www.forum4x4.pl

Witam Wszystkich,
Stoje wlasnie przed dylematem zakupu pick-up'a tak sie zlozylo ze potrzebuje kosztow w firmie i mam zamiar wylizingowac [:)] jakiegos pickupa chodzi mi po glowie albo L-200 DK intense, albo navara. jesli Ktos z Szanownych Forumowiczow moglby sie podzielic informacjami o L-200 bede zobowiazany. auta uzywalbym do normalnej jazdy po czarnym, troche do lasu na polowania, zadnego ekstremalnego terenu.
pozdrawiam
M.Janczi

cos podobnego bylo tutaj: http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=33959

ps. troche szkoda go do lasu skoro masz G

Temat faktycznie już był ale napewno navara fajniejsza moim zdaniem

marcinbest pisze:Temat faktycznie już był ale napewno navara fajniejsza moim zdaniem

jak w dziale mitsubishi to tylko L200

Najbogatszy facet w mojej wsi kupił takie coś i myślę, że - niestety - to najbrzydszy (wg mnie!) pickup na naszym rynku. Zdolności terenowo - użytkowych nie omawiam, skoro głównie na asfalt.
Jak potrzebujesz kosztów, to chyba lepszy będzie Ram 3500. O niebo ładniejszy i bardziej imponujący

w zestawie z CPN'em 30l/100km przy 90km/h
a tym sie jeździ 38l/100km , hehe

bojach pisze:w zestawie z CPN'em 30l/100km przy 90km/h
a tym sie jeździ 38l/100km , hehe

przeciez napisal, ze jesli potrzebuje kosztow

ad: janchi

Navara, odradzam, trzech kolegów w moim kole łowieckim już się pozbyło złudzeń, ładny ale na folderze, a w praktyce do bani. Zawodny i awaryjny silnik, (nagły brak mocy, albo odmawia pracy- także w jednym wypadku awaryjana elektryka). Już jeden kupił nowe L200, jest na pewno lepsze tylko ta maska brr!!!, ale silnik super, nowy silnik 2.5 TDI 177kM. Długość no tak - lekki problem w lesie już mój Pajero II 2.8 TDI jest za długi, a co dopiero pick-up. Ale reasumując, napewno nie Navara, raczej
L-200, lub jakis z amerykańskich np. Dodge, ale to juz inna bajka - (spalanie) no i wymiary, ale wóz nie do zdarcia.

Kup Hiluxa