Pajero V60 -lift na sprężynach Ironman + 5cm

[ATON]

Czy któryś z kolegów użytkuje w swoim Pajero sprężynay Ironmana + 5 cm.
Mam pytanie czy odczuwa sie dużą utrate komfortu? (bo są twardsze)
Czy wymieniane były też amortyzatory na twardsze (np ironmana)
Jakie są odczucia wprowadzeniu na czarnym, a jakie w terenie?

[amster123]

Miałem cały komplet +5 cm (amortyzatory przód i tył, sprężyny) Ironmana - o niebo lepiej na asfalcie i przy dużym obciążeniu.

[Eskapada]

Ironmam w PajeroV60 spisuje się nie najgorzej. Problem polega na tym, że ma żadnego wyboru różnych typów sprężyn.
Do wersji z motorem diesla jest tylko jeden typ sprężyn przednich 50-100kg. Na tylną oś również nie ma wyboru jest jeden typ sprężyn określany jako 0-200kg. Ta sprężyna ma duży zakres pracy ( duży przedział dodatkowej ładowności statycznej ) i w przypadku pustego, dupowouz do jeżdżenia po czarnym może być lekko twarda. Konkurencyjny Old Man Emu ma w ofercie po dwa typy sprężyn na przednia i tylną oś. W aucie którego głównym celem jest jazda po czarnym i rekreacyjne wypady za miasto OME będzie lepszym wyborem.

[rort_]

Ja mam w V20 sprężyny Ironmana. Przód seryjne drążki. Zmian w komforcie nie zauważyłem, ale ja tam wybredny nie jestem.

[BoobeR]

PII: przód - amory Ironmana + drążki podkręcone jakieś 3-4 cm, tył amory i sprężyny Ironman. Jestem bardzo zadowolony - jest miękko (porównując z seryjnymi, o zmiennej charakterystyce tłumienia ale już mającymi swoje lata) jak na pozycji S, ale nie buja tak na zakrętach. Mi charakterystyka Ironmana bardzo odpowiada.

[BoobeR]

A w terenie to równocześnie założyłem duże gumy więc jakbym się przesiadł do innego auta i prześwit i trakcja...

[Eskapada]

Jakie porównywanie Pajero II z Pajero III oraz zawieszeń nie ma sensu - to dwa różne auta .....

[ATON]

Tak jak myślałem, komfort cierpi na tym zabiegu. Tak się rozwodzę nad tą twardością zawieszenia bo jak w zeszłym roku podróżowaliśmy po Albanii, z tym że Fordem Mawerickiem (terrano II) to najbardziej dokuczało mi to że auto niemiłosiernie podskakiwało na dziurach (choć na fabrycznym zawiasie) i mam wrażenie że auto na tym też najbardziej cierpi.( ten sam problem miałem z Ladą Nivą, jedynie Disco kolegi mnie zachwyciło). A mogło by się wydawać że terenówka to tak się będzie bujać na dziurach. Dlatego w tych wszystkich liftach problemem jest takie dobranie twardości/obciążenia sprężyn do faktycznego obciążenia auta żeby zbytnio auto się nie utwardzało. Ja ponieważ nie mam teraz żadnych dodatkowych żelaznych szpejów na pokładzie, postanowiłem wykorzystać sprężyny dodatkowe , które kiedyś zakupiłem do Mavericka i wmontowałem je do tylnych sprężyn w Pajero. Musiałem tylko lekko dotoczyć dolne łoże montażowe (górne w ogóle wyrzuciłem), a tak to pasuje idealnie. Auto dostało lekkiego lifta (ok 2-3 cm), nie odczuwam utraty komfortu. Nic jeszcze nie pakowałem do niego więc nie wiem ile siądzie, ale myślę że te dodatkowe dużo pomogą. Nie znam ich parametrów w kwestii dodatkowego obciążenia, ale są to sprężyny niemieckie z TUv-em, oryginalnie były zamontowane w Terrano II długim. Zobaczymy jak się spiszą.

[Damian]

Tak jak myślałem, komfort cierpi na tym zabiegu. Tak się rozwodzę nad tą twardością zawieszenia bo jak w zeszłym roku podróżowaliśmy po Albanii, z tym że Fordem Mawerickiem (terrano II) to najbardziej dokuczało mi to że auto niemiłosiernie podskakiwało na dziurach (choć na fabrycznym zawiasie) i mam wrażenie że auto na tym też najbardziej cierpi.( ten sam problem miałem z Ladą Nivą, jedynie Disco kolegi mnie zachwyciło). A mogło by się wydawać że terenówka to tak się będzie bujać na dziurach.

Obawiam się, że musisz się przyzwyczaić. Konstrukcja ramowa + sztywne mosty robią swoje.
Fakt, że wiele osób źle dobiera zawiasy i tutaj rozsądny dobór pod masę auta zniweluje trochę sztywność. Generalnie lepiej dać miękkie springi i twarde amory niż odwrotnie

To, że terenówka gwarantuje komfort na dziurach to jeden z najpowszechniejszych mitów dotyczących aut terenowych. Tych klasycznych.