
objawy:
-gdy skrecam z gazem wystepuje glosne rabanie z tylu pojazdu, dzwiek przypomina przeskakiwanie trybu, kazdemu skokowi towazyszy szarpniecie calej budy
-problem nie wystepuje gdy skrecam na sprzegle lub na luzie
-wystepowanie problemu jest zalezne od temperatury, tzn gdy jest cieplo to wali jak cholera, gdy jest mroz to problem calkowicie znika
moja diagnoza:
jestem raczej pewny ze problem tkwi w dyferencjale. wyglada mi to na zuzycie czesci trybiastych. wiadomo ze metale maja tendencje do zmniejszania swojej objetosci wraz ze spadkiem temperatury, stad wlasnie cudowne samonaprawianie sie, wydaje mi sie ze przy spadku temperatury cala puszka na tylnym moscie bierze sie do kupy i tryby lepiej dolegaja. to sa moje domysly, moze wy macie na to inne diagnozy...
przejechalem pajerka w tym stanie ok 8 tys km. nie wiem ile zrobil poprzedni wlasciciel. mysle ze najwyzsza pora sie tym zajac. moze powinno sie wymienic caly tylny most. ja bym raczej sklonil sie w strone znalezienia eksperta od tego typu spraw w okolicach kalisza/poznania. moze udaloby sie odratowac. mozecie mi kogos polecic? czy ktos z was mial taki problem?