DO czego pierwszy tłumnik?

goszen · Post autor: **goszen** » śr sty 03, 2007 12:42 pm

Jeszcze jedno, czym się objawi usunięcie pierwszego tłumika?
Może ktoś ma doświadczenie?

ernil · Post autor: **ernil** » śr sty 03, 2007 3:35 pm

Niczym

Ja to jestem doswiadczony...

LR_Olek · Post autor: **LR_Olek** » śr sty 03, 2007 3:55 pm

goszen pisze:Jeszcze jedno, czym się objawi usunięcie pierwszego tłumika?
Może ktoś ma doświadczenie?

pomysl logicznie,jakby byl niepotrzebny,to ....BY GO W OGOLE TAM NIKT NIE WKLADAL W FABRYCE

ernil · Post autor: **ernil** » śr sty 03, 2007 4:07 pm

No moze w LR to faktycznie auto przestanie jezdzic

Ale Paherro nawet bez paliwa jedzie

Zapewniam Cie, calkiem logicznie, ze nie odczuje roznicy

piotr oskwarek · Post autor: **piotr oskwarek** » śr sty 03, 2007 4:49 pm

a może ten tłumok to kat.

bo jego obecność jest czasami konieczna przy przeglądach

goszen · Post autor: **goszen** » śr sty 03, 2007 4:55 pm

LR_Olek pisze:pomysl logicznie,jakby byl niepotrzebny,to ....BY GO W OGOLE TAM NIKT NIE WKLADAL W FABRYCE

większość ludzi którzy intesywnie jeżdźą w terenie to go wyżucają.

ernil · Post autor: **ernil** » śr sty 03, 2007 4:56 pm

O jejku...
Wiele rzeczy jest potrzebne przy przegladach. Faktycznie wszystkie posiadasz i wszystko masz zawsze OK? Ja sie pozbylem tego tlumika. Jako koncowy mam teraz srodkowy od Transita (z tego co pamietam) i przeglady robie, jezdze duzo, nikt sie nie przyczepil, nic nie wybuchlo. Nie ma sprawy - jak masz za duzo kasy to kupuj w serwisie lub u czolowych firm zajmujacych sie wydechami caly oryginalny wydech:) Przeciez kto bogatemu zabroni...
Mnie sie jednak wydaje, ze takie cos jest po prostu glupota. Kiedy trzeba wydac kase to sie to powinno robic, ale w 15 letnim aucie katalizator tudziez oryginalne wydechy sa - z calym szacunkiem - na **** potrzebne.
No

goszen · Post autor: **goszen** » śr sty 03, 2007 4:59 pm

ernil pisze:O jejku...
Wiele rzeczy jest potrzebne przy przegladach. Faktycznie wszystkie posiadasz i wszystko masz zawsze OK? Ja sie pozbylem tego tlumika. Jako koncowy mam teraz srodkowy od Transita (z tego co pamietam) i przeglady robie, jezdze duzo, nikt sie nie przyczepil, nic nie wybuchlo. Nie ma sprawy - jak masz za duzo kasy to kupuj w serwisie lub u czolowych firm zajmujacych sie wydechami caly oryginalny wydech:) Przeciez kto bogatemu zabroni...
Mnie sie jednak wydaje, ze takie cos jest po prostu glupota. Kiedy trzeba wydac kase to sie to powinno robic, ale w 15 letnim aucie katalizator tudziez oryginalne wydechy sa - z calym szacunkiem - na **** potrzebne.
No

Po wycięciu go zauważyłeś jakąś różnicę?

ernil · Post autor: **ernil** » śr sty 03, 2007 5:06 pm

Nie. Aczkolwiek, jezeli wczesniej go miales i caly uklad byl sprawny (szczelny) to istnieje prawdopodobienstwo, ze bedzie troche glosniej. Ja tak jednak robilem w 3 swoich autach (wycinalem katalizator w Celice i w 626) i roznicy nie bylo. Wazne jest, zeby wspawac na to miejsce taka przelotke z siatki stalowej, ktora tlumi drgania. Tak mi to zawsze tlumaczyl moj kolega, ktory sie zajmuje tlumikami od lat w USA i w PL.

piotr oskwarek · Post autor: **piotr oskwarek** » śr sty 03, 2007 5:09 pm

no w sumie coś co producent wmontował w auto to chyba jest po coś potrzebne.
akurat w moim już 16 letnim placku wszystko jest OK i przeglądy nie są mi straszne(pewnie nie wiecie jakie przeglądy wykonuje Milicja białoruska podczas rutynowej kontroli:)21 );
nie mogę powiedzieć tego samego o uazie bo tam mam wydech całkowicie wolny

, ale ja go używam tylko do rajdów i jadąc na przegląd zakładam wydechy i jest "w miarę" OK

wydechy są w pewien sposób dostrajane do silnika i domowe ingerowanie w oryginalny wydech raczej korzyści nie przynosi, co innego jak to robi jakaś specjalna firma tuningująca wydechy i poprawiająca fabrykę.

ale ja się nie znam szkołę w tym kierunku dawno skończyłem i wsio zapomniałem

rób jak chcesz

pozdrawiam

goszen · Post autor: **goszen** » śr sty 03, 2007 5:10 pm

a czy ukłąd wydechowy może się zapchać?

ernil · Post autor: **ernil** » śr sty 03, 2007 5:16 pm

Moze. Tzn, calkiem to raczej nie, predzej sie rozsypie chyba ze starosci...
Niemniej zbiera sie tam od cholery tej "sadzy". Wazne jest, zeby tlumik koncowy byl do diesla. Chodzi chyba o to, zeby byly komory rozprezajace w tlumiku czy cos takiego. Nie widac przeswitu bezposrednio jak popatrzysz z jednej strony tlumika na druga. Jesli sie nie myle, to tak wlasnie to jest. Podawalem w zamiennikach tlumik koncowy do Pajero.

piotr oskwarek · Post autor: **piotr oskwarek** » śr sty 03, 2007 5:17 pm

może może a szczególnie kat.

ernil · Post autor: **ernil** » śr sty 03, 2007 5:20 pm

Dokladnie. Dlatego katalizator nalezy wyciac w pierwszej kolejnosci.

piotr oskwarek · Post autor: **piotr oskwarek** » śr sty 03, 2007 5:31 pm

no i można też wrzucić strumienicę co by moment trochę w dół obrotów przesunąć

mac112 · Post autor: **mac112** » śr sty 03, 2007 6:03 pm

Szacunek!

Wogle się na tym nie znam, ale mam takiego kumpla, co wydechy projektuje (np. do Porsche Cayen) i mówię mu: "Rychu, najlepiej to wywalić cały układ żeby oporów nie było i wszystko bedzie gutt", a on mi na to, że układ ma tłumić, ale i ograniczać "przeciwciśnienia" - tak powiedział, a jakby uciąć rurę w ogóle, to się silnikowi zafasuje ogromne przeciwciśnienie. Do dziś nie wiem jak to możliwe, ale pono tak jest. Szacunek!

piotr oskwarek · Post autor: **piotr oskwarek** » śr sty 03, 2007 6:16 pm

masz kolego absolutną rację i dlatego wcześniej napisałem, że najlepszy jest oryginał lub spec wydech od firmy która się na tym zna i która na ciśnieniach,podciśnieniach, drganiach i innych rezonansach zna się

miałem kiedyś alfę 155 2.0TS i wywaliłem z niej katalizator bo już brzęczał i świecił w ciemnościach, wstawiłem w jego miejsca zwykłą rurę i ogólnie

samochód nie chciał jechać. Później wstawiłem strumienicę i autko jechało już o wiele lepiej a szczególnie w dolnym zakresie obrotów.
Więcej już nie eksperymentowałem bo do tego to trzeba mieć pojęcie.
W tym przypadku zadziałało to na korzyść auta (osiągi), ale samochody są różne, różne są silniki i układy wydechowe.

ernil · Post autor: **ernil** » śr sty 03, 2007 6:22 pm

Tak tak tak... W Celice 2.0 GT tez wstawialem strumienice i wszystko bylo ok. Niemniej Celica wazy ile wazy i moc ma taka jaka ma. Odczujesz nawet niewielkie roznice w mocy czy momencie. Natomiast w Pajero...

Mozna sobie chyba darowac takie dywagacje

piotr oskwarek · Post autor: **piotr oskwarek** » śr sty 03, 2007 6:44 pm

no to ja już będę milczał

pozdro

ernil · Post autor: **ernil** » śr sty 03, 2007 6:46 pm

Ja tez:) A Zbyszek niech wytnie wydech ale nie wyjezdza z garazu

skorek · Post autor: **skorek** » śr sty 03, 2007 7:48 pm

LR_Olek pisze:
goszen pisze:Jeszcze jedno, czym się objawi usunięcie pierwszego tłumika?
Może ktoś ma doświadczenie?
pomysl logicznie,jakby byl niepotrzebny,to ....BY GO W OGOLE TAM NIKT NIE WKLADAL W FABRYCE

w fabryce tak ale w Monster Garage?

jezeli auto ma sluzyc tylko w teren to inna bajka, ja w swoim td odrazu wyzucilem tlumnik

chodzi super, no i słychac ze chodzi

goszen · Post autor: **goszen** » śr sty 03, 2007 7:52 pm

skorek pisze:w fabryce tak ale w Monster Garage?
jezeli auto ma sluzyc tylko w teren to inna bajka, ja w swoim td odrazu wyzucilem tlumnik
chodzi super, no i słychac ze chodzi

a zauważyłeś jakąś różnicę po wycięćiu?

ernil · Post autor: **ernil** » śr sty 03, 2007 8:03 pm

Pewnie zauwazyl, stal sie lzejszy o 5 kilo zlomu

Zbyszku, naprawde watpie, zebyc odczul roznice. Ale co Ci szkodzi wyciac i samemu obadac?

Doktor-Granat · Post autor: **Doktor-Granat** » śr sty 03, 2007 8:46 pm

A ja od kolektora do samego tyłu mam tylko rurę i jest OK!

www.forum4x4.pl

DO czego pierwszy tłumnik?

DO czego pierwszy tłumnik?

Re: DO czego pierwszy tłumok?

Re: DO czego pierwszy tłumok?

Re: DO czego pierwszy tłumok?

Re: DO czego pierwszy tłumok?

Kto jest online