@Mroczny.
Wronga sprzedaję.
Zrobię kosmetykę i od sierpnia, września wystawiam( jak zrobię ).
@Misiek.
Longa mam i nie wyobrażam GO sobie w terenie. Co chwila będzie się wieszał i na brzuchu siedział.
Poza tym, jest "luźny". Czuć jak buda pracuje na nierównościach.
Za duży, nieporęczny. Malowanie raptorem za dużo będzie kosztować

. Lub oklejenie folią.
@jradek.
Wymaganie jest takie, króciak w automacie. Mile widziany szyberdach.
Jak będzie zmotany to dodatkowy bonus. Tylko że takich praktycznie nie ma. A jak są to w popierdolonych cenach.
Zobaczy się.
Jest/są jeszcze dwie opcje.
Patrol, lub Land Criuser. Koniecznie w automacie, niekoniecznie krótkie.
Tu znów ceny wyższe i niekoniecznie mnie stać będzie.
Oczywiste że jak okazja się trafi to ... Ale okazję się trafiają zazwyczaj wtedy jak już się COŚ kupiło ...
@Zibi
O problemach z bakiem i zgnilizną wiem. Dlatego w kosztach wpisałem nowy zbiornik paliwa.
Kupić zamierzam ze sprawną pompą

.
Na zgniliznę jest podobno recepta ( na jakiś czas oczywiście ). Kupić Włocha czy innego Hiszpana ( zdrowe bywają ) i co roku konserwację robić. Właśnie przed chwilą ( dziś odebrałem ) w Longu zrobiłem mycie Karcherem i pryskanie szuwaksem. Cudów nie będzie, bo już gnije. Ale na jakiś czas przyhamuje.
Jak wyżej było to póki co plan jest. Optymistyczny.
Realizacja na jesieni. Zakładając że bankrutem nie zostanę

. Bo marnie coś idzie, książki chyba przestały być czymś potrzebnym.
Zapomniałem Jeepie WJ. W sumie też mógłby być ... i diesel i benzyna z LPG.