L 200!!!

Pajero, Montero, Shogun, L200

Moderator: Kosiarz

soulstone
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 4
Rejestracja: śr lut 09, 2005 3:30 pm

L 200!!!

Post autor: soulstone » śr lut 09, 2005 3:37 pm

Od prawie trzech miesięcy szukam mojego wymarzonego autka Mitsubishi L 200 i... nic!
Jak już coś jest, to albo jest to już jakaś totalna padaka, albo trza płacić jak za auto prezydenta.

Awatar użytkownika
Toroo
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: czw sty 13, 2005 9:43 am
Lokalizacja: Łask
Kontaktowanie:

Post autor: Toroo » śr lut 09, 2005 3:57 pm

http://www.autoscout24.pl/home/index/li ... om=0&eurot
o=0&fuel=2&yearfrom=0&yearto=0&body=0&hpfrom=0&hpto=0&bodycol
=0&gear=86&cartype=0&age=7&sort=price&country=D&radius=0&zip=&c
arsperpage=50&action=szukac

poszperaj :lol:

Awatar użytkownika
*MadMax*
 
 
Posty: 106
Rejestracja: ndz sty 09, 2005 5:16 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: *MadMax* » śr lut 09, 2005 6:37 pm

:D a ja sie pochwale że niedawno zanabyłem takowego pojazda :D
Tylko jeszcze nie jeżdże :)3 bo musiałem conieco blachy naprawić ale nic poważnego :)2
Jakbyco lub będziesz miał cuś na oku to nie jedź tylko pytaj bo ja wiele oglądnąłem zanim zanabyłem i wiele liczyłem także może będę coś wiedział :wink:
pozatym to napisz skądeś bo niewiadomo :)3
no i jeśli możesz to napisz co to jest kasa jak za prezydentowóz ?? :)21
tudzież ile chcesz szelestów zostawić u kogoś za furę no i wogóle czego i z czym oczekujesz bo l200 są różne :wink:
I Herkules dupa gdzie żelaza kupa!!!

Awatar użytkownika
*MadMax*
 
 
Posty: 106
Rejestracja: ndz sty 09, 2005 5:16 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: *MadMax* » śr lut 09, 2005 6:39 pm

a i jakbyco to wal na priva to podam telefon do się - ja otwarty człowiek jestem :D
I Herkules dupa gdzie żelaza kupa!!!

soulstone
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 4
Rejestracja: śr lut 09, 2005 3:30 pm

Post autor: soulstone » czw lut 10, 2005 12:16 am

Apropos jeżdzenia, to właśnie jakiś czas temu wylądowałem na jakimś zadupiu pod Poznaniem w nadzieji,że wrócę już autem. Miał być poobijany i faktycznie był, z każdej strony poobijany bardzo elegancko 2001, mruczał sobie bardzo miło, tylko dźwi od pasażera się nie domykały...więc zacząłem go oglądać (a dokładniej mój mechanior, bo ja bym tą padlinę pewnie kupił).Auto było przynajmniej po zajebistym rowie, jak i nie podachu, słupek się pogiął, rozwalając dach (z wierzchu nic widać nie było), a jakiś debil wyklepał ten słupek jeszcze młotkiem i tak to właśnie jakiś mosiek chciał mi wcisnąć auto mojego życia, jak się jeszcze okazało bez kompletnych papierów. Paranoja!
Generalnie najchętnij bym chciał Magnum od 98 w zwyż i mam ok 40tyś na to i jest ciężko, cholernie.Ostatnio ktoś mi buchnął okazję z Rzeszowa.

soulstone
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 4
Rejestracja: śr lut 09, 2005 3:30 pm

Post autor: soulstone » czw lut 10, 2005 12:18 am

A a jestem z Wawy!

Awatar użytkownika
pancziki
Posty: 726
Rejestracja: pn wrz 01, 2003 3:25 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: pancziki » czw lut 10, 2005 12:25 am

soulstone pisze:A a jestem z Wawy!
\
Nie martw się . Z tym da się żyć . :)21

A bartek z odolanowa już swój sprzedał?
Był w całkiem niezłym stanie tele ze 2- osobowy.
długi może więcej

Awatar użytkownika
Marek Glinka
Posty: 616
Rejestracja: ndz paź 20, 2002 12:45 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marek Glinka » czw lut 10, 2005 6:04 am

pancziki pisze: Nie martw się . Z tym da się żyć . :)21
Czasami nawet nieźle :lol: :lol: :lol:
Marecki jestem...... :wink:
Toyota Hilux 2,4D to już historia :cry: :cry: :cry:
Chevy Blazer M1009 6,2D też chyba podzieli losy Hila :cry: :cry:

Awatar użytkownika
Marek Glinka
Posty: 616
Rejestracja: ndz paź 20, 2002 12:45 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marek Glinka » czw lut 10, 2005 6:07 am

Jest jakiś kolaborant w tym temacie. Nie da sie tego zwężyć.
Nie lenić się. Na te złote gwiazdki trzeba trochę popracować :lol: :lol:
Marecki jestem...... :wink:
Toyota Hilux 2,4D to już historia :cry: :cry: :cry:
Chevy Blazer M1009 6,2D też chyba podzieli losy Hila :cry: :cry:

Awatar użytkownika
*MadMax*
 
 
Posty: 106
Rejestracja: ndz sty 09, 2005 5:16 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: *MadMax* » czw lut 10, 2005 7:08 am

soulstone pisze:Apropos jeżdzenia, to właśnie jakiś czas temu wylądowałem na jakimś zadupiu pod Poznaniem w nadzieji,że wrócę już autem. Miał być poobijany i faktycznie był, z każdej strony poobijany bardzo elegancko 2001, mruczał sobie bardzo miło, tylko dźwi od pasażera się nie domykały...więc zacząłem go oglądać (a dokładniej mój mechanior, bo ja bym tą padlinę pewnie kupił).Auto było przynajmniej po zajebistym rowie, jak i nie podachu, słupek się pogiął, rozwalając dach (z wierzchu nic widać nie było), a jakiś debil wyklepał ten słupek jeszcze młotkiem i tak to właśnie jakiś mosiek chciał mi wcisnąć auto mojego życia, jak się jeszcze okazało bez kompletnych papierów. Paranoja!
Generalnie najchętnij bym chciał Magnum od 98 w zwyż i mam ok 40tyś na to i jest ciężko, cholernie.Ostatnio ktoś mi buchnął okazję z Rzeszowa.
P.S. ja też go oglądałem - jakich papierów mu brakowało ??
I Herkules dupa gdzie żelaza kupa!!!

soulstone
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 4
Rejestracja: śr lut 09, 2005 3:30 pm

Post autor: soulstone » czw lut 10, 2005 8:20 am

P.S. ja też go oglądałem - jakich papierów mu brakowało
Kurcze teraz już nie pamiętam, ale czegoś tam brakło.
Do ilu Ci koleś zszedł z ceny?

Awatar użytkownika
*MadMax*
 
 
Posty: 106
Rejestracja: ndz sty 09, 2005 5:16 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: *MadMax* » czw lut 10, 2005 3:34 pm

soulstone pisze:P.S. ja też go oglądałem - jakich papierów mu brakowało
Kurcze teraz już nie pamiętam, ale czegoś tam brakło.
Do ilu Ci koleś zszedł z ceny?
do 40tys :-?
I Herkules dupa gdzie żelaza kupa!!!

Awatar użytkownika
Kiełbasa
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 61
Rejestracja: ndz sie 07, 2005 10:34 pm
Lokalizacja: wiecznie w podróży ;-)

szukam

Post autor: Kiełbasa » ndz sie 07, 2005 10:44 pm

dołączam do szukających L200,

w Polsce są do sprzedania obecnie kilka...
Albo jak dla mnie "padaki" - za stare
Albo 2 drzwiowe (odpada)
albo drożyzna jak 100 ten-tego...

czy ktoś z Was sprowadzał L200 od unitów? (Niemcy itd)
oszacowawszy mało opłacalne chyba na legalu - za nie nówkę akcyza "dowala"

Awatar użytkownika
dark_zdzich
Posty: 384
Rejestracja: śr maja 18, 2005 6:55 pm
Lokalizacja: Krapkowice

Re: szukam

Post autor: dark_zdzich » pn sie 08, 2005 8:03 am

Kiełbasa pisze:dołączam do szukających L200,

czy ktoś z Was sprowadzał L200 od unitów? (Niemcy itd)
oszacowawszy mało opłacalne chyba na legalu - za nie nówkę akcyza "dowala"
ja sprowadzałem L200 ale to jeszcze tańsze były
tera i tam som strasznie drogie
wtedy to było opłacalne teraz juz tak sobie
poszperaj na mobile.de

a to jest ciężarówka przecież nawet tam jako LKW stoi
więc nie ma żadnych akcyz ani niczego się nie płaci :)2
Pain is temporary, pride is forever

Awatar użytkownika
Kiełbasa
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 61
Rejestracja: ndz sie 07, 2005 10:34 pm
Lokalizacja: wiecznie w podróży ;-)

szukanie igły w stogu siana

Post autor: Kiełbasa » pn sie 08, 2005 3:47 pm

dzisiaj bywszy oglądnąć Mitsu pajero 1998,
3.5, benzyna, kupiony w RP, w pełni serwisowany, 140 000 przejechane, skóry, rury, i inne bajery

Jeździł jakiś facio rekreacyjnie (nie rajdowo) o co mi chodziło.
cena 51 800
Stoi w salonie w Poznaniu

trawię ...
musze sie z tym przespać ... :roll:

cały czas wizualnie L200... ale przemyśliwszy, tak naprawde ropniak (cholera wie czy nie jeźdzone na opałówce)
+ potrzeba pick-up 3-5x w roku ... czyli szczątkowa ...

Awatar użytkownika
Kiełbasa
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 61
Rejestracja: ndz sie 07, 2005 10:34 pm
Lokalizacja: wiecznie w podróży ;-)

a propo

Post autor: Kiełbasa » śr sie 10, 2005 7:42 am

...

apropo - widział/oglądał/oceniał ktoś TO?
Ostatnio zmieniony sob sie 13, 2005 9:35 pm przez Kiełbasa, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
byczy
 
 
Posty: 129
Rejestracja: wt cze 29, 2004 3:14 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: byczy » śr sie 10, 2005 9:02 am

A ten wściekle żółty pickup co stoi na Połczyńskiej na przeciwko TESCO to nie jest L200 ale wygląda nieźle. A tak wogóle to co to jest, bo nie wchodziłem tam z bliska go oblookać?
krótkie kanciaste Pajero 2,5TD -było, ale się skończyło

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: szukanie igły w stogu siana

Post autor: Eskapada » śr sie 10, 2005 9:19 am

Kiełbasa pisze:
cały czas wizualnie L200... ale przemyśliwszy, tak naprawde ropniak (cholera wie czy nie jeźdzone na opałówce)
+ potrzeba pick-up 3-5x w roku ... czyli szczątkowa ...
Kup Pick up bedziesz miala staja :)21 Masz w domu inne auta -wygodniejsze,ekonomiczniejsze ....a pick up to pick up American dream :)21 Ten na zdejeciach nie wyglada zle ...prog ma lekko w gnieciony wiec moze ktos probował zjechac nim z czarnego ...co prawda ten hak i jego wysokosc :roll: moze sie myle ale taki pod lawete jest. Juz Ci pisalem na gg ...L200 to koń roboczy, prosty motor.. ma o wiele mniej rzeczy ktore moga wybuchnąć niz 3,5 litroowej benzynie.Był ostanio poruszany teamta przeplywomierza do benzyny ...a przeplywomierz to takie proste urzadzenie ktore lubi wybuchnąć bez względu na marke model i rok...a koszt zakupu uuuu :roll: :)3

Ja Ci radze zrob jak uwazasz za słuszne :)21
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
zbig
 
 
Posty: 3325
Rejestracja: śr wrz 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: zbig » śr sie 10, 2005 9:39 am

Marek Glinka pisze:Jest jakiś kolaborant w tym temacie..
Hmm.. :roll:
dawno Cię na forum nie było..to wyrażenie wychodzi z mody.. :)20
A poza tym kiedy Ci oddam te taśmy ? :)23
Jak to mówią: z każdym dniem nieuchronnie wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupę

Awatar użytkownika
dark_zdzich
Posty: 384
Rejestracja: śr maja 18, 2005 6:55 pm
Lokalizacja: Krapkowice

Re: szukanie igły w stogu siana

Post autor: dark_zdzich » śr sie 10, 2005 9:47 am

Eskapada pisze:[Kup Pick up bedziesz miala stajla :)21
bo sie zawstydze :oops: :)21

ale moim zdaniem to bym nie kupował L200 jak bym nie potrzebował
Pick upa
Pick up to stajl zycia przeorana zasyfiona tylna paka
właściciel pocharatane ręce brudne gacie wraca z roboty w terenie :)21 :)21

a pajero jest bardziej komfortowe i wygodniejsze jak go katować nie
będzie to chyba nie będzie tak wybuchać wszystko
Pain is temporary, pride is forever

Awatar użytkownika
SławekXJ
 
 
Posty: 1066
Rejestracja: śr gru 29, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Krapkowice

Re: szukanie igły w stogu siana

Post autor: SławekXJ » czw sie 11, 2005 11:45 am

dark_zdzich pisze:
bo sie zawstydze :oops: :)21

ale moim zdaniem to bym nie kupował L200 jak bym nie potrzebował
Pick upa
Parę betonowych słupków to i do Pajero wsadzisz razem z resztą sprzętu
dark_zdzich pisze:Pick up to stajl zycia przeorana zasyfiona tylna paka
właściciel pocharatane ręce brudne gacie wraca z roboty w terenie :)21 :)21
Dodam jeszcze że jak wraca to już na oczy nie widzi jak macham mu jak głupi :)21
Racja jest jak dziura w d...,każdy ma swoją:)21

Awatar użytkownika
dark_zdzich
Posty: 384
Rejestracja: śr maja 18, 2005 6:55 pm
Lokalizacja: Krapkowice

Re: szukanie igły w stogu siana

Post autor: dark_zdzich » czw sie 11, 2005 1:15 pm

techmark pisze: Parę betonowych słupków to i do Pajero wsadzisz razem z resztą sprzętu

pewnie ze sie da ale chodzi o wygodę pare beronowych słupków wlezie
nawet do malucha czy innego cusia ale jak chcesz sie dostać do czegoś
przypadkiem zawsze na dnie ?? to trza kopać po bagażniku klnąc
i rozwalając cały ów.

a tak wygoda jest i w przestrzeni dla ludzi czysto i komfortowo

http://img355.imageshack.us/my.php?imag ... 1175yw.jpg
Ostatnio zmieniony czw sie 11, 2005 1:32 pm przez dark_zdzich, łącznie zmieniany 2 razy.
Pain is temporary, pride is forever

Awatar użytkownika
dark_zdzich
Posty: 384
Rejestracja: śr maja 18, 2005 6:55 pm
Lokalizacja: Krapkowice

Post autor: dark_zdzich » czw sie 11, 2005 1:20 pm

techmark pisze: Dodam jeszcze że jak wraca to już na oczy nie widzi jak macham mu jak głupi :)21
a to nie ja byłem pewnie ja cie wypatruje zawsze :)21

to na pewno jakiś polonez TRUCK był albo syrenka BOSTO
a nie L200
pomyliło ci sie :)21
Pain is temporary, pride is forever

Awatar użytkownika
SławekXJ
 
 
Posty: 1066
Rejestracja: śr gru 29, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Krapkowice

Post autor: SławekXJ » czw sie 11, 2005 1:34 pm

dark_zdzich pisze: to na pewno jakiś polonez TRUCK był albo syrenka BOSTO
a nie L200
pomyliło ci sie :)21
W sumie to podobne - mogłem się pomylić ale ten napis Geodezja
:)21

Na Twoją korzyść przemawia jedynie to że jechałem plackiem :wink:

Kiedy w końcu wpadniesz do mnie o ludzkiej porze ?? :evil:
Ja teraz na Obrowcu próbuję peepa nie utopić :lol:
Racja jest jak dziura w d...,każdy ma swoją:)21

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » czw sie 11, 2005 1:41 pm

to sie nazywa fachowe wykozystanie auta ...bo jak Q...urwa widze businesmanow w garniturze z krawatem w pick upie to mnie smiech ogrania :)21
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mitsubishi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość