Strona 1 z 2

nowe l200 automat - ktoś jeździ???

: wt sty 02, 2007 9:09 pm
autor: apex
Witam!

Mam pytanie - czy ktoś z szanownych forumowiczów ma lub jeździł nowym l200 z automatem? - bo przymierzam się do pickupa i wolałbym ze skrzynią automatyczną, ale boję się, że 136KM średnio da radę :roll: - myślę, że i tak skończy się na chipie do 165KM... tyle, że nie wiem też czy to da jakiś konkretny efekt, bo jednak skrzynia swoje z mocy zabierze...

Ogólnie auto, na razie, potrzebuję na asfalt więc nie chciałbym zawalidrogi...



a przy okazji - wszelkiej pomyślności w nowym 2007 :)2

: śr sty 03, 2007 8:39 am
autor: ap4x4
Możesz zawsze umówić się w salonie na jazdę próbną. Chyba.
Wtedy sam najlepiej ocenisz.

Re: nowe l200 automat - ktoś jeździ???

: śr sty 03, 2007 9:08 am
autor: ArturS
apex pisze:Witam!

Mam pytanie - czy ktoś z szanownych forumowiczów ma lub jeździł nowym l200 z automatem? - bo przymierzam się do pickupa i wolałbym ze skrzynią automatyczną, ale boję się, że 136KM średnio da radę :roll: - myślę, że i tak skończy się na chipie do 165KM... tyle, że nie wiem też czy to da jakiś konkretny efekt, bo jednak skrzynia swoje z mocy zabierze...

Ogólnie auto, na razie, potrzebuję na asfalt więc nie chciałbym zawalidrogi...



a przy okazji - wszelkiej pomyślności w nowym 2007 :)2
Reaktywacja, czy co ??

Re: nowe l200 automat - ktoś jeździ???

: śr sty 03, 2007 4:11 pm
autor: apex
ArturS pisze:
apex pisze:Witam!

Mam pytanie - czy ktoś z szanownych forumowiczów ma lub jeździł nowym l200 z automatem? - bo przymierzam się do pickupa i wolałbym ze skrzynią automatyczną, ale boję się, że 136KM średnio da radę :roll: - myślę, że i tak skończy się na chipie do 165KM... tyle, że nie wiem też czy to da jakiś konkretny efekt, bo jednak skrzynia swoje z mocy zabierze...

Ogólnie auto, na razie, potrzebuję na asfalt więc nie chciałbym zawalidrogi...



a przy okazji - wszelkiej pomyślności w nowym 2007 :)2
Reaktywacja, czy co ??

ta... reaktywacja - mobilizują mnie płacone podatki :)21

fuj.

: sob sty 06, 2007 9:50 am
autor: Chrząścik Tomasz
L-200 z automatem... w życiu:(

: sob sty 06, 2007 10:40 am
autor: ernil
Chrząścik Tomasz pisze:L-200 z automatem... w życiu:(
Moglbys to poprzec jakims argumentem? Nie wiem - doswiadczenie, opinia kolegow, serwisantow? Bo niewiele wiedzy mi Twoj post wniosl do glowy :) Sam jezdze jednym automatem, tylko ze nie terenowym i wiem, ze w miescie jest to bardzo dobra rzecz. Wygoda i wbrew pozorom bezpieczenstwo. Moge podczas jazdy rozmawiac przez telefon, jesc i jeszcze Zone glaskac po... czymkolwiek :)21 W terenowkach nie mam zdania. Ale chetnie sie dowiem.

Re: fuj.

: sob sty 06, 2007 10:45 am
autor: apex
Chrząścik Tomasz pisze:L-200 z automatem... w życiu:(

może coś więcej :roll: bo rozumiem że nie - ale nie dlaczego ??

: sob sty 06, 2007 10:52 am
autor: Chrząścik Tomasz
mam Miśka i lubię coś pomieszać w lewarach, dać swojej głowie coś pomyśleć... jeździłem grandem cheerokim z automatem i fajna zabawa, ale mimo wszystko nuda... ja mam manuala, a z tym jedzeniem, dzwonieniem i głaskaniem też nie mam prolemów :)
ale oczywiście to moja opinia... nie przeczę, że automat w terenie się może przydać. ale od strony wygody, to dla mnie porażka... o w sumie decydując się na auto terenowe i zabawę w ten sport niejako sam wybrałem inny rodzaj "wygody"...

choć muszę przyznać, że kiedyś robiłem kilka dłuższych trasek BMW w 3litrowym tdi z automatem... jazda była niezła, choć skoro kopa miał w automacie, to nie wiem jak sobie wyobrazić jego kopyto w manualu

: sob sty 06, 2007 10:58 am
autor: ernil
On nie potrzebuje auto do jazdy w terenie tylko po drogach. I raczej chodzi mu o technicznie informacje... :)
Bedzie wolniejsze, to nie ulega watpliwosci. bedzie wiecej palilo, to tez pewne. Nie wiem jak sobie bedzie radzic taka skrzynia z masa auta, niemniej mysle, ze konstruktorzy wzieli to pod uwage. Osiagow nie bedziesz mogl porownac do osobowki, ale wydaje mi sie, ze nie bedziesz zostawal na swiatlach zbytnio w tyle...

: sob sty 06, 2007 11:05 am
autor: apex
ernil pisze:On nie potrzebuje auto do jazdy w terenie tylko po drogach. I raczej chodzi mu o technicznie informacje... :)
Bedzie wolniejsze, to nie ulega watpliwosci. bedzie wiecej palilo, to tez pewne. Nie wiem jak sobie bedzie radzic taka skrzynia z masa auta, niemniej mysle, ze konstruktorzy wzieli to pod uwage. Osiagow nie bedziesz mogl porownac do osobowki, ale wydaje mi sie, ze nie bedziesz zostawal na swiatlach zbytnio w tyle...

No właśnie wydaje mi sie, że szczególnie jak dołożę chipa do 165KM to nie powinno być źle.

Jednak skoro nie odezwał się nikt jeźdzący takim cudem :lol: to chyba za wiele ich u nas nie jeździ - i pewnie na własnej skórze przekonam się dopiero co i jak :)21


dzięki za pomoc :)2

: sob sty 06, 2007 11:07 am
autor: Chrząścik Tomasz
przetestujemy za Twoją kaskę... jest to jakaś myśl... a swoją drogą, może zanim sie wykosztujesz, to warto się zastanowić się dlaczego nie ma nikogo kto tym jeździ?

a z tą jazdą tylko po drogach, to bywa różnie... na razie nim nie jeździł, więc nie wie... zakłada, że pojeździ tylko po drogach... a jak mu się odwidzi i zacznie go upalać poza asfaltem?

: sob sty 06, 2007 9:02 pm
autor: Rekwizytornia
Ja mam automat, w co prawda w innym aucie, ale używam go i na asfalcie i dużo w lekkim i średnim terenie. Nie bójcie się automatów! Jeśli skrzynia jest w dobrym stanie (a nowa raczej będzie) to robi wystarczająco. Jedynie do czasu reakcji na pedał gazu trzeba się przyzwyczaić (np przy wyprzedzaniu). Do ścigania raczej się nie nadaje, ale L200 z manualem też nie.
Automat nie oducza myślenia - on zmienia myślenie.
A jak komuś nudno, to niech jedzie zygzakiem :lol:

automat...

: ndz sty 07, 2007 12:46 am
autor: Chrząścik Tomasz
ale chyba trochę nudno...

a poza tym jak ja widzę, że Ty masz durango z silnikiem 5,9 to o czym my mówimy? jaki japoniec używa takiego silnika? w stanach byłaby tu nie do pomyślenia skrzynia manualna, więc jest to standard

: ndz sty 07, 2007 9:22 am
autor: ernil
Tomaszu, jestes zboczony :) Ja mam 22 lata i mimo mlodego wieku uwazam, ze automat w miescie to sprawa idealna. Mam jedno takie auto 2.5 V6 i jest w zupelnosci wystarczajaco mocne. Durango ze swoim mega motorem to juz w ogole inny temat :) A jezeli chodzi o tego pickupa, to nawet jak mu zapodasz szkrzynie reczna to wielkiej roznicy nie odczujesz. Aczkolwiek mysle, ze taka skrzynia w aucie przeznaczonym do pracy (wozenie ciezaru, zapiecie lawety itp) daje lepsza kontrole nad samochodem... I w tej kwestii moge sie z Toba zgodzic :)

Re: automat...

: pn sty 08, 2007 7:45 pm
autor: Rekwizytornia
Chrząścik Tomasz pisze:ale chyba trochę nudno...

a poza tym jak ja widzę, że Ty masz durango z silnikiem 5,9 to o czym my mówimy? jaki japoniec używa takiego silnika? w stanach byłaby tu nie do pomyślenia skrzynia manualna, więc jest to standard
Jak mi nudno, to sobie gmeram w tempomacie, albo w radiu :wink:
Są Durango w manualu

: wt sty 23, 2007 11:07 am
autor: Zalasz-XLT
Hesli moge sie wtracic... to chcialbym sie calkowicie niezgodzic z opinia iz automaty sa gorsze. Po pierszwe jak niektorzy zauwazyli mozna podczas jazdy skupic sie na innych...przyjemniejszych rzeczach;-) tym bardziej w miescie nie trzeba ciagla w korku machac reka... a w trasie to juz wogole bajka:> a jesli chodzi o teren to lepiej opie dlonie miec na kierownicy i pozwolic aby skrzynia sama zadecydowala ile potrzebuje aktualnie mocy (mowie tu akurat o nowszych skrzyniach) a jesli chodzi nawet o sportowe auta... to chcialbym zauwazyc ze skrzynia automatyczna zmienia bioegi szybciej niz najlepsi kierowcy rajdowi i obecnie w WRC itd nie stosuje sie juz manualow tylko automaty z mozliwoscia recznego wrzucenia nizszego lub wyzszego biegu...ale sama zmiana...zajmuje sie juz automat. to by bylo na tyle:>

Re: nowe l200 automat - ktoś jeździ???

: wt sty 23, 2007 11:23 am
autor: KUCHARZ
apex pisze:Witam!

Mam pytanie - czy ktoś z szanownych forumowiczów ma lub jeździł nowym l200 z automatem? - bo przymierzam się do pickupa i wolałbym ze skrzynią automatyczną, ale boję się, że 136KM średnio da radę :roll: - myślę, że i tak skończy się na chipie do 165KM... tyle, że nie wiem też czy to da jakiś konkretny efekt, bo jednak skrzynia swoje z mocy zabierze...

Ogólnie auto, na razie, potrzebuję na asfalt więc nie chciałbym zawalidrogi...



a przy okazji - wszelkiej pomyślności w nowym 2007 :)2
Powiem ci tak byłem ostatnio na targach w brukseli i oglądałem nowe l 200,i toyotę hilux ,nie dość że tojota jest tańsza od l 200 o 6000€ to do tego ma silnik 3000D4D 172 ps i skrzynie manuala ,a l 200 w automacie z 136końmi to dupa tylko że jest lżejsze od toyoty ,nie chwale tu toyoty jako fan bo jeżdzę jeepem :)2

: wt sty 23, 2007 9:48 pm
autor: apex
kurczę faktycznie pooglądałem Hiluxa i ten silnik 3.0D4D jest całkiem , całkiem

z automatem jedzie lepiej niż z manualem

tyle, że napęd jak w Navarze więc bez polotu do L200 no i nie wiem skąd masz tą cenę niższą o 6k ojro? Mnie wychodzi, że cena jest podobna a nawet hilux jest min. droższy...

nie wiem cholera - zdecydowany już jestem na L200 więc chyba nie będę kombinować :roll:

: śr sty 24, 2007 12:51 am
autor: Zalasz-XLT
ja bym sie jeszcze wstrzymal...na rynek wchodzi nowy konkurent... Ford Ranger. Juz w marcu beda pierwsze egzemplarze.... a wypada calkiem niezle na tle konkurencji

: śr sty 24, 2007 1:30 am
autor: Pasza
Zalasz-XLT pisze: chcialbym zauwazyc ze skrzynia automatyczna zmienia bioegi szybciej niz najlepsi kierowcy rajdowi i obecnie w WRC itd nie stosuje sie juz manualow tylko automaty z mozliwoscia recznego wrzucenia nizszego lub wyzszego biegu
no proszę Cię...
nie przesadzaj...
to są zupełnie inne skrzynie,nie mają nic wspólnego ani z automatem ,ani tradycyjną transmisją...
:)21

automat w L 200

: śr sty 24, 2007 11:57 pm
autor: Chrząścik Tomasz
czekam z niecierpliwością na ocenę tego bulwarowego L 200 z automatem.. kiedy go kupujesz?

Re: automat w L 200

: czw sty 25, 2007 9:24 am
autor: apex
Chrząścik Tomasz pisze:czekam z niecierpliwością na ocenę tego bulwarowego L 200 z automatem.. kiedy go kupujesz?

trochę mnie ten nowy hilux zdekoncentrował... :wink:

ale wole jednak L200 ze wzgledu na napęd i kontrole trakcji - w końcu to na asfalt ma być, a myślę, że jak wsadzę chipa do 165KM to też ostatni ze świateł nie będę ruszał... :)21

a co do terminu to myślę, że w ciągu 2-3 tygodni powinienem go mieć... 8)

: czw sty 25, 2007 5:25 pm
autor: KUCHARZ
[quote="apex"]kurczę faktycznie pooglądałem Hiluxa i ten silnik 3.0D4D jest całkiem , całkiem

z automatem jedzie lepiej niż z manualem

tyle, że napęd jak w Navarze więc bez polotu do L200 no i nie wiem skąd masz tą cenę niższą o 6k ojro? Mnie wychodzi, że cena jest podobna a nawet hilux jest min. droższy...

nie wiem cholera - zdecydowany już jestem na L200 więc chyba nie będę kombinować :roll:[/quote
byłem na targach motorycacji w tym roku w brukseli i toyka ta o której mowa stała 24000€ a l200 nie było tańszego niż 30000€ :)2

: czw sty 25, 2007 7:34 pm
autor: apex
KUCHARZ pisze:
apex pisze:kurczę faktycznie pooglądałem Hiluxa i ten silnik 3.0D4D jest całkiem , całkiem

z automatem jedzie lepiej niż z manualem

tyle, że napęd jak w Navarze więc bez polotu do L200 no i nie wiem skąd masz tą cenę niższą o 6k ojro? Mnie wychodzi, że cena jest podobna a nawet hilux jest min. droższy...

nie wiem cholera - zdecydowany już jestem na L200 więc chyba nie będę kombinować :roll:[/quote
byłem na targach motorycacji w tym roku w brukseli i toyka ta o której mowa stała 24000€ a l200 nie było tańszego niż 30000€ :)2

L200 kupuję ze skórą i automatem (praktycznie wersja najbogatsza) za około 29k ojro...

a Hilux w podobnej specyfikacji (no jeszcze dodatkowo z navi) to sporo ponad 30k ojro...

tak naprawdę to nie chodzi o tą różnicę w cenie, ale L200 ma ewidentną przewagę nad resztą pickupów właśnie możliwością jazdy 4x4 na czarnym i kontrolą trakcji - wiem, że zaraz odezwie się ktoś, że "jeździć to trza umić :)21 " ale szczególnie w warunkach jakie mamy teraz za oknami to można docenić taką kontrolę trakcji... :)2

: pt sty 26, 2007 3:16 pm
autor: Ryży Koń
Nieśmiało podpowiem ci, że miałem podobny dylemat i wybrałem Nyskę D40. Na silnik 170KM w Toyce trza czekac do listopada. A L200 w porównaniu z D40 słabo wypada jeśłi chodzi o wypas. Zwłaszcza jeśli chcesz fure raczej na czarne.