Po pierwsze witam wszystkich użytkowników forum. Jestem nowy, mam nadzieję, że zagoszczę tu na stałe.
Zamierzam kupić Pajero 2,5td, wersję z roku 1988. Od razu kilka pytań ogólnych, będe wdzięczny jeżeli ktoś z Was zechce potwierdzić moje przypuszczenia.
- Auto zamierzam wykorzystywać do jazdy codziennej, czyli typowo miejsko-podmiejskiej
- jako, że przez cały okres zimowy bujam się po lasach i górach z dość dużą dwuosiowa przyczepą z psami, potrzebuję autka, które będzie po prostu dzielne w umiarkowanie trudnych warunkach (pewnie dla większości z was takie warunki to "bułka z masłem", ale ja mam doświadczenia z rajdów płaskich, a w terenówce przyznam się, nigdy nie siedziałem)
- zależy mi przede wszystkim na BEZAWARYJNOŚCI.
Czy to autko, zadbane i od dobrego znajomego, który nim jeździ blisko 15 lat (nie jest uzywany w sporcie ani w terenie) jest warte uwagi?
Pytanie jeszcze, zupełnie na serio, odnośnie zasilania Red Bullem. Od zawsze lałem w diesle oranżadę (Nissan Sunny, Nissan Serena...), zimą i latem i nie stwierdziłem żadnego spadku trwałości silnika. W końcu paliwo nie ma nic wspólnego w układem tłokowo-korbowodowym, ani tym bardziej rozdrządem i głowicą, więc bajki o wymienianych czy zatartych wałkach rozrządu lub pękających korbowodach to wg. mnie czysta fikcja. Mimo wszystko chciałem znac opinię osób, które na tym paliwie jeżdzą (to "cel grzewczy" - w końcu bez zalania oranżady nie działa ogrzewanie w aucie

Dziękuję bardzo!