www.forum4x4.pl

... i nie tylko!!

Słuchajcie mam pytanie - po założeniu 31" swojego miśka nagle tak spowolniał, że zaczołem martwić się o stan silnika. CZy to tylko objaw u mnie czy standardowo po założeniu takich kółek tracą na mocy i prędkościach

A jak wyglada włożenie do mojego mogelu silnika 3,0 benzyna? Czy ktoś to próbował I z jakimi efektami

jak wiem to nie powiem bo nie mam miska 2,6 to co sie bede do tablicy wyrywał

Lepiej powiedz jak się wstydzisz to na pv

A Twoją rzeczową i wojskową odpowiedź na drugie pytanie znam - przejrzałem stare posty...

wydaje mi sie że masz albo takie wrażania albo sam nie wiem ... pierwsze opony miałem Fuldy w orginalnym rozmiarze 235x70x15 kolejne były juz 31x10,5x15.... i nie odczułem żadnych różnic w prowadzeniu sie auta...odczułem natomiast różnice w spalaniu

Miałem okazje pojezdzić Pajerem I 2,6 benzyna na gazniku na 31" AT i nie odczułem zadnego pogorszenia dynamiki ... w czesniej kolega miał typowe placki 215x70x15....

No a jakie prędkości - bo u mnie stówka to juz prawie hiper napęd

no to cos masz zepsute. 120 nie powinno byc żadnym wyzwaniem
Masz zagazowane auto- moze to problem z zasilaniem silnika

No i dochodzimy do sedna sprawy - autko zagazowane p wymianie paska rozrządu i zrobieniu głowicy i niby chce się wkręcać ale tak jak Uaz pod górę

Myślisz, że gaz Spala mi 13 - 14 L na 100 km, czyżby za mało dostawał gazu

a dobrze zapala - moze rozrzad jest zle ustawiony lub jak auto jest po remoncie głowicy czyli była zdemontoowana to moze ktos cos spier...przy składaniu auta

Zapala niby OK to znaczy za drugim trzecim rozruchem i ma małe obroty z tendencją do gaśnięcia jak trochę pochodzi to jest OK...
Czy ktos coś spieprzył trudno zgadnąć bo nie znam mechanika który to robił ani nawet warsztatu...

A samemu co mogę sprawdzić - ciśnienie na cylindrach

BTW a jakie powinno być

31..w garażu..nie dało sie jechac w koleinach prędzej niż 70/h...teraz 235/75/15..ale jesli chodzi o moc nie widze różnicy..2600/lpg

waldii pisze:31...nie dało sie jechac w koleinach prędzej niż 70/h...

Waldii nie przesadzasz troszke

waldii pisze:31..w garażu..nie dało sie jechac w koleinach prędzej niż 70/h...

Waldiemu chodziło o jazdę tyłem

upsss przperaszam to zmienia postać rzeczy

Hmm jak kupie i zamontuje to bede mogl cos powiedziec moj pali kolo 17gazu na 100km ale potrafi na czarnym i 150km/h poleciec obecnie 255/70/15 pali za pierwszym razem ale zimny nie posiada wolnych obrotow na benzynce

no.. ok...tyłem,, ale ciężko w koleinach...jak ktoś zna obwodnice krakowa,to wie..na 31..trzeba macno trzymać kierownice..

waldii pisze:no.. ok...tyłem,, ale ciężko w koleinach...jak ktoś zna obwodnice krakowa,to wie..na 31..trzeba macno trzymać kierownice..

luzy w zawieszeniu wyeliminuj to i obwodnica spokojnie stowke pojedziesz

@ Waldii

- dokładnie, SuziXL ma racje jesli uważasz że sie na 31 sie nie da jechac to ja uważam ze masz roz...pitolone zawieszenie. Ja swoim autem mogłem zapierniczać 130 po każdej nawet najbardziej koleinowej drodze- faktem jest ze mam zawiesznie z przodu Rancho plus amortyzator skrętu Rancho i żadnych luzów....

Ja mam 31 w 3.0 benzynie i idzie jak rakieta

po dzisiejszej jeżdzie.....chyba macie racje..cały czas musiałem kontrować kierownicą...prawo..lewo..luzy jak cholera....i napewno.na lato 31..bo 235..w błocie..nie mam szans..

Zbowid pisze:... i nie tylko!!

Słuchajcie mam pytanie - po założeniu 31" swojego miśka nagle tak spowolniał, że zaczołem martwić się o stan silnika. CZy to tylko objaw u mnie czy standardowo po założeniu takich kółek tracą na mocy i prędkościach

na 33" Vmax 135km/h
spalanie gazu ok 18L

Takze tydzien temu wsadzilem 31" i jest ok. Moc delikatnie spadla to fakt , spalanie w normie ok 20 /100. Dzisiaj nie wyjechalem po dom 100m od glownej drogi, ale to wina kopnego sniegu. Snieg na ok. 1/2 kola , chyba przyznacie ze nie bylo szans.

[quote="1darek1"]Takze tydzien temu wsadzilem 31" i jest ok. Moc delikatnie spadla to fakt , spalanie w normie ok 20 /100. Dzisiaj nie wyjechalem po dom 100m od glownej drogi, ale to wina kopnego sniegu. Snieg na ok. 1/2 kola , chyba przyznacie ze nie bylo szans. [/quot

Szanse4 były tylko za mało walki

Nie wozisz łopaty??

Ostatnio szpadle nie sa w modzie

farfurnia pisze:Nie wozisz łopaty??

Pewnie ze woze , to tak jakbym paczki fajek zapomnial. Pozatym jutro musze sie wstawic w PIERD..LONYM ZUSIE na komisji i nie chcialem walczyc rano z zywiolem
zapomnialem dodac ze dosjazd mam 100 m po gore , nie jest tak plasko jak u was.