Zemsta japonczykow

Pajero, Montero, Shogun, L200

Moderator: Kosiarz

Awatar użytkownika
Harry
Posty: 424
Rejestracja: sob cze 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Barlinek
Kontaktowanie:

Zemsta japonczykow

Post autor: Harry » wt kwie 26, 2005 11:30 pm

Prosze mi wybaczyc , albo co tam raz kozie smierc !
Jak juz Wiecie ( a moze i nie) kupilem terenowke z pod czerwonych diamentow ( powinno byc : ciemnej gwiazdy) , kupilem bo juz nie moglem wytrzymac bez terenowki ( Patrola czy Samuraja tu nie zabardzo mozna spotkac) i trafilo na : Pajero bo za psie pieniadze i an 15 rat i ze wyciagarka i ze lift zawieszenia ( chodzi ze wieszaki z tylu maja egulacje). Dokladnie w/w to wszystkie "azalety" zeczonego pojazdu, reszta to koszmar wsztystko sie sypie! wszystko doslownie ( oprocz budy ) tubo leje,elektryka, przod katastofa, tyl druga, swiece, wtryski, drazki , gumki , srumki nie wiem co jeszcze. Wykupilem ostatnio pol magazymu z JP i przedniaczesc ramy z zawartoscia (wahacze, dyfer drazki polosie, itd..) i nie jestem pewien czy mi to NCT przejdzie.
Podsumowujac Panowie mialem wczesniej Uaza i Patrola ale chyle czola przed Wami za dzielnosc iz jeszcze zaden z Was takiego postu nie wysmarowal z rozpaczy.
To bylem ja; Harry a teraz ide spac bo plakac mi sie chce

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40596
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » wt kwie 26, 2005 11:42 pm

No cóż przykre. Zalecam oględziny przed zakupem. Wnikliwe.

Awatar użytkownika
*MadMax*
 
 
Posty: 106
Rejestracja: ndz sty 09, 2005 5:16 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: *MadMax* » wt kwie 26, 2005 11:58 pm

Mroczny pisze:No cóż przykre. Zalecam oględziny przed zakupem. Wnikliwe.
Wot i o to chodzi :)2

Taki to urok, że jak auto nie nowe to sie sypie :(
Ale jeśli z pełną świadomością kupi się takowe auto - to chyba nie ma różnicy czy misiek czy toyka czy nissan jak rozpieprzone to tak czy siak wybuch za wybuchem :)3
Mam kolegę co ma starego merca i kupił niedawno z niemszy i też okrutnie często wybucha a przeca gwaizdy się miały nie psuć :lol:
I resorak się zepsuje jak bydzie w cięzkim stanie :)21
I Herkules dupa gdzie żelaza kupa!!!

Awatar użytkownika
Harry
Posty: 424
Rejestracja: sob cze 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Barlinek
Kontaktowanie:

Post autor: Harry » śr kwie 27, 2005 12:19 am

Panowie, wszystko mozna zrozumiec ale ze auto nie smigane w terenie (import z japoni) reduktor zadko byl zapinany; a brak lozysk na polosi przedniej ! zreszta jestem czestym bywalcem szrotu z prawie samymi Pajero i widze ze kazdy ma zasyfiony brzuch olejem !. Wiem ze moze akurat na mnie trafilo ale pamietam swojego Patrola ( teraz Koniu nim smiga) fakt ze buda przypominala cedzak ale reszta to byl ideal ( a musiala w polu u baera robic bo nagar na mostach miala z rdzy ze przecinakiem kulem) , a to scierwo tylko po czatnym robilo ( wyciagarka az zardzewiala) i w takim oplakanym stanie cala mechanika !?
Mam wrazenie ze te Pajera produkuja dla utrzymania ASO Mitsubishi.

Awatar użytkownika
cianbo
 
 
Posty: 265
Rejestracja: pt lut 07, 2003 2:57 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Post autor: cianbo » śr kwie 27, 2005 12:36 am

Wiesz, teren weryfikuje wszystkie usterki i braki, więc jak auto nigdy nie zjechało z czarnego to mógłby nawet dyfer z przodu zardzewieć, odpaść, zamienić sie w rudy pył i nikt by nie zauważył ;-)
LR Discovery 300tdi '96 - Sprzedany!

Awatar użytkownika
Harry
Posty: 424
Rejestracja: sob cze 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Barlinek
Kontaktowanie:

Post autor: Harry » śr kwie 27, 2005 12:49 am

Drogi tu sa na tyle weryfikujace ze nie musze jechac w teren ; upss chyba juz znam przyczyne stanu zawieszena :oops: , ale za cholere nie wiem czemu te silniki sie tak slinia 9 czyzby byly w koperacji z Uaze robione ?)

boris.blank
Posty: 1832
Rejestracja: wt sie 17, 2004 12:35 pm
Lokalizacja: Zbójna Góra Wawa

Post autor: boris.blank » śr kwie 27, 2005 6:04 am

Zaraz zaraz... auto miało wyciągarkę i regulowane wieszaki i...? nie jeździło w terenie ?? To miał być bulwar ? O ile pamiętam moje Pajero 89r. nie miało żadnych wycieków oleju o problemach z zawieszeniem nie wspomnę.

Awatar użytkownika
ap4x4
 
 
Posty: 1258
Rejestracja: śr mar 02, 2005 3:54 pm
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: ap4x4 » śr kwie 27, 2005 7:34 am

Dobrze gadasz . WYCIĄGARKA I LIFT i tak "wygłaskane" zawieszenie , nikt nie robi czegoś takiego ot tak sobie.
Może i trochę wolniej ale zawsze do celu.
SUPER Y61 3.0 DIT SUPER

Kosiarz
  
  
Posty: 684
Rejestracja: pn kwie 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: Kosiarz » śr kwie 27, 2005 8:09 am

Harry pisze:Drogi tu sa na tyle weryfikujace ze nie musze jechac w teren ; upss chyba juz znam przyczyne stanu zawieszena :oops: , ale za cholere nie wiem czemu te silniki sie tak slinia 9 czyzby byly w koperacji z Uaze robione ?)
Montuj jeszcze wiecej części z JC.....

Awatar użytkownika
ap4x4
 
 
Posty: 1258
Rejestracja: śr mar 02, 2005 3:54 pm
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: ap4x4 » śr kwie 27, 2005 9:42 am

[cenzura] DLACZEGO TO DWA RAZY WYSKAKUJE
Może i trochę wolniej ale zawsze do celu.
SUPER Y61 3.0 DIT SUPER

Awatar użytkownika
zu-tec
Posty: 767
Rejestracja: wt mar 02, 2004 7:17 pm
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: zu-tec » śr kwie 27, 2005 4:02 pm

Harry pisze: (...)Mam wrazenie ze te Pajera produkuja dla utrzymania ASO Mitsubishi.
bulszit, to co masz z pojarką, ja miałem kiedyś z Patrolem...jeden czort - co prawda specjalnie zdziwiony nie byłem :wink:
JimnyJeans + 2" - jeździmy bez śladów :)

Awatar użytkownika
Tarpi
Posty: 530
Rejestracja: pt mar 26, 2004 1:59 pm
Lokalizacja: Yelonky

Post autor: Tarpi » śr kwie 27, 2005 7:12 pm

Kosiarz pisze: Montuj jeszcze więcej części z JC.....
Markowanych jako "JC" oczywiście, bo mają kilka referencji któtre są OK (np "555")

Awatar użytkownika
Harry
Posty: 424
Rejestracja: sob cze 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Barlinek
Kontaktowanie:

Post autor: Harry » śr kwie 27, 2005 8:00 pm

Dokladnie , sworznie zwrotnic taki znaczek maja :)2
Zapytam jescze o maly szczegl ; mianowicie moja to Pojara to 88 i TDI silnik 4D56 , model : N-LO44GV krotka ( jkis post mowil ze TDI szly od 89? ) bez hub's same dekle, wiec czy u mnie jest super-Select ? ( nie wysiadalem aby zobaczyc czy sie wal nie kreci ) i jeszcze jedno : musze wimienic polibusze i sworznie w resorach , czy moge prosic o wymiary ( nie mam za brdzo czasu i checi na rozkrecanie a i suwmiarki tez) . Chcialem zamowic w DRM ale Gosciu chcial abym mu podal wymiary !! ?? (czy sa rozne z 88) .
Jeszcze cos ; czy dostane odpowiedz na temat pocenia sie silnika , czy tylko uczelniacz na kole pasowym czy rowniez od stronu skrzyni i czy przy wymianie trzeba zciagac drania z ramy.
Pozdrawiam i obiecuje ze zrobie z Pojary to co z mojego Patrola , jakiem Harry

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 453
Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zemsta japonczykow

Post autor: Peter » śr kwie 27, 2005 11:06 pm

Harry pisze: za psie pieniadze
I wszystko w temacie.

Tanie mięso to psy jedzą. :-?
MISIE SIĘ NIE PSUJĄ !!
G 300D Turbo 460.3

boris.blank
Posty: 1832
Rejestracja: wt sie 17, 2004 12:35 pm
Lokalizacja: Zbójna Góra Wawa

Post autor: boris.blank » czw kwie 28, 2005 6:06 am

Starość - nie radość, ja poświęciłem dwa dni przy mojej aby wymienić wszelkie dostępne uszczelniacze silnika (oprócz tylnego na wale i uszczelki głowicy). Niestety każda guma twardnieje z czasem a spod uszczelek pokryw zaworów (3.0V6) w tym wieku lubi walić olej - tak samo z simeringami wałów.

Rekwizytornia
 
 
Posty: 258
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 8:11 pm
Lokalizacja: Beskid Niski

Post autor: Rekwizytornia » czw kwie 28, 2005 9:39 am

Jak kupowałem swój, to wyszedłem z założenia, że lepiej kupić tanio i wszystko wymienić, niż kupić drogo i też musieć wszystko wymienić.
Przecież DOBRY samochód można trafić tylko od znajomego :cry:
To wkurzające, ale kazdy (może nie?) obcy będzie próbował wcisnąć to, co mu padło.

Awatar użytkownika
*MadMax*
 
 
Posty: 106
Rejestracja: ndz sty 09, 2005 5:16 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: *MadMax* » czw kwie 28, 2005 11:29 am

Ot i widzę, że powoli wszyscy dochodzą do uniwersalnej konkluzji, że dobrych rzeczy się poprostu nie oddaje - no chyba, że się musi ale to juz inna bajka :wink:
I Herkules dupa gdzie żelaza kupa!!!

Awatar użytkownika
heniu w berecie
 
 
Posty: 916
Rejestracja: wt mar 09, 2004 10:55 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: heniu w berecie » czw kwie 28, 2005 1:32 pm

taaaa
spredam pajero wyciagarka przod, tyl, bagaznik wyprawowy lift opony MT snorkel
nigdy nie jezdzone w terenie stan idealny jezdzila kobieta :)21

Awatar użytkownika
Toroo
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: czw sty 13, 2005 9:43 am
Lokalizacja: Łask
Kontaktowanie:

Post autor: Toroo » pt kwie 29, 2005 7:26 am

heniu w berecie pisze:taaaa
spredam pajero wyciagarka przod, tyl, bagaznik wyprawowy lift opony MT snorkel
nigdy nie jezdzone w terenie stan idealny jezdzila kobieta :)21
W niedzielę do kościoła :)21
Smutne ale prawdziwe :evil:

Rekwizytornia
 
 
Posty: 258
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 8:11 pm
Lokalizacja: Beskid Niski

Post autor: Rekwizytornia » pt kwie 29, 2005 8:49 am

Rocznik'88 i 92tys. przebiegu :lol:

Awatar użytkownika
Tarpi
Posty: 530
Rejestracja: pt mar 26, 2004 1:59 pm
Lokalizacja: Yelonky

Post autor: Tarpi » pt kwie 29, 2005 11:38 pm

farfurnia pisze:Rocznik'88 i 92tys. przebiegu :lol:
Na wstecznym :)21

Awatar użytkownika
Toroo
 
 
Posty: 2636
Rejestracja: czw sty 13, 2005 9:43 am
Lokalizacja: Łask
Kontaktowanie:

Post autor: Toroo » sob kwie 30, 2005 7:32 am

Reasumując: niech żyją uczciwi hadlarze :)21 :)21 :)21

Awatar użytkownika
Harry
Posty: 424
Rejestracja: sob cze 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Barlinek
Kontaktowanie:

Post autor: Harry » sob kwie 30, 2005 7:18 pm

Po pierwsze; Nie smigane w terenie ( nie znajdziecie klubow off-road w Irlandi; nie liczac "Land Rover Club Irland" , ktorego czlonkiem nieformalnym zostalem ) i mimo ogromnej ilosci terenowek kraj ten to off-road'owa pustynia .
Po drugie; widzialem co kupuje ( wolalbym jak juz wspomnialem Patrola czy Samuraja ale tego tu jak na lekarstwo )
Po trzeczie ; nic nie mam do sprzedajacego
Po czwarte; wybralem Pajero tylko z uwagi na dostepnosc czesci ze szrotow ( ceny nizsze jak w polsce)
Po piate i ostatnie; wkurnia mnie to ze musze motac to scierwo na podjezdzie przed domem .
Ale dam rade bo zaciety jestem :evil:
Pozdrawiam i zycze milego dlugiego weekend'u

Rekwizytornia
 
 
Posty: 258
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 8:11 pm
Lokalizacja: Beskid Niski

Post autor: Rekwizytornia » sob kwie 30, 2005 8:49 pm

Nie należę do żadnego klubu, a zajeździłem samochód - bardzo solidnej marki ( subaru) jeżdżąc pięć lat nie po extremalnym błocie, tylko po kamienistej i nie odśnieżanej drodze do domu. Czasem po łące. Holując gości, odwożąc codziennie dzieci do szkoły leśną drogą, dowożąc zaopatrzenie do swojego pensjonatu. Pojęcie śmigania w terenie jest BARDZO WZGLĘDNE. Chciałbym kupić samochód jeżdżony w terenie, ale od kogoś, kto ma czas i kasę, żeby o niego dbać na bieżąco. Kto powie uczciwie: to zrobiłem, a to zrób ty, bo ci się sypnie :roll:

Rozmarzyłem się... Jestem na etapie wymieniania prawie wszystkiego w nowym starym samochodzie. Założyłem, że nie wsadzę w niego więcej, niż za niego dałem, ale nie wiem, czy to nie zbyt napięty program :evil:

W Irlandii chyba jest gdzie pojeździć?

Awatar użytkownika
Harry
Posty: 424
Rejestracja: sob cze 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Barlinek
Kontaktowanie:

Post autor: Harry » sob kwie 30, 2005 10:52 pm

W Irlandii chyba jest gdzie pojeździć?
Nie za bardzo, choc tereny wspaniale do rock crawling'u ( niezliczone kamieniolomy , "ksiezycowe pola" , gory nieporosniete lasami , ) oraz morza torfowisk . Problem w tym ze jak nie park lub rezerwat to teren prywatny. Lasow tutaj jak na lekarstwo :( . Zamieszcze za pare tygodni jakies foty , ale najpierw musze wymienic przod, turbo, tylne zawieszenie i zamowic laczki w USA no i oczywiscie zakupic kotwice :lol:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mitsubishi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość