Można (a może trzeba


Temat pilny bo buda będzie podnoszona w związku z prostowaniem ramy i nie tylko

Moderator: Kosiarz
Bagniet dość wysoko jest, tak głęboko się bulwarem nie zapuszcze.majcher pisze:ta sama zasada co w manualu
dochodzi jeszcze bagnet do poziomu uszczelnić
Odpowietrzenie też jest rurką gdzieś u góry skrzyni? W sumie jak wpuszcze tą rurkę do kabiny powinno być OKkulkagsx1200 pisze:poprowadz odpowietrzenie skrzyni gdzies wyzej i bedziesz mial spokoj
alfik pisze:Słyszałem, że różne skrzynie mają rózny poziom szczelności. U mnie na przykład sa dziurki od spodu w obudowie przetwornika momentu. Na pewno trzeba zabezpieczyć i na pewno po dostaniu się wody do środka szybciej wybucha niż manual
Poważniealfik pisze: Wprost nie określa - pośrednio zaleca nie zalewanie wydechu - więc mało. Z oceny mojej wynika, że jest cała masa wodowrażliwych rozwiązań. Ja spędziłem trochę czasu pod samochodem, by samodzielnie zweryfikować położenie odpowietrzeń, różnych dziurek, elektryk itd. W praktyce, to nie wydech jest ograniczeniem, ale alternator, wentylatory elektryczne i automat. Ja swojego auta wyżej 37cm (do połowy koła) nie moczę. Przy lepszej pogodzie zachęcam do samodzielnej obserwacji szczegółów konstrukcji. Autu może zaszkodzić woda, mimo teoretycznej odporności, bo jakiś gumowy koreczek, mieszek albo rurka się odłączyła... Wiele też zależy od tego, czy planujemy przejazd czy parkowanie w wodzie. I jeszcze "kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym spadaniem"
no to nie zaprzataj sobie głowy przeróbkamiMasmo pisze: Bagniet dość wysoko jest, tak głęboko się bulwarem nie zapuszcze.
alfik pisze:Mam już nowy alternator i wentylatory (po błotnej kąpieli, wymienione na gwarancji),
Czyli Twoim zdaniem automat wytrzyma zanurzenie auta o jakiś 1 metr (bo chyba tak wysoko wystaje rurka z bagnetem)?majcher pisze:no to nie zaprzataj sobie głowy przeróbkamiMasmo pisze: Bagniet dość wysoko jest, tak głęboko się bulwarem nie zapuszcze.
i snoorkel ci tez nie bedzie potrzebny
nie - uważam ze w twoim przypadku zanurzenie samochodu to rozważanie czysto teoretyczne - vide wątek o klasyfiakcji na rajdach - do lansu na codzień wystarczy ci wyciągarkaMasmo pisze: Czyli Twoim zdaniem automat wytrzyma zanurzenie auta o jakiś 1 metr (bo chyba tak wysoko wystaje rurka z bagnetem)?
Proponuje wątki osobiste zostawić na inne fora... Nie ma zamiaru prowadzić dysput na temat wyższosci świąt... Nie masz ochoty pomóc to po prostu nic nie piszmajcher pisze:nie - uważam ze w twoim przypadku zanurzenie samochodu to rozważanie czysto teoretyczne - vide wątek o klasyfiakcji na rajdach - do lansu na codzień wystarczy ci wyciągarkaMasmo pisze: Czyli Twoim zdaniem automat wytrzyma zanurzenie auta o jakiś 1 metr (bo chyba tak wysoko wystaje rurka z bagnetem)?
Muszę Cię rozczarować.... całkiem nie mam na to ochoty.Ajwen pisze:bijcie się!!![]()
kto dzisiaj ma popcorn
Masmo pisze:Muszę Cię rozczarować.... całkiem nie mam na to ochoty.Ajwen pisze:bijcie się!!![]()
kto dzisiaj ma popcorn
preferuje rurkę of tirforaAjwen pisze:Masmo pisze:Muszę Cię rozczarować.... całkiem nie mam na to ochoty.Ajwen pisze:bijcie się!!![]()
kto dzisiaj ma popcorn
jestem rozczarowany...liczyłem na jakieś sztachety czy inny ciężki sprzęt... liiipaaaaa![]()
a orzeszków nie odmówię
Też tak to widzę. Zalewanie wnętrza auta które słyży do pracy, wożenia dzieci do przedszkola i wyjazdów na wakacje to nie zbyt mądry pomysł.alfik pisze:To wrócę na chwile do tematu wody. Głębokość brodzenia w cywilnych autach praktycznie wyznacza wysokość podłogi. Bo nawet jak mechanizmy wytrzymają głębszą, to nie można wykluczyć ugrzęźniecia na przeprawie a to oznacza wodę w kabinie. Ponieważ powódź zalała mi dwa auta do wysokości siedzeń, wiem o czym mówię. Fajne to nie jest. Jak widzę na you tube otwierajace się drzwi i wylewającą wodę to mnię wzdryga. Autem z dywanikami wyżej progu nie wjadę, nawet jak producent napisze 75 cm. Ktoś na forum fajnie zrobił terrano.
- razem ze snorkelem neopren na podłogę a komputery w hermetyczne skrzynki inaczej to lans albo rosyjska ruletka.
majcher pisze: preferuje rurkę of tirfora
sam musisz sobie odpowiedziec na to pytanieMasmo pisze:majcher pisze: preferuje rurkę of tirforaMam nadzieję że to miał być żart
Czy mam oglądać się za siebie?
majcher pisze:sam musisz sobie odpowiedziec na to pytanieMasmo pisze:majcher pisze: preferuje rurkę of tirforaMam nadzieję że to miał być żart
Czy mam oglądać się za siebie?
Skoro po co dyskusja to czemu ją prowadzisz? W dodatku całkiem nie na temat!majcher pisze:...a odnosnie pomocy to nie przyjmujesz żadnych rozsadnych argumentów usiłujac dorabiać teorie do swoich pogladów więc po co jakakolwiek dsykusja
to po co sie pytasz i do tego w zupełnie nie podchodzącym dziale?Masmo pisze:
Moje poglądy są moją sprawą i nie zamierzam ich zmieniać na Twoje poglądy. I nie oczekuje, że Ty zmienisz swoje na moje.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości