Strona 1 z 1
kłopoty z odpaleniem
: pn lip 23, 2007 1:10 pm
autor: jurasek15
Mam problem z Pajero 88r 2,5 TDI. Mianowicie, świece żarowe przestają się grać po ok. 2-3 sek. W momencie odpalania znów pali się kontrolka świec, a gdy już odpali (nie zawsze) słychać charaktarystyczny stukot wyłącznika świec.
Proszę Kolegów o pomoc.
: pn lip 23, 2007 1:42 pm
autor: Zbowid
No my Ciebie też witamy i fajnie że się przedstawiłeś
No i zaznajom się z określeniami "kaszaniarz, kaszaniarstwo" i pochodne - tak na wszelki wypadek, żebyś sie nie zraził

Re: kłopoty z odpaleniem
: pn lip 23, 2007 1:50 pm
autor: goszen
jurasek15 pisze:Proszę Kolegów o pomoc.
hm, Kolegów?
Jak my nie wiemy kto nas pyta

: pn lip 23, 2007 1:51 pm
autor: pbyra
: pn lip 23, 2007 3:24 pm
autor: powa
: pn lip 23, 2007 4:11 pm
autor: Zbowid
Jurasek, a ostrzegałem, no ale sam chciałeś

: pn lip 23, 2007 8:16 pm
autor: jurasek15
Cwaniaki z kółkiem w nosie. Jak ktoś ma problem to o olewają, szczególnie gdy jest nowy. Na samochodach może się nie znam ale za to jestem leśnikiem i znam się na terenie. Ciekawe czy wasze sprytne furki wjechały by w "moje" górki.

Sorry jak obraziłem. Koledzy... Na CB można usłyszeć kulturalniejszych ludzi. Przynajmniej nie cwaniakują.
: pn lip 23, 2007 8:28 pm
autor: Faja
Na forum było pewnie kilka razy na ten temat. Ja tam w każdym moim dieslu
zawsze wywalałem sterownik świec i zastępowałem go włącznikiem chwilowym. Grzejesz ile uważasz, jak chcesz włączyć stacyjkę żeby np. włączyć nawiew niepotrzebnie ich nie grzejesz, nie zaskoczy cię awaria układu sterowania itp.
: pn lip 23, 2007 8:38 pm
autor: Zbowid
jurasek15 pisze:Cwaniaki z kółkiem w nosie. Jak ktoś ma problem to o olewają, szczególnie gdy jest nowy. Na samochodach może się nie znam ale za to jestem leśnikiem i znam się na terenie. Ciekawe czy wasze sprytne furki wjechały by w "moje" górki.

Sorry jak obraziłem. Koledzy... Na CB można usłyszeć kulturalniejszych ludzi. Przynajmniej nie cwaniakują.
Kolego nie unoś się bo to niepotrzebne - to taka selekcja naturalna - tak jak w terenie... a górkami nie strasz bo możesz się nie odpędzić od chętnych

.
Przyjęło się w naszym gronie( i nie tylko ), że każdy "nowy" się przedstawia i nie dziw się, że ktoś Ci zwraca uwagę. To nie jest kwestia naszej złośliwości ale ostrożności, no i nikt nie starał się być niemiły - a porównania do tych z kółkami w nosie pasują na jarmark a nie na to forum - i nie bierz tego do siebie bo bardzo kulturalnie Cię zaczepiają być może Twoi przyszli koledzy. A na tyle na ile się znam na tych z kołkami to musisz uważać bo któryś może parę z gwizdka za szybko wypuścić

i będzie gorąco z takim "rogatym" w ciasnym terenie...
PS Zawsze możesz użyć opcji "szukaj" i znaleźć interesujący Cię temat.
: pn lip 23, 2007 11:07 pm
autor: + AND +
jurasek15 pisze: za to jestem leśnikiem i znam się na terenie. Ciekawe czy wasze sprytne furki wjechały by w "moje" górki.
co ,gdzie , jak

pal licho lakierowanie - tylko sobie siedzenie przykrece
ps-co do awari to raczej nie pomoge

ale posprawdzaj mase -to czesta przypadlosc starszych aut
: wt lip 24, 2007 7:38 pm
autor: Tatanka