sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Pajero, Montero, Shogun, L200

Moderator: Kosiarz

polaff
 
 
Posty: 1251
Rejestracja: pt mar 13, 2009 8:24 pm

sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Post autor: polaff » czw cze 11, 2009 11:01 pm

Dziś po wyżywkach w dość trudnym terenie (oczywiście trudny jak na nowicjusza...) miałem dziwne zjawisko. po powrocie na czarne zgodnie z tradycją przełączylem napęd na 2h i oczywiście zgodnie z zasadami cofnąłem około 3m więc wszystko powinno być ok, ale po przekroczeniu około 20km/h coś zaczęło brzęczeć jak kij włożony w szprychy rowerowego koła, gdy zatrzymywałem auto to przy prędkości około 10km/h słychać było puknięcie i brzęczenie cichło, gdy się rozpędzałem chałas powracał. kilka razy zarzymywalem auto i ruszałem cofałem szarpałem nic nie pomagało. Dopiero po przejechaniu około 7km miałem możliwość załączenia ponownie 4h i rozłączenia go problem się zakończył.

Proszę o podpowiedź czy to początek końca sprzęgiełek czy moze jaki inny problem podejżewacie...

dodam tylko: pajero '87 2,5TD sprzęgielka auto nie wiem jakiej firmy....


pozdr.
Pajero 2,5 TD 1998
RX 450hL 2018
RC 200t 2017

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Post autor: Eskapada » pt cze 12, 2009 7:21 am

zapewne tak :)21
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
BooBoo
Posty: 1802
Rejestracja: ndz sie 22, 2004 1:43 pm
Lokalizacja: Rudawy Janowickie

Re: sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Post autor: BooBoo » pt cze 12, 2009 2:44 pm

Umarły już, tylko o tym nie wiedzą :D

Doraźna pomoc to zapiąc je przez włączenie 4h przejechac kawałek i przesunąć lewarek na 2h. Przestaną klekotać, niestety będa załączone z całymi tego konsekwencjami, ale ciszej będzie.
Ziemia jest płaska, każdy to widzi. Za wyjątkiem mojej wiochy gdzie jest ewidentnie wypukła.

polaff
 
 
Posty: 1251
Rejestracja: pt mar 13, 2009 8:24 pm

Re: sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Post autor: polaff » pt cze 12, 2009 6:24 pm

BooBoo pisze:Umarły już, tylko o tym nie wiedzą :D

Doraźna pomoc to zapiąc je przez włączenie 4h przejechac kawałek i przesunąć lewarek na 2h. Przestaną klekotać, niestety będa załączone z całymi tego konsekwencjami, ale ciszej będzie.
w zasadzie to w tej chwili one chyba są rozłączone czyli uważacie, że czyszczenie, smarowanie ani nic już im nie pomoże...?
Pajero 2,5 TD 1998
RX 450hL 2018
RC 200t 2017

polaff
 
 
Posty: 1251
Rejestracja: pt mar 13, 2009 8:24 pm

Re: sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Post autor: polaff » sob cze 13, 2009 1:00 am

jak możecie to napiszcie mi jakie i gdzie najlepiej kupić sprzęgiełka czy lepiej manualne czy może auto, czy jest sens kupowania używek itp.
pozdr
Pajero 2,5 TD 1998
RX 450hL 2018
RC 200t 2017

Awatar użytkownika
PAJERO Driver
Posty: 421
Rejestracja: czw sie 07, 2008 12:57 pm
Lokalizacja: Stargard

Re: sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Post autor: PAJERO Driver » sob cze 13, 2009 8:21 am

polaff pisze:jak możecie to napiszcie mi jakie i gdzie najlepiej kupić sprzęgiełka czy lepiej manualne czy może auto, czy jest sens kupowania używek itp.
pozdr

Witam

Ja moge tylko tyle powiedziec ze UZYWEK to bym nie kupowal napewno bo skad wiesz na jakie trafisz ?? Ja w swoim Padzeraku rocznik 89. tez mam automaty ale rozmawialem z Kims z dzialu sklep www.rajdy4x4.pl i powiedzieli mi ze jak bym zdemontowal swoje i przeliczyl wszytsko jak w opisie " http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/37/2788.html to te powinny pasowac do mojego modelu.... :)2 Padzero I z 1989r. 2.5 Turbo Intercooler 3x drzwiowy.. Mowili ze automaty sa lepsze bo nie musisz dlubac sie aby w blocie wysiadac i przelanczac na On/Off :)
Pajero Classic 2.5 IntercoolerTurbo do przeróbki.....
GG: 4883455

polaff
 
 
Posty: 1251
Rejestracja: pt mar 13, 2009 8:24 pm

Re: sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Post autor: polaff » sob cze 13, 2009 9:07 am

dzięki za odpowiedź, ale chyba narazie sobie odpuszczę nowe bo 2,5kzł to prawie połowa wartości zakupowej mojego Pajero... :)9
Pajero 2,5 TD 1998
RX 450hL 2018
RC 200t 2017

Awatar użytkownika
PAJERO Driver
Posty: 421
Rejestracja: czw sie 07, 2008 12:57 pm
Lokalizacja: Stargard

Re: sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Post autor: PAJERO Driver » sob cze 13, 2009 9:33 am

Niema za co :wink:

ale sa tez tansze za 500 zyka czy jakos tak +/- Ale tak czasami jest ze czesci prawie polowa samochodu w cenie lub po wiekszej inwestycji przekraczaja wartosc ehhehe :D
Pajero Classic 2.5 IntercoolerTurbo do przeróbki.....
GG: 4883455

polaff
 
 
Posty: 1251
Rejestracja: pt mar 13, 2009 8:24 pm

Re: sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Post autor: polaff » sob cze 13, 2009 10:00 am

rozważam zakup tych:
ale poważniejsze naprawy dopiero po urlopie czyli najwcześniej na początku sierpnia.
Pajero 2,5 TD 1998
RX 450hL 2018
RC 200t 2017

Awatar użytkownika
PAJERO Driver
Posty: 421
Rejestracja: czw sie 07, 2008 12:57 pm
Lokalizacja: Stargard

Re: sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Post autor: PAJERO Driver » sob cze 13, 2009 10:26 am

To jak juz chcesz kupic Manuale to dozebieraj sobie 300-zlociszy i kup wzacniane

http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/37/7633.html :)2
Pajero Classic 2.5 IntercoolerTurbo do przeróbki.....
GG: 4883455

Awatar użytkownika
Kajen
 
 
Posty: 3050
Rejestracja: czw sie 09, 2007 3:02 pm
Lokalizacja: Tychy/Rawa Maz.
Kontaktowanie:

Re: sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Post autor: Kajen » sob cze 13, 2009 2:03 pm

Podejzewam ze sa upierdliwe w obsludze, za kazdym razem wysiadac i grzebac przy kolach, srednio mi by sie usmiechalo.

polaff
 
 
Posty: 1251
Rejestracja: pt mar 13, 2009 8:24 pm

Re: sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Post autor: polaff » sob cze 13, 2009 2:36 pm

do mojego to chyba będa te:
http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/37/343.html

bo ja mam rocznik '87/88
Pajero 2,5 TD 1998
RX 450hL 2018
RC 200t 2017

Awatar użytkownika
PAJERO Driver
Posty: 421
Rejestracja: czw sie 07, 2008 12:57 pm
Lokalizacja: Stargard

Re: sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Post autor: PAJERO Driver » sob cze 13, 2009 3:24 pm

" Kajen " -> Zgadzam sie z Twoja wypowiedzia bo byle teren to wysiadac wsiadac wyjazd z terenu wysiadac i wsiadac masa grzebania a jeszcze zima jak wszystko zamarza to chyba ztreba termosz goraco woda nosic :wink:
polaff pisze:do mojego to chyba będa te:
http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/37/343.html

bo ja mam rocznik '87/88


Hmmm Ciekawa sprawa mi tyle co mowili ze skoro zabki i montaz sie zgadza to moge spokojnie te automaty zalozyc i beda pasowac ale w twoim przypadku to tera zmam zonka najlepiej co zrobisz to jak zadzwonisz do nich w poniedzialek i powiesz parametry swoich sprzegielek i jakie chcesz kupic czy beda pasoac bez problemu i stresu... bo z tego co wiem to te tanie napewno beda pasowac tylko kwestia czy nie lepiej zainwestowac w porzadne :)2 i korzystac z nich bez stresu... :)2
Pajero Classic 2.5 IntercoolerTurbo do przeróbki.....
GG: 4883455

polaff
 
 
Posty: 1251
Rejestracja: pt mar 13, 2009 8:24 pm

Re: sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Post autor: polaff » sob cze 13, 2009 3:48 pm

ja się własnie zastanawiam nad tym czy kupić sobie manualnie przełączane czy auto - powód jest prosty nie co dzień używam 4x4 a jak uzywam to nie na 5 minut tylko trochę dłużej pozostaję na szutrowych tematach. Druga sprawa to to, ze przecież od razu po wyjechanie na czarne lub po przełączeniu napędu na 2h nikt nie każe wyłączać sprzegiełek, więc moim zdaniem skoro ręczne są wytrzymalsze i sporo tańsze to warto rozważyć taką opcję.


