www.forum4x4.pl

prosze was o opinie nt. tego samochodu. jest on stosunkowo tanszy niz pajero i ma lepsze wyposazenie. jedyne czego sie obawiam to marki Hyundai.... auto mi potrzebne do codziennego uzytkowania. w weekendy gdzies wjechac na gorke zrobic grilla i zjechac na dol. czasem sie gdzies zagrzebac w blotku i tyle.

np. taki hyundai:
http://mlynarczyk.gratka.pl/ogl/1775.html

albo takie pajero:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1013736

i co robic??

Mając osobowego Hyundaja nie pluje nieobiektywnie na swoje... Ale wolałbym Mistu... mimo ze droższy. Trzeba by zbadać jak jest z zamiennikami do Gallopeera - bo ja do accenta II miałem spore probelmy z zamiennikami części (typu poduszki stabilizatora itd). Brałbym pojarke

W zasadzie nie powinienem wyrywać się przed starszymi i bardziej doświadczonymi kolegami z forum.
Po namyśle doszedłem jednak do wniosku, że zabiorę głos, bo niedawno przeszedłem etap poszukiwania odpowiedniego dla siebie samochodu.
Na temat różnic technicznych między Galloperem i Pajero V20 nie będę się wypowiadał, bo jeszcze zbyt mało wiem.
Nadmienię tylko o zasadniczej różnicy: Pajero II ma skrzynię Super Select, której Galloper nie ma, bo jest bardziej "spokrewniony" z Pajero I.
Poza tym może to naiwne i stereotypowe, ale mam większe przekonanie do Japończyków niż Koreańczyków.
Po prawie czteromiesięcznych poszukiwaniach auta dla siebie mam niezłe rozpoznanie rynku i mogę powiedzieć, że cena Miśka z Twojego linku jest mocno zawyżona.
No chyba, że jest w tak doskonałym stanie, że pakiet startowy wyniesie ZERO ZŁOTYCH
Podobne Miśki z tego rocznika mają ceny ok. 20-22 tys.zł i jeszcze niespecjalnie ma je kto kupić.
Rynek jest nasycony, więc można poszukać (czasami długo - tak jak ja) i potargować.
Podstawowa zasada: NIE PRZYPALAĆ SIĘ
Jak ktoś sprowadzi takie auto i przez kilka miesięcy się z nim buja, bo nie ma kupca, to jest bardziej elastyczny w negocjacjach cenowych.
Życzę Ci powodzenia w poszukiwaniach

pedro3 pisze:W zasadzie nie powinienem wyrywać się przed starszymi i bardziej doświadczonymi kolegami z forum.

NO żeby mi to było przedostatni raz Ale masz racje Pajero jest lekko drogawe ale wyposażone jak na te rocznik b. dobrze ... jeśli wyposażenie idzie w parze ze stanem techicznym to był by to dobry wybór.

Nie negowałbym marki Hjudaj bo mimo że Koreańska to stabilna i o ugruntowaej pozycji to raz Dwa: w przypadku tylu letnich padalców trudno mówić o tym który bedzie sprawniejszy w przeciagu kilku nastepęnych lat użytkowania to zależy od poprzednich użytkowników

żeby wybrac auto musisz dobrze wiedziec czego od auta oczekujesz. Ja np chciałem miec auto z prawdziwym napędem na 4 koła nie z protezą jak Galoper Pajero I generacji, Nissany,Suzki...

Zeby wszystkich pogodzic zawsze mozna sprawic sobie Pajero I take jak w moim avatarze L049 - skladane w zakladach hunday'a (przynajmniej tak wynika z kodu vin )

ehhh kurcze. i dalej nie wiem. najlepiej jakby jakis uzytkownik tego auta cos napisal. podejrzanie tanie sa te auta

Mam znajomego co ma Hyundaya plaskacza, jest bardzo zadowolony, kilometrów nakręcił że hoho a i materiały na prawie cały swój dom tym Hyundayem z przyczepką przytargał. Wiadomo, terenówka to nie plaskacz ale marka ta sama w końcu. A co do Mitsubishi to wszystko wiadomo co to za samochody są.
Moim zdaniem jednak jak kupowac auto używane to im młodsze tym lepsze, bo na takie juz gwarancji nie ma hehe i każda naprawa kosztuje. Więc jeśli miałbym kupować Hyundaya 98-99 a Mitsubishi 94 to ide w stronę Hyundaya, firma może i koreańska ale nie jest to nie wiadomo co i systematycznie pną się w górę, i samochody też coraz lepsze robia.
To tylko moje zdanie w tym temacie ...

Moim zdaniem pajero, dlaczego?
1.Orginał to orginał
2.Skrzynia superselekt
3.Czesci dostepnosc i cena
4.Trwałość

MACIEK27 pisze:Moim zdaniem pajero, dlaczego?
1.Orginał to orginał
2.Skrzynia superselekt
3.Czesci dostepnosc i cena
4.Trwałość

Jako zagorzały zwolennik marki M
AD 1 ymm pojazd licencyjny nie jest ujmą na chonrze. H to dobra marka
ale jesli by rozpatrywac w kategoriach orginal to trzeba bylo by porwnac do pajero 1990/1991 a nie do Pajero 1991/98
Ad 2 Superselekt 4 WD jeden z nalpepszych systemów przeniesienia napędu na 4 koła ale patrz AD 2
3. Porownywalne wrecz takie same
4. ponownie napisze to co juz napisalem w przypadku 10 letnich - na dwoje babka wróżyła

dzieki za uwagi. wszystko to przemyslam jeszcze. dzis ogladalem tego hyundaia. fajne autko. nawet klimatyzacje ma ogolnie mi si enie spieszy. poczekam jeszcze moze trafi sie jakas ciekawe ogloszenie z pajero

bazant pisze:ehhh kurcze. i dalej nie wiem. najlepiej jakby jakis uzytkownik tego auta cos napisal. podejrzanie tanie sa te auta

trąci teorią spiskową

- Pajero II bylo terenówka z wyższej półki natomiast Galoper tansza alternatywa na bazie Pajero I - wiec przy tym samym procentowym spadu wartości cenny beda zawsze inne czyli H bedzie tanszy do M

Patrz - dziś Pajero III to wydatek od 38 tys euro H Teracan 27 tys euro ( nomen omen urocze klasycznie wygladajac auto ) wiec za 10 lat tez bedzie różnica w cenie

Galloper jest brzydki - moim zdaniem oczywiście

Pandora pisze:Galloper jest brzydki - moim zdaniem oczywiście

o gustach to jest temat

Ludzie - największą moim zdaniem bolączką Hyundajów jest jakoś elementów metalowo - gumowych. Mi to w Accencie II daje troche w kość - np. poduszki stabilizatora często lecą.
W takim galloperze jest dużo więcej tego typu elementów - i dlatego bymm sie go wzbraniał. Nie wiem jak z gumami do gallopera ale do Accenta II musiałem w ASO kupować i tanio nie było. No tyle że II acent na rynku troche krócej. Ale galloper nie jest popularnyy w polsce to i z częściami mooże być gorzej

a poza tym jest brzydki

z tylo to nic innego jak pajero I generacja, chyba nawet klapa pasuje od pajero.

Eskapada pisze:

bazant pisze:ehhh kurcze. i dalej nie wiem. najlepiej jakby jakis uzytkownik tego auta cos napisal. podejrzanie tanie sa te auta

trąci teorią spiskową

- Pajero II bylo terenówka z wyższej półki natomiast Galoper tansza alternatywa na bazie Pajero I - wiec przy tym samym procentowym spadu wartości cenny beda zawsze inne czyli H bedzie tanszy do M

Patrz - dziś Pajero III to wydatek od 38 tys euro H Teracan 27 tys euro ( nomen omen urocze klasycznie wygladajac auto ) wiec za 10 lat tez bedzie różnica w cenie

dobrze piszesz. ogolnie to jeszcze jest taki plus ze auto jest na miejscu. nie tzreba jechac pol polski za nim itd.

Pandora pisze:a poza tym jest brzydki

bo to nie mitsu

Ja bym brał pajero - bo misie się przecież nie psują

Witam , mam Galopka 2,5 od trzech lat , przejachał w tym czasie 75 000 km w tym parę relaksowych rajdów (bez żadnego motania wszystko fabryka). Przez ten czas żadnych awarii , przejechana skandynawia w zimie rekord - 42. Przejechał na rajdach tam gdzie stawały zdrowo motane sprzęty. Zawieszenie , amorki , simeringi wszystko O.K. na szafie 178 000 km. Dwa razy spawany wydech . Mam też Pojarkę 1 zdrowo zmotana robiłęm ją rok . Ale do Galopka mam sentyment jest O.K.

mam galloperka i tym co mówią ze brzydki to powiem że mój jest ładny. daje linka na dowód http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/h2p ... eotg2.html nie jest to takie zdjęcia jak powinno być zrobione ale widać co i jak. innovation taki poszerzany, pojarka też była w takiej mniej więcej wersji, fele 10/15 i gumy 31. z innego ujęcia wygląda super.
auto ogólnie ok.
ceny części wszystko od pajeroI tanie i bez problemu. blachy dostępne na większych giełdach ale nie najtańsze.
wyposarzenie dobre, również klima, abs itd. klima działa rewelacyjnie. ogólnie bezawaryjne jak narazie przy przebiegu 72000km.

ok. odpuscilem tego galloperka. glownie ze wzgledu takiego ze on nie jest w cenie i pozniej bedize go na pewno ciezej sprzedac niz pojarke. przekonali mnie ze lepiej dolozyc i miec pajero.

ja bym nie patrzył na to co będzie łatwiej sprzedać kiedyś tam
bo rynek jest już nasycony i wszystko będzie ciężko sprzedać

raczej patrz na to że pojarka ma nowsze rozwiązania techniczne
skoro H galoper jest oparty na pajeroI to chyba rzeczą oczywistą
że pajero II ma usunięte/poprawione wady pajeroI

A Pajero I ma jakieś wady