
regulacja zawieszenia
Moderator: Kosiarz
- kali-ira
- jestem tu nowy...
- Posty: 24
- Rejestracja: śr kwie 09, 2008 7:46 am
- Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk/Dublin
regulacja zawieszenia
czy jest możliwość regulacji wysokosci na amorach tył/przód w p II long ponieważ poprzedni własciciel mego miśka wymieniał amory z tyłu i teraz tył stoi wyżej od przodu i troche głupio wygląda 

było Pajero 95 2.8 TD Long jest ranger 2.5td
etam głupio wygląda
podkręć drążki, zbalansujesz pochylenie
mi ostatno wypoziomowało Pajero jak mialem 450kg nawozu mineralnego w bagażniku i 3 dorosłe osoby na pokładzie
a tak to na codzien jezdze jak "duzym fiatem" po agro-tjuningu

podkręć drążki, zbalansujesz pochylenie

mi ostatno wypoziomowało Pajero jak mialem 450kg nawozu mineralnego w bagażniku i 3 dorosłe osoby na pokładzie

a tak to na codzien jezdze jak "duzym fiatem" po agro-tjuningu

PIV 3,2DiD
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
Witam ponownie, pozwole podpiac sie pod temat.
W zwiazku z crash testem pogiete zostaly wahacze przednie prawe w pajero 1 lond 2.5td. Generalnie nie byloby problemu, gdyby nie konieczny demontaz dolnego wahacza. Odkrecilem go od drazka, wymienilem na nowy (uzywany) i ..... muka. Lewa strona stoi dobrze - odboje sa mniej wiecej w rownej odleglosci od ramy. Gorzej z prawa strona - tam gdzie dokonywalem wymiany wahacza, musialem przestawic uchwyt na wieloklinie (drazkami nie krecilem). Zorientowalem sie dzisiaj dopiero, jak przod z kobylek zestawialem, ze dolny odboj dolnego prawego wahacza
zaczyna spelniac swoja role duuuuuuuuuuuuuzo za wczesnie. Jak to ustawic ? Rozkrecic wszystko z powrotem i na czuja celwac ? Czy moze sa jakies patenty ?
Sprawa druga to podkladki dystansowe miedzy rama a gornym wahaczem. Z lewej strony sa dwie. I jest dobrze. Z prawej nie ma wogole. I kolo jest krzywo. Ktos wie gdzie kupic (tak, slyszalem ze sa w Trojmiescie :)))) i jak to regulowac ?
P.S. W zwiazku ze zmiana koncowek drazka kierowniczego zmuszony jestem jeszcze ustawiac zbierznosc, wiec moze niech i tym gosciu od geometrii se zajmie. Chociaz szczerze watpie, bo mieszkam w malej pipidowie i tu chyba nikt nic nie potrafi z drazkowahaczowcami. A jakby sie trafil super patrol super...
Pomozecie ?
W zwiazku z crash testem pogiete zostaly wahacze przednie prawe w pajero 1 lond 2.5td. Generalnie nie byloby problemu, gdyby nie konieczny demontaz dolnego wahacza. Odkrecilem go od drazka, wymienilem na nowy (uzywany) i ..... muka. Lewa strona stoi dobrze - odboje sa mniej wiecej w rownej odleglosci od ramy. Gorzej z prawa strona - tam gdzie dokonywalem wymiany wahacza, musialem przestawic uchwyt na wieloklinie (drazkami nie krecilem). Zorientowalem sie dzisiaj dopiero, jak przod z kobylek zestawialem, ze dolny odboj dolnego prawego wahacza
zaczyna spelniac swoja role duuuuuuuuuuuuuzo za wczesnie. Jak to ustawic ? Rozkrecic wszystko z powrotem i na czuja celwac ? Czy moze sa jakies patenty ?
Sprawa druga to podkladki dystansowe miedzy rama a gornym wahaczem. Z lewej strony sa dwie. I jest dobrze. Z prawej nie ma wogole. I kolo jest krzywo. Ktos wie gdzie kupic (tak, slyszalem ze sa w Trojmiescie :)))) i jak to regulowac ?
P.S. W zwiazku ze zmiana koncowek drazka kierowniczego zmuszony jestem jeszcze ustawiac zbierznosc, wiec moze niech i tym gosciu od geometrii se zajmie. Chociaz szczerze watpie, bo mieszkam w malej pipidowie i tu chyba nikt nic nie potrafi z drazkowahaczowcami. A jakby sie trafil super patrol super...
Pomozecie ?
ech...Domelski pisze:Videlec Ty dalej pochylnią napierasz?
Wymień te drążki.


no i te 1,5tys pln za dwa pręty... slabo do mnie przemawia

PIV 3,2DiD
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.
w 3City jest miejsce gdzie ustawiaja geometrie - potrafią to zrobić w pojarkach - i maja na stanie podkładki - nie handluja nimi chybaKajen pisze: Ktos wie gdzie kupic (tak, slyszalem ze sa w Trojmiescie))) i jak to regulowac ?
a regulacja? - doadajesz i ujmujesz podkładek (normalnie sumaryczna grubosć powinna być 4mm aby uzyskać odpowiedni kąt pochylenia) - oraz kręcisz osią wahacza wahaczach (aby w osi podłuznej ustawić) - tak tro wygląda w teorii
aspołeczny ciśnieniowiec
SREĆAN PUT
SREĆAN PUT
Majcher zapodaj od razu jakieś namiary. A tak wogóle może masz jakiś namiar na dobrych fachmenów od różnych rzeczy w 3 city?
Szczególnie skrzynia i motorek 3,5.
Videlec ja u siebie wymieniałem całą zawiechę na TJM. Mam w garażu drążki. Przed wymianą przód u mnie był w miarę OK i drążki nie były podkręcane. Samochód nie nurkował przy hamowaniu wiele bardziej niż teraz na nowych. Powinny jeszcze porobić. Nie wiem ile za to chcieć ale jakbyś kratkę dobrego piwa zapodał to byłyby Twoje. Ta kratka to żeby matkę przekonać bo miała je zużyć jako tyczki w ogrodzie do drzewek. (wierz mi na trzeźwo się nie da).
Szczególnie skrzynia i motorek 3,5.
Videlec ja u siebie wymieniałem całą zawiechę na TJM. Mam w garażu drążki. Przed wymianą przód u mnie był w miarę OK i drążki nie były podkręcane. Samochód nie nurkował przy hamowaniu wiele bardziej niż teraz na nowych. Powinny jeszcze porobić. Nie wiem ile za to chcieć ale jakbyś kratkę dobrego piwa zapodał to byłyby Twoje. Ta kratka to żeby matkę przekonać bo miała je zużyć jako tyczki w ogrodzie do drzewek. (wierz mi na trzeźwo się nie da).

3,5 V6
Ciężki, paliwożerny, drogi...
...ale jak se depne.
Ciężki, paliwożerny, drogi...
...ale jak se depne.
Sworzen to pikus (cena ok 40 zeta). Z tego co wiem sa 2 rodzaje:
Mocowany na 3 sruby do wahacza.
Mocowany na wieloklinie z segerem.
Cena podobna.
Wymiana za to porazajaca - zaopatrzyc sie w sworzen, karton fajek i zgrzewke piwa :)
Gumy stabilizatora jak masz wyrabane to tez wymien, koszt niewielki a robota latwa... Powodzenia :)
Mocowany na 3 sruby do wahacza.
Mocowany na wieloklinie z segerem.
Cena podobna.
Wymiana za to porazajaca - zaopatrzyc sie w sworzen, karton fajek i zgrzewke piwa :)
Gumy stabilizatora jak masz wyrabane to tez wymien, koszt niewielki a robota latwa... Powodzenia :)
Sprawdz sobie, czy nie masz juz na nich luzow (na przegubach). Bo jesli tak, to niebawem zaczna terkotac. Gumy wymienia sie natychmiast po zauwazeniu usterki a jeszcze lepiej przed ich peknieciem. Jesli jezdziles jakis czas przy uszkodzonych prochownikach, to duza szansa ze juz uszkodziles przeguby. PRzede wszystkim rozbierz je na czesci, dokladnie umyj i daj nowy smar. Wtedy duza szansa, ze bedzie git. Chyba, ze juz maja luz...Pikaś pisze:(...) musze tez wymienić gumy na przegubach bo wszystkie pęknięte(...)
XTZ 750
Outback EJ25 MT
Outback EJ25 MT
Podjechalem do sklepu i szukalem po wymiarach. Ale sa tez w JC. Kwestia taka, ze moze Ci nie spasowac na srednice polosi. U mnie chyba byl taki problem, juz nie pamietam. Kolejna rzecz to dobre opaski. Nie wszystkie "mijają się" z wahaczem bodajze. Ja w koncu zalozylem na mocnych trytrytkach, bo nie mialem zaciskarki do opasek śrutowych.
XTZ 750
Outback EJ25 MT
Outback EJ25 MT
Kager ma dobre osłony przegubów , są one zrobione z tworzywa tak jak oryginały , guma na zewnętrznych przegubach krótko wytrzymuje , a jak jeździsz w terenie to bardzo krótko.
Robienie jakiś osłon nie ma sensu , miejsca mała a jak zrobisz z czegoś nie trwałego to ci zmieli osłonkę . Ważne jest to aby regularnie myć wahacze żeby gleba nie tarła o osłonę . Jak jeździsz tylko po asfalcie to wytrzyma długo .
Robienie jakiś osłon nie ma sensu , miejsca mała a jak zrobisz z czegoś nie trwałego to ci zmieli osłonkę . Ważne jest to aby regularnie myć wahacze żeby gleba nie tarła o osłonę . Jak jeździsz tylko po asfalcie to wytrzyma długo .
https://get.google.com/albumarchive/113 ... 1315771582
PSZCZOŁA zmota
PSZCZOŁA zmota
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość