
Niski przód
Moderator: Kosiarz
Niski przód
Witam wszystkich forumowiczów.Na początek miśka mam od 2 lat, 2.3TD 85 rocznik i już zdążyłem zajeżdzic silnik urwac pułośkę ,połamac resor i jeszcze pare innych żeczy i choc nie szaleje w terenie tylko leciutka zabawa to tyle omnie.A teraz moje pytanko, siedzi mi przód mojego miśka i to dośc bardzo bo gumy mi ocierają o nadkola a gumy mam 235/75R15. 

pojarka long 2.3TD-85r
-
-
- Posty: 258
- Rejestracja: wt kwie 19, 2005 8:11 pm
- Lokalizacja: Beskid Niski
Re: Niski przód
CzescKRĘPY pisze:Witam wszystkich forumowiczów.Na początek miśka mam od 2 lat, 2.3TD 85 rocznik i już zdążyłem zajeżdzic silnik urwac pułośkę ,połamac resor i jeszcze pare innych żeczy i choc nie szaleje w terenie tylko leciutka zabawa to tyle omnie.A teraz moje pytanko, siedzi mi przód mojego miśka i to dośc bardzo bo gumy mi ocierają o nadkola a gumy mam 235/75R15.
Strach pomyśleć, co będzie, jak zaczniesz szaleć...

Niestety chyba zostają nowe drążki. Ale przelicz najpilniejsze remonty, dolicz współczynnik stania w warsztacie i może wyjdzie, że taniej kupisz coś w lepszym stanie, a starego zostaw jako dawcę. Ale też Można trafić na podrobione padło, więc trzeba bardzo uważać.
- Jomy
- jestem tu nowy...
- Posty: 93
- Rejestracja: wt kwie 19, 2005 2:10 pm
- Lokalizacja: Wałbrzych\obecnie Francja
No że tak sie przykleje do tematu
Mam ten sam problem z drążkami i wiem że podkręcanie ich w takim trypiszu to o kant d..y rozbić, padną szybciej niż ptaszek na grype. Pytanie to mam takie czy drążki od długiego miśka da sie przeszczepic do krótkiego ? Pytam bo mam okazje kupić okazyjnie za pare ciaków drągi właśnie od dlugiego a słyszałem że są mocniejsze z racji wiekszej masy longa, wiec powinny byc wytrwalsze w krotkim??? jak ktoś wie to bede wdzieczny 


Ekipa 4x4 Karkonosze
Misiu 2.6 L na simexas
Misiu 2.6 L na simexas
No ciekawe. Jak dzwoniłem do takiej jednej firmy to powiedzieli, że niekoniecznie, ale wydaje mi się, że nie mówią całej prawdy.
Może by tak do Gołębnika zajrzeć i porównać?
Daleko od siebie nie macie.
A mnie interesują bardziej sprężyny, bo trochę takie "maybachowe" mam
Może by tak do Gołębnika zajrzeć i porównać?
Daleko od siebie nie macie.
A mnie interesują bardziej sprężyny, bo trochę takie "maybachowe" mam

Ziemia jest płaska, każdy to widzi. Za wyjątkiem mojej wiochy gdzie jest ewidentnie wypukła.
zmien auto albo zaakceptuj faktyKRĘPY pisze:drążki mąge podkręcic bo jeszcze jest możliwośc ale to i tak będzie nisko siedział i gdzie szukac przyczyny



Dżip z lebiodką
GSM 501 44 66 33

GSM 501 44 66 33
a nie są przypadkiem dłuższe te drązkiJomy pisze: Pytanie to mam takie czy drążki od długiego miśka da sie przeszczepic do krótkiego ? Pytam bo mam okazje kupić okazyjnie za pare ciaków drągi właśnie od dlugiego a słyszałem że są mocniejsze z racji wiekszej masy longa, wiec powinny byc wytrwalsze w krotkim??? jak ktoś wie to bede wdzieczny

Dżip z lebiodką
GSM 501 44 66 33

GSM 501 44 66 33
Re: Niski przód
KRĘPY pisze:Witam wszystkich forumowiczów.Na początek miśka mam od 2 lat, 2.3TD 85 rocznik i już zdążyłem zajeżdzic silnik urwac pułośkę ,połamac resor i jeszcze pare innych żeczy i choc nie szaleje w terenie tylko leciutka zabawa to tyle omnie.A teraz moje pytanko, siedzi mi przód mojego miśka i to dośc bardzo bo gumy mi ocierają o nadkola a gumy mam 235/75R15.
Ja także Witam Wszystkich
mam taki sam rozmiar opony ( GoodYear /wrangler at/r )
i nic nie trze .Drążki to ci padły na 100% ale czy odboje to ty
Posiadasz

Nissan GR - era motania
Sportage - dupowoz
cos nadchodzi ...wiekszego
gps 21.3... -51.5...
Sportage - dupowoz
cos nadchodzi ...wiekszego
gps 21.3... -51.5...
-
-
- Posty: 258
- Rejestracja: wt kwie 19, 2005 8:11 pm
- Lokalizacja: Beskid Niski
A może to silentbloki na wahaczach? Jak są tragiczne, to na każdym opada po troszkę i całość klęczy. Miałem tak w poprzednim samochodzie: podniósł się wyraźnie po wymianie slentbloków, a nie ruszałem sprężyn, ani amorów.
To był plaskacz (subaru), ale zasada może być podobna.
Wydaje mi się, drążek przez rok nie powinien zasłabnąć. Moło wygnić mocowanie drążka?
To był plaskacz (subaru), ale zasada może być podobna.
Wydaje mi się, drążek przez rok nie powinien zasłabnąć. Moło wygnić mocowanie drążka?
Eskapada pisze:a co mają odboje do jak to określił kolega siedzącego przodu
pytanie o odboje się narodziło bo jak na mojego misia spadło deka
śniegu ( z dachu domu bo tak mądrze zaparkowałem bo to tylko
na chwilę ? ! ! ! )
to siedział na odbojach a do rantu błotnika brakło mu jakieś 8 -10 cm
a lift-a to on nigdy nie miał .
Pozdro
Nissan GR - era motania
Sportage - dupowoz
cos nadchodzi ...wiekszego
gps 21.3... -51.5...
Sportage - dupowoz
cos nadchodzi ...wiekszego
gps 21.3... -51.5...
Dla tego ci auto usiadło - pod wpływem iluś tam kg śniegu - że masz standartowe drążki skrętne które trzymają auto na pewnej wysokości ale nie są konstrukcyjne przygotowane na dźwigania dodatkowego obciążenia+ AND + pisze:pytanie o odboje się narodziło bo jak na mojego misia spadło dekaEskapada pisze:a co mają odboje do jak to określił kolega siedzącego przodu
śniegu ( z dachu domu bo tak mądrze zaparkowałem bo to tylko
na chwilę ? ! ! ! ) to siedział na odbojach a do rantu błotnika brakło mu jakieś 8 -10 cm a lift-a to on nigdy nie miał .
Pozdro


Drążek skrętny to sprężyna tak

Jedynym wyjściem jest montaż drążków heavy duty które są przystosowane do pracy z obciążonym dodatkowo przodem np stalowym zderzakiem lub wyciągarka elektryczną generalnie to od tego powinno sie zacząć motanie auta

Dżip z lebiodką
GSM 501 44 66 33

GSM 501 44 66 33
Eskapada pisze:Dla tego ci auto usiadło - pod wpływem iluś tam kg śniegu - że masz standartowe drążki skrętne które trzymają auto..........................+ AND + pisze:pytanie o odboje się narodziło bo jak na mojego misia spadło dekaEskapada pisze:a co mają odboje do jak to określił kolega siedzącego przodu
śniegu ( z dachu domu bo tak mądrze zaparkowałem bo to tylko
na chwilę ? ! ! ! ) to siedział na odbojach a do rantu błotnika brakło mu jakieś 8 -10 cm a lift-a to on nigdy nie miał .
Pozdro
Drążek skrętny to sprężyna takjak dobrze obciążysz tył auta to też Ci siądzie a może nawet oprze się na odbojach różnica między sprężyną a drążkiem jest jeszcze taka że drążek jest bardziej wrażliwy na dodatkowe obciążenia statyczne. Po zdemontowaniu wyciągarki ( 55 kg ) moje auto uniosło się 3 cm natomiast po obciążeniu bagażnika 50 kg nie zauważyłem aby siadło.
Jedynym wyjściem jest montaż drążków heavy duty które są przystosowane do pracy z obciążonym dodatkowo przodem np stalowym zderzakiem lub wyciągarka elektryczną generalnie to od tego powinno sie zacząć motanie auta
Eskapada -to nie ja mam problem z drążkami



a co do sniegu - to dach ma spadek na jedną stronę i był to mokry śnieg
( pół auta pod śniegiem / straty wklęsła maska

wypchnąć ) wtedy do odboju dobił ale o nadkola nie tarł .A mam winde i
motor V6 i wachacz jest w połowie między odbojami.a KRĘPY napisał że
mu trze o nadkola i stąd pytanie o odboje .


Zresztą potem ''KRĘPY'' dopisał że ma nowe drążki więc
prawdopodobnie albo słabo napięte albo jakieś słabe



Pozdro
Nissan GR - era motania
Sportage - dupowoz
cos nadchodzi ...wiekszego
gps 21.3... -51.5...
Sportage - dupowoz
cos nadchodzi ...wiekszego
gps 21.3... -51.5...
+and+ Po pierwsze nie krzycz na mnie i ogranicz sie z wykrzyknikami
Po drugie ja nie napisałem że masz problem z drążkami. Po trzecie jak będziesz chciał co nastepnym razem napisac na forum co ma nie być z załorzenia kasztaniem tylko wypowiedzią na tematy techniczno uzytkowe pisz - więcej, jaśniej bardziej rozumiale dla innych czytających...bo cytuje : na mojego misia spadło deka
śniegu a a co do sniegu - to dach ma spadek na jedną stronę i był to mokry śnieg ( pół auta pod śniegiem )
to tak jak bys pisał o 2 róznych przypadakach....
...wiec jak pisałęs że spadło Ci deko śniegu i auto siadło to grzecznie Tobie i innym wytłumaczyłem dlaczego tak sie dzieje
BTW powtórze jeszcze raz: że orginalny drążek skrętny obciążony dodatkowym obciążeniem statycznym w postaći wyciągraki, stalowego zderzaka innego cieższego motoru niż orginał czy innego szpeju ugnie sie pod wpływem w/w wymienionych - podkręcenie drązka nie rozwiązuje problemu....
i jeszcze jedno sprostowanie nie można sobie jak to napisałeś słabo napiąc drązka -

Po drugie ja nie napisałem że masz problem z drążkami. Po trzecie jak będziesz chciał co nastepnym razem napisac na forum co ma nie być z załorzenia kasztaniem tylko wypowiedzią na tematy techniczno uzytkowe pisz - więcej, jaśniej bardziej rozumiale dla innych czytających...bo cytuje : na mojego misia spadło deka
śniegu a a co do sniegu - to dach ma spadek na jedną stronę i był to mokry śnieg ( pół auta pod śniegiem )
to tak jak bys pisał o 2 róznych przypadakach....


BTW powtórze jeszcze raz: że orginalny drążek skrętny obciążony dodatkowym obciążeniem statycznym w postaći wyciągraki, stalowego zderzaka innego cieższego motoru niż orginał czy innego szpeju ugnie sie pod wpływem w/w wymienionych - podkręcenie drązka nie rozwiązuje problemu....
i jeszcze jedno sprostowanie nie można sobie jak to napisałeś słabo napiąc drązka -
Dżip z lebiodką
GSM 501 44 66 33

GSM 501 44 66 33
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość