Jak ochronic silnik??
Moderator: Kosiarz
-
-
- Posty: 270
- Rejestracja: wt lip 05, 2005 10:44 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Jak ochronic silnik??
Pytanko do jezdzacych "benzynkami" jak zabezpieczacie swoje autka przed zalaniem silnika?
Od niedawna 
Pojarka 2,6 B + LPG GG 2952459

Pojarka 2,6 B + LPG GG 2952459
dodaj że o motor z gażnikiem ci chodzi
bo chyba chodzi ci o brodzenie


bo chyba chodzi ci o brodzenie

Ostatnio zmieniony czw cze 15, 2006 8:29 pm przez + AND +, łącznie zmieniany 2 razy.
Nissan GR - era motania
Sportage - dupowoz
cos nadchodzi ...wiekszego
gps 21.3... -51.5...
Sportage - dupowoz
cos nadchodzi ...wiekszego
gps 21.3... -51.5...
Z gaźnikowym motorem jest troszkę a nawet dużo gorzej niż autem które ma wtrysk paliwa o starych dieslach bez elektroniki sterującej wtryskiem nie wspomnę.
Producent zakłada ze bezpieczny wjazd do wody i brodzenie to okło 50/60 cm . Powyżej tej głębokości wlot powietrza może zassać wodę a gaźnik zrobi mieszankę wodno powietrzną z paliwem i już po jeździe
Tak wiec Panie Piotrze polecam wyprowadzić wlot powietrza na zewnątrz czyli zrobić popularny SNORKEL co bezpośrednio z angielskiego znaczy nic innego jak fajkę. Snorklem nazywa się fajki do nurkowania ale nie radzę Pajerem nurkować nawet po jej zamontowaniu bo grozi to zalaniem gaźnika, i całej elektryki w aucie.
Temat wlotów powietrza był przerabiany jakieś miesiąc temu na Naszym kanale. Druga sprawa to odpowietrzenia mostów i skrzyni biegów. Standartowo takie odpowietrzenia auto ma i są one dość wysoko odprowadzone, wyżej niż wlot zasysanego powietrza do silnika. Warto je sprawdzić czy są szczelne bo remont mostów i skrzyni tez do najtańszych nie należy. BTW po dobrym wodowaniu czytaj dłuższym przejazdem przez rzekę, bród np. jak auto stanie zakopie się koniecznie trzeba sprawdzić co mostach jest : olej czy mieszanka olejowo wodna . Gwarantuje Ci że po kilkunastu minutach stania wodzie, woda na pewno się dostanie do mostów.
Dobrą inwestycją są wodery dla pilota – kosztują około 200 złotych ale mogą się z amortyzować w pięć minut ….
Producent zakłada ze bezpieczny wjazd do wody i brodzenie to okło 50/60 cm . Powyżej tej głębokości wlot powietrza może zassać wodę a gaźnik zrobi mieszankę wodno powietrzną z paliwem i już po jeździe

Tak wiec Panie Piotrze polecam wyprowadzić wlot powietrza na zewnątrz czyli zrobić popularny SNORKEL co bezpośrednio z angielskiego znaczy nic innego jak fajkę. Snorklem nazywa się fajki do nurkowania ale nie radzę Pajerem nurkować nawet po jej zamontowaniu bo grozi to zalaniem gaźnika, i całej elektryki w aucie.
Temat wlotów powietrza był przerabiany jakieś miesiąc temu na Naszym kanale. Druga sprawa to odpowietrzenia mostów i skrzyni biegów. Standartowo takie odpowietrzenia auto ma i są one dość wysoko odprowadzone, wyżej niż wlot zasysanego powietrza do silnika. Warto je sprawdzić czy są szczelne bo remont mostów i skrzyni tez do najtańszych nie należy. BTW po dobrym wodowaniu czytaj dłuższym przejazdem przez rzekę, bród np. jak auto stanie zakopie się koniecznie trzeba sprawdzić co mostach jest : olej czy mieszanka olejowo wodna . Gwarantuje Ci że po kilkunastu minutach stania wodzie, woda na pewno się dostanie do mostów.
Dobrą inwestycją są wodery dla pilota – kosztują około 200 złotych ale mogą się z amortyzować w pięć minut ….
Dżip z lebiodką
GSM 501 44 66 33

GSM 501 44 66 33
Eskapada pisze: ...Dobrą inwestycją są wodery dla pilota – kosztują około 200 złotych ale mogą się z amortyzować w pięć minut ….

http://www.rajdy4x4.pl/rajdy/2006/16_ka ... 260052.jpg
aspołeczny ciśnieniowiec
SREĆAN PUT
SREĆAN PUT
i wszytsko jasne - pilot stwierdził że bez odzierzy ochronnej nie robi a kierwca na to ze ma go w d ..i sam da radęmajcher pisze:Eskapada pisze: ...Dobrą inwestycją są wodery dla pilota – kosztują około 200 złotych ale mogą się z amortyzować w pięć minut ….![]()
http://www.rajdy4x4.pl/rajdy/2006/16_ka ... 260052.jpg

Dżip z lebiodką
GSM 501 44 66 33

GSM 501 44 66 33
Majcher teraz już wiem co ty pokazujesz w avatarze. Ale wraz nie czaje...majcher pisze:http://www.rajdy4x4.pl/rajdy/2006/16_ka ... 270061.jpg

gg: 9637404
-
-
- Posty: 270
- Rejestracja: wt lip 05, 2005 10:44 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Bartas no ja Cie proszę ja mialem na mysli takie jakie ja mam wodery do piersi z neoprenu i z solidnym kaloszemBartas pisze:zaraz tam 200Eskapada pisze:Dobrą inwestycją są wodery dla pilota – kosztują około 200 złotych ale mogą się z amortyzować w pięć minut ….w lidlu były teraz za 19,90 i robią


http://www.naryby.com.pl/?productId=385 ... a475d10aca
Dżip z lebiodką
GSM 501 44 66 33

GSM 501 44 66 33
-
-
- Posty: 270
- Rejestracja: wt lip 05, 2005 10:44 pm
- Lokalizacja: Gdynia
kurcze Panowie a Wy tu teraz o gumofilcach
ja pytam czy macie jakos zabezpieczone swiece przed zalaniem bo ja zastanawiam sie nad zamontowaniem jakiejs blachy ja nie brodze autem az tak gleboko ale kilka razy zdarzylo sie ze przejezdzalem z impetem przez jakis row z woda i zaczal prychac i nie chodzil na wszystkie gary

Od niedawna 
Pojarka 2,6 B + LPG GG 2952459

Pojarka 2,6 B + LPG GG 2952459
- Misiek Bielsko
-
- Posty: 5195
- Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
- Kontaktowanie:
Misiek Bielsko pisze:
3. Do wody nie wjezdza sie "z impetem".
słusznie - bo nigdy nie wiadomo jakie jest dno lub jak wielki kamień rzeka, woda podłorzyła pod nasz most

rownie groźny w skotkach może być efekt fali. Na zdjęciu widać ze rzeka nie jest bardzo głeboka bo mniej wiecej do polowy koła ale fala jest juz na wyskości zderzka


Jak chcesz Piotrze zabiezpieczyć auto od spodu przed rozbryzgiem to stalowa lub aluminiowa osłona to bardzo dobre rozwiazanie

Dżip z lebiodką
GSM 501 44 66 33

GSM 501 44 66 33
- gebels
-
- Posty: 9720
- Rejestracja: pt lut 10, 2006 5:33 pm
- Lokalizacja: dziś Polska jutro Australia, emigracja mnie przyciąga i to coraz intensywniej
Widziałem kiedyś takie specjanlne nakladki na kapturki świec, a co do przewodów i złaczek to polecam taki specjalny środek który wytrąca wilgoć, czyli jak zalejesz przewody to zaraz jak tylko woda sie obniży to przewody i wszelkie złaczki nie mają wilgoci, minus taki że trzeba nim co jakiś czas pryskać a jest go coś koło 150ml i kosztuje z 30zeta, a zeby spryskać to co powinienes to tak go starczy przy oszczędnym psikaniu na 2 razy
sprawdzony i działa a dostepny w dob rych sklepach z częściami RTV
sprawdzony i działa a dostepny w dob rych sklepach z częściami RTV
Czwarte serce 

winny wentylatorPiotrGdynia pisze: nie brodze autem az tak gleboko ale kilka razy zdarzylo sie ze przejezdzalem z impetem przez jakis row z woda i zaczal prychac i nie chodzil na wszystkie gary

wszystko co zostanie wyrzucone przez koła dostaje się przez chłodnice i trafia na wentylator który pięknie wyrzuci wodę na motor .
zamontować elektryczny i na czas przejazdu wyłanczać

na początek zmień przewody

ja mam orginalnie wentylator i zdarzyło się nie raz że woda poszła po masce na szybę i jakoś wszystko grało
( nowe orginalne -przewody WN , kopułka i palec )
po 2 - w wodę powoli na wmiarę wysokich obrotach

Nissan GR - era motania
Sportage - dupowoz
cos nadchodzi ...wiekszego
gps 21.3... -51.5...
Sportage - dupowoz
cos nadchodzi ...wiekszego
gps 21.3... -51.5...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość