Strona 1 z 1

Pekniety Resor :(( Prosze o Pomoc

: ndz lut 10, 2008 5:53 pm
autor: Kozub
Witam mam pytankoo czy ktos przerabiał ten temat bo mam pekniety resor e krotkim Pajero 89 rok 3 lagi od najdluzszej i co trzeba zrobic aby przerobic od zuka i czy rozni sie resor od modelu dlugiego ?? czy mzoe od czegos innego pasuje jesli ktos juz przerabiatl ten temat prosze opomoc i jakies dokladniejsze namiary co kupic
Pozdrawiam

: ndz lut 10, 2008 6:56 pm
autor: KLforest
od długiego pasuje to są te same resory żuk ma grubość tę samą ale jest węższy pióro od lublina ma taką szerokość tylko jest grubsze u siebie zapodałem pióra od lublina po drobnych modyfikacjach robi bardzo dobrze wiem że wczasowicz przerabiał resory z dobrym skutkiem tylko chyba oryginały :)2 :lol:

: ndz lut 10, 2008 7:04 pm
autor: Faja
Chcąc zastosować resor z żuka trzeba przewiercić otwór w głównym piórze 8 cm w stronę przodu samochodu. Można też pokombinować z dokładaniem piór z dużego fiata, szerokość ta sama co żuk. Długie pióra podnoszą samochód, natomiast krótkie utwardzają resor.

: pn lut 11, 2008 8:57 am
autor: majcher
resor od gługiego ma 5 piór a od krótkiego tylko 4 - wymiarym, mocowanie te samo

: pn lut 11, 2008 9:20 am
autor: Mariobros
można też udać się do fachmana od resorów i Ci dorobi takie jak trzeba z nowego świeżutkiego materiału. To na prawdę nie są duże koszty. Cała operacja zajmuje ok 1,5 godzinki.

: pn lut 11, 2008 9:25 am
autor: chudzielec
warto też dołożyć po piórze albo ze dwa przy robocie, koszt z dokładką niepowinien przekroczyć 5 stówek (wawa)

: pn lut 11, 2008 10:04 am
autor: wezu
Hej.

Latem zeszlego roku przerabialem ten problem u siebie.
Resory od zuka jak najbardziej z tym ze pamietaj wymieniaj obie strony, jeżeli zdecydujesz sie na żuka.
Resor mozna dorobic, sa zaklady które takie rzeczy robią. W okolicach Kielc (chyba Ruda Strawczyńska) za długie pióro dalem 180 zł.

: pn lut 11, 2008 5:06 pm
autor: KLforest
decyzja należy do ciebie dorabiane myślę będą lepsze bo nowe z żukiem nie motałem od lublina tak :)2

: czw kwie 10, 2008 5:16 pm
autor: Kajen
Witam kolegow, mam niezly orzech do zgryzienia.

Zamowilem sobie polibusze na tyl do pajero 1 long 2.5 td, resorak. daja na to cudo 3 lata gwarancji ale musi byc dobrze spasowane. A moje sworznie resora maja, uwaga, z milimetr luzu od nominalu. Probowalem dobrac inne, bo bodobno sa wyciskane (wyciskal bede jutro ok 6 rano).

W jednym sklepie dobralem srednica sworzen od zuka, jednak byl za krotki, wiec wyslali mnie do drugiego sklepu (tego samego wlasciciela), "tam maja od lublina - sa dluzsze".
Dobra, podjechalem do drugiego sklepu, pokazuje gosciowi co i jak a on do mnie "a to co ty bys chcial, zebym poszedl teraz tego szukac" ? :evil:

Objezdzilem wszystkie sklepy auto czesci - wszystkie marki, czesci star jelcz, czesci do maszyn rolniczych...

I nigdzie nie maja.

Ktos ma jakies podpowiedzi ? Gdzie to kupic / od czego dobierac ?

Ja za chwile skocze zwymiarowac te sworznie, jutro dowiem sie ile maja frezow...

Help, bo normalnie osiwiec idzie...

: czw kwie 10, 2008 9:10 pm
autor: Kaszi
Kozub jeżeli jeszcze interesują ciebie te resory to jutro popatrzę u siebie może coś mam,bo też miałem takiego 3 d.2.6.b+g,jeszcze ubiegłego roku w lecie leżało kilka piór resora [oryginał]i kila innych części które mi zostały

: czw kwie 10, 2008 9:41 pm
autor: Kajen
Sworzen numer 1 :

Srednica 18 mm / dlugosc 80 mm

Sworzen numer 2:

Srednica 16 mm / dlugosc 100 mm

Sworzen numer 3:

Srednica 16 mm / dlugosc 80 mm

Mierzylam tylko powierzchnie styku z guma, bez gwintu. Pomozecie ?

: czw kwie 10, 2008 9:42 pm
autor: Kajen
Sorry literowka :)
Mierzylem...

: pt kwie 11, 2008 7:44 am
autor: Kajen
No coz... 200 ton nie pomoglo, trzeba bedzie motac cos innego.

: pt kwie 11, 2008 10:26 am
autor: acinski
Tak szczerze to nie w sile sztuka przy wkładaniu polibuszy.
Mnie też wyśmiano, ze prasy trzeba. Guzik prawda.
Zakładałem polibusze jakieś 3-4 tygodnie temu zamówione w DRM.
Sworznie mam skorodowane i mają mniejszą średnice niż nominał i bałem się, że będzie luz. Polibusze wchodzą łatwo jedynie w tylne ucho resora. W tuleje na ramie z tyłu masakra i przednie ucho również.
Ale posmarowawszy czym trzeba, nie naciskając po chamsku aby się nie "rozpulchniały" wchodzą. Trzeba się zaprzeć i naciskać sukcesywnie to pchając to zluzując. Jak uda Ci sie je skręcić osiowo wchodzą rewelacyjnie ale pchanie z rotacją to niezłe wyzwanie. Polibusz wytrzymuje nadzwyczajnie niewiarygodne męczenie.
Po założeniu średnica wewnętrzna na tyle się zacisnęła, że zapakowanie tam swożni było kolejnym wezwaniem.
Suma sumarum, grama luzu i tył Pojary mi nie ucieka :)

: pt kwie 11, 2008 11:08 am
autor: Kajen
Ajaj, witam kolege, rozmawialismy na ten temat mailowo, w koncu zdecydowalem sie na polecana przez Ciebie firme, polibusze juz doszly, tylko ja chcialem zrobic to raz a porzadnie i zapomniec... I tak pascidlo bedzie stalo jeszcze przez 3 tygodnie na kobylkach wiec moge cos kombinowac, a wykombinowalem tyle ze zamiast niedostepnych sworzni bedzie to skrecana na przerobione troche sruby, na razie klasy 8.8 bo nic lepszego nie dostalem na miejscu, docelowo 10.8 ... I tak mysla ze bedzie lepiej niz na starych zjedzonych przez rude sworzniach...

: pt kwie 11, 2008 11:37 am
autor: acinski
Widzisz, teraz zauważyłem nazwisko w sigu. Faktycznie rozmawialiśmy :)
No to udanego boju :)

: pt kwie 11, 2008 12:21 pm
autor: Kajen
Aha, 200 ton to nie bylo zeby wcisnac gumy w resor. To bylo zeby wyjac stary sworzen ale byly tak zapieczone ze pogiely sie jak zapalki, co zaskutkowalo uzyciem kątówy :)

: pt kwie 11, 2008 2:12 pm
autor: acinski
:). Kątówka to najbardziej uniwersalny klucz.