www.forum4x4.pl

witam wszystkich na forum
5 dni twmu drogą kupna nabyłem wspaniały samochód terenowy marki MITSUBISHI PAJERO 89r 2,5 short.
mechanika i silnik dzialają bez zarzutu, rama bez rdzy(dziwne). Jedyny mankament to blacharka zrobiona przez "mistrza szpachli". W jednym miejscu na drzwiach półtora centymetra "cudownego wynalazku", ale wraz z moim teamem blacharzy walczymy z tym cudem.
Mam nadzieje ze w ciągu 2tyg położymy nowy lakier, wypierzemy wnętrze i bedzie cudo.
Gdybyście mieli jakieś sugestie co do remontu lub inne cenne informacje bardzo proszę się nimi podzielić. A oto to "cudo"

Moze zacznij od kupienia nowych drzwi

I błotnika

po stwierdzeniu jak wyglądają drzwi pod szpachlą kupiłem nowee.
Blachrz twierdzi ze uratuje błotniki paroma łatkami.

Cóż, mnie czeka to samo. Mój misiek jest z '91.
Błotniki przód do naprawy/wymiany.
Błotniki tył naprawa
Progi - zobaczymy
Pas tylny pod światłami - perforacja.
Kłopot w tym, że nie chcę się z nim rozstać na czas remontu (misiek jest oblegany - żona nim jeździ w tygodniu, ja z dziećmi w weekendy)
Na marginesie, gdzie pozyskujecie części do napraw (oczywiście poza allegro).

donica pisze:po stwierdzeniu jak wyglądają drzwi pod szpachlą kupiłem nowee.
Blachrz twierdzi ze uratuje błotniki paroma łatkami.

błotniki sie da uratowac za to drzwi mozesz oddac na zlom - na browar bedzie

za szybke jeszcze dwa

wreszcie skonczone prawie miało byc 2 tyg. a był miesiąc
wyszło tak http://fotoo.pl/hosting-zdjec/links/misiek-po-remoncie
ale swiezy lakier kusi wiec pierwsze testy jeszcze bez tylnego zdezaka http://fotoo.pl/hosting-zdjec/links/misiek-po-remoncie1 http://fotoo.pl/hosting-zdjec/links/pajero1
i po testachhttp://fotoo.pl/hosting-zdjec/links/pajero2

nooo gratulacje

donica no piękna sprawa aż mi sie moje Pajero 1 przypomniało <chlip>

tylko dlaczego widać na jednym ze zdjęć że ktoś ręką nakładał błoto na maske

przednie koła wystają 5 cm z błotnika wię zrobiła sie niezła pompa do gnoju to błotko sam się tak nałożyło po przejezdzie przez zaorane pole
prosze bez takich insynuacji

żartowałem

wiem

no piękny sie zrobił widać, że lakier świeżutki po kropelach na masce...pewnie za 2 miesiące już takie perliste nie będą

Te, Gifter, nie sadzisz, ze ten Twoj podpis to troche zbyt duzo zajmuje...?

litr lakieru został na nastepny raz

ernil a musze zmieniac? on jest taki fajnyyyyyyyyyy

dobra zmienilem

Uderz do Goszena na pw , ona ma kilka bud od Pajero I , kup nową zdrową a przy przekładce zrobisz konserwacje ramy i silnika , ja tak zrobiłem , to była słuszna decyzja i polecam ją a koszty na pewno będą niższe od rzeźby tego co masz.

Adas pisze:a przy przekładce zrobisz konserwacje ramy i silnika

no, nie ma to jak dobrze zakonserwowany silnik

Widze ze lewe drzwi zostaly te same? Czyzby ktos sie nie przylozyl przy docieraniu ?

Videlec pisze:

Adas pisze:a przy przekładce zrobisz konserwacje ramy i silnika

no, nie ma to jak dobrze zakonserwowany silnik

przez konserwacje silnika mam na myśli sprawdzenie poduszek , przecieków , umycie go , wymiana rozrządu , pasków klinowych , iiii tak dalej jest wówczas nieograniczony dostęp . Zdjęcie budy to pryszcz juz dwie sciagalem.

drzwi zostały zmienione nadwoziw jest proste to przy zawiasach to tylko złudzenie.
silnik został zalany swiezym olejej paski wymienione.
czym konserwowac rame zewnątrz i wewnątrz

nowe drzwi tez nie były idealne.