Pozdrawiam!!!
Pajero 2,5 TD 1998
RX 450hL 2018
RC 200t 2017

Awatar użytkownika
Kajen
 
 
Posty: 3050
Rejestracja: czw sie 09, 2007 3:02 pm
Lokalizacja: Tychy/Rawa Maz.
Kontaktowanie:

Re: sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Post autor: Kajen » sob cze 13, 2009 4:20 pm

Ja tam moze za bardzo wygodny jestem i sklanialbym sie ku wzmocnionym automatom, jezeli takie istnieja na rynku. Nie bardzo chcialoby mi sie wysiadac z cieplutkiego auta zeby poszalec na osniezonym placyku...

Dodam tylko ze mi tez chrobocze :)

polaff
 
 
Posty: 1251
Rejestracja: pt mar 13, 2009 8:24 pm

Re: sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Post autor: polaff » sob cze 13, 2009 4:34 pm

Kajen pisze:Ja tam moze za bardzo wygodny jestem i sklanialbym sie ku wzmocnionym automatom, jezeli takie istnieja na rynku. Nie bardzo chcialoby mi sie wysiadac z cieplutkiego auta zeby poszalec na osniezonym placyku...

Dodam tylko ze mi tez chrobocze :)
:) to dodaj jeszcze info czy mimo chrobotania działa Ci to sprzęgiełko??? mi się zdarzyła taka sytuacja tylko raz, ale mój błąd polegał na tym, że nie pokombinowałem od razu by coś temu zaradzić tylko jechałem tak chrobocząc około 5może 7km :oops:

w każdym razie po przełączeniu najpierw z powrotem na 4h a potem na 2h i cofnięciu okazało się, że chrobotanie ustało. ja chcę jeszcze zanim coś kupię spróbować rozebrać nasmarować grafitem i złożyć, może to pomoże na jakiś czas..... :roll:
Pajero 2,5 TD 1998
RX 450hL 2018
RC 200t 2017

Awatar użytkownika
Kajen
 
 
Posty: 3050
Rejestracja: czw sie 09, 2007 3:02 pm
Lokalizacja: Tychy/Rawa Maz.
Kontaktowanie:

Re: sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Post autor: Kajen » sob cze 13, 2009 5:41 pm

Problem z tym, ze nie jestem w stanie dokladnie stwierdzic czy to akurat sprzegielka, mysle, ze na 99% to one, jak przychamuje i kola ledwo sie tocza jest krotkie jebniecie i cisza. Pozniej jak ruszam to od pewnej (niskiej) predkosci gruchocze dalej. Pomaga zalaczenie 4x4 i rozlaczenie ale na jak dlugo nie wiem. Druga sprawa ze nie wiem jak tal lozyska i czy wogole jeszcze sa...

Aha, mimo chrobotania dziala sprzegielko ale mam takie opony na praodzie ze w sumie tak jakbym ich nie mial, a na mokrej nawierzchni to potrafia serce do gardla przecisnac.

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Post autor: Eskapada » ndz cze 14, 2009 8:48 am

PAJERO Driver pisze:
polaff pisze:jak możecie to napiszcie mi jakie i gdzie najlepiej kupić sprzęgiełka czy lepiej manualne czy może auto, czy jest sens kupowania używek itp.
pozdr

Witam

.. Mowili ze automaty sa lepsze bo nie musisz dlubac sie aby w blocie wysiadac i przelanczac na On/Off :)
to chyba ktoś nowo zatrudniony z wiedzą zaczerpniętą auto świat 4x4 Ci tak doradził :roll:
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Re: sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Post autor: leon zet » ndz cze 14, 2009 8:54 am

Bo ludzie to czase sami nie wiedzą czego nie wiedzą...

polaff
 
 
Posty: 1251
Rejestracja: pt mar 13, 2009 8:24 pm

Re: sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Post autor: polaff » ndz cze 14, 2009 9:54 am

Eskapada pisze:
PAJERO Driver pisze:
polaff pisze:jak możecie to napiszcie mi jakie i gdzie najlepiej kupić sprzęgiełka czy lepiej manualne czy może auto, czy jest sens kupowania używek itp.
pozdr

