www.forum4x4.pl

Witajcie,

Kolega sprowadzić chce sobie Pajero V60 z silnikiem 2,5tdi. Czy macie jakieś doświadczenia z takimi konfiguracjami. Dodam ze model 2005 wersja krótka. Silnik to pewnie ten sam co w Sporcie lub L200 4D56.

Pozdrawiam

pytaj twardego kiedys takiego miał w ciagłej obsłudze

Poszukuję dodatkowych info.

poza silnikiem to reszta taka sam jak 3,2DID
Ciekawe jak z mocą tej jednostki w PIII pewnie zbyt dużo użytkowników nie ma.

Mam i używam PIII 2,5. Bardzo sobie chwalę.

poza silnikiem to reszta taka sam jak 3,2DID

Inna skrzynia, inne przełożenia w dyfrach. Z półosiami coś też inaczej.

Unikaj wersji 2000-2001 z pompami paliwa na linkę.

Sorki za odkopywanie kotleta ale właśnie też coś słyszałem żeby szukać wersji z końca 2001 i młodszych o mocy 116KM z elektronicznym sterowaniem pompy. Czy mógłby ktoś rozwinąć trochę czemu coś co teoretycznie jest bardziej skomplikowane, uznaje się za rozwiązanie lepsze. Nie chcę zakładać też nowego tematu bo i po co ewentualnie jak tu coś mądrego wypłynie to może jakiś moderator wydzieli do nowego topicu. Mam jeszcze pytanka odnośnie pojary III z 2.5 której niedostatek mocy nie jest dla mnie czymś co ją całkowicie skreśla bo to nie wyścigówka a GR Y61 z 2.8 też wcale dużo lepiej nie jedzie.
Na innym forum dzisiaj wyczytałem żeby unikać manualnej skrzyni i brać automaty.Czy ktoś może powiedzieć o co w tym chodzi??
Nie chciałbym automatu ale czy są jakieś problemy z ręczną skrzynią w PIII??
Czy problemy z rozpuszczającą się warstwą antykorozyjną baku dotyczą również wersji 2.5? Czy też trzeba myśleć o zmianie baku?
I powiedzcie mi czy 2.5 były oferowane tylko w Italii?? Bo przeglądając ogłoszenia to widzę że wszystko co ma 2.5 pochodzi od makarownów.

116KM plus automat w tej budzie? To już nawet nie będzie zbyt słabe tylko niebezpieczne na drodze...


sport z tym silnikiem nie jechał

No ja nie lubię automatów tylko pytanie czy w 2.5 przy manualu też jest nieszczęsny dwumas który trzeba robić co niecałe 100tyś km.

A nawet jeśli, to jak szybko zrobisz te 100kkm?

nieprędko.. 116KM

jakaś paranoja się zrobiła tym silnikiem 3,2 nawet obecnie pompy staniały

Może nie prędko nakręcę 100kkm. ALe nie masz pewności że zaraz po zakupie nie trzeba będzie robić sprzęgła.
Jak już wcześniej pisałem będzie to auto na miasto,dla żony i synka na dojazdy do pracy i przedszkola, na zakupy i wycieczki krajoznawcze na pewno nie w ciężkim terenie. Na trasy mam inne auto więc jak już pisałem na mocy mi nie zależy a chodziło mi
o to że stare sprawdzone 2.5 na pewno jest mniej problematyczne niż 3.2 którego faktycznie się boję bo krążą już o nim legendy.Nawet ceny pomp które mocno spadły w ostatnim czasie i tak są mocno zaporowe poza tym z tego co słyszałem to pompa to nie jedyna dolegliwość tej jednostki. Pytałem konkretnie o 2.5 i dlatego chciałbym dostać odpowiedzi na moje pytania bez aluzji i uszczypliwości

nie ma w tym uszczypliwości

auto z przyspieszeniem 20s czy większym jest zwyczajnie niebezpieczne. Nie nadaje się do sprawnego ruchu miejskiego. Jesteś kierowcą więc pewnie wiesz dlaczego.

No i pewnie ani żywotność ani ekonomia zbyt słabego silnika nie zachwycą..

Mroczny pisze: auto z przyspieszeniem 20s czy większym jest zwyczajnie niebezpieczne

Co powiesz właścicielom Samurai na nalewkach ? 20s.to do 60km/h z biedą,a setka jest jak druga prędkość kosmiczna- nie osiągalna

raczej samuraia na nalewce nie kupuje się kobiecie z dzieckiem na miasto. Poza tym - dobry samurai jedzie nieźle w ruchu miejskim. I do tych 60 bardzo nie odstaje

ja wiem, ze wszystkim się da. Tylko po co się męczyć? Zwłaszcza jak pahero występuje z niegłupim benzyniakiem...

silnik 2,5 to stary prehistoryczny muł, wysilony do 116 kM jest wolny, nie ekonomiczny to padlina w tym modelu.

To już sam nie wiem. 3.2 niestety mnie odstrasza.Musiałbym się przejechać takim 2.5 żeby sprawdzić czy faktycznie jest aż tak źle. Ale zakładając że faktycznie osiągi nie mają znaczenia dalej nie dostałem odpowiedzi czy 2.5 ma też dwumasowe koło w manualu? I jak z resztą moich pytań?

2,5 nie ma dwumasy.

I o to mi chodziło. Czyli jeden problem z głowy a jak z bakiem? Ten sam problem co w 3.2 czy może w 2.5 pompa nie dostaje po dupie? W ogóle jest tu na forum ktoś kto takowym PIII 2.5 jeździ?

Baza pisze:To już sam nie wiem. 3.2 niestety mnie odstrasza.Musiałbym się przejechać takim 2.5 żeby sprawdzić czy faktycznie jest aż tak źle. Ale zakładając że faktycznie osiągi nie mają znaczenia dalej nie dostałem odpowiedzi czy 2.5 ma też dwumasowe koło w manualu? I jak z resztą moich pytań?

Ja mam II krótką co ma 99KM. Dynamika jak w ciężarówce, wiem bo mam C. Raczej bezsensowny zakup do miasta dla kogoś kto tego nie lubi. Dla żony kup suva, albo vana.
Pamiętaj
Happy wife, happy life.

Auto z niedostatkiem mocy do masy będzie kopcić znacznie więcej, niż wydawałoby się, że wynika z małego silnika- w mieście będziesz często ruszał i hamował. nie napalaj się na bździdło, bo za oszczędności płaci się podwójnie.
Dziadoski pinin 2.0 ma 129 kucyków przy masie ~1250 kg.
99 KM przy ~2150 kg mówi samo za siebie...

Sranie w banie.... Weź się przejedź gdzieś taki autem,jak Wam będzie odpowiadać,to cza brać.L200 małe nie jest a jakoś jeździ tego pełno(silnik 2.5 jak się nie mylę)

Tez prawda.

Blues_M07 pisze:Sranie w banie.... Weź się przejedź gdzieś taki autem,jak Wam będzie odpowiadać,to cza brać.L200 małe nie jest a jakoś jeździ tego pełno(silnik 2.5 jak się nie mylę)

Jasne L200 z silnikiem 2.5 CR ma 160 kucy to nic dziwnego, że jedzie

Wiecie, przeciętna ciężarówka ma około 400+ koników, a targać legalnie może łącznie 40t. Niespecjalny stosunek mocy do masy, a jakoś jeździ. Jak się ma samozaparcie to można wiele