Niski przód

Pajero, Montero, Shogun, L200

Moderator: Kosiarz

KRĘPY
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 4
Rejestracja: śr mar 08, 2006 3:48 pm
Lokalizacja: lubelskie

Niski przód

Post autor: KRĘPY » śr mar 08, 2006 6:35 pm

Witam wszystkich forumowiczów.Na początek miśka mam od 2 lat, 2.3TD 85 rocznik i już zdążyłem zajeżdzic silnik urwac pułośkę ,połamac resor i jeszcze pare innych żeczy i choc nie szaleje w terenie tylko leciutka zabawa to tyle omnie.A teraz moje pytanko, siedzi mi przód mojego miśka i to dośc bardzo bo gumy mi ocierają o nadkola a gumy mam 235/75R15. :oops:
pojarka long 2.3TD-85r

Awatar użytkownika
Tarpi
Posty: 530
Rejestracja: pt mar 26, 2004 1:59 pm
Lokalizacja: Yelonky

Post autor: Tarpi » śr mar 08, 2006 9:53 pm

To podkręć drążki 8)

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » śr mar 08, 2006 10:10 pm

Tarpi pisze:To podkręć drążki 8)
sądząc po roczniku i wymienionych uszkodzeniach - cięzko będzie umarłe drążki podkręcic :)21
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Tarpi
Posty: 530
Rejestracja: pt mar 26, 2004 1:59 pm
Lokalizacja: Yelonky

Post autor: Tarpi » śr mar 08, 2006 10:14 pm

Eskapada pisze:
Tarpi pisze:To podkręć drążki 8)
sądząc po roczniku i wymienionych uszkodzeniach - cięzko będzie umarłe drążki podkręcic :)21
Faktycznie, nie doczytałem :-?

Rekwizytornia
 
 
Posty: 258
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 8:11 pm
Lokalizacja: Beskid Niski

Re: Niski przód

Post autor: Rekwizytornia » czw mar 09, 2006 6:43 am

KRĘPY pisze:Witam wszystkich forumowiczów.Na początek miśka mam od 2 lat, 2.3TD 85 rocznik i już zdążyłem zajeżdzic silnik urwac pułośkę ,połamac resor i jeszcze pare innych żeczy i choc nie szaleje w terenie tylko leciutka zabawa to tyle omnie.A teraz moje pytanko, siedzi mi przód mojego miśka i to dośc bardzo bo gumy mi ocierają o nadkola a gumy mam 235/75R15. :oops:
Czesc
Strach pomyśleć, co będzie, jak zaczniesz szaleć... :)
Niestety chyba zostają nowe drążki. Ale przelicz najpilniejsze remonty, dolicz współczynnik stania w warsztacie i może wyjdzie, że taniej kupisz coś w lepszym stanie, a starego zostaw jako dawcę. Ale też Można trafić na podrobione padło, więc trzeba bardzo uważać.
Dodge Durango 5,9
Mitsubischi L-200

http://wielodzietni.net

KRĘPY
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 4
Rejestracja: śr mar 08, 2006 3:48 pm
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: KRĘPY » czw mar 09, 2006 11:56 am

drążki mąge podkręcic bo jeszcze jest możliwośc ale to i tak będzie nisko siedział i gdzie szukac przyczyny
pojarka long 2.3TD-85r

Awatar użytkownika
Jomy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 93
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 2:10 pm
Lokalizacja: Wałbrzych\obecnie Francja

Post autor: Jomy » czw mar 09, 2006 12:32 pm

No że tak sie przykleje do tematu :lol: Mam ten sam problem z drążkami i wiem że podkręcanie ich w takim trypiszu to o kant d..y rozbić, padną szybciej niż ptaszek na grype. Pytanie to mam takie czy drążki od długiego miśka da sie przeszczepic do krótkiego ? Pytam bo mam okazje kupić okazyjnie za pare ciaków drągi właśnie od dlugiego a słyszałem że są mocniejsze z racji wiekszej masy longa, wiec powinny byc wytrwalsze w krotkim??? jak ktoś wie to bede wdzieczny :roll:
Ekipa 4x4 Karkonosze
Misiu 2.6 L na simexas

Awatar użytkownika
BooBoo
Posty: 1802
Rejestracja: ndz sie 22, 2004 1:43 pm
Lokalizacja: Rudawy Janowickie

Post autor: BooBoo » sob mar 11, 2006 8:13 am

No ciekawe. Jak dzwoniłem do takiej jednej firmy to powiedzieli, że niekoniecznie, ale wydaje mi się, że nie mówią całej prawdy.

Może by tak do Gołębnika zajrzeć i porównać?

Daleko od siebie nie macie.

A mnie interesują bardziej sprężyny, bo trochę takie "maybachowe" mam :cry:
Ziemia jest płaska, każdy to widzi. Za wyjątkiem mojej wiochy gdzie jest ewidentnie wypukła.

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » sob mar 11, 2006 9:05 am

KRĘPY pisze:drążki mąge podkręcic bo jeszcze jest możliwośc ale to i tak będzie nisko siedział i gdzie szukac przyczyny
zmien auto albo zaakceptuj fakty !! drążek skrętny jest sprężyną i to on dzwiga cieżar auto wiec ...nie ma innej przyczyny -taka jest konstrukcja auta i nic sie nie da z tym zrobić. Po drugie nie rozumeim co znaczy nisko siedzi... ?? wieź moze opisz lepiej sytuacje daj zdjecie po takie lakoniczne pisanie od niechcenia może byc irytujące dla czytających- prosisz o pomoc i nie chce Ci sie paru zdan napisać :)3
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » sob mar 11, 2006 9:17 am

Jomy pisze: Pytanie to mam takie czy drążki od długiego miśka da sie przeszczepic do krótkiego ? Pytam bo mam okazje kupić okazyjnie za pare ciaków drągi właśnie od dlugiego a słyszałem że są mocniejsze z racji wiekszej masy longa, wiec powinny byc wytrwalsze w krotkim??? jak ktoś wie to bede wdzieczny :roll:
a nie są przypadkiem dłuższe te drązki :wink:
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
+ AND +
 
 
Posty: 1072
Rejestracja: ndz mar 05, 2006 3:28 pm
Lokalizacja: Garwolin\Józefów Mazowieckie

Re: Niski przód

Post autor: + AND + » sob mar 11, 2006 10:21 am

KRĘPY pisze:Witam wszystkich forumowiczów.Na początek miśka mam od 2 lat, 2.3TD 85 rocznik i już zdążyłem zajeżdzic silnik urwac pułośkę ,połamac resor i jeszcze pare innych żeczy i choc nie szaleje w terenie tylko leciutka zabawa to tyle omnie.A teraz moje pytanko, siedzi mi przód mojego miśka i to dośc bardzo bo gumy mi ocierają o nadkola a gumy mam 235/75R15. :oops:

Ja także Witam Wszystkich

mam taki sam rozmiar opony ( GoodYear /wrangler at/r )

i nic nie trze .Drążki to ci padły na 100% ale czy odboje to ty

Posiadasz ?????
Nissan GR - era motania
Sportage - dupowoz
cos nadchodzi ...wiekszego
gps 21.3... -51.5...

KRĘPY
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 4
Rejestracja: śr mar 08, 2006 3:48 pm
Lokalizacja: lubelskie

Post autor: KRĘPY » sob mar 11, 2006 10:37 am

najprosciej to jak zmienie miska, odboje posiadam a drążki mam nowe od roku to niesądze żeby mi drążki padły, a samo podkręcenie to tego aż tak nie zmieni bo od rantu błotnika do gumy jest prześwit 5 cm to tyle co do siadniętego przodu :roll:
pojarka long 2.3TD-85r

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » sob mar 11, 2006 10:38 am

a co mają odboje do jak to określił kolega siedzącego przodu ??
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
SławekXJ
 
 
Posty: 1066
Rejestracja: śr gru 29, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Krapkowice

Post autor: SławekXJ » sob mar 11, 2006 11:05 am

Eskapada pisze:a co mają odboje do jak to określił kolega siedzącego przodu ??
No wiesz, jak będą długie to i zawiecha się oprze i nie siądzie. Można sobie nawet lift tak zrobić
:)21 :)21 :)21
Racja jest jak dziura w d...,każdy ma swoją:)21

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » sob mar 11, 2006 11:45 am

jeepniety jak juz coś powie to powie :)21
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Rekwizytornia
 
 
Posty: 258
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 8:11 pm
Lokalizacja: Beskid Niski

Post autor: Rekwizytornia » sob mar 11, 2006 9:45 pm

A może to silentbloki na wahaczach? Jak są tragiczne, to na każdym opada po troszkę i całość klęczy. Miałem tak w poprzednim samochodzie: podniósł się wyraźnie po wymianie slentbloków, a nie ruszałem sprężyn, ani amorów.
To był plaskacz (subaru), ale zasada może być podobna.
Wydaje mi się, drążek przez rok nie powinien zasłabnąć. Moło wygnić mocowanie drążka?
Dodge Durango 5,9
Mitsubischi L-200

http://wielodzietni.net

Awatar użytkownika
SławekXJ
 
 
Posty: 1066
Rejestracja: śr gru 29, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Krapkowice

Post autor: SławekXJ » ndz mar 12, 2006 8:34 pm

Eskapada pisze:jeepniety jak juz coś powie to powie :)21
Tylko mi później nie wypominaj że serio mówiłem :)21
Racja jest jak dziura w d...,każdy ma swoją:)21

Awatar użytkownika
+ AND +
 
 
Posty: 1072
Rejestracja: ndz mar 05, 2006 3:28 pm
Lokalizacja: Garwolin\Józefów Mazowieckie

Post autor: + AND + » pn mar 13, 2006 1:28 am

Eskapada pisze:a co mają odboje do jak to określił kolega siedzącego przodu ??

pytanie o odboje się narodziło bo jak na mojego misia spadło deka

śniegu ( z dachu domu bo tak mądrze zaparkowałem bo to tylko

na chwilę ? ! ! ! )

to siedział na odbojach a do rantu błotnika brakło mu jakieś 8 -10 cm

a lift-a to on nigdy nie miał .

Pozdro
Nissan GR - era motania
Sportage - dupowoz
cos nadchodzi ...wiekszego
gps 21.3... -51.5...

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » ndz mar 19, 2006 11:58 am

+ AND + pisze:
Eskapada pisze:a co mają odboje do jak to określił kolega siedzącego przodu ??
pytanie o odboje się narodziło bo jak na mojego misia spadło deka
śniegu ( z dachu domu bo tak mądrze zaparkowałem bo to tylko
na chwilę ? ! ! ! ) to siedział na odbojach a do rantu błotnika brakło mu jakieś 8 -10 cm a lift-a to on nigdy nie miał .

Pozdro
Dla tego ci auto usiadło - pod wpływem iluś tam kg śniegu - że masz standartowe drążki skrętne które trzymają auto na pewnej wysokości ale nie są konstrukcyjne przygotowane na dźwigania dodatkowego obciążenia 8) I to samo będzie jak sie założy inny czytaj cięższy motor :)3
Drążek skrętny to sprężyna tak ?? jak dobrze obciążysz tył auta to też Ci siądzie a może nawet oprze się na odbojach różnica między sprężyną a drążkiem jest jeszcze taka że drążek jest bardziej wrażliwy na dodatkowe obciążenia statyczne. Po zdemontowaniu wyciągarki ( 55 kg ) moje auto uniosło się 3 cm natomiast po obciążeniu bagażnika 50 kg nie zauważyłem aby siadło.

Jedynym wyjściem jest montaż drążków heavy duty które są przystosowane do pracy z obciążonym dodatkowo przodem np stalowym zderzakiem lub wyciągarka elektryczną generalnie to od tego powinno sie zacząć motanie auta 8)
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
+ AND +
 
 
Posty: 1072
Rejestracja: ndz mar 05, 2006 3:28 pm
Lokalizacja: Garwolin\Józefów Mazowieckie

Post autor: + AND + » ndz mar 19, 2006 1:22 pm

Eskapada pisze:
+ AND + pisze:
Eskapada pisze:a co mają odboje do jak to określił kolega siedzącego przodu ??
pytanie o odboje się narodziło bo jak na mojego misia spadło deka
śniegu ( z dachu domu bo tak mądrze zaparkowałem bo to tylko
na chwilę ? ! ! ! ) to siedział na odbojach a do rantu błotnika brakło mu jakieś 8 -10 cm a lift-a to on nigdy nie miał .

Pozdro
Dla tego ci auto usiadło - pod wpływem iluś tam kg śniegu - że masz standartowe drążki skrętne które trzymają auto..........................

Drążek skrętny to sprężyna tak ?? jak dobrze obciążysz tył auta to też Ci siądzie a może nawet oprze się na odbojach różnica między sprężyną a drążkiem jest jeszcze taka że drążek jest bardziej wrażliwy na dodatkowe obciążenia statyczne. Po zdemontowaniu wyciągarki ( 55 kg ) moje auto uniosło się 3 cm natomiast po obciążeniu bagażnika 50 kg nie zauważyłem aby siadło.

Jedynym wyjściem jest montaż drążków heavy duty które są przystosowane do pracy z obciążonym dodatkowo przodem np stalowym zderzakiem lub wyciągarka elektryczną generalnie to od tego powinno sie zacząć motanie auta 8)

Eskapada -to nie ja mam problem z drążkami !! !! !!

a co do sniegu - to dach ma spadek na jedną stronę i był to mokry śnieg

( pół auta pod śniegiem / straty wklęsła maska :)3 i dach ale dał sie

wypchnąć ) wtedy do odboju dobił ale o nadkola nie tarł .A mam winde i

motor V6 i wachacz jest w połowie między odbojami.a KRĘPY napisał że

mu trze o nadkola i stąd pytanie o odboje . ?? ??

Zresztą potem ''KRĘPY'' dopisał że ma nowe drążki więc

prawdopodobnie albo słabo napięte albo jakieś słabe !! !! !!

Pozdro
Nissan GR - era motania
Sportage - dupowoz
cos nadchodzi ...wiekszego
gps 21.3... -51.5...

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » ndz mar 19, 2006 2:46 pm

+and+ Po pierwsze nie krzycz na mnie i ogranicz sie z wykrzyknikami 8)
Po drugie ja nie napisałem że masz problem z drążkami. Po trzecie jak będziesz chciał co nastepnym razem napisac na forum co ma nie być z załorzenia kasztaniem tylko wypowiedzią na tematy techniczno uzytkowe pisz - więcej, jaśniej bardziej rozumiale dla innych czytających...bo cytuje : na mojego misia spadło deka
śniegu
a a co do sniegu - to dach ma spadek na jedną stronę i był to mokry śnieg ( pół auta pod śniegiem )

to tak jak bys pisał o 2 róznych przypadakach.... 8) ...wiec jak pisałęs że spadło Ci deko śniegu i auto siadło to grzecznie Tobie i innym wytłumaczyłem dlaczego tak sie dzieje 8)

BTW powtórze jeszcze raz: że orginalny drążek skrętny obciążony dodatkowym obciążeniem statycznym w postaći wyciągraki, stalowego zderzaka innego cieższego motoru niż orginał czy innego szpeju ugnie sie pod wpływem w/w wymienionych - podkręcenie drązka nie rozwiązuje problemu....

i jeszcze jedno sprostowanie nie można sobie jak to napisałeś słabo napiąc drązka -
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
+ AND +
 
 
Posty: 1072
Rejestracja: ndz mar 05, 2006 3:28 pm
Lokalizacja: Garwolin\Józefów Mazowieckie

Post autor: + AND + » ndz mar 19, 2006 3:20 pm

sorki - dopiero dziś zauważyłem że to był krzyk . :oops:

co do opisu -fakt to było dość dwuznaczne ( czytaj niezamieżone )

pozdro
Nissan GR - era motania
Sportage - dupowoz
cos nadchodzi ...wiekszego
gps 21.3... -51.5...

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » ndz mar 19, 2006 3:23 pm

OK :)2 jest GITARA :)21
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mitsubishi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość