grzechotka

Pajero, Montero, Shogun, L200

Moderator: Kosiarz

kukabura
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 7
Rejestracja: pt sie 12, 2005 8:55 pm
Lokalizacja: Szczecin

grzechotka

Post autor: kukabura » pt sie 12, 2005 9:01 pm

Czy grzechotanie w piaście Pajera przy jeździe 2H to łabędzi śpiew automatycznego sprzęgiełka?

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » pt sie 12, 2005 10:45 pm

może to byc tupot białych mew :)21 lub też zużyte lożysko albo banalnie nie dokręcone oraz wymienone przez Ciebie sprzęgiełko
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

kukabura
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 7
Rejestracja: pt sie 12, 2005 8:55 pm
Lokalizacja: Szczecin

grzechotka

Post autor: kukabura » sob sie 13, 2005 1:31 am

Dźwięk ten zanika z lekkim uderzeniem gdy bardzo zmniejszę prędkość i pojawia się i znów, łagodnie, gdy przyspieszę. Dzieje się tak kilka razy na pierwszych kilometrach. Potem (być może rozgrzana) piasta milczy.

Awatar użytkownika
Peter
Posty: 453
Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Peter » śr sie 17, 2005 8:03 am

Sprężyna w sprzęgiełku nie oddaje półosi. Rozebrać sprzęgiełka, przywrócić sprężynę do fabrycznych wymiarów lub wymienić. Sprawdzić zużycie (nierównomierność starcia) mosiężnych ślizgaczy i stan kwadratowego "ząbka" zabieraka. Jak jest półokrągły lub owalny - wymienić pierścień lub naspawać i przywrócić prostokątny kształt.
:wink:

Acha, jeszcze jedno. Do sprzęgiełek wbrew obiegowej opinii nie daje się za dużo smaru ! Wystarczy odrobinka dobrego smaru do łożysk, w miarę rzadkiego. Za dużo lepkiego smaru blokuje sprzęgiełka !
MISIE SIĘ NIE PSUJĄ !!
G 300D Turbo 460.3

Awatar użytkownika
Jakub PAJERO 2.5TD
Posty: 313
Rejestracja: pt lip 15, 2005 11:23 am
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: Jakub PAJERO 2.5TD » pn sie 22, 2005 5:31 am

Niestety, u siebie mam takie same odgłosy z prawej piasty. Są tak głośne, że ludzie się za mną oglądają na ulicy. Ale mam zamiar wymienić oba na manualne, i będzie spokój, tylko to dosyć droga impreza.

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » pn sie 22, 2005 8:44 am

z tego co mi na gg pisał kukabura po wymianie sprzęgiełek nastapiła upragniona czisza :)21
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Jakub PAJERO 2.5TD
Posty: 313
Rejestracja: pt lip 15, 2005 11:23 am
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: Jakub PAJERO 2.5TD » śr sie 24, 2005 2:53 pm

Muszę przyznać, że mnie też marzy sie ta cisza. Czekam na namiary do gościa, który wyspecjalizował się w regeneracji tych automatycznych i po jego robocie, podobno nie wraca się do tematu. Jak zdobęde telefon do niego to dam znać.

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » śr sie 24, 2005 4:06 pm

Jakub PAJERO 2.5TD pisze:Muszę przyznać, że mnie też marzy sie ta cisza. Czekam na namiary do gościa, który wyspecjalizował się w regeneracji tych automatycznych i po jego robocie, podobno nie wraca się do tematu. Jak zdobęde telefon do niego to dam znać.
ymmm :roll: :roll: :roll: oby nie bylo jak z klepanymi resorami -> bo do nich zawsze sie wraca :wink:
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Jakub PAJERO 2.5TD
Posty: 313
Rejestracja: pt lip 15, 2005 11:23 am
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: Jakub PAJERO 2.5TD » pt sie 26, 2005 9:17 pm

Po rozebraniu sprzęgiełek nie stwierdziłem żadnych nieprawidłowości, sprężyna ok, ślizgacz z ząbkiem ok i nie ma się do czego doczepić. ydaje mi się, że jedyną możliwością wyeliminowania grzechotania jest wydystansowanie sprzęgiełka od piasy podkładkami, coby odsunąć od siebie hałasujące wielowypusty. Czy ja dobrze rozumuję?

Awatar użytkownika
*MadMax*
 
 
Posty: 106
Rejestracja: ndz sty 09, 2005 5:16 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: *MadMax* » sob sie 27, 2005 5:43 pm

To jak to jest jak grzechota w tym właśnie miejscu o którym mowa wyżej a przestaje jak się chamulec naciska ??
bo mnie to wtedy pachnie łożyskami :(
ale to tylko taka sugestia bo wiem, że łożyska powoli szykują mi się na wymiankę :-?
I Herkules dupa gdzie żelaza kupa!!!

kukabura
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 7
Rejestracja: pt sie 12, 2005 8:55 pm
Lokalizacja: Szczecin

grzechotka

Post autor: kukabura » ndz sie 28, 2005 12:52 pm

Nie, gdy się hamowało milkło, tylko gdy się zwalniało. Takie były objawy. Po wymianie (na manualne zresztą) jak ręką odjął, więc oczywiste, że nie łożyska. Jakie to szczęście, że mnie to już właściwie nie interesuje.

Awatar użytkownika
Jakub PAJERO 2.5TD
Posty: 313
Rejestracja: pt lip 15, 2005 11:23 am
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: Jakub PAJERO 2.5TD » pn sie 29, 2005 5:41 am

A gdzie najlepiej kupić manualne? W rozsądnej cenie oczywiście

kukabura
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 7
Rejestracja: pt sie 12, 2005 8:55 pm
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: kukabura » pn sie 29, 2005 6:31 am

A gdzie najlepiej kupić manualne? Eskapady zapytaj.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mitsubishi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość