www.forum4x4.pl

witam mam takie pytanko od niedawna jestem w posiadaniu miśka z 91 roku 2,5 td i mam takie pytanie nie świeci mi się kontrolka od świec. a po włączeniu zapłony słychać jak przekaźnik tyknie. a jak go zapale i do momentu aż się nie zagrzeje to przekaźnik to normalnie jak by zwariował tyka cały czas. czy to wina przekaźnika czy też sterownika do świec? proszę o pomoc bo szkoda kasy niepotrzebnie wydawać

Masz szybko grzejące świece, wiec kontrolki brak. U mnie przekaźnik tak samo robi wiec ten typ tak ma (chyba)

jeżeli masz go od nie dawna to warto sprawdzić jaki masz system grzania świec , jeżeli jest to SUPER QUICK GLOW to świece nasz 6V nie ma kontrolki grzania tylko dźwięk stycznika . Skoro słyszysz szalejący przekaźnik po nagrzaniu świec to masz albo spaloną albo inną świece . System działa tak , że po przekręceniu stacyjki zapodaje +11V na świece przez kilka sekund a później przez określony czas zależny od tem. zewnętrznej zapodaje +6V.
To tak pokrótce szczegóły później , sprawdź jaki symbol masz na świecy , odkręć i odczytaj

OOoo to coś mi się wydaje ze mam któraś świecę padniętą

a czyli jak jedna ze świec padła to może tak robić hm no to w sumie dobrze się składa bo jutro oddaje autko do mechanika ma mi sprawdzić rozrusznik to i to mi sprawdzi.

Adas pisze:(...) SUPER QUICK GLOW (...)

QGS - a wiec raczej raczej Quick Glow System. Super to jest Patrol, ale wiem, ze czesto o nim myslisz...
Niemniej w tych materialach, co dalem ponizej uzywaja super quick glow, wiec cholera wie jak te Japonce to nazwali. Ktos moze wyszperal w serwisowce?
Jak zwal tak zwal - chodzi o to samo

Adas pisze:(...) czas zależny od tem. zewnętrznej zapodaje +6V.

Z tego co pamietam, to czas fazy dogrzewania zalezy od temp. silnika.

Adas pisze:(...) sprawdź jaki symbol masz na świecy , odkręć i odczytaj

Moze najpierw niech stwierdzi, ze faktycznie ma QGS - na przyklad po tym, czy ma takie oto elementy tego systemu (patrz foto). Chodzi o te dwa grzybki w prawym gornym rogu, do kazdego dochodza po dwa kable przykrecane na "dyche" bodajze... Pozniej bedziemy gadali o swieczkach. Ewentualnie bez wykrecania mozna chyba sprawdzic wstepnie - powinny miec zielone glowki.

A tutaj podaje info o tym jak diagnozowac QGS. Sterownik znajduje sie po prawej stronie nog pasazera, na slupku.

z tego co udało mi się odczytać ze świecy to jest to: BERU 0100221147 ale 12v a nie tak jak piszecie 11v

Jezeli masz QGS to ma pisac 6.2V. Okresl sie najpierw jaki masz system grzania, bo to diablo istotne jest.

powiem ci tak jak otworze maskę i patrze na prawo to widzę te 2 "grzybki" i po 2 kable do nich i ten przekaźnik na słupku po prawej stronie jest bo tam go słychać jak tyka

No to po mojemu masz system "szybkogrzejny" QGS o ktorym pisalismy wczesniej. Powinienes miec wiec swiece 6V. Wybralem sie do garazu w celu odnalezienia takowej swiecy, ale nie namierzylem jej. Byc moze wywalilem przy sprzataniu... Nie chce mi sie przekopywac Forum - byl temat o QGS, rodzajach swiec itp itd. Mozna dostac zamiennik, pisze na nim 6V (w odroznieniu od "oryginalow", na ktorych pise 6.2V o ile dobrze pamietam). Moze znajdzie sie ktos, kto ma linka do tych tematow, bo ja stracilem archiwum :/
Mozliwosci masz dwie - proba reanimacji ukladu (byc moze wystarczy tylko zalozyc odpowiednie swiece) albo wywalenie tego wszystkiego i zrobienie grzania na pstryczek-elektryczek.

też o tym myślałem i nie jest to nic trudnego ale kwestia tego denerwującego tykania pozostanie chyba że odłączę całkowicie przekaźniki hmm? ale jak podgrzeje je na krótko kabel do akumulatora i listwy to gada ok tylko potem przekaźnik tyka. a może to być wina właśnie przekaźnika albo tych " grzybków"??

W tym systemie sa bodajze 4 tykajace elementy
Dwa to przekazniki zamontowane na sterowniku (te czarne prostopadlosciany w lewym dolnym rogu)...

... oraz wspomniane juz wczesniej dwa duze gady z czterema kabelkami pod maska.
Sterownik steruje (no bo niby co innego mialby robic... ) tymi duzymi. Jednym idzie napiecie przy grzaniu wstepnym a drugim napiecie przy dogrzewaniu. Grzanie wstepne to dwa pykniecia - poczatek i koniec. Dogrzewanie to X nastepujacych po sobie pykniec przekaznikow.
Jesli wysterujesz odpowiedni przekaznik recznie lub podasz napiecie na listwe prosto z baterii to auto odpali, bo swiece sie zagrzeja.
Mozesz albo ominac caly uklad i zrobic nowe grzanie sterowane guzikiem przez Ciebie albo wpiac sie na przyklad w sterownik. Przycisk trzymany przez Ciebie bedzie mu zapodawal mase, ktora to wysteruje duzy przekaznik i swiece rowniez sie zagrzeja. Naturalnie nie nalezy grzac zbyt dlugo, bo zjarasz swieczke.
Mozesz po kolei sprawdzac elementy ukladanki az znajdziesz to, co zdechlo lub olac temat i zrobic na guzik. Wybor nalezy do Ciebie

no tak koszt jak już pytałem to ok 70 zł + przesyłka to jakieś 100 to jeszcze nie tragedia ale najpierw do elektryka podjadę żeby to sprawdził.

Koszt czego?

no przekażniki

bear pisze:też o tym myślałem i nie jest to nic trudnego ale kwestia tego denerwującego tykania pozostanie chyba że odłączę całkowicie przekaźniki hmm? ale jak podgrzeje je na krótko kabel do akumulatora i listwy to gada ok tylko potem przekaźnik tyka. a może to być wina właśnie przekaźnika albo tych " grzybków"??

jeżeli chcesz mieć pewność na 100% jaki masz system grzania to odkręć przewód od świec podepnij pod "+" woltomierza "-" woltomierza podepnij pod masę , przekręć stacyjkę i popatrz jakie masz napięcie , po czym zakręć rozrusznikiem i sprawdź jakie masz napięcie na woltomierzu .
Przy QGS powinieneś mieć około 11V przed rozruchem a później około 6V
Wygląda na to , że masz nieprawidłowe świece i nie maja fazy dogrzania po rozruchu.
Świece do QGS można zanabyś ISKRY za 21zł sztuka, mogę podać Ci symbol , ale najpierw sprawdź jaki masz system grzania

bear pisze: i do momentu aż się nie zagrzeje to przekaźnik to normalnie jak by zwariował tyka cały czas

Jak się nie zagrzeje co? Silnik? Jak długo 'pyka'? 30sek? Pięć minut?Może niepotrzebnie panikę siejesz, bo jak masz QGS, to z tego co piszesz wszystko działa OK.

Jak na zimnym silniku po przekręceniu kluczyka słyszysz 'pyk' a po ok 10sek drugie 'pyk' i go zapalasz i zapala bez problemu (od 'tyrknięcia', nie szarpie za bardzo jak zaskoczy), a potem sobie jeszcze 'pyka' przez nawet minutę (jak jest zimno) to wszystko masz OK.

Inna sprawa jest jak po przekręceniu kluczyka słyszysz 'pyk' 'pyk' (brak przerwy czasowej między 'pykami') - to oznacza, że wstępne grzanie nie działa i musisz długo kręcić, aż zaskoczy, a jak zaskoczy to i tak kulawo.

Jeszcze inną sprawą jest, jak wstępne 'pyki' są OK (jest odstęp czasowy) a po zapaleniu pyka przez 5min. Walniete jest dogrzewanie.

Zazwyczaj winnym jest własnie ten sterownik. U mnie wszelkie 'pyki' były OK, a dwie świece były walniete. Po wymianie świec z j e b a ł o się grzanie wstępne i przerobiłem na 'grzanie wstępne ręczne' przez podpiecie się do jednego z przekaźników na płytce której fotkę zapodał @ernil. Dogrzewanie działało i działa. Teraz auto zapala i jest pięknie....

Co do tych świec, to jak masz zielone, to masz 6V. Żeby sprawdzić czy działają, najlepiej wykręcasz po kolei i podpinasz 12V. Po ok 4sek przy 12V bezpośrednio z aku powinna być już rozgrzana. Przy okazji sprawdzisz ich stan 'wizualny' (u mnie jedna koncówka świecy nie istniała - się ukruszyła i wyleciała wydechem zapewne). Nie poparz sobie łapek....

wygląda to tak wsiadam do miśka i jak przekręcę kluczyk to jest jedno pyknięcie i po 4s drugie ale muszę nim pomielać chwile żeby zaskoczył a jak już zapali to potem do puki silnik nie osiągnie temperatury to pyka mi jeszcze jakieś 4-5 min. ale jak zapali to silnik chodzi równo.

ale z kolei jak wsiądę i przepręce kluczyk i nie zagada za 1 razem to wtedy po ponownym włączeniu zapłony to pyknięcia następują po sobie jakąś 1-2 s.

może faktycznie świece wymienić hmm?

a i jeszcze jedna sprawa wiem że w Miśkach przy zegarach jest kontrolka która przy załączeniu się świec powinna się zaświecić a tu niestety nic!! ani ani

Nie ma kontrolki bo masz QGS do k* nedzy. Posiadasz wszystkie elementy tego systemu a dalej szukasz kija do dupy. Wez te swiece wyrzuc, bo z tego co piszesz sa zle, zapodaj odpowiednie i sprawdz, czy dziala. Albo olej ten upierdliwy system i zrob grzanie na guzik. Bo z gadania to sie samo nic nie zrobi.

a ja mialem swiece QGS, zielone, 6,2V i chyba ze 3 komplety zamiennikow nie robily. NGK, BERU, i jakies OME dobierane w ASO. Dopiero jak kupilem orginaly mitsu to zadzialaly.. cena 262 zl/sztuka

Albert_N pisze:a ja mialem swiece QGS, zielone, 6,2V i chyba ze 3 komplety zamiennikow nie robily. NGK, BERU, i jakies OME dobierane w ASO. Dopiero jak kupilem orginaly mitsu to zadzialaly.. cena 262 zl/sztuka

i zapłaciłeś im gotówką 4x262 zł a chociaż na tacy Ci je przynieśli

Albert_N pisze: Dopiero jak kupilem orginaly mitsu to zadzialaly.. cena 262 zl/sztuka

To na zamiennikach QGS nie robił? Jakie były objawy?

nie grzal wstepnie na NGK i BERU ( niby byl klik ale auto chechlalo kilkanascie sekund ), a na zamiennikach z ASO zaczal cykac w rytmie techno i tez nie palil ladnie. Wydaje mi sie ze oprocz cieploty wazny byl ksztalt swiec- zadna nie byla dokladnie taka sama, jak orginal - z dwustopniowa z koncowka w ksztalcie oka/lezki a nie okragla.
Teraz pali piknie.
Oczywiscie ASO ( 2 rozne w Wwie ) mialo problem nawet z zamowieniem orginalu, ktory przynioslem im w paluchach- bo nr. katalogowy jest inny niz symbol swiecy... dopiero jakis mechanik zjarzyl ze mial taka swiece w reku i jakos a odnalezli. Chyba bym nie spal po nocach jakbym mial nowe auto serwisowane w ASO

Kurde, właśnie po zmianie świec wstępne grzanie przestało robić. Zrobiłem to na ręczne. Dogrzewanie działa.
Co do serwisowania w ASO, to masz rację...
Chyba se kupię używane świece żarowe. Dżizas...

U mnie na zamiennikach tez nie robilo. I tak jak pisze Albert - oryginaly maja inny ksztalt trzpienia.
Cos mi sie kojarzy, ze sterownik wiedzial jak grzac w zaleznosci od opornosci. Moze oryginalne swiece maja taka a nie inna charakterystyke i tylko na nich bedzie dobrze dzialalo. Byc moze to bzdura - na elektryce sie nie znam, ale takie cos mi we lbie pozostalo po moich przygodach z tym ukladem.