L 200!!!
Moderator: Kosiarz
http://www.autoscout24.pl/home/index/li ... om=0&eurot
o=0&fuel=2&yearfrom=0&yearto=0&body=0&hpfrom=0&hpto=0&bodycol
=0&gear=86&cartype=0&age=7&sort=price&country=D&radius=0&zip=&c
arsperpage=50&action=szukac
poszperaj
o=0&fuel=2&yearfrom=0&yearto=0&body=0&hpfrom=0&hpto=0&bodycol
=0&gear=86&cartype=0&age=7&sort=price&country=D&radius=0&zip=&c
arsperpage=50&action=szukac
poszperaj



Tylko jeszcze nie jeżdże


Jakbyco lub będziesz miał cuś na oku to nie jedź tylko pytaj bo ja wiele oglądnąłem zanim zanabyłem i wiele liczyłem także może będę coś wiedział

pozatym to napisz skądeś bo niewiadomo

no i jeśli możesz to napisz co to jest kasa jak za prezydentowóz


tudzież ile chcesz szelestów zostawić u kogoś za furę no i wogóle czego i z czym oczekujesz bo l200 są różne

I Herkules dupa gdzie żelaza kupa!!!
Apropos jeżdzenia, to właśnie jakiś czas temu wylądowałem na jakimś zadupiu pod Poznaniem w nadzieji,że wrócę już autem. Miał być poobijany i faktycznie był, z każdej strony poobijany bardzo elegancko 2001, mruczał sobie bardzo miło, tylko dźwi od pasażera się nie domykały...więc zacząłem go oglądać (a dokładniej mój mechanior, bo ja bym tą padlinę pewnie kupił).Auto było przynajmniej po zajebistym rowie, jak i nie podachu, słupek się pogiął, rozwalając dach (z wierzchu nic widać nie było), a jakiś debil wyklepał ten słupek jeszcze młotkiem i tak to właśnie jakiś mosiek chciał mi wcisnąć auto mojego życia, jak się jeszcze okazało bez kompletnych papierów. Paranoja!
Generalnie najchętnij bym chciał Magnum od 98 w zwyż i mam ok 40tyś na to i jest ciężko, cholernie.Ostatnio ktoś mi buchnął okazję z Rzeszowa.
Generalnie najchętnij bym chciał Magnum od 98 w zwyż i mam ok 40tyś na to i jest ciężko, cholernie.Ostatnio ktoś mi buchnął okazję z Rzeszowa.
- Marek Glinka
- Posty: 616
- Rejestracja: ndz paź 20, 2002 12:45 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Marek Glinka
- Posty: 616
- Rejestracja: ndz paź 20, 2002 12:45 pm
- Lokalizacja: Warszawa
P.S. ja też go oglądałem - jakich papierów mu brakowałosoulstone pisze:Apropos jeżdzenia, to właśnie jakiś czas temu wylądowałem na jakimś zadupiu pod Poznaniem w nadzieji,że wrócę już autem. Miał być poobijany i faktycznie był, z każdej strony poobijany bardzo elegancko 2001, mruczał sobie bardzo miło, tylko dźwi od pasażera się nie domykały...więc zacząłem go oglądać (a dokładniej mój mechanior, bo ja bym tą padlinę pewnie kupił).Auto było przynajmniej po zajebistym rowie, jak i nie podachu, słupek się pogiął, rozwalając dach (z wierzchu nic widać nie było), a jakiś debil wyklepał ten słupek jeszcze młotkiem i tak to właśnie jakiś mosiek chciał mi wcisnąć auto mojego życia, jak się jeszcze okazało bez kompletnych papierów. Paranoja!
Generalnie najchętnij bym chciał Magnum od 98 w zwyż i mam ok 40tyś na to i jest ciężko, cholernie.Ostatnio ktoś mi buchnął okazję z Rzeszowa.

I Herkules dupa gdzie żelaza kupa!!!
- Kiełbasa
- jestem tu nowy...
- Posty: 61
- Rejestracja: ndz sie 07, 2005 10:34 pm
- Lokalizacja: wiecznie w podróży ;-)
szukam
dołączam do szukających L200,
w Polsce są do sprzedania obecnie kilka...
Albo jak dla mnie "padaki" - za stare
Albo 2 drzwiowe (odpada)
albo drożyzna jak 100 ten-tego...
czy ktoś z Was sprowadzał L200 od unitów? (Niemcy itd)
oszacowawszy mało opłacalne chyba na legalu - za nie nówkę akcyza "dowala"
w Polsce są do sprzedania obecnie kilka...
Albo jak dla mnie "padaki" - za stare
Albo 2 drzwiowe (odpada)
albo drożyzna jak 100 ten-tego...
czy ktoś z Was sprowadzał L200 od unitów? (Niemcy itd)
oszacowawszy mało opłacalne chyba na legalu - za nie nówkę akcyza "dowala"
- dark_zdzich
- Posty: 384
- Rejestracja: śr maja 18, 2005 6:55 pm
- Lokalizacja: Krapkowice
Re: szukam
ja sprowadzałem L200 ale to jeszcze tańsze byłyKiełbasa pisze:dołączam do szukających L200,
czy ktoś z Was sprowadzał L200 od unitów? (Niemcy itd)
oszacowawszy mało opłacalne chyba na legalu - za nie nówkę akcyza "dowala"
tera i tam som strasznie drogie
wtedy to było opłacalne teraz juz tak sobie
poszperaj na mobile.de
a to jest ciężarówka przecież nawet tam jako LKW stoi
więc nie ma żadnych akcyz ani niczego się nie płaci

Pain is temporary, pride is forever
- Kiełbasa
- jestem tu nowy...
- Posty: 61
- Rejestracja: ndz sie 07, 2005 10:34 pm
- Lokalizacja: wiecznie w podróży ;-)
szukanie igły w stogu siana
dzisiaj bywszy oglądnąć Mitsu pajero 1998,
3.5, benzyna, kupiony w RP, w pełni serwisowany, 140 000 przejechane, skóry, rury, i inne bajery
Jeździł jakiś facio rekreacyjnie (nie rajdowo) o co mi chodziło.
cena 51 800
Stoi w salonie w Poznaniu
trawię ...
musze sie z tym przespać ...
cały czas wizualnie L200... ale przemyśliwszy, tak naprawde ropniak (cholera wie czy nie jeźdzone na opałówce)
+ potrzeba pick-up 3-5x w roku ... czyli szczątkowa ...
3.5, benzyna, kupiony w RP, w pełni serwisowany, 140 000 przejechane, skóry, rury, i inne bajery
Jeździł jakiś facio rekreacyjnie (nie rajdowo) o co mi chodziło.
cena 51 800
Stoi w salonie w Poznaniu
trawię ...
musze sie z tym przespać ...

cały czas wizualnie L200... ale przemyśliwszy, tak naprawde ropniak (cholera wie czy nie jeźdzone na opałówce)
+ potrzeba pick-up 3-5x w roku ... czyli szczątkowa ...
Re: szukanie igły w stogu siana
Kup Pick up bedziesz miala stajaKiełbasa pisze:
cały czas wizualnie L200... ale przemyśliwszy, tak naprawde ropniak (cholera wie czy nie jeźdzone na opałówce)
+ potrzeba pick-up 3-5x w roku ... czyli szczątkowa ...





Ja Ci radze zrob jak uwazasz za słuszne

Dżip z lebiodką
GSM 501 44 66 33

GSM 501 44 66 33
- dark_zdzich
- Posty: 384
- Rejestracja: śr maja 18, 2005 6:55 pm
- Lokalizacja: Krapkowice
Re: szukanie igły w stogu siana
bo sie zawstydzeEskapada pisze:[Kup Pick up bedziesz miala stajla![]()


ale moim zdaniem to bym nie kupował L200 jak bym nie potrzebował
Pick upa
Pick up to stajl zycia przeorana zasyfiona tylna paka
właściciel pocharatane ręce brudne gacie wraca z roboty w terenie


a pajero jest bardziej komfortowe i wygodniejsze jak go katować nie
będzie to chyba nie będzie tak wybuchać wszystko
Pain is temporary, pride is forever
Re: szukanie igły w stogu siana
Parę betonowych słupków to i do Pajero wsadzisz razem z resztą sprzętudark_zdzich pisze:
bo sie zawstydze![]()
![]()
ale moim zdaniem to bym nie kupował L200 jak bym nie potrzebował
Pick upa
Dodam jeszcze że jak wraca to już na oczy nie widzi jak macham mu jak głupidark_zdzich pisze:Pick up to stajl zycia przeorana zasyfiona tylna paka
właściciel pocharatane ręce brudne gacie wraca z roboty w terenie![]()
![]()

Racja jest jak dziura w d...,każdy ma swoją:)21
- dark_zdzich
- Posty: 384
- Rejestracja: śr maja 18, 2005 6:55 pm
- Lokalizacja: Krapkowice
Re: szukanie igły w stogu siana
techmark pisze: Parę betonowych słupków to i do Pajero wsadzisz razem z resztą sprzętu
pewnie ze sie da ale chodzi o wygodę pare beronowych słupków wlezie
nawet do malucha czy innego cusia ale jak chcesz sie dostać do czegoś
przypadkiem zawsze na dnie

i rozwalając cały ów.
a tak wygoda jest i w przestrzeni dla ludzi czysto i komfortowo
http://img355.imageshack.us/my.php?imag ... 1175yw.jpg
Ostatnio zmieniony czw sie 11, 2005 1:32 pm przez dark_zdzich, łącznie zmieniany 2 razy.
Pain is temporary, pride is forever
- dark_zdzich
- Posty: 384
- Rejestracja: śr maja 18, 2005 6:55 pm
- Lokalizacja: Krapkowice
W sumie to podobne - mogłem się pomylić ale ten napis Geodezjadark_zdzich pisze: to na pewno jakiś polonez TRUCK był albo syrenka BOSTO
a nie L200
pomyliło ci sie

Na Twoją korzyść przemawia jedynie to że jechałem plackiem

Kiedy w końcu wpadniesz do mnie o ludzkiej porze


Ja teraz na Obrowcu próbuję peepa nie utopić

Racja jest jak dziura w d...,każdy ma swoją:)21
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość