Strona 1 z 2

kolumna kierownicza

: sob maja 31, 2008 8:01 am
autor: Przemy
mama problem chyba z kolumna gdyz lata mi kierownica tj moge ja posnies ok 1cm w gore i na boki tak samo jest czy myslcie ze to wina lozyska czy jakos inaczej jest tam to zbudowane ?

Obrazek

: sob maja 31, 2008 10:29 am
autor: kudlaty_bytom
albo na regulacji wysokości coś jest nie halo, albo sama kolumna się odkręciła, zerknij pod plastiki

: sob maja 31, 2008 11:59 am
autor: Adas
kudlaty_bytom pisze:albo na regulacji wysokości coś jest nie halo, albo sama kolumna się odkręciła, zerknij pod plastiki
mam to samo , luz na zębach od regulacji pionowej , skręć na cham śruboprowadnicę trochę pomoże , tylko z regulacji już będą nici , najlepiej to chyba zaspawać

: ndz cze 01, 2008 8:57 am
autor: sopociak
Ja do wczoraj tez mialem duzy luz na boki i po rozebraniu kolumny okazalo sie ze wysunelo sie jedno z lozysk igielkowych.Troche rozkrecania bylo ale skonczylo sie bez wydatkow.Umocowalem lozysko na nowo i jest wszystko ok.
Tylko ze u mnie nie bylo luzu poosiowego.

: pn cze 02, 2008 2:58 pm
autor: Przemy
panowie latwo wam kierownica zeszla? bo mi zacholere nie che wyjsc moze jakis inny sciagacz trzeba?

: pn cze 02, 2008 3:03 pm
autor: kudlaty_bytom
kierownica po odkręceniu nakrętki/śruby powinna zejść lekko

: pn cze 02, 2008 3:07 pm
autor: Misiek Cypr
Kierownice trzeba ruszyc sposobem.

Tzn: nawalasz szybkimi ciosami z liscia raz w jedna raz w druga strone kola kierownicy,w miejscach styku szprych z kolem. Jesli ktos ma delikatne dlonie, moze zrobic rowerek stopkami :D

Trzeba tak tluc az sie kierownik obruszy, dosc dlugo, czasem nawet minute ile pary w lapach :evil:

: pn cze 02, 2008 5:29 pm
autor: Adas
Misiek Cypr pisze:Kierownice trzeba ruszyc sposobem.

Tzn: nawalasz szybkimi ciosami z liscia raz w jedna raz w druga strone kola kierownicy,w miejscach styku szprych z kolem. Jesli ktos ma delikatne dlonie, moze zrobic rowerek stopkami :D

Trzeba tak tluc az sie kierownik obruszy, dosc dlugo, czasem nawet minute ile pary w lapach :evil:
można też pociągnąć z bańki :)21

: pn cze 02, 2008 6:59 pm
autor: Przemy
aaa to taki sposób :D:D czyli najlepiej ja zdejmować jak mnie dziewczyna zdenerwuje? :lol: :lol: :lol: :lol:

: pn cze 02, 2008 8:38 pm
autor: piotr_popiel
w tedy to pewnie zajmie ci to doslownie chwile w stanie takiej furi i podwyzszonego cisnienia jakie zwykle wystepuje w takiej sytuacji,poczekaj jeszcze na moment jak tesciowa doda swoje pare groszy :P

: pn cze 02, 2008 8:59 pm
autor: Przemy
Ufff jak dobrze ze nie mam tesciowej :D jeszcze :D
a wracając do tematu to muszę to odpuścić bo jutro rano sie wyjazd szykuje zatem do czwartku bedzie jak jest ... no i chyba przed zdjęciem kobitkę trzeba czymś zdenerwować :)21

: pn cze 02, 2008 9:05 pm
autor: piotr_popiel
podrzuc jakies czerwone stringi na kanape oczywiscie nie jej jak znajdzie to sama wyrwie kiere :P

: pn cze 02, 2008 9:08 pm
autor: Przemy
piotr_popiel pisze:podrzuc jakies czerwone stringi na kanape oczywiscie nie jej jak znajdzie to sama wyrwie kiere :P
a może zaplącze wokół kierownicy :lol: :lol: :lol: :lol:

: czw cze 05, 2008 9:52 am
autor: Przemy
Adas pisze:
kudlaty_bytom pisze:albo na regulacji wysokości coś jest nie halo, albo sama kolumna się odkręciła, zerknij pod plastiki
mam to samo , luz na zębach od regulacji pionowej , [b]skręć na cham [/b]śruboprowadnicę trochę pomoże , tylko z regulacji już będą nici , najlepiej to chyba zaspawać
skrecilem tak jak mowiles i oto efekt

Obrazek

Obrazek

brak dojscia aby rozwiercic i chyba sie pozbede juz regulacji i trzeba uzyc spawarki :x :x :x :x

: czw cze 05, 2008 1:39 pm
autor: asgaz
witka.
Apropos kolumny czy ktos mnie powie czy wspornik drążka kolumny kierowniczej, ten po lewej stronie auta sie reguluje ( dokręca) bo mam luz poprzeczny i to samo czy sie reguluje z prawej strony we wsporniku kolumny bo tez jest luz bluz??

: czw cze 05, 2008 3:43 pm
autor: majcher
asgaz pisze:witka.
Apropos kolumny czy ktos mnie powie czy wspornik drążka kolumny kierowniczej, ten po lewej stronie auta sie reguluje ( dokręca) bo mam luz poprzeczny i to samo czy sie reguluje z prawej strony we wsporniku kolumny bo tez jest luz bluz??
luz na przekładni mozesz lekko korygowac dokręcajac z góry ale powoduje to prace przekładni z wiekszym oporem

luz na wsporniku po prawej mozesz próbowac zmniejszyc dociagajac od spodu nakrętkę jeżeli ci si poluzowała - jak nie to wymień wspornik
można kombinowac z tulejkami wewnatrz wspornika ale gra nie warta swieczki chyba - raz próbowałem dobrac orginalne i nie pasowały

: czw cze 05, 2008 4:52 pm
autor: Adas
Przemy pisze:
Adas pisze:
kudlaty_bytom pisze:albo na regulacji wysokości coś jest nie halo, albo sama kolumna się odkręciła, zerknij pod plastiki
mam to samo , luz na zębach od regulacji pionowej , [b]skręć na cham [/b]śruboprowadnicę trochę pomoże , tylko z regulacji już będą nici , najlepiej to chyba zaspawać
skrecilem tak jak mowiles i oto efekt
(...)
brak dojscia aby rozwiercic i chyba sie pozbede juz regulacji i trzeba uzyc spawarki :x :x :x :x
no nie źle , nie wiedziałem , że tyle masz sił :o , wstaw zwykłą śrubę ,np długi gwint z dwoma nakrętkami kontującymi i skręć z użyciem mniejszej siły niż poprzednio tylko jakoś musisz rozwiercić to co zostało w środku . Kolumnę łatwo sie demontuje. Odkręć 4 śruby na grodzi i z przekładni wychodzi z wieloklina . Porusza i zobacz gdzie się rusza , u mnie to się ruszało na zębach regulacji , góra, dół

: czw cze 05, 2008 8:18 pm
autor: asgaz
majcher pisze:
asgaz pisze:witka.
Apropos kolumny czy ktos mnie powie czy wspornik drążka kolumny kierowniczej, ten po lewej stronie auta sie reguluje ( dokręca) bo mam luz poprzeczny i to samo czy sie reguluje z prawej strony we wsporniku kolumny bo tez jest luz bluz??
luz na przekładni mozesz lekko korygowac dokręcajac z góry ale powoduje to prace przekładni z wiekszym oporem

luz na wsporniku po prawej mozesz próbowac zmniejszyc dociagajac od spodu nakrętkę jeżeli ci si poluzowała - jak nie to wymień wspornik
można kombinowac z tulejkami wewnatrz wspornika ale gra nie warta swieczki chyba - raz próbowałem dobrac orginalne i nie pasowały
Najlepiej bedzie chyba jak kupie nowy wspornik ...ale gdzie to zrobić najlepiej, czytaj:najtaniej?!

: pt cze 06, 2008 7:30 am
autor: majcher
temat wsporników wałkowany miedzy innymi w zamiennikach chyba
ja brałem z jappartsu i nie narzekam - fakt ze smietnik długi jako wycieczkowy nie jest extremalnie traktowany ale w krótkim śmietniku po klku imprezach nadal trzyma

: pt cze 06, 2008 7:35 am
autor: Przemy
a wiec tak:
rozkręciłem

Obrazek

i rozwierciłem urwana śrubę

dorobiłem nowa wraz z tulejka

Obrazek

i tak wygląda to skręcone

Obrazek


Ale to nie jest to jak był luz tak i jest. Ściągnąłem kierownice dostałem sie do łożyska i tam niby wsio ok i luz jest wyczuwalny gdzieś głębiej tj gdzieś w kolumnie. Powiedzcie mi czy tam są 2 łożyska?

: pt cze 06, 2008 7:56 am
autor: Przemy
Obrazek

45133 -> to jest oznaczenie może łożyska tzn ze tam jest? Bo 45276 widzę ze jest dobre a luz gdzieś właśnie jest w okolicach 45133 :o :o

: wt cze 10, 2008 5:43 pm
autor: Przemy
luz zlikwidowany!! okazało sie po rozbiórce kolumny ze winne temu bylo łożysko w takiej gumowo-plastikowej obudowie po prostu sie wysunęło :x

Obrazek

o to winowajca

Zatem temat uważam za zamknięty

: czw cze 26, 2008 8:00 am
autor: Videlec
pytanie posrednio związane z tematem:

co moze byc przyczyną wystepowania wyczuwalnych "stuków" w kolumnie kierowniczej?? tzn czuc je pod reką na kierownicy, takie "pukniecia" jak gdyby wzdluz osi kolumny, prostopadle do koła kierownicy, wystepują na nierownościach ale raczej nie pochodzą od zawieszenia bo cale zawieszenie bylo sprawdzone na szarpakach i wszelkie luzy usuniete, pozostaly mi tylko wlasnie te stuki.

Re: kolumna kierownicza

: sob lut 14, 2009 4:07 pm
autor: KML1
Przemy wielkie dzięki za info, dotyczące naprawy, u mnie było dokładnie to samo, też ta tuleja się wysuneła.
Już naprawione i jeździ się o niebo lepiej :wink: :)2

Re:

: sob lut 14, 2009 10:34 pm
autor: acinski
Videlec pisze:pytanie posrednio związane z tematem:

co moze byc przyczyną wystepowania wyczuwalnych "stuków" w kolumnie kierowniczej?? tzn czuc je pod reką na kierownicy, takie "pukniecia" jak gdyby wzdluz osi kolumny, prostopadle do koła kierownicy, wystepują na nierownościach ale raczej nie pochodzą od zawieszenia bo cale zawieszenie bylo sprawdzone na szarpakach i wszelkie luzy usuniete, pozostaly mi tylko wlasnie te stuki.
Coś mi się kołacze po łbie, że ktoś miał podobny problem i wina leżała po stronie wahacza górnego. Miał luz i stukał o ramę na mocowaniu a niosło aż na kierownicę ale tylko przy jakichś większych ruchach nadwozia. Może coś takiego?