poranna czkawka

Pajero, Montero, Shogun, L200

Moderator: Kosiarz

boombelito
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 3
Rejestracja: czw sty 06, 2005 10:22 pm

poranna czkawka

Post autor: boombelito » czw sty 06, 2005 10:45 pm

czesc panowie, tydzień temu stałem sie szczęśliwym(mam nadzieję) posiadaczem 2,5 tdi anno domini 94. chciałbym zadać parę głupkowatych pytań a propos mojego czołgu. to moj pierwszy diesel i za cholere nie wiem jakie sa jego właściwe odgłosy a konkretnie chodzi mi o jego poranną czkawkę, czy to normalne? w koncu to stary diesel, ale japonia czy tak ma być, szczerze powiedziawszy to kicha przed sąsiadami .Oni myślą że to nówka! hehehe ale bez jaj, wygląda niezle i toczy sie nieźle ale naprawdę z rana konsternacja!! pozdrowionka dla wszystkich żeglaży szuwarowo bagiennych!!!!!!!

Kosiarz
  
  
Posty: 684
Rejestracja: pn kwie 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: Kosiarz » pt sty 07, 2005 9:36 am

Uszkodzony system podgrzewania świec żarowych, albo uszkodzona któraś świeca...
Siwy

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » pt sty 07, 2005 12:00 pm

Siwy ma racje choc malo obrazowo lub zbyt obrazowo opisales problem :)21 ....zapodaj mniej litercki opis ... :wink:
ale skoro ma czkawke przy zapalaniu TEJ ŁAGODNEJ ZIMY to na 99 % są swiece żarowe lub sprawdz bezpiecznik od nich ....

jak zaplaisz juz go to motor wchodzi na wyskie obroty sam bez dodawania gazu !! !! tak na 1100/1200 ?? jak tak to nazwijmy to ssanie robi :)21
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

boombelito
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 3
Rejestracja: czw sty 06, 2005 10:22 pm

Post autor: boombelito » wt sty 11, 2005 12:05 am

tak jest , panowie . dzieki ze ktos zwrocil uwage na moj tak trywialny problem, to moj pierwszy dieseli nie mam jeszcze doswiadczenia z tymi silnikami , sprawdze to na pewno tylko powiem szczerze , ze bylem troszeczke leniwy (jak zwykle) i nie chcialo mi sie nic wykrecac i sprawdzac(swiece) :lol: ale jak tak to chyba cos bede musiał zrobic . Taki fajny i czysciutki ten silniczek , ze az nie chce sie w nim nic wykrecac, ale jak mus to mus. AAAAAA! znalazlem troszeczke oleju w intercoolerze, kumpel mowił zeby sie nie przejmować ale on naprawia TIRy to nie wiem czy mu wierzyc bo słyszałem ze jak padnie turbawka to amba-fatima ?? a ja mieszkam pod kolem polarnym i mam jakies 3000km do domu i troche to kosztuje w Norge, a teraz jestem w Polsze i chciałem zrobić brzytwe z malenstwa. Słyszałem, ze taka turbawka to moze i 4 kolka kosztować??i co? nie da sie tego w domu naprawić :lol: ja zdolny calkiem jestem, hehe.. Ale poważnie , martwić sie tym?tego oleju to tak duzo nie jest. POZDROWIONKA

Awatar użytkownika
MOC
Posty: 1878
Rejestracja: pn lip 07, 2003 3:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: MOC » wt sty 11, 2005 2:19 am

jak intrecooler jest zarzygany znaczy turbina do remontu bo uszczelnienia padly a i lozyska juz dychawiczne, jak lekko ze tak powiem zaszroniona to jest wszystko w normie nic nie jest na 100% szczelne. Najlepiej wziac i dokladnie umyc i wowczas jezdzac obserwowac co sie dzieje, bo to rowniez od butowania zalezy ile na intercoolerze sie tego oleju zgromadzi. Co do ceny to wszystko zalezy od tego do czego i od kogo i tak np. do megane 1.9 DCI nowe turbo to wydatek rzedu 7 KPLN wiec cena o ktorej mowisz jest bardzo realna o ile nie zanirzona....
:)21
MOC&OFFROAD-GOOD IDEA :)21
CHYBA UAZ V8 6.2
PREZES KLUBU NOCNYCH KASZTANIARZY 4x4 :)13

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » wt sty 11, 2005 10:21 am

Jak z Norwegii jestes to bąba :)2 moze kiedyś przyjedzimy tam pojezdzic po kopnym sniegu bo u nas chyba juz tej przyjemnosci nie zaznamy :cry: Ja mieszkam 10 km od pasma górskiegio i wiosne piekna tutaj mamy ze hej :wink:

dzieki za info na gg ale tej porze poszedłęm spac a mam taki nie ekonoimiczny zwyczaj nie wyłaczania komp i gg przez nawet kilka dni :)21
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Furi
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 21
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 10:23 pm
Lokalizacja: Łeba
Kontaktowanie:

Post autor: Furi » śr sty 12, 2005 8:03 pm

Kosiarz pisze:Uszkodzony system podgrzewania świec żarowych, albo uszkodzona któraś świeca...
Siwy
Dokładnie pewnie któraś ze świec nie pali.Poza tym w Isuzu miałem rozregulowaną głowicę nie wiem co to oznacza tylko tyle mi mechanik mówił a ja się na tym nie znam.Coś pokręcili wymieniłem sobie świece i chodzi bez problemu.Aha jeszcze musiałem akumulator na lepszy wymienić i teraz odpala bez żadnego stękania
Isuzu Trooper 2,8 TD
Mitsubishi Pajero 2,5 TDi

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » śr sty 12, 2005 11:31 pm

Furri ..Słonko no nie rób scen :wink: jak gosc mogł cos ci w glowicy pokręcic ?? mozna miec ,, rozregulowaną głowicę " ale trzeba ja sciagnac wymienic uszczelniac na trzonakch zaworowych gniazda dorobic stoczyc etc etc ale zeby cos w niej kręcic regulowac, założona na silniku ..to 1 raz słysze ..niech sie Siwy wypowie bo on chyba lepiej zno :wink:
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Furi
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 21
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 10:23 pm
Lokalizacja: Łeba
Kontaktowanie:

Post autor: Furi » czw sty 13, 2005 12:58 pm

Jak napisałem ja sie na tym kompletnie nie znam.Opisuję tylko to co mi powiedziaqno może się okazało że nic nie robili tylko gadali ale auto o wiele lepiej odpalało więc coś napewno zrobili
Eskapada pisze:Furri ..Słonko no nie rób scen :wink: jak gosc mogł cos ci w glowicy pokręcic ?? mozna miec ,, rozregulowaną głowicę " ale trzeba ja sciagnac wymienic uszczelniac na trzonakch zaworowych gniazda dorobic stoczyc etc etc ale zeby cos w niej kręcic regulowac, założona na silniku ..to 1 raz słysze ..niech sie Siwy wypowie bo on chyba lepiej zno :wink:
Isuzu Trooper 2,8 TD
Mitsubishi Pajero 2,5 TDi

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » czw sty 13, 2005 4:20 pm

Furi pisze:Jak napisałem ja sie na tym kompletnie nie znam.Opisuję tylko to co mi powiedziaqno może się okazało że nic nie robili tylko gadali ale auto o wiele lepiej odpalało więc coś napewno zrobili
Eskapada pisze:Furri ..Słonko no nie rób scen :wink: jak gosc mogł cos ci w glowicy pokręcic ?? mozna miec ,, rozregulowaną głowicę " ale trzeba ja sciagnac wymienic uszczelniac na trzonakch zaworowych gniazda dorobic stoczyc etc etc ale zeby cos w niej kręcic regulowac, założona na silniku ..to 1 raz słysze ..niech sie Siwy wypowie bo on chyba lepiej zno :wink:
Dawaj Fruri adres tego mechnika toz to czarodziej :)21
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

boombelito
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 3
Rejestracja: czw sty 06, 2005 10:22 pm

Post autor: boombelito » czw sty 20, 2005 11:47 am

nikt z was nie miał racjii :lol: okazało sie , ze wtryski dwa lały, i teraz wszystko gra.Po prostu jak bylyb zimne to tak dzialaly ale jak przegazowałem to wszystko wracalo do normy a juz nawet myslalem, ze to bedzie proroblem jakis z kompresja. Szybko sie ucze, nie? pozdrowionka dla klubowiczów oraz życze jak najwiecej zasypanych dróg :D :D :D :D :)2 !!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mitsubishi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość