9

karwa, może i u mnie uszczelnienia pompy powoli mówią pass...
PIV 3,2DiD

Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mitsubishi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość