Strona 1 z 1

Sprzegiełka - auto hub

: wt sty 02, 2007 11:45 pm
autor: legato2
Po pierwsze witam wszystkich , jestem tu nowy. To znaczy , posiadałem już autko quasi terenowe - Ford Explorer 99r. Podobnie jak Y@onek :)
Obecnie posiadam Pajero 98r. niby wiekowo gożej ale na pierwszy rzut oka to Pajero wydaje sie byc solidniejszy i owiele mądrzej wykonany. No i w koncu mam naped na 4 kółka z prawdziwego zdarzenia, a nie jakies sprzegła cierne zamiast miedzyosiowego układy róznicowego.

Do rzeczy: Po pierwsze nie bardzo wiem czym jeżdze to sie chyba nazywa V20 , jest długi ale zauwazyłem ze w tym roku były dwie "budy"
albo mam halucynacje ;). Moj wyglada jak by mial poszerzane nadkola.
Poza tym ma silniczek 3500 (nie GDI) oraz automatyczna skrzynke.

Chyba mam automatyczne sprzegielka, moj samochód ma kilka wad i chyba byłem ich świadom (tych co widziałem :) ) Ale był za to tani
Miedzy innymi ma zerwana szpilke w przednim kole.
Prubuje ja wymienic (musze rozdzielic Hub od tarczy) i zatrzymałem sie na uzadzeniu zwanym AutoHub , znalazłem opis w kilku postach ale niestety u mnie to tak nie wyglada. Nie ma zadnego dekielka itp.
Jest tak: zaslepka , zeger, stalowa pokrywa z otworem wieloklinowym na półoś i ..... tu mi sie rozum skonczył, przychodzi niby kolej na dwa wkręty krzyżakowe ale nie wiem...
Podejzewam ze moj jest młodszy od opisywanego na forum.

Nie jestem super znawca samochodów terenowych używam je bo lubie i potrzebuje, mieszkam na zadupiu bez asfaltowych drog.
Bardzo prosze o wsakzówke.

I jeszcze jedno , jezeli ktos z kolegow znajdzie chwile czau dla mnie to prosze o wskazówke dotyczaca OBD w tym samochodzie.
Bo mi scierwnik nie odpowiada na rzadnym protokóle z tych ktorych uzywam ani CAN ani KWP ani wszelakie inne ISO
Jak sie z tym skomunikowac ? :)

Pozdrawiam

Re: Sprzegiełka - auto hub

: śr sty 03, 2007 7:29 am
autor: goszen
legato2 pisze:
Chyba mam automatyczne sprzegielka, moj samochód ma kilka wad i chyba byłem ich świadom (tych co widziałem :) ) Ale był za to tani
Miedzy innymi ma zerwana szpilke w przednim kole.
Prubuje ja wymienic (musze rozdzielic Hub od tarczy) i zatrzymałem sie na uzadzeniu zwanym AutoHub , znalazłem opis w kilku postach ale niestety u mnie to tak nie wyglada. Nie ma zadnego dekielka itp.
Jest tak: zaslepka , zeger, stalowa pokrywa z otworem wieloklinowym na półoś i ..... tu mi sie rozum skonczył, przychodzi niby kolej na dwa wkręty krzyżakowe ale nie wiem...
witam
Po 1) masz super selekt więć nie masz automatycznych sprzęgiełek, tylko tarczki o których napisałeś są na stałe zblokowane z piastą, a zapinasz przud podcisnienioeo,.
po 2) 2 śrubki przytrzymują podkładkę, która blokuje nakrętkę za którą jest łożysko.
Zeby zdjącpiastę i wymienić szpilkę to rzeczywiście musisz je odkręciś, zdjąć podkładkę, i wyjąć łożysko stożkowe, i piasta jest zdjęta.

: śr sty 03, 2007 8:55 am
autor: ap4x4
Jak się czyta to wszystko to takie proste.
Ale ciężej z wykonaniem jak ktoś w tym nie siedzi.

: śr sty 03, 2007 10:25 am
autor: legato2
Witam i przedewszystkim dziekuje za wsparcie.
Po południu postaram sie dokończyc wymiane szpilki, zgodnie ze wskazówkami kolegów. Jeszcze raz dziekuje.

Jezeli dobrze rozumiem to pod ta nakładka , która trzymaja dwa wkręty jest "wielka" nakretka do której nie bede miał klucza ... jezli jest to powyzej 32.

Swoja droga , po co to wszystko jezeli kolo obraca sie z całą półosią ?
Dopiero jak zdjąłem pokrywe od tego czegos co nazywa kolega piasta.
Choć to koło według mnie ma jeden punkt podparcia, i nie jest nim ten mechanizm od zewnątrz.
W miedzy czasie poczytałem troszke o super select narazie na forum.....
... i puki co, średnio to rozumiem.
Ale cóż, z wykształcenia jestem tylko mechanikiem :D
Ale jak sobie pomysle jakim jestem inzynierem to boje sie pujsc do lekaża :).

Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam , jak uda mi sie to rozebrac i złożyc ,
może sie czegos naucze ;)

: śr sty 03, 2007 10:54 am
autor: goszen
legato2 pisze:
Jezeli dobrze rozumiem to pod ta nakładka , która trzymaja dwa wkręty jest "wielka" nakretka do której nie bede miał klucza ... jezli jest to powyzej 32.
)

nie potrzeba klucza, nakrętę śrubokrętem obracasz w lewo i ona się wykręca.
pamiętaj, żę jak będziesz skręcał, zostaw minimalny luz, bo jak koło zacznie pracować, nagrzeje się, jakbyś za mocno skręcił to padnie łożysko.

: śr sty 03, 2007 11:32 am
autor: ernil
Wydaje mi sie Zbyszku, ze nie powinien zostawiac tego luzu... To jest lozysko stozkowe, owszem, ale powinien je dokrecic normalnie. Niezbyt mocno, ale bez luzu. Tam sa bowiem po dwa lozyska na kazde kolo z tego co pamietam.
Chyba ze juz wczesniej przy zdejmowaniu zauwazyl lekki luz na lozysku. Wtedy dokrecic musi mniej wiecej tak samo. Inaczej duza szansa, ze zarypie lozysko w krotkim czasie.
Ale lozyska te nie sa drogie, jezli stwierdzi luz (w co watpie w tak mlodym aucie) to najlepiej je wymienic.

: śr sty 03, 2007 11:35 pm
autor: legato2
A nie mówiłem ze sie czegos naucze... Ale na wstępie BARDZO DZIEKUJE za wsparcie przy demontarzu przedniej piasty.
Bez wiedzy kolegów bładził bym wiele dni i pewnie cos zepsół :)
A tak jest 1:0 (Ja vs Misiek)

A powracajac do mojej nauki... Ja to widze tak: Rzeczywiscie to coś co wystaje na zewnatrz felgi jest poprostu piastą wspierająca koło w dwóch punktach (łożyskach) oddalonych od siebie o jakies 50 mm.
Taka piasta w kształcie tuleji. Na zewnetrznym obwodzie tej "tuleji" sa owe dwa łożyska oraz piasta jako łoże tych łożysk. W wew czesci tuleji kreci sie półos napędowa, która przekazuje moment obrotowy na skrajną zewnętrzną "pokrywe" piasty. Półoś oraz "pokrywa" piasty są "zapiete" na wieloklin.
Czyli odśrodka , na zewnątrz i ponownie do środka przekazywany jest moment obrotowy.
A tak przy okazji to zdjecie tarczy hamulcowej z piasty nie jest takie proste birac pod uwage ze niema sie za bardzo gdzie zaczepic sciągaczem.

Opisałem to , dla takich " Łosi - amatorów" jak ja , niech koledzy eksperci sie nie obruszaja na te wypociny. Moze to sie komus kiedys jeszcze przyda. Co raz wicej na forum autek 98r. w rekach amatorów :D
Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje

: śr sty 03, 2007 11:40 pm
autor: goszen
legato2 pisze:Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje
nie ma sprawy :)2

: czw sty 04, 2007 8:46 am
autor: gebels
kolega niech zajrzy na moja stronke tam są rysunki to mu trochę rozjaśnią w głowie

: czw sty 04, 2007 12:56 pm
autor: legato2
Dzieki ...
Oczywiscie zanim rozebrałem piaste i poprosiłem o pomoc na forum przejzałem kolegi strone, powiem wiecej nawet sciagnałem wszystko na dysk lokalny :) ale niestety tam nie znalazłem rysunku mojej piasty.
Troche podobna ale jednak sporo nie tak.
Dzisiaj bede to składał wiec porobie sobie zdjecia krok po kroku , moze sie kiedys komus przydadzą :D

Pozdrawiam i jeszcze raz dzieki.

: czw sty 04, 2007 2:05 pm
autor: gebels
legato2 pisze:Dzieki ...
Oczywiscie zanim rozebrałem piaste i poprosiłem o pomoc na forum przejzałem kolegi strone, powiem wiecej nawet sciagnałem wszystko na dysk lokalny :) ale niestety tam nie znalazłem rysunku mojej piasty.
Troche podobna ale jednak sporo nie tak.
Dzisiaj bede to składał wiec porobie sobie zdjecia krok po kroku , moze sie kiedys komus przydadzą :D

Pozdrawiam i jeszcze raz dzieki.
zciagać nie musisz, niedługo bedzie jeszcze miror stronki na innym serwerze, na razie troche ją zaniedbałem bo brak czasu ale niedługo coś dla nissanowców napewno sie pokaże i dla właścicieli miśków też