Najlepszy pickup w terenie to ...
Moderator: Kosiarz
- Bartek 4.7
-
- Posty: 218
- Rejestracja: śr lut 12, 2003 12:37 am
- Lokalizacja: Gąbin
Najlepszy pickup w terenie to ...
Panowie, koledzy, uzytkownicy pickup'ow i inni
Od jakiegos czasu nosze sie z zamiarem zakupu pickupa no i doszedlem do wniosku ze w gre wchodzą 3 modele
Mitsubishi L200
Toyota Hilux
Nissan Pickup
Chodzi mi o samochod do pracy (jestem farmer wiec trasy mieszane szutry+zaorane pole+betonowe plyty+asfalt w sumie ok 100km dziennie). Jeśli chodzi o komfort to wygodne siedzenie mi wystarczy. Pierdoly typu el.szyby mnie nie interesują.
Kola 31' lub 33' wyciągarka mile widziane.
Predkosc podróżna na trasie ok 100km/h
najważniejsze aby auto bylo max niezawodne. Czyli leje paliwo, zmieniam olej i możliwie rzadko odwiedzam stacje serwisowe.
Planuje kupic 3-4 letnie auto ewentualnie dokonac kilku modyfikacji i pojeżddzic nim ze 7 lat.
Prosze o rady na temat wyższosci ktoregos z modeli
Od jakiegos czasu nosze sie z zamiarem zakupu pickupa no i doszedlem do wniosku ze w gre wchodzą 3 modele
Mitsubishi L200
Toyota Hilux
Nissan Pickup
Chodzi mi o samochod do pracy (jestem farmer wiec trasy mieszane szutry+zaorane pole+betonowe plyty+asfalt w sumie ok 100km dziennie). Jeśli chodzi o komfort to wygodne siedzenie mi wystarczy. Pierdoly typu el.szyby mnie nie interesują.
Kola 31' lub 33' wyciągarka mile widziane.
Predkosc podróżna na trasie ok 100km/h
najważniejsze aby auto bylo max niezawodne. Czyli leje paliwo, zmieniam olej i możliwie rzadko odwiedzam stacje serwisowe.
Planuje kupic 3-4 letnie auto ewentualnie dokonac kilku modyfikacji i pojeżddzic nim ze 7 lat.
Prosze o rady na temat wyższosci ktoregos z modeli
Fakt, bym sobie podarował Mitsubishi, jakoś nie mam przekonania do tych samochodów a Nissan Pickup też jakoś mnie nie przekonuje byłem kiedyś z w terenie z kolesiem który jechał Nissanem pickupem mało miał tam inowacji ale autko raz że co chwilka siadało w terenie a na koniec posypało się praktycznie doszczętnie!!! Jak bym był na Twoim miejscu to wybrał bym w 100% Toyotę Hilux.
Wybaczcie mi wszyscy posiadacze Mitsu oraz Nissanów ale to tylko moje zdanie
Wybaczcie mi wszyscy posiadacze Mitsu oraz Nissanów ale to tylko moje zdanie

Nie da się ukryć..przez rok zdążyła mi się "odkształcić" poprzeczka podtrzymująca i osłaniająca skrzynię biegów, "zgubić" tylni chlapacz (wyrzuciłem pozostałe), "zdeformować" lusterko (dało się pokleić epoxydami a szkło niestety kupić), "zniekształcić" plastikowy przedni zderzak (ten udało się naprawić małym kosztem za pomocą młotka) no i blacha taka trochę słaba (wgniata się po każdym oparciu o drzewoBĄKU pisze:..nissana trudno mi oceniać ale nissany są awaryjne.


Jak to mówią: z każdym dniem nieuchronnie wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupę
Taa..Byłem kiedyś w terenie konno, wyścigowy koń to co prawda nie był ale raz po raz przewracał się aż w końcu nie wstał..tak że generalnie konie nie nadają się w teren..GD290 pisze:..a Nissan Pickup też jakoś mnie nie przekonuje byłem kiedyś z w terenie z kolesiem który jechał Nissanem pickupem mało miał tam inowacji ale autko raz że co chwilka siadało w terenie a na koniec posypało się praktycznie doszczętnie!!!

Ktoś, kiedyś, komuś, czymś..Napisz jaki to był rocznik, w jakim stanie, w jakim stanie był prowadzący..

Jak to mówią: z każdym dniem nieuchronnie wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupę
Taa,,, a co chcesz się upewnić czy to przypadkiem nie byłeś Ty
?
Rajd Kaszubia koleś nawet sympatyczny tylko kobieta (pilot) chyba go w lekki nerwy wpędzała gości był na nogach bez snu prawie 40 godzin z tego 28 w terenie zmagając się w samotności ze swoją wyciągarką i twardziel nawet nie chciał aby mu nikt pomógł a po wszystkim jego "ukochana" zarzyczyła sobie natychmiastowy powrót do Wawy bo cyt: "nie bawi jej takie błoto, takie warunki noclegowe a i towarzystwo tutaj jest jakieś dziwne"
Jeśli chodzi o fure to już dokładnie nie pamiętam bo było to już jakiś czas temu ale nie był to jakiś zawrót głowy...


Rajd Kaszubia koleś nawet sympatyczny tylko kobieta (pilot) chyba go w lekki nerwy wpędzała gości był na nogach bez snu prawie 40 godzin z tego 28 w terenie zmagając się w samotności ze swoją wyciągarką i twardziel nawet nie chciał aby mu nikt pomógł a po wszystkim jego "ukochana" zarzyczyła sobie natychmiastowy powrót do Wawy bo cyt: "nie bawi jej takie błoto, takie warunki noclegowe a i towarzystwo tutaj jest jakieś dziwne"

Jeśli chodzi o fure to już dokładnie nie pamiętam bo było to już jakiś czas temu ale nie był to jakiś zawrót głowy...
Re: Najlepszy pickup w terenie to ...
Wyższości modeli nie podejmuję się oceniać ponieważ żeby być uczciwym, to powinienem wszystkimi trzema jeździć i to dużo a eksploatuję tylko Nissana (2002). Poza tym duzo zależy od rocznika.Bartek 4.7 pisze:Panowie, koledzy, uzytkownicy pickup'ow i inni
Od jakiegos czasu nosze sie z zamiarem zakupu pickupa no i doszedlem do wniosku ze w gre wchodzą 3 modele
Mitsubishi L200
Toyota Hilux
Nissan Pickup
Chodzi mi o samochod do pracy (jestem farmer wiec trasy mieszane szutry+zaorane pole+betonowe plyty+asfalt w sumie ok 100km dziennie). Jeśli chodzi o komfort to wygodne siedzenie mi wystarczy. Pierdoly typu el.szyby mnie nie interesują.
Kola 31' lub 33' wyciągarka mile widziane.
Predkosc podróżna na trasie ok 100km/h
najważniejsze aby auto bylo max niezawodne. Czyli leje paliwo, zmieniam olej i możliwie rzadko odwiedzam stacje serwisowe.
Planuje kupic 3-4 letnie auto ewentualnie dokonac kilku modyfikacji i pojeżddzic nim ze 7 lat.
Prosze o rady na temat wyższosci ktoregos z modeli
Jak przymierzałem się do swojego pickupa, to zapoznałem się z parametrami technicznymi wszystkich trzech i stwierdziłem, że są porównywalne. Chyba że trafisz taki model Hiluxa jaki ma Maniek (ale to rarytas). Jeżeli jesteś farmerem


Tak na serio, to przeczytaj w dziale "samochody" opis L200 autorstwa Globo. Jak wpadnie tu Maniek, to też zapewne napisze o swojej "Białej Damie".

Nissan Pickup, niebieski, nie jeżdżony w terenie..

Jak to mówią: z każdym dniem nieuchronnie wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupę
Z tym się zgodzę..GD290 pisze:..a i towarzystwo tutaj jest jakieś dziwne"![]()

I o tym właśnie mówiłem..GD290 pisze: Jeśli chodzi o fure to już dokładnie nie pamiętam bo było to już jakiś czas temu ale nie był to jakiś zawrót głowy...

Jak to mówią: z każdym dniem nieuchronnie wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupę
A co z poważną awarią w postaci urwanej tablicy rejestracyjnej???zbig pisze:Nie da się ukryć..przez rok zdążyła mi się "odkształcić" poprzeczka podtrzymująca i osłaniająca skrzynię biegów, "zgubić" tylni chlapacz (wyrzuciłem pozostałe), "zdeformować" lusterko (dało się pokleić epoxydami a szkło niestety kupić), "zniekształcić" plastikowy przedni zderzak (ten udało się naprawić małym kosztem za pomocą młotka) no i blacha taka trochę słaba (wgniata się po każdym oparciu o drzewo), no i mechanizm przyśpieszenia przeszedł w skrajne maksymalne położenie..

Silvestr
Opel Monterey 3.2, Nissan Pickup D22 Double Cab 2.7 TDI + 12,5 tonowy... Żurek 8x8
Opel Monterey 3.2, Nissan Pickup D22 Double Cab 2.7 TDI + 12,5 tonowy... Żurek 8x8
Faktycznie, sorry, zapomniałem, to była pierwsza "awaria" ale nie obciążam tym Nissana, ponieważ była mocowana na kangurze (firma nieautoryzowanaSilvestr pisze:A co z poważną awarią w postaci urwanej tablicy rejestracyjnej???

Jak to mówią: z każdym dniem nieuchronnie wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupę
Pozostało małe ale.. Hiluxa z z mostem z przodu nie kupi (większy popyt niż podażBĄKU pisze:No dobra, zostańmy przy Hiluksie, teraz parę rad od posiadaczy Hilów i pozostało szukać czegoś nie za bardzo zardzewiałego.


Jak to mówią: z każdym dniem nieuchronnie wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupę
A wyciągarką chce się przeciągać z miedzy na miedzę ?BĄKU pisze:A chłop nie chce upalać czasówek w terenie, tylko dojazdówki polne i czasem po orce obsiew zrobić, wahacze dadzą radę.

Poza tym jak wachacze, to już może być też Nissan Pickup..

Jak to mówią: z każdym dniem nieuchronnie wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupę
BĄKU pisze:No właśnie po co mu wyciągarka w pikapie może kónia pociągowego na pace wozić tak na wszelki słuczaj, niech będzie nissan z tym kóniem panie.


Ale pamiętaj, to Ty powiedziałeś (mnie nie wypada..)

Jak to mówią: z każdym dniem nieuchronnie wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupę
- Bartek 4.7
-
- Posty: 218
- Rejestracja: śr lut 12, 2003 12:37 am
- Lokalizacja: Gąbin
Czy którys z tych sprzetów ma miedzyosiowy mechanizm różnicowy?
A po opisach to najbardziej mnie przekonuje L200. Nissan jakby ciut za komfortowy=za duzo moze sie popsuc. A Hile, no coż jak mi ktos pisze ze na 33' ma hila i maluch mu plecy pokazuje to ja taki zlom wale. Ja mam to na codzien uzywac i to w pracy, a nie stac mnie na to zeby 25km trase bujac sie godzine. Jakbum potrzebowal czolgu to bym sie za hummerem ogladal. auto powinno byc bardzo sprawne w terenie i rownie sprawne na trasie.
A po opisach to najbardziej mnie przekonuje L200. Nissan jakby ciut za komfortowy=za duzo moze sie popsuc. A Hile, no coż jak mi ktos pisze ze na 33' ma hila i maluch mu plecy pokazuje to ja taki zlom wale. Ja mam to na codzien uzywac i to w pracy, a nie stac mnie na to zeby 25km trase bujac sie godzine. Jakbum potrzebowal czolgu to bym sie za hummerem ogladal. auto powinno byc bardzo sprawne w terenie i rownie sprawne na trasie.
- Bartek 4.7
-
- Posty: 218
- Rejestracja: śr lut 12, 2003 12:37 am
- Lokalizacja: Gąbin
nooooooo...proszę jaki ładny temat sie pojawił....chłopaki
każdy swoje chwali i koniec.....ja moją "Białą Damę" tez powinienem ale po co??...trafiło mi sie (jak łysemu łupież
) takie auto i jestem zadowolony...coż, na drodze nie szaleję bo sie nie da ale w terenie to jest mimo słabiutkiego dizelka moooocny samochód....nie wiem dokładnie jak wygląda sprawa z wahaczowymi hiluxami ale wiem jedno: toyota to toyota.....a hilux to jedna z mocniejszych i prostszych konstrukcji pick-upów....mało co można tam zepsuć....zresztą poza Zbigiem to nie słyszałem o terenowym upalaczu pick-upa który miałby inne auto niż toyota hilux...a o hiluxach kilku wiem.....ale sprawiedliwie trzeba powiedzieć że ten pick-up nissana też sobie nieżle radzi...o L-200 wiem niewiele....znam pewnego osobnika który ma L-200 ale choruje na hiluxa....nie powiem kto to
....



coś będzie....
- Bartek 4.7
-
- Posty: 218
- Rejestracja: śr lut 12, 2003 12:37 am
- Lokalizacja: Gąbin
Silniki Hila
To mnie jeszcze wtajemniczcie w silniki i moce jakimi dysponuja Hiluxy. Wiem ze jest silnik 2.4D, 2.4TD i jeszcze podobno jakas benzyna. Ale jakie to ma konie i co chyba wazniejsze moment obrotowy, jak sie te silniki spisuja na "wiekszych" gumach. Ogolnie wady i zalety silników HILA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość