Silnik stoi na dębowo

[Zbowid]

Oni codziennie widzą po dwa...tak jest po oranżadzie

[Blackbear]

Otwórzcie Autoszrot. Zaplecze materiałowe na biznes już macie

[PiRoman]

Pokrywy rozrządu do 3,5 DOHC są potzebne (nie GDI). Nie pieprzyć głupot, tylko grzebać po piwnicach i garażach. Szczególnie dolna.

[Kabal]

No to czapka na stole. I po drobnych prosbach dół też się kręci... pażywiom, ale średnio to rokuje. Robię po romkowemu i w międzyczasie poszukam pieca na zapas.

[Misiek Cypr]

To ja otwieram browara i kibicuje

[Kabal]

Chwilę się zejdzie. Najbliższe weekendy mam wyjęte. Cd w drugiej połowie września...

[jradek]

Rok minie.
A przy okazjo, nie chcecie z Romkiem zdilowac paru fantow?

[Kabal]

Co Ci trzeba. Są rzeczy nadprogramowe u mnie. Ale nie za wiele. Romek na razie zbiera chyba.

[PiRoman]

Stołu nie wyterłeś. I kable źle zwinięte...

[Kabal]

Przepraszam za stół. Za karę następnym razem pozamiatam. A kable to zostawiłem tak jak zastałem.
Wyślij mnie linka do stosownych kamieni, bo za uja nie wiem, które kupić.

[PiRoman]

Swoją drogą ciekawostka. Drugi cylinder i tylko on, zarosniety nagarem na grubo plus korozja lub cos co wygląda jak ona na zaworach i pokrywce, trzeba było skrobać.

[jradek]

Co Ci trzeba. Są rzeczy nadprogramowe u mnie. Ale nie za wiele. Romek na razie zbiera chyba.

Zapodzialem gdzies oslone silnika.

[PiRoman]

U mnie jej nie ma.

[Kabal]

Co Ci trzeba. Są rzeczy nadprogramowe u mnie. Ale nie za wiele. Romek na razie zbiera chyba.

Zapodzialem gdzies oslone silnika.

nie Ty jeden...

A co do zdjęcia - zarośnięty jest też kolektor wydechowy. Przewody przy turbo były zaślepione, poza wydechowym. Wygląda tak jakby zawór wydechowy był uchylony i kondensowało parę wodną? Uj wi. Chcę to doraźnie uruchomić. Jak reszta będzie jakoś jeździć to wtedy będę myślał o kolejnym silniku albo gruntownym remoncie tego jak już będzie chlał po równo oleju z paliwem. Przebywanie z Romkiem psuje podejście do techniki

[PiRoman]

Już Ci tłumaczyłem jak to się nazywa...

[Kabal]

Tak, tę kwestię mamy dokładnie omówioną. I stanowiska dokładnie rozbieżne. Proza życia zmusza mnie do podążenia Twoją drogą
Ale mistrzu nie będę Cię tytułował.

[PiRoman]

Na razie to te moje szmaciane samochody, naprawiane wbrew wszelkim zasadom, latają po kilkadziesiąt tysięcy km, wożąc psy, kajaki, bębny z kablami, ciągając lawety, koparki, agregaty i wjeżdżają tam gdzie się czasem ładowarkami zastanawiają czy się aby da. Przy tym zużywają uczciwe ilości materiałów pędnych, nie straszą nadmiernie wyglądem i efektami specjalnymi. A znam przynajmniej kilku nie lada fachowców co im nic w zasadzie nie jeździ, bo właśnie się zesrało, tudzież czeka na ich fachową naprawę główną wesoło klekocząc panewkami...

Także selawi...

[jradek]

Zostan moim senseiem, plis.

[PiRoman]

Nie ma sprawy, nawet za fri. Czasem robię coś dla świata, nawet jeśli jest to bez sensu...

[Kabal]

Zostan moim senseiem, plis.

Aleś się wjebał. Mi się prawie dekadę z tym świrwm udaje żyć a tu tak szachmat od razu
Coś czuję, że będzie jak w karate kid. Tylko, że Ty nie zaczniesz od malowania ścian tylko od szlifowania tej skurwiałej łódki
Romuś. Teraz to nawet mnie zaimponowałeś
Bajdełej, wklejałeś świeże foty transita? Bo nie wiem czy foruma już widziała, że cokolwiek rozebrane w Twoim garażu wróciło do życia

[Misiek Cypr]

Cos tam wklejal, myslalem ze to Transit sasiada...

[PiRoman]

[PiRoman]

[Blackbear]

O fak! To służbowe jak widzę
Chcę wybierak biegów automat, oczywiście koszerny (EU). Macie na placu?

[Mroczny]

mam 3 busy do pogonienia - jakbyś chciał