Post
autor: Misiek Cypr » pn wrz 03, 2007 8:57 am
Na statkach ochrona katodowa jest instalowana powyzej 200m dlugosci linii wodnej. W pozostalych przypadkach chroni sie tylko czesc rufowa, bo tam sa urzadzenia sterowe i sruba napedowa i ma to jakis sens.
Potrzebna jest katoda strzelajaca elektrony i referencyjna, do pomiary minimum 10metrow od tej pierwszej.
Jesli statek ma mniej niz 200m, stosuje sie anody cynkowe lub aluminiowe, ale do tego jest potrzebny oplyw wody, czyli statek musi plywac, a nie stac w krzakach.
Przy naszych misiach, to sie chyba nie sprawdzi.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044