www.forum4x4.pl

witam. jak w temacie chciałbym wywalic jakies pióra z resorów w moim l200 zeby zmiekczyc ta dupe bo boje sie czasami zebym zebów sobie nie wybił od tego podskakiwania. z tąd moje pytanko do was czy mozna jakies wywalic, jesli tak to jakie zeby nie pekł resor przy pierwszej lepszej dziurze zaznacze ze nie woze nic na pace wiec nie zalezy mi na ładownosci

dziwne u mnie zebów nie wybija
może spusć troche powietrza z kółka z 3 na 1,8

zasada jest tak że wyjmuje się pióra zawsze ze środka paczki, nigdy z dołu lub z góry.

powietrza juz dawno upusciłem ale nic nie dało specjalnie moze mam jakies inne pióra

Może już się z kowalem widziały jeśli tak to lipa.

pióra ze stawów kangura

ja na listopadzie wymieniłem na nowe resory, amorki i jeżdzi sie bez huśtania i bujania
no chyba ze auto odrywa sie od podłoża

Mozę musisz wozić krawężniki na pace, wtedy będzie miększy

Pewien kowal, który walczył już z moimi mówił, że długimi lagami uzyskuje się większe wygięcie, a krótkie utwardzają i wzmacniają resor. Ważna jest proporcja ilości długich do krótkich

bartai pisze:Pewien kowal, który walczył już z moimi mówił, że długimi lagami uzyskuje się większe wygięcie, a krótkie utwardzają i wzmacniają resor. Ważna jest proporcja ilości długich do krótkich

No i chyba dobrze mówił...

Dobrze mowil , ale ja mam znowu resor do klepania i chyba skonczy sie na spoa.

dobrze mówił..
ale resor w pickupie będzie badziewnie robił i już.. może przejedź się innym celem porównania?
może zamocuj na stałe (!) jakis obciążnik?

sprawdź amortyzatory, tulejki w resorach i same resory