co to za model Mitsubishi Pinin ?

[Eskapada]

Ten temat to pikuś - ze cztery lata temu gość szukał auta terenowego bodajże Vitary. Priorytetem była tuba basowa w bagażniku

a jest gdzies ten temat jeszcze ?

w niebie dla bitów

[gebels]

Haha , właśnie sobie przeczytałem wątek http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=19&t=78730 i tam koledze Gebelsowi też światopogląd się zmienił. To powiem, że opisany tam w zagranicznym artykule sposób działania SS4 w PII jest dokładnie taki sam jak w Pininie, bo i widzę elementy te same. I jakoś jest dokładnie taki jak napisałem....

misiu światopogląd mi się zmienił że jest wisko (co jest dla mnie dziwne bo jeśli wisko tam jest powinien być tam lany inny olej niż książka obsługi podaje, zwyryfikuje to oraganoleptycznie przy najbliższej okazji), bo w innych materiałach nie ma o tym mowy, natomiast co do innych rzeczy dalej bredzisz

[ernil]

Niezupełnie z tym olejem - wisko może być odseparowane od oleju skrzyniowego. Subaru chyba tak właśnie ma.

[Faja]

No niech wreszcie ktoś opisze ten napęd w pininie zwięzło i jasno i bez linków do innych forów internetowych. Ile waży. I dlaczego nie ma diesela.

[gebels]

No niech wreszcie ktoś opisze ten napęd w pininie zwięzło i jasno i bez linków do innych forów internetowych. Ile waży. I dlaczego nie ma diesela.

a co chcesz se zanabyć

[Faja]

Raczej nie ale kolega pytał a ja ni w ząb mimo iż już dwa miśki posiadałem. Więcej jest informacji o galloperach ale to tylko ksero miśka I. A tutaj jakieś wolne koła, podziały momentu itp. Toż to prawie forester...

[mstrucz]

No niech wreszcie ktoś opisze ten napęd w pininie zwięzło i jasno i bez linków do innych forów internetowych. Ile waży. I dlaczego nie ma diesela.

to już mój ostatni wpis tutaj, ale polecam stronę :
http://www.wojdas.24x7.pl/terenowe.html#TRYBY-SUV

tam są opisane wszystkie rodzaje napędów w tym obu wersji Pinina.
No cóż o dziwo znowu jest tak jak napisałem, ale cóż "fachowcy wiedzą lepiej".....

P.S. Moim nic nie znaczącym zdaniem bredzącego człowieka, diesla nie montowali, bo:
1. Bez turbo byłby za słaby
2. Z turbo byłby za mocny (moment obrotowy) i dość delikatny napęd Pinia po prostu by spalił (na pewno wiskozę i sprzęgło - już w tych benzynowych wersjach nie jest to trudne do wykonania) - coś jak Subaru dzisiaj.
3. Wtedy jeszcze nie montowali silników VW (zresztą problem ten sam co w Outlanderze I).

[44misiaki]

Kupiłem ta pinifarine Mpi ze stałym napędem żonie i jest dokładnie jak pisał kolega powyżej. Wystarczy poczytać, pomyśleć i podejrzec ustrojstwo.
Ale niestety na naszych forach fachlowce przeca mądre oj mądre, ze nie powiedzą. Wiedza ale nie powiedzą, zjebac to tak, to, to

[Radson]

Od siebie dodam, że silnik GDI zepsuty jest jak tylko z fabryki wychodzi.

[xyzc]

Mam Pinina GDI już cztery lata i muszę powiedzieć powiedzieć że jeżdzi to cudo coraz lepiej.

[Radson]

Czyli jest jak wino.

[Heilsberg]

I pewnie jeszcze rdza z czasem zanika.

[44misiaki]

I pewnie jeszcze rdza z czasem zanika.

I to jest zaje... problem tego auta. Oglądałem przed zakupem z sześć sztukasow. Podwozie zjedzone powiedzieć to mało. Tylko dwa miały w miarę ok. Jeden przygarnalem (2004) ale już widać ze dobra antykorozja konieczna. Jak się nie zrobi za 2-3 lata będzie porażka. Co oni kur... wyrabiają teraz w tych koncernach?