www.forum4x4.pl

Zamierzam wymienić dolne tuleje przedniego wahacza i nasuwa mi się takie pytanie. Bo przy jego wyjęciu potrzebne jest odkręcenie drążka skrętnego. I czy to jest takie łatwe jak to wygląda? Trzeba sobie jakoś pozaznaczać na wieloklinie? Może i moje pytanie głupie ale nigdy nie wyciągałem drążka skrętnego.

Przemy pisze:Bo przy jego wyjęciu potrzebne jest odkręcenie drążka skrętnego.

Yyyyy, czy aby na pewno?

Przemy pisze:Zamierzam wymienić dolne tuleje przedniego wahacza i nasuwa mi się takie pytanie. Bo przy jego wyjęciu potrzebne jest odkręcenie drążka skrętnego. I czy to jest takie łatwe jak to wygląda? Trzeba sobie jakoś pozaznaczać na wieloklinie? Może i moje pytanie głupie ale nigdy nie wyciągałem drążka skrętnego.

na drążku masz zaznaczona jak ma być wsadzony - jest znak farbą na wieloklinie drążka i nacięcie na gnieździ drążka. Dodatkowo nie popierdziel i nie załóż tyłem do przodu - to też jest zaznaczone. Oczywiście jeśli już drążki były na wieloklinie przestawiane, to powinieneś sobie zaznaczyć o ile. To ułatwi późniejsze utrafienie z montażem. Nie zapomnij o smarze w oba gniazda.

Jeśli nie były przestawiane to opłaca się je przestawić? a jak tak to o ile?

NIE DA SIĘ założyć tył na przód lub też tył do przodu. Jedyne co można zrobić to zmienić lewy na prawy a prawy na lewy. Z odkręceniem drążków i ich demontażem nie ma żadnego problemu.

Nie ma też większej potrzeby zaznaczania czegokolwiek bo drążki w Mitsubishi nie mają master splin. Możesz sobie je włożyć jak Ci się rzewnie podoba

a wszedłeś już w posiadanie tych tulei??

Dziś zostały do mnie wysłane. Zatem na pon powinny już być, wtedy pomierzę i powiem Tobie co i jak.

w sumie to możesz puścić mi numer do Ciebie na priv to w swoim czasie bym przedzwonił bo pare pytań bym miał do Ciebie odnośnie tej roboty.

Przemy pisze:Dziś zostały do mnie wysłane. Zatem na pon powinny już być, wtedy pomierzę i powiem Tobie co i jak.

wymieniasz obie, te w ramie i w wahaczu ?

Eskapada pisze:NIE DA SIĘ założyć tył na przód lub też tył do przodu. Jedyne co można zrobić to zmienić lewy na prawy a prawy na lewy. Z odkręceniem drążków i ich demontażem nie ma żadnego problemu.

Nie ma też większej potrzeby zaznaczania czegokolwiek bo drążki w Mitsubishi nie mają master splin. Możesz sobie je włożyć jak Ci się rzewnie podoba

nie siej dezinformacji

Zamówiłem komplet 4szt na jeden dolny wahacz. Mam nadzieje że będzie wszystko ok.
A z Tymi drążkami to w końcu jaka prawda jest? Trzeba zaznaczyć i włożyć jak było, czy bez różnicy?

DamnIt! pisze:

Eskapada pisze:NIE DA SIĘ założyć tył na przód lub też tył do przodu. Jedyne co można zrobić to zmienić lewy na prawy a prawy na lewy. Z odkręceniem drążków i ich demontażem nie ma żadnego problemu.

Nie ma też większej potrzeby zaznaczania czegokolwiek bo drążki w Mitsubishi nie mają master splin. Możesz sobie je włożyć jak Ci się rzewnie podoba

nie siej dezinformacji

nie wiem, nie znam się tak dobrze jak Ty

demontowałem i montowałem drążki HD w tym roku kilka razy ale zawsze mogę się mylić lub mogłem trafić na dziwne auta

Eskapada pisze:demontowałem i montowałem drążki HD w tym roku kilka razy

Że tak z ciekawości zapytam: w swoim samochodzie? Mamy dopiero początek czerwca...

Bartek ma takie hobby.

mama problem z tym nieszczęsnym drążkiem skrętnym. Włożyłem go tak jak pasował ale nawet przy maksymalnym skręceniu śruby, wahacze są w połowie. Więc teraz pytanie w która stronę przestawić je na wieloklinie?

Jeszcze jedno pytanie:
Jak bez problemowo wyjąć śrubę ta która trzyma wahacz przy drążku? Można ja grzać? Bo za cholerę nie chce sie ruszyć?

Przemy pisze:mama problem z tym nieszczęsnym drążkiem skrętnym. Włożyłem go tak jak pasował ale nawet przy maksymalnym skręceniu śruby, wahacze są w połowie. Więc teraz pytanie w która stronę przestawić je na wieloklinie?[...]

a poznaczyłeś jak było?

ernil pisze:Bartek ma takie hobby.

no właśnie mam takie hobby i nie dalej jak w poniedziałek montowałem drążki OME do Pajero II.

Przemy jak będziesz mieć problem to zadzwoń - bo na forum to się mało dowiesz

Eskapada pisze:

ernil pisze:Bartek ma takie hobby.

no właśnie mam takie hobby i nie dalej jak w poniedziałek montowałem drążki OME do Pajero II.

Przemy jak będziesz mieć problem to zadzwoń - bo na forum to się mało dowiesz

Czy do wyjęcia śruby nr 40335 potrzebny jest jakiś ściągacz? Macie jakaś konkretną rade aby ją wyjąć?

Coś piszą o specjalnych narzędziach ale na rysunku są raczej dwa "zwykłe" klucze...

z jednej strony to tak zwykly ale z drugiej str jest zamiast zwyklego łba, wieloklin do ktorego przychodzi drążek.

No właśnie te tuleje są widzę problemtyczne dla wielu.
W sumie w ASO powiedzieli 900 (komplet na 2 wahacze) za tuleje + ok. 300 wymiana. Nie wiem czy się nie skusić. Bo z tego co widzę to zamienników tych tulei nie ma, a jak mam się męczyć z włożeniem ich za 300zł to też mi się nie chce pod auto wchodzić.

Videlec pisze:Coś piszą o specjalnych narzędziach ale na rysunku są raczej dwa "zwykłe" klucze...

No specjalnym narzędziem jest tu to coś oznaczone numerem MBblablabla. Jak trochę pomyślisz, to sam takie coś se zrobisz z rurek odpowiedniej grubości, śruby, nakrętki i troszki grubej blachy bądź odpowiedniej podkładki..

Dostałem odpowiedz od producenta polibuszy :
cyt: "Dla pewności ma Pan możliwość zmierzenia dla porównania średnicy i długości tuleji wystepującej u Pana na dolnym wahaczu? U nas wg katalogu jest fi zew. 40 i długość całkowita 90 mm. "

Mam Pajero 1. Proszę o info czy to będzie to, a samemu sprawdzę wieczorem.

ps nie założe do auta zwykłych tuleji. Po 1 cena jest odstraszająca
Po 2 za mniejszą kasę można mieć trwalsze polibusze. Przerabiałem temat na tylnych wahaczach. Po podaniu wymiarów dobra firma jest w stanie wykonać co chcę...

gdyby ktoś potrzebował wymiary tulei wahacza dolnego do Pajero II:



100% pewności tych wymiarów będzie jak kolega @Przemy zamontuje je u siebie