www.forum4x4.pl

W moim Pajero Sporcie mam Easy Select (2,5 TD 2000r.). Znam podstawowe zasady, wiem, że nie zrobię tego co w SS. Mimo wszystko mam prośbę ponieważ instrukcje mam całą po francusku podpowidzcie jak poprawnie powinno się korzystać z napędu na 4, Kiedy H, kiedy L. (wiem, że L to przełożenia terenowe - używamy w ciężkim terenie, głębokie błoto, śnieg, woda, strome podjazdy i zjazdy) ale chodzi mi o praktykę. Wiele osób odradza używania 4x4 na szosie, dlaczego? A zaśnieżone drogi.... To tak jak ze skrzynią manualną i sprzęgłem - niby wszyscy wiedzą ale w praktyce przez złe użytkowanie niszczą osprzęt. Dlatego będę wdzięczny za cenne wskazówki do Easy Select.

Przeszukaj forum, było zylion razy.
Żeby się nie rozpisywać; reduktora ES nie wolno załączać na czarnym z uwagi na brak międzyosiowego mechanizmu różnicowego pozwalającego uzyskać rózne prędkości obrotowe wałó przedniego i tylnego. Przy jeździe na wprost mało odczuwalne aczkolwiek przy różnicach w wymiarach opon (różne ciśnienia, itp) już będzie odczuwalne, przy skręcaniu / zawracaniu zdecydowanie odczuwalnie, jazda taka może doprowadzić do uszkodzenia lub nadmiernego żużycia elemntów / ogumienia.

Także niech się Kolega zapozna z budową i zrozumie zasadę działania part-time 4WD to wtedy sam sobie na pytania odpowie..

Wcale nie bo mozna jezdzic ES po czarnym. Po osniezonym czarnym bez problemu. Po mokrym czarnym tez tylko trzeba wajhowac na 2h na zakretach. Po suchym tez ale na wprost. I nie ma prawa nic wybuchnac.

Wojt00 pisze:Przeszukaj forum, było zylion razy.
Żeby się nie rozpisywać; reduktora ES nie wolno załączać na czarnym z uwagi na brak międzyosiowego mechanizmu różnicowego pozwalającego uzyskać rózne prędkości obrotowe wałó przedniego i tylnego. Przy jeździe na wprost mało odczuwalne aczkolwiek przy różnicach w wymiarach opon (różne ciśnienia, itp) już będzie odczuwalne, przy skręcaniu / zawracaniu zdecydowanie odczuwalnie, jazda taka może doprowadzić do uszkodzenia lub nadmiernego żużycia elemntów / ogumienia.

Jak Kolega widzi nawet w tym wątku są zbieżności (to co piszesz TY + to co pisze Kajen) i z tego co czytam w necie również....są zbieżności. Instrukcje mam po francusku.....auto w posiadaniu od tygodnia....trudno od razu wiedzieć wszystko.

ES - chodzi mi o praktyczne ale prawidłowe wykorzystanie. Przykład lekki podjazd w mieście, tył się ślizga - jakie powinno być prawidłowe działanie i wykorzystanie 4x4. Zatrzymujemy przed przeszkodą, 2H, potem 4H, czy 2H, potem 4L. Czy L-kę prawidłowo tylko wrzucamy w ,,bardzo błotnistym terenie".

http://www.archive.org/details/Aroundth1937
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=7&t=64130
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f= ... 39&start=0
jak znajdziesz czas to prześledź te wątki - napęd 4x4 nawet w różnych typach aut ma pewne wspólne zasady używania, jak je poznasz to sam sobie odpowiesz.
Na tacy nikt Ci nie zapoda.

z mojej instrukcji (francuskiej) i z informacji dalej mało wiem. Informacje są zbieżne
Czy u mnie są sprzęgiełka czy nie?, jak są ustawionie? itp. .... Muszę jutro zobaczyć a dodatkowo jeszcze poczytać...raz piszą, ze można przełączać podczas jazdy, raz, że nie można....zbieżności w necie. Raz że to służy do tego...innym razem do czegoś innego. Ogólnie znam już zasady działania 4x4, sprawę dyferencjału itp. ale jakoś nie mam pewności jak u mnie prawidłowo powinno działać.

jak usłyszysz w czasie przełączania dentystyczne odgłosy spod podłogi to nabierzesz 100% pewności
w skrócie stosuję coś takiego ( dotyczy Samuraja):
1. 4L i 4H nie stosuję na nawierzchniach przyczepnych typu asfalt, bruk, beton
2. 4L - stosuje tylko tam gdzie nie wydoli 2H i 4H lub na stromych zjazdach o nawierzchni nieprzyczepnej
3. 2H - na tym jeżdżę do momentu aż zaczną się problemy
ale ja to młody jestem i mogę się nie znać

Kajen pisze:Wcale nie bo mozna jezdzic ES po czarnym. Po osniezonym czarnym bez problemu. Po mokrym czarnym tez tylko trzeba wajhowac na 2h na zakretach. Po suchym tez ale na wprost. I nie ma prawa nic wybuchnac.

Tak i można zamontować z przodu beczkę z wodą lub olejem i wylewać żeby było ślisko / mokro....

ipolo pisze:z mojej instrukcji (francuskiej) i z informacji dalej mało wiem. Informacje są zbieżne
Czy u mnie są sprzęgiełka czy nie?, jak są ustawionie? itp. .... Muszę jutro zobaczyć a dodatkowo jeszcze poczytać...raz piszą, ze można przełączać podczas jazdy, raz, że nie można....zbieżności w necie. Raz że to służy do tego...innym razem do czegoś innego. Ogólnie znam już zasady działania 4x4, sprawę dyferencjału itp. ale jakoś nie mam pewności jak u mnie prawidłowo powinno działać.

Jeżeli masz skrzynie ES to masz sprzęgiełka bądź automatyczne bądź manualne bądź stałe zabieraki
na automatach pisze auto free hub
na manualach jest możliwość przekręcenia środka 2x4 na 4x4
zabieraki nie maja na sobie żadnych napisów

Przy automatach musisz się zatrzymać aby zapiać 4H i 4L aby je rozpiąć powinno sie cofnąć parę metrów
przy manualach w pozycji 2x4 musisz sie zatrzymać
przy manualach w pozycji 4x4 możesz zapiać 4H w trakcie jazdy
do 4L musisz sie zatrzymać
przy zabierakach możesz zapiąć 4H w trakcie jazdy
do 4L musisz sie zatrzymać

Kajen pisze:Wcale nie bo mozna jezdzic ES po czarnym. Po osniezonym czarnym bez problemu. Po mokrym czarnym tez tylko trzeba wajhowac na 2h na zakretach. Po suchym tez ale na wprost. I nie ma prawa nic wybuchnac.

Stosuję od kilku lat tą samą zasadę co Kajen i nic nie wybuchło, a kilka/kilkadziesiąt razy 4x4 na asfalcie mi dupę uratowało...

już wiem. U mnie brak sprzęgiełek.

ipolo pisze:już wiem. U mnie brak sprzęgiełek.

a to może masz SS?

Browning pisze:

Kajen pisze:Wcale nie bo mozna jezdzic ES po czarnym. Po osniezonym czarnym bez problemu. Po mokrym czarnym tez tylko trzeba wajhowac na 2h na zakretach. Po suchym tez ale na wprost. I nie ma prawa nic wybuchnac.

Stosuję od kilku lat tą samą zasadę co Kajen i nic nie wybuchło, a kilka/kilkadziesiąt razy 4x4 na asfalcie mi dupę uratowało...

A ty w II masz ES?

Widzisz wojt00, mało jeszcze wiesz.

Kajen pisze:Widzisz wojt00, mało jeszcze wiesz.

Wojt00 pisze:A ty w II masz ES?

1995rok i ES... Ale z blokadą tyłu...

2003 i ES ale blokada jest

Wojt00 pisze:

Browning pisze:

Kajen pisze:Wcale nie bo mozna jezdzic ES po czarnym. Po osniezonym czarnym bez problemu. Po mokrym czarnym tez tylko trzeba wajhowac na 2h na zakretach. Po suchym tez ale na wprost. I nie ma prawa nic wybuchnac.

Stosuję od kilku lat tą samą zasadę co Kajen i nic nie wybuchło, a kilka/kilkadziesiąt razy 4x4 na asfalcie mi dupę uratowało...

A ty w II masz ES?

a co widziałeś może jedynkę z ES

ipolo pisze: Dlatego będę wdzięczny za cenne wskazówki do Easy Select.

no widzisz @ipolo - trochę gadają nie na temat ale prawie dostałeś na tacy

Kajen pisze:Widzisz wojt00, mało jeszcze wiesz.

no widzisz...

a jak w praktyce wykorzystujecie ES? W końcu te 4Hi 4L można wrzucić....
Jak jest ,,szklanka" na drodze to załączacie 4H? czy powoli na 2H
droga zaśnieżona - wrzucacie 4H? czy dopiero jak zjedziecie z ,,czarnej" na pole pełne śniegu?
jak na łące, w błocie itp. Jak na takim terenie Pajero z ES poradzi sobie ze skrętami??????? te 4H i 4L nie mimo braku środkowego dyf nie zrobiono po to by jeździć prosto

ipolo pisze:a jak w praktyce wykorzystujecie ES? W końcu te 4Hi 4L można wrzucić....
Jak jest ,,szklanka" na drodze to załączacie 4H? czy powoli na 2H
droga zaśnieżona - wrzucacie 4H? czy dopiero jak zjedziecie z ,,czarnej" na pole pełne śniegu?
jak na łące, w błocie itp. Jak na takim terenie Pajero z ES poradzi sobie ze skrętami??????? te 4H i 4L nie mimo braku środkowego dyf nie zrobiono po to by jeździć prosto

krótko:

Dopóki nie zobaczę czarnego jadę na 4h, wszystkie osobówki jadą 30km/h a ja 80km/h bez stresu bo mam 4h(odnośnie śniegu )!!!

Pada deszcz jadę na 2h bo nie widzę potrzeby by bać się deszczu,

Wjeżdżam na szuter by się bawić to zależnie od tego czy chcę pokopać dziury czy efektywnie wykorzystać moment 2h lub 4h
błoto j.w.
reszta na wyczucie

nie ma potrzeby wqrwiać towarzystwa i pytać 150 milinów razy o to samo pojeździsz poczujesz, ja akurat mam małe doświadczenie ale tak jeżdżę by nie zarzynać napędów i bawić się jazdą a powyżej recepta w wersji skróconej.

tak czytam i czytam i , lepiej wcale nie używać napędów , po co 4x4 jest nie potrzebne , reduktor czyli 4L używa się ,gdy nasz potrzebę zwiększenia mocy o 100% bo reduktor daj przełożenie 1:2 , czyli chcesz wyciągnąć kogoś z rowy to zapinasz 4L , ale jak chcesz jechać po śliskiej drodze to nie zapinasz 4L tylko 4H .
Przy jeździe na 4L trzeba też uważać ze sprzęgłem , bo jazda na pół sprzęgle może kosztować .

Czyli 4L redukcja 1:2 mocy i prędkości 50% tył 50% przód na stałe
4H 50% przód 50% tył na stałe ,więc na zakrętach koła muszę mieć uślizg inaczej łańcuch w reduktorze się wyciągnie

Adas reduktor nie zwiększa mocy tylko moment obrotowy na kołach, moc taka sama zawsze jest..