www.forum4x4.pl

witam
mam miśka 2,5 tdi ES i chciał bym zmienić reduktor na SS .
Wymyśliłem sobie że jeśli założę manualne sprzęgiełka w przednich kołach
i zmienię reduktor na ss, to zyskam mechanizm różnicowy ,między osiowy.
Z tego co zdążyłem się zorientować, to mechanizm różnicowy znajduje się w reduktorze ,a skrzynia jest taka sama
tak więc szukam info czy do manualnej skrzyni w 2,5 tdi ,pasuje reduktor z 2,8 tdi
większe możliwości poszukiwania icon_smile.gif
czy muszę znaleźć SS z 2,5 tdi i tutaj to samo pytanie czy będzie pasował i czy wystarczy podmienić ES na SS

Waly nie beda pasowac z 2,8 - inny rozmiar, - 2,5 moze byc inna dlugosc, ale nie jestem pewien.

Reduktory też się różnią, detalami, ale raczej nie przypasują bo pomiędzy 2.5 a 2.8 jest więcej różnic niż się wydaje - m.in. inna skrzynia, inne mosty (inny rozmiar dyferencjałów), nieco inne mocowanie przedniego mostu (różnice są centymetrowe, nawet mając oba mosty na glebie nie widać na pierwszy rzut oka, tylko po pomierzeniu). Na pewno nie pasuje reduktor od 2.8 anglika w automacie do europejskiego 2.5 w manualu. Bardziej zbliżone są do siebie pary - 2.5 i 3.0 oraz 2.8 i 3.5.

a co z ostatnim pytaniem ? czy można zamienić ES, na SS w modelach z 2,5 tdi, robił już ktoś coś takiego ?
co do długości wałów ,to sobie zdaję sprawę że mogą wyjść różnice, ale to jest do przeskoczenia,zawsze można je skrócić bądź wydłużyć

Można, tylko po co?
Blokadę tyłdyfra sobie załatw, jest 5 razy bardziej potrzebna.

Reduktor ES od SS rozni sie w ten sposob, ze waly maja inna dlugosc po swapie no I roznia sie tez sterowaniem dopinania przodu.

Zamienić można. Sterowanie mostu przód olać -dać manualne sprzęgiełka albo wogóle zabieraki z ss albo mosty z przełożeniem 5.125 i blokadą i zasadniczo od razu mieć komplet. Wtedy też wały od ss będą pasować. A stare mosty sprzedać. Przy obecnej cenie części do pajero oraz robocizny może wyjść taniej niż robienie wałów...

może wyjaśnię po co,SS ma między osiowy mechanizm różnicowy ,dzięki czemu można jeździć po czarnym z napędem na 4
zimą jak najbardziej wskazane.
jeśli chodzi o wyścig zbrojeń, to już mi przeszło.
Znudziło mnie cioranie po krzakach i taplanie w błocie
misiek ma służyć jako wyprawówka ,więc starczy ,wyciągarka,bagażnik dachowy,no i snorkel
podnieść na drążkach skrętnych, i wszystko,w większości przypadków na takich wojażach wystarczy seryjna terenówka,no i dobre opony i na pewno nie simexy

Na asfalcie to auto ledwie jedzie jeszcze bez dopietego przodu. Szkoda czasu, szkoda kasy moim zdaniem.

nie bardzo rozumiem co masz na myśli pisząc że na czarnym to auto ledwo jedzie
140 km/h na autostradzie bez żadnych problemów, i był jeszcze zapas
autko bardzo dynamiczne ,nie raz zawstydziło nie jedną osobówkę
jeżdżę nim na co dzień ,i nie widzę różnicy między nim a moim starym civiciem
natomiast kiedyś miałem starą Gelende ,no to był czołg ,zanim się ruszyła z miejsca ,to ci co byli z przodu dawno znikneli za horyzontem

Wychozi na to, ze musze jednak zregenerowac turbo.

ponawiam pytanie, czy zmieniał ktoś reduktor ES na SS w pajero 2,5 tdi,i czy da się tego dokonać ,szukam kogoś kto macał temat dosłownie, bo szkoda mi wywalić koło 8 stów na próżno

Przeszukaj forum, co kilka/kilkanaście miesięcy ktoś o to pyta.

Tak bylo sporo takich swapow, byly potrzebne dystans do walu I skrocenie drugiego w aucie 2.5tdi.

Pajero 2.5tdi ma chyba 18s do setki, wiec jakims tam demonem nie jest, a jazda 140 to silnik wyje okrutnie. jednak mi te osiagi w zupelnosci wystarcza. Mulem nie jest, porownujac do takiego Sprintera 312D.

szukam i szukam i nic nie mogę znaleźć ,trudno trzeba będzie sobie jakoś poradzić.
szukajka najczęściej mi odpowiada "Słowa pominięte ze względu na dużą częstotliwość występowania:"
a przeszukać temat po temacie to trochę długo
Dzięki za podpowiedzi

Na forum robił to Adas i bilans, obaj w p I. Potem stało się to bez sensu z uwagi na taniość p II z ss. Obecnie to zabawa dla sportu. A jak koszto 800 zł jest zaporą to daj sobie spokój. Tutaj ludzie dziesiątki tysięcy czasem wrzucają w błoto, żeby wyważyć otwarte drzwi

nie no,to nie tak,800 stów nie jest zaporą ,ale jeśli mam kupić część za 800 zł tylko po to żeby ją potem wyrzucić ,albo żeby się walała przez lata w garażu to szkoda na to kasy ,dlatego dopytuję czy będzie to pasować.
a co do taniości P2 to też nie tak do końca,stare kupisz tanio ,ale ja ze względu na to że chciałem kupić coś gdzie rama będzie zdrowa i w ogóle nie będzie wszechobecnej rudej kupiłem P2 z 2004 a te roczniki już nie są takie tanie
zresztą dla każdego pojęcie "tanie" co innego oznacza
dzięki wielkie za kontakt spróbuję wysłać pytanie na priv do ludzi o których piszesz

najlepiej sobie porównaj części na japancars.ru, będziesz miał pewność co będzie pasować a co na pewno nie

Ostatnio ogladalem p2 z 2003 i rama miala dziure nietypowo, PRZED OSIA.

dziury w ramie to ja sam zamierzam zrobić ,od spodu.Dziwi mnie że ramy mają otwory tylko z boku ,wjeżdżasz w wodę ,błotko i rama robi się pełna,bo woda niema którędy wypłynąć ,i wozimy to świństwo zalegające do wysokości otworów
No chyba że czegoś nie wiem i ma to jakiś głębszy sens

Otwor musialby byc na szerokosc ramy a to by ja oslabilo.

Próby poprawiania skośnookich inżynierów nie zawsze przynoszą pożądane efekty.

myślę że nie aż tak, rama jest na dole węższa niż z boku,dla zobrazowania, jak położysz deskę żeby wytrzymała większy nacisk na płasko czy na sztorc ?
no przynajmniej tak mi się wydaje ,musiał by się wypowiedzieć jakiś pan inżynier

jradek pisze:Otwor musialby byc na szerokosc ramy a to by ja oslabilo.

co masz na myśli że otwór musiał by być na szerokość ramy ?

Rama dziala na zginanie I skrecanie. jest tak pomyslana, ze gorna I dolna czesc pracuja bardzo mocno. Gdyby mogli, to by wywiercili otwory ulzeniowe, ale jest to na granicy wytrzymalosci. A te boczne nie. To zwykla belka jest z mocnikami I srodnikami. Te gora dol, to mocniki, boczki to srodnik w bardzo duzym uproszczeniu.