Post
autor: Faja » czw sty 04, 2007 8:14 pm
Jak wiadomo wałki balansowe to słaby punkt tych silników. W razie zatarcia może urwać się pasek i poczynić wielkie szkody. Niektórzy pisali na forum o takich przypadkach. Mało tego brak wałków wcale tak strasznie nie zwiększa drgań, drgania to przede wszystkim zawieszenie silnika i brak tłumika drgań rury wydechowej. Niektórzy mechanicy uważają wręcz, że usunięcie wałków należy do obowiązkowego pakietu startowego. Kupując stary samochód nie znamy stanu wałków. Ja byłem krok od "tragedii". Zaniepokoił mnie dziwny dżwięk i zapach i zajżałem pod pokrywę. Dolny wałek zatarł się, na szczęście pasek starł sobie tylko zęby na kółku zębatym i został na miejscu. Podczas usuwania wałków należałoby również (właściwie obowiązkowo) zaślepić kanały doprowadzające olej do wałków. W tym celu należy zdjąć paski, koła zębate na wale, odkręcić mocowanie alternatora, miskę olejową, smok oleju i pokrywę pompy oleju. W niej znajdują się kanały olejowe, zawór regulujący ciśnienie oleju, krótki wałeczek zazębiający sie z dolnym wałkiem balansowym. Kanalik smarujący zaślepić (uważać żeby zaślepić właściwy kanalik), wałeczek i wałek wywalić, pozostały otwór po wałeczku zaślepić. Wywalić napinacz paska wałków. I nie bać się stwierdzeń w stylu: jezeli ktoś to zaprojektował to musi być i już! Wiele konstrukcji przechodziło zmiany w trakcie użytkowania.
Różne diesle teraz vitara tdi.