Witam

.. Mowili ze automaty sa lepsze bo nie musisz dlubac sie aby w blocie wysiadac i przelanczac na On/Off :)
to chyba ktoś nowo zatrudniony z wiedzą zaczerpniętą auto świat 4x4 Ci tak doradził :roll:

Ja dopiero się uczę tematu 4x4 i z tego co zdążyłem się naczytać zdecydowanie solidniejsze są man bo tak jak już mówiłem nie przełącza się co 5 minut a poza tym są wytrzymalsze - bynajmniej tak wynika z wypowiedzi co bardziej doświadczonych userów
Pajero 2,5 TD 1998
RX 450hL 2018
RC 200t 2017

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Re: sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Post autor: leon zet » ndz cze 14, 2009 10:41 am

Zadaj sobie jedno podstawowe pytanie:
Ile zajmie mi opuszczenie auta, przekręcenie dwóch pokręteł ze świadomością, że NA PEWNO załączyłem/rozłączyłem sprzęgi i powrót na pokład?

polaff
 
 
Posty: 1251
Rejestracja: pt mar 13, 2009 8:24 pm

Re: sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Post autor: polaff » ndz cze 14, 2009 1:10 pm

proste...
Pajero 2,5 TD 1998
RX 450hL 2018
RC 200t 2017

elwis2511
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 70
Rejestracja: sob lut 16, 2008 2:00 pm

Re: sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Post autor: elwis2511 » ndz cze 14, 2009 4:31 pm

zdaje mi sie ze zapomnieliscie o tym ze mozna tez jezdzic na właczonych sprzegiełkach manułalnych. nie trzeba ich wyłaczac co chwile jak sie wyjezdza z terenu. smiało mozna tak jezdzic. :)21 :)21 :)21
Elwis
Mitsubishi l200
fiat marea weekend

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7508
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Re: sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Post autor: leon zet » ndz cze 14, 2009 4:40 pm

Nie zapomieliśmy.
Jest to tak oczywista oczywistość, że nawet o tym nie pisałem.

Awatar użytkownika
majcher
Posty: 2015
Rejestracja: pt lip 11, 2003 7:38 am
Lokalizacja: Gdańsk

Re: sprzęgiełka automatyczne zaklekotały...:(

Post autor: majcher » pn cze 15, 2009 10:38 am

polaff pisze:do mojego to chyba będa te:
http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/37/343.html

bo ja mam rocznik '87/88
1) nie kupuj 428 a 443
http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/37/325.html
bład w orginalnym katalogu AVM jest powielany w naszych sklepach internetowych - 428 są do tritona a nie pajero i maja inny rozstaw srub mocujacych (a nie średnice)- trzeba później rozwiercać !!!!

2) manualne nie sa upierdiliwe w uzywaniu - sam sie o tym z czasem przekonalem uzytkijac codziennie dwie pojarki jedna z automatami druga z manualami - rzadko kiedy musisz co chwile wpinac i wypinac przód - a jezeli taka sytuacja wystepuje to mozesz jeżdzić cały czas z zapiety przodem i swobodnie mozesz w bieuu wrzucić z 2h na 4h !!! np zimą i nie trzeba sie martiwuc brakiem SS - natomiast w w automatach trzeba pamietac czy sie nie cofneło po ostatnim przejściu z 4h na 2h

3) wskazywane przez was objawy swiaiczą o nie wypięciu sie jednago ze sprzegiełek wtedy mechanizm róznicowy wariuje i charakteryustycznie strzela przy zatrzymywaniu - a brzecznie które pojawia sie i zanika to zabezpieczenie które spada z półosi w sprzęgiełku

4) automaty bardzo łatwo sprawdzić - nalezy sprawdzić sumaryczna grubosc dwóch wspólpracujacych ze soba piescieni (jeden jest ten z zebem) jeżeli ich grubosc razem przekracza pewien wymiar sprzegiełko przestaje działać - wymiar podaje serwisówka (nie mówi o urwaniu zęba) orginalnie oba te piescienie wystepuja jako zamiennik razem ale kosztuja milony - możan natomiast ze stanów sciagnac zamiennik

5) przy automatach podstawowa jest kontrola luzu półoski na łozysku igiełkowym - latająca półoska masakruje sprzegiełko !!!
aspołeczny ciśnieniowiec
SREĆAN PUT

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mitsubishi